Chyba będę mamą... II kreski na teście

Ona_1988, jak się czujesz i co się dzieje ?

Mocno, mocno trzymam kciuki żeby z Tobą i Maluszkiem było wszystko w porządku...



ech

Trzymam mocno kciuki

Witajcie dziewczyny po długim czasie!

Miałyście rację, moje krwawienie całe szczęście nie było poronieniem chociaż kilka dni musiałam leżeć w szpitalu i właściwie aż do ostatniego dnia byłam w ciągłym napięciu bo nie mogli mi zrobić USG z powodu ciągłego lekkiego krwawienia i dopiero kiedy lekarze stwierdzili, że mogą zrobić USG okazało się że dziecko jest zdrowe i żyje. Widocznie był to uraz pochwy, płód był cały chociaż przyjmowałam tabletki i zalecali mi ciągle leżeć. Dojechaliśmy z partnerem na czas, było trudno na początku bo nikt nie robił nadziei, baliśmy się. Ale czas pokazał, że z płodem było wszystko Ok. Teraz dalej przyjmuje leki, chociaż luteina już mi się kończy no i odpoczywam co zalecili lekarze. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Ale nie byłabym sobą gdybym czymś się nie zamartwiała. Otóż... lekarz prowadzący stwierdził mi 8 tydzień, a szpitalni lekarze 7... oznaczałoby to, że teraz leci mi 8 tydzień... a obliczyli, że dzidziuś ma 6 cm. Nie wydaje Wam się, że troszkę za dużo? Czytałam wiele poradników itp. i piszą że pod koniec 2 miesiąca dziecko ma ok 3,5 cm. Nie jestem pewna czy wszystko ok, chociaż z drugiej strony, gdyby coś było nie tak już by mnie o tym poinformowali no nie

Pozdrawiam, i dziękuję że trzymałyście kciuki!

Ona_1988, aaaaaaallllle super!!! tak myślałam, że zostawili cię w szpitalu i tylko czekałam kiedy wrócisz :)
cieszę się , że ok!!BO JEST OK!!! a dzidziu się pewnie dobrze siedzi i rośnie w brzuszku mamusi :)
u mnie też kraczą, że będzie duże dziecko...okaże się za jakiś czas czy mieli racje :)

AILATAN.ka napisal(a):

tak myślałam, że zostawili cię w szpitalu i tylko czekałam kiedy wrócisz :)
cieszę się , że ok!!BO JEST OK!!! a dzidziu się pewnie dobrze siedzi i rośnie w brzuszku mamusi :) u mnie też kraczą, że będzie duże dziecko...okaże się za jakiś czas czy mieli racje :)

Tak, zatrzymali mnie ale całe szczęście. Dzięki nim wszystko jest Ok
Z drugiej strony lepiej niech jest duże i silne niż słabe i malutkie, chociaż nie wiem jak to z tym jest...

Bardzo bardzo się cieszę ! ;) Super wiadomość, że wszystko ok ;)
I gratulacje ;)

A może 6 mm a cm ??

Ona_1988, Cieszę się że jest wszystko dobrze dbaj o siebie i dzieciatko

Ona_1988, cieszę się że z Dzidziem wszystko ok , trzymaj się i dbaj o siebie :*

katka26 napisal(a):

A może 6 mm a cm ??

Dziękuję

Nie wiem, wydaje mi się że słyszałam 6 cm. No i na zdjęciu USG jest 6 cm

Na razie jest dobrze, chociaż skończyły mi się tabletki które przepisali mi w szpitalu.
Cały dzień nie brałam i plamień nie było, może będzie dobrze. Zobaczę jutro.
Dzidzia broi, często wymiotuję... brr czasem jest ciężko bo nie mam apetytu ale mam nadzieję, że wszystko z czasem wróci do normy

Pozdrawiam!

Ona_1988 napisal(a):

Nie wiem, wydaje mi się że słyszałam 6 cm. No i na zdjęciu USG jest 6 cm

Nie ma takiej opcji, na mur beton 6 mm Może pisało 0,6 cm.
Super, że wszystko w porządku!
Po raz kolejny zapraszam o wątku Będę Mamą

Wymiotujesz, bo zmieniają się poziomy hormonów, zwłaszcza beta HCG, jeśli przyrasta gwałtownie, to skutki bywają masakryczne dla przyszłej mamy ( dzień spędzony nad toaletą ).

Bardzo się cieszę, że wyszliście z tego cało, Ty i Twój Maluszek.
Ja też kiedyś nie wiedziałam, co znaczy brązowa wydzielina, nie miałam kogo zapytać i nie zapytałam. ...

Bardzo się cieszę i oby wszystko poszło dobrze, przed Wami 30 - oby pięknych - tygodni.

Ona_1988, super że wszystko z Wami ok :)

Ona_1988 napisal(a):

Na razie jest dobrze, chociaż skończyły mi się tabletki które przepisali mi w szpitalu.
Cały dzień nie brałam i plamień nie było, może będzie dobrze. Zobaczę jutro.

ja na Twoim miejscu nie przerywałabym brania leków uważam że to jest za wcześnie ale życzę Ci wszystkiego dobrego i mam nadzieję że będzie wszystko ok