Będę mamą cd....

napisał/a: jente8 2015-08-05 10:44
candela napisal(a):wow, to musi być cudowny widok
a mąż był z Tobą?

Oj tak, cudowny Mąż nie był, ale na prenatalne w poniedziałek idziemy razem. W sumie przy Maksie było identycznie, nie miał jak chodzić ze mną na wizyty, ale na prenatalnych był i był bardzo przejęty :)

mała_czarna napisal(a):Od położnych dostałam pakiecik- próbka witamin, jakieś próbki kremów przeciw rozstępom, próbka płynu do higieny intymnej, poradnik dla przyszłych rodziców, książeczka wyprawkowa, pieluszka :D i jakiś krem dla Kropka na odparzenia :)

Nie ma to jak mieć znajomości ;)

mała_czarna napisal(a):może P. ze mną pójdzie bo będę miała usg to sobie serca posłucha

Na pewno się wzruszy :)
napisał/a: mała_czarna 2015-08-05 10:51
believe napisal(a): jeszcze nie do końca w to wierzę...


:)

ula_jente napisal(a): Nie ma to jak mieć znajomości ;)


właśnie, żeby było śmieszniej - nie miałam dziś identyfikatora, więc babka nawet nie wiedziała, że ja "od nich" :)

ula_jente napisal(a): Na pewno się wzruszy :)


na to liczę :)
napisał/a: chasia 2015-08-05 11:09
candela, wgl się nie przejmuj takimi tekstami. Ciesz się ciążą i malzenstwem w brzuszku.
Ja doskonale Cie rozumiem bo js takie same słowa uslyszalam od teściowej, wiec pomysl jak mi bylo przykro


Rubyy,
Tez jestemciekawa co to za imiona
Ja uslyszalam od kuzynki, że sie zareczylam dlatego, że ona się zareczyla.... ciekawe tylko, że 4 miesiace po zareczynach brala slub cywilny i byla juz w 7 miesiacu.....

believe, 18 to nie żarty

mała_czarna, super te prezenty. Ja licze, że dostane cos na szkole rodzenia.

ula_jente, moj byl ze mną na 4 usg do tej pory, na pierwszym z serduszkiem, na prenatalnych, w 18 tugodniu u mojego gina i w 19 na szczegolowym usg u innego lekarza. Za każdym razem jest podjarany i przeżywa, że były malusie paluszki, albo ze oczka widzial, albo Siusiaka

Bylam na badaniach, jutro wyniki. Ciekawe jak tam moja hemoglobina. ...
Generalnie to czuje się okropnie przez te upaly. Leze przy wiatraku i nawet jesc mi się nie chce.
napisał/a: candela1 2015-08-05 11:21
Rubyy napisal(a):i tak go nie ogarnie

w sumie racja, szkoda zachodu...
ula_jente napisal(a):Oj tak, cudowny Mąż nie był, ale na prenatalne w poniedziałek idziemy razem. W sumie przy Maksie było identycznie, nie miał jak chodzić ze mną na wizyty, ale na prenatalnych był i był bardzo przejęty :)

dla niego to musi być niesamowite. Ty jednak nosisz to dziecko w sobie cały czas a dla niego to będzie takie pierwsze namacalne spotkanie
chasia napisal(a):Ja doskonale Cie rozumiem bo js takie same słowa uslyszalam od teściowej, wiec pomysl jak mi bylo przykro

straszne, zwłaszcza usłyszeć to od jednej z najbliższych osób
napisał/a: mała_czarna 2015-08-05 11:33
chasia napisal(a):Ja doskonale Cie rozumiem bo js takie same słowa uslyszalam od teściowej, wiec pomysl jak mi bylo przykro


urocza ta Twoja teściowa nie ma co

chasia napisal(a):Za każdym razem jest podjarany i przeżywa, że były malusie paluszki, albo ze oczka widzial, albo Siusiaka


słodko :)
napisał/a: Katherina 2015-08-05 11:52
ula_jente napisal(a):Jest też opcja, żeby chodzić do tamtego, brać skierowania na badania na NFZ, a do tej chodzić dodatkowo.
Ja tak chodzę. Do swojego gina prywatnie, a oprócz tego na ubezpieczenie z pracy po wszystkie skierowania i badania

ula_jente napisal(a): Mąż nie był, ale na prenatalne w poniedziałek idziemy razem. W sumie przy Maksie było identycznie, nie miał jak chodzić ze mną na wizyty, ale na prenatalnych był i był bardzo przejęty :)
To mój stracił pierwsze usg, gdzie serduszko było, a teraz już twardo chodzi i chyba sobie nie wyobraża inaczej, bo na ostatnie się zwalniał z pracy.

chasia napisal(a):Bylam na badaniach, jutro wyniki.
2 2 2

ula_jente napisal(a):Oj tak, cudowny
ciekawe, czy mi też lekarz zrobi dziś usg. Stresuję się wizytą, ale staram się nie nakręcać i wierzę, że wszystko jest w porządku.
napisał/a: jente8 2015-08-05 11:55
Katherina napisal(a):ciekawe, czy mi też lekarz zrobi dziś usg. Stresuję się wizytą, ale staram się nie nakręcać i wierzę, że wszystko jest w porządku.

O której masz wizytę? I kiedy miałaś ostatnio usg?
napisał/a: Katherina 2015-08-05 11:57
ula_jente napisal(a):O której masz wizytę? I kiedy miałaś ostatnio usg?
o 19:30.
Ostatnio było 1 prenatalne, 20 lipca.
napisał/a: chasia 2015-08-05 12:20
candela napisal(a):chasia napisał/a:
Ja doskonale Cie rozumiem bo js takie same słowa uslyszalam od teściowej, wiec pomysl jak mi bylo przykro

straszne, zwłaszcza usłyszeć to od jednej z najbliższych osób

teściowa to wgl jest niepowtarzalna, jak w drugiej połowie I trymestru miałam ciągle fazę na spanie i wiecznie chodziłam zamulona, w dzień spałam po 4 godziny, to powiedziała, że mam się ogarnąć bo "TO CO SIĘ URODZI" też będzie leniwe....

Katherina napisal(a):ula_jente napisał/a:
O której masz wizytę? I kiedy miałaś ostatnio usg?
o 19:30.
Ostatnio było 1 prenatalne, 20 lipca.
dużo kciuków !!
ja mam usg co wizytę i bardzo mnie to uspokaja :)
napisał/a: Mishona 2015-08-05 12:39
believe napisal(a):może beżowy- chociaż to nadal u nas kwestia do rozmyślań
ja ostatnio widziałam śliczny beżowy wózek i być może też taki rozważymy
candela napisal(a):nie znoszę brzmienia tego języka ale może zostało mi to po Paryżu
no ja do wyboru miałam rosyjski, arabski i hebrajski a że mój Mąż nawet dobrze mówi po arabsku więc stwierdziłam, że będzie mu raźniej jak i ja się tego języka nauczę jak ogarnę się z pierwszym poziomem a teraz mam na to wielką nadzieję to biorę się za perski
candela napisal(a):ja też mam alergię na róż.
ja uwielbiam biel, szarość, beż no i czarny i jakoś słabo widzę to by moja potencjalna córka była królową różu
candela napisal(a):Zwłaszcza po tym jak w zeszłym roku opiekowałam się dziewczynką, która miała różowe wszystko od majtek, przez zabawki po meble. Ona nawet jogurt jadła tylko z różowego kubeczka
słodko, że aż mdli.
candela napisal(a):Napisałam, że widziałam serduszko a ta "to jeszcze nic nie znaczy, możesz poronić w 9 czy 11 tyg
No jak tak można
co za tępa dzida widać Bozia rozumu jej nie ofiarowała.
Rubyy napisal(a):Leon...
coraz bardziej to imię do mnie przemawia
believe napisal(a):Mój suwaczek jest pełnoletni



Dzień dobry
napisał/a: kania3 2015-08-05 12:47
Chasia, co tekst Twojej teściowej, to lepszy... Chyba już bym się odezwała i zastanowila gło, ś no, czy to co się urodzi będzie równie wredne, jak to, co te pierdoły wygłasza.

A takie głupie pytanie... Jak to jest z tym towarzyszeniem przy badaniach? Normalnie wchodzicie z Waszymi mężczyznami, czy dopiero wołacie na usg, czy się pytacie lekarza, czy jak to jest?
napisał/a: Mishona 2015-08-05 12:56
Chasia ja bym chyba Twoją teściową udusiła, ze te teksty co ona ma w głowie, że plecie takie bzdury
kania napisal(a):Normalnie wchodzicie z Waszymi mężczyznami, czy dopiero wołacie na usg, czy się pytacie lekarza, czy jak to jest?
ze mną Mąż wchodzi normalnie do gabinetu, USG jest w drugiej części pomieszczenia i w trakcie USG lekarz pozwala mojemu Mężowi wejść.