Będę mamą cd....

napisał/a: believe1 2015-07-24 15:14
ula_jente napisal(a):believe, chasia, mam dokładnie to samo z tym rozciąganiem więzadeł, wystraszyłam się jak mnie zabolało przy kichaniu, bo na początku dokładnie taki sam ból miałam przy endometriozie w bliźnie... Ale potem poczytałam i mi ulżyło. Teraz mnie boli nawet jak bardziej gwałtownie podniosę się z łóżka.

dobrze wiedzieć, że to nic złego. Zaczęłam się zastanawiać bo to tak zabolało, a ja za kilka dni mam jechać nad morze...
napisał/a: Vanilia1 2015-07-24 16:10
believe napisal(a):Mam też informację od Vanilii, bardzo przydatne nie ma co:)

jaki ze mnie informator, ja też bazowałam na tym co znajomi z pracy męża o szpitalach wiedzą i to co mi pielęgniarki na zajęciach opowiadały a potem dziewczyny które kolejno rodziły :) więc rzeczywiście z otoczenia zbiera się tego sporo.
napisał/a: carotka87 2015-07-24 16:15
Witam

Mam na imię Karolina i oczekuję mojego drugiego dzidziusia pierwszą ciążę też przeżyłam z tym forum w 2007 i mam nadzieję, że tę też bedę miała okazję. Jestem w 13 tygodniu i planowany poród na 28 stycznia 2016 pozdrawiam!
napisał/a: Mishona 2015-07-24 16:21
ula_jente napisal(a):A jakie masz wskazanie do cc
pierwsza ciąża zakończona cięciem
chasia napisal(a):w moim mieście nawet za pieniądze terminy są za rok
do dentysty?? jakiś odrealniony termin.
Timona napisal(a):ja mam to samo wskazanie do cc, co Ty i dla mojego lekarza, jest ono niepodważalne. I podobnie jak pisała Ruby u mnie planowane cięcie robi się około 38 tc.
niestety znam przypadki gdzie lekarz zignorował to wskazanie
daffodil napisal(a):Ja się zaczęłam trochę obawiać, bo wstyd się przyznać ile u dentysty nie byłam...
ja też nie za bardzo lubię wizyty u dentystów(szczególnie odrzuca mnie zapach jaki tam panuje, taki specyficzny) ale staram się chodzić co 6 miesięcy na kontrolę, byłam w kwietniu przed urlopem (by niknąć ewentualnych nieprzyjemności po locie) i zaraz po zrobieniu testu też pognałam do stomatologa. Kazał jedynie odstawić pasty wybielające by zęby nie stały się nadwrażliwe.
mała_czarna napisal(a):nienawidzę chodzić do dentysty
chyba nie znam osoby, która lubi.
chasia napisal(a):ja jestem ciekawa ile dzisiaj zapłące
ile byś nie zapłaciła ważne, że ktoś Ci pomoże i nie będziesz się męczyć.
believe napisal(a):Wybrałam szkołę rodzenia
ekstra
daffodil napisal(a):Wybieranie szpitala do porodu to dopiero będzie wyzwanie
jakby w naszym mieście był jeden to nie było by takiego problemu ja chyba wybrałam miejsce gdzie chce rodzić
believe napisal(a):Ja mam informacje z 3 różnych szpitali,
ja jeszcze czekam na informacje od Ciebie dotyczące porodu Twoich znajomych we wrześniu, którzy mają rodzić w M.
mała_czarna napisal(a):I po cytologii - teraz czekać na wyniki tylko
2 2 2

Hej Brzuszki
napisał/a: believe1 2015-07-24 16:26
Mishona napisal(a):believe napisał/a:
Ja mam informacje z 3 różnych szpitali,
ja jeszcze czekam na informacje od Ciebie dotyczące porodu Twoich znajomych we wrześniu, którzy mają rodzić w M.

Pamiętam, pamiętam jak urodzą na pewno dam Ci znać. Bo my nad tym też się zastanawiamy,
napisał/a: timona86 2015-07-24 16:27
Mishona napisal(a):niestety znam przypadki gdzie lekarz zignorował to wskazanie

ja tak samo, w szpitalu w miejscowości obok (który ma nawet lepsze opinie, niż ten mój) dziewczyna przyszła ze skierowaniem na cc, a kazali jej rodzić naturalnie ...
Na szczęście już nie raz tu pisałam, że mój lekarz prowadzący jest ordynatorem na oddziale gdzie będę rodzić, więc nie ma mowy, że ktoś podważy jego decyzje, a po drugie umawiamy się na ten dzień, w którym on ma dyżur i on mnie kroi

ivory przejrzałam na szybko parę stron wcześniej i jestem w szoku co Ci się przytrafiło już w porządku ? Mi co prawda drętwieją ręce, ale jeszcze sie nie zdarzyło, żeby pół ciała...

[ Dodano: 2015-07-24, 16:29 ]
Carotka87, Witaj, gratuluję jaki był Twój poprzedni nick ??
napisał/a: Mishona 2015-07-24 16:32
believe napisal(a):Bo my nad tym też się zastanawiamy
my zdecydowaliśmy się tam prowadzić ciąże i chyba też na poród tam się skusimy. Zobaczę jak będzie później ale na razie ogólne wrażenie jest bardzo pozytywne.
napisał/a: Miśka27 2015-07-24 16:33
Mishona, gdzie planujesz rodzić?
napisał/a: carotka87 2015-07-24 16:40
Timona, również witam, mój poprzedni nick to Carolinka - zapomniałam adres e-mail podany przy logowaniu i musiałam nowy profil założyć.
napisał/a: Katherina 2015-07-24 16:49
To ja też wyjdę z krzaków.
Kiedyś daaaaawno temu się na forum udzielałam, a teraz jak się spodziewamy, to mi się przypomniało i tak Was od kilku dni podczytuję

believe napisal(a):rodziła żona w maju zeszłego roku na Żelaznej, w grudniu zeszłego roku druga (innego kolegi) na Inflanckiej, a trzecia w styczniu na Karowej, i teraz na wrzesień jest jeszcze jedna.
O! To widzę Ty też z W fajnie, to będzie się można też miejscowymi informacjami wymieniać
napisał/a: Mishona 2015-07-24 16:54
Miśka27, PW
napisał/a: ivory 2015-07-24 16:55
Kurcze dziewczyny nie moge was nadrobic taki tu ruch ostatnio.A ja przez swoje samopoczucie nawet nie mam zbytnio ochoty siedziec na internecie.W ogole to nic mi sie nie chce. To znaczy moze i bym cos zrobila,ale wstane to podbrzusze bardzo mnie ciagnie do dolu i boli no i maly tak sie rozpycha,ze ciezko wytrzymac i wtedy wszystkie dolegliwosci sa jeszcze silniejsze.Uczucie dyskomfortu w pochwie tez mnie nie opuszcza.

Wczoraj ledwo dalam rade w sklepie i na szkole rodzenia,jednak nie nadaje sie nawet do siedzenia kilka godzin bo brzuch twardnieje okropnie i wszystko boli.
Byla kapiel i pielegnacja noworodka i moj N mial zalozyc body,ale nie wiedzial gdzie jest tyl a gdzie przod. Ciekawe jak on bedzie sie z malym obchodzic bo nigdy nie mial w sumie stycznosci z noworodkami i niemowlakami.

Timona jedna z dziewczyn napisala mi,ze to mogla byc migrena.I w sumie by sie zgadzalo,ale nie podejrzewalam tego u siebie bo nigdy nie mialam,za to N ma czesto i ma inne objawy.

Jeszcze brzuch u gory zaczal mnie strasznie swedziec i tylko sie modle,zeby to nie byly rozstepy.

Timona Ty juz tak blisko konca skoro w 38 tygodniu masz cc.Tez bym chciala zaraz po odstawieniu lekow i zwiekszeniu aktywnosci urodzic.

Dziewczyny,ktore maja juz dzieciaczki.Czy przechodzilyscie tzw. baby bluesa?Bo wczoraj na zajeciach polozne twierdzily,ze napewno zadnej z nas to nie ominie. Az sie zaczelam bac jak to bedzie wygladac.