Będę mamą cd....
napisał/a:
candela1
2015-08-05 19:46
ja mam jednak obawy, że taki jasny zaraz będzie ubabrany. Dlatego niezależnie od płci stawiam na ciemnoszary albo granat ze skórzaną rączką
no to jest jakiś argument
piękny tekst.
W ogóle zaczęłabym mówić przy niej do męża "zapytaj to co siedzi przy stole czy by chciało herbaty"
szczerze powiedziawszy to ja wolę poczekać do "przezbrzusznego" USG
No i jak już będzie coś konkretnego widać.
Myślicie, że w 9tyg jest już na to szansa czy raczej w 12?
to jest niestety przykre.
jak takie nadasz to zaraz się okaże, że co drugie dziecko w piaskownicy takie ma, i jeszcze dzieci sąsiadów
super
widziałam Mutsę w moim ulubionym zestawie kolorystycznym
a kiedy masz kolejną wizytę?
W ogóle dziewczyny weźcie mi powiedzcie jak wasi mężowie zareagowali na dziewczynkę? Są tu w ogóle takie, które oczekują córki ?
Może to głupie ale trochę się martwię, że A. będzie zawiedziony jak się okaże, że będziemy mieli córkę
Bo on tak ciągle Hugon i Hugon...jakby w ogóle nie dopuszczał do siebie innej opcji..
napisał/a:
Suerte
2015-08-05 20:16
candela, Mój na początku stawiał na synka, potem wszyscy mi mówili, że będzie córeczka, to do brzucha mówił "Amelka" (mam nadzieję, że Bartuś jeszcze wtedy nic nie słyszał ) i widziałam, że niezależnie od płci to jest oczko w głowie... :)
u Was Hugon jest jak u Nas był Kropek po prostu :)
u Was Hugon jest jak u Nas był Kropek po prostu :)
napisał/a:
kania3
2015-08-05 21:14
Oj weeeeź! Nie zartuj tak! :p
Co do płci, mój twierdzi, że mu to w ogóle nie robi. A kolega jak się dowiedział o córce, to owszem ucieszył się, ale zapowiedział, że będzie do skutku próbował, choćby miał spłodzić dwunastkę. Inny kolega z kolei marzy o córeczce.
Z tym usg to tak się właśnie zastanawiałam, jakie tam zasady panują. Ale chyba też poczekam na to przez brzuch, jak dzieć będzie trochę większy. Mężowej obecności przy dowcipnym usg nam oszczędzę jednak.
napisał/a:
jagodzianka3
2015-08-05 21:22
A ja wam powiem ze w pierwszej ciąży mąż był absolutnie na każdym usg od samego początku i na przezpochwowym, wchodził zawsze na cala wizytę nawet na badanie bo u mnie fotel akurat nie za parawanem , i chyba jednak jestem dziwna bo w ogóle mi to nie przeszkadzało bo oboje wyszliśmy z założenia że i tak moje ciało zna ze tak powiem na wylot no i przy porodzie byłby świadkiem bardziej brutalnych rzeczy wiec niech się przyzwyczaja
daffodil, kiedy masz wizytę? Ja dopiero 18 i tez się denerwuje czy wszystko ok!
daffodil, kiedy masz wizytę? Ja dopiero 18 i tez się denerwuje czy wszystko ok!
napisał/a:
Suerte
2015-08-05 21:27
u mnie to samo
napisał/a:
jagodzianka3
2015-08-05 21:31
Suerte, o dzięki bo juz myślałam że jestem jakaś nienormalna
napisał/a:
Katherina
2015-08-05 21:37
Ja już po wizycie. Gin oprócz na fotelu, zrobił też usg, więc widzieliśmy, jak Małe rusza usteczkami, potem się odwróciło główką w naszą stronę i się na nas patrzyło i pomachało rączką Lekarz nam wtedy włączył 3d, żebyśmy sobie lepiej buźkę zobaczyli, ale ja chyba wolę zwykłe usg.
Tak to wszystko w porządku, dostałam tylko większą dawkę leku na tarczycę i następna wizyta za miesiąc.
napisał/a:
chasia
2015-08-05 21:38
od środka znam temat i powiem tak, że sama nigdy nie skorzystam z aquaparku, ktory znajdujesię w centrum, w którym pracuje
ale z jakiego względu?? stan techniczny? czystość wody?? ogólny stan higieny?? wiesz pytam bo nie znam się na tym kompletnie.
po prostu wiem jak wygląda kwestia dbania i higienę, sprzątanie itd... nasze Panie sprzątającce nie miały nawet domestosa, wodą myły kibelki i podłogi....
a jeśli chodzi o sanepid - kontrole zapowiedziane, zawsze ;)
napisał/a:
ivory
2015-08-05 22:06
Dobry wieczor
Candela chyba nie gratulowalam,wiec nadrabiam.Super,ze z Hugonem wszystko idealnie.
Innym mamom tez gratuluje pozytywnych wiesci z wizyt.
Timona mi tez zaczely dosyc bardzo puchnac dlonie,zawsze mialam z tym problem latem,ale teraz to serdelki. Stopy troche mniej,ale tez.Pocieszam sie,ze przynajmniej wiem skad w ciagu kilku.dni tyle wiecej waze i ze to nie tluszcz.
Maly tak dziwnie sie dzisiaj rozpycha,jakby zmienil pozycje z glowkowej na miednicowa bo z obydwu bokow na raz pojawiaja sie uwypuklenia,ale tez dalej czuje glowke miedzy nogami. Dzisiaj w nocy to strasznie uciskal,az nie moglam spac tak bolalo i znowu sie zastanawialam czy moze zaczynam rodzic.
Niby od niedzieli moge zaczac normalna aktywnosc,ale najzwyczajniej nie daje rady bo tak mi brzuch twardnieje.Dzisiaj wybralam.sie do sklepu i ciucholandu i ledwo wytrzymalam. Jak tak bede tylko lezec to dobije do 42 tygodnia.
Candela chyba nie gratulowalam,wiec nadrabiam.Super,ze z Hugonem wszystko idealnie.
Innym mamom tez gratuluje pozytywnych wiesci z wizyt.
Timona mi tez zaczely dosyc bardzo puchnac dlonie,zawsze mialam z tym problem latem,ale teraz to serdelki. Stopy troche mniej,ale tez.Pocieszam sie,ze przynajmniej wiem skad w ciagu kilku.dni tyle wiecej waze i ze to nie tluszcz.
Maly tak dziwnie sie dzisiaj rozpycha,jakby zmienil pozycje z glowkowej na miednicowa bo z obydwu bokow na raz pojawiaja sie uwypuklenia,ale tez dalej czuje glowke miedzy nogami. Dzisiaj w nocy to strasznie uciskal,az nie moglam spac tak bolalo i znowu sie zastanawialam czy moze zaczynam rodzic.
Niby od niedzieli moge zaczac normalna aktywnosc,ale najzwyczajniej nie daje rady bo tak mi brzuch twardnieje.Dzisiaj wybralam.sie do sklepu i ciucholandu i ledwo wytrzymalam. Jak tak bede tylko lezec to dobije do 42 tygodnia.
napisał/a:
kania3
2015-08-05 22:29
u mnie to samo
Ja akurat nie chcę, żeby był przy porodzie (ok, w pierwszej fazie spoko, ale jak się rozkręci, to wolę sama), więc ten argument u mnie odpada. :D
Ja już po wizycie. Gin oprócz na fotelu, zrobił też usg, więc widzieliśmy, jak Małe rusza usteczkami, potem się odwróciło główką w naszą stronę i się na nas patrzyło i pomachało rączką
napisał/a:
BosiaB
2015-08-05 22:34
candela Gratulacje!!
kania, jagodzianka dla Was również gratulacje
Spokojnych ciąż Dziewczyny!!
kania, jagodzianka dla Was również gratulacje
Spokojnych ciąż Dziewczyny!!
napisał/a:
Suerte
2015-08-05 22:39
jeny, nie mam już pępka praktycznie
i zaraz znowu trzeba się kłaść spać... ostatnio (od 2 tygodni) noce są dla mnie straszne, tak mnie rwie tam na dole przy każdej zmianie pozycji, że aż potrafię płakać przez sen
i zaraz znowu trzeba się kłaść spać... ostatnio (od 2 tygodni) noce są dla mnie straszne, tak mnie rwie tam na dole przy każdej zmianie pozycji, że aż potrafię płakać przez sen