Ciąża obumarła - poronienie
napisał/a:
Blanka:)
2014-03-26 14:07
Ale są choroby, na które nie ma jak pomóc. Dla przykładu - ja przez moje "zboczenie zawodowe" wykryłam pewną chorobę dziedziczną w rodzinie mojego lubego, ale ponieważ jej się nijak nie leczy wcześniej, tylko już po urodzeniu można objawowo działać, a jakby dziecko ją odziedziczyło, to przecież o aborcji nawet myśleć nie będę, to nie widzę powodu robić w tym kierunku jakichkolwiek badań prenatalnych, bo one nic nie zmienią, oprócz mojej świadomości. Po prostu sobie poczekam do narodzin potomka i się okaże.
Ale w sytuacji, gdzie diagnoza może (nawet tylko ewentualnie) spowodować wdrożenie szybciej jakiejś profilaktyki/leczenia, to jestem jak najbardziej za robieniem badań.
Ale w sytuacji, gdzie diagnoza może (nawet tylko ewentualnie) spowodować wdrożenie szybciej jakiejś profilaktyki/leczenia, to jestem jak najbardziej za robieniem badań.
napisał/a:
Xelka
2014-03-26 14:11
Ja myślę o tych , które można ujawnić po zrobieniu badań.
O tym właśnie myslałam tylko , że ja nie umiem się tak wypowiedzieć ładnie
napisał/a:
Blanka:)
2014-03-26 14:18
napisał/a:
Xelka
2014-03-26 14:25
napisał/a:
dagsam
2014-03-26 15:34
tylko że żadne badanie na świecie nie da wam 100% pewności że dziecko będzie zdrowe.... nigdy nie ma takiej pewności n iestety
napisał/a:
Blanka:)
2014-03-26 15:47
ale nikt tu nie pisze o pewności zdrowia, tylko o możliwościach wcześniejszego leczenia przy szybszej diagnozie.
napisał/a:
dagsam
2014-03-26 15:55
to tez nie jest tak pięknie nie w polsce , niestety nasza medycyna jest w powijakach...
a dwa bardzo często te badania się mylą po prostu, moje dziecko miało mieć tyle wad i nie ma żadnej, mojej kuzynki dziecko miało być zdrowe urodziło się z brakiem jednej nerki itd itd a za to moja kuzynka urodziła córeczkę z wadą ręki a w 3 szpitalach w warszawie stwierdzili wadę serca u płodu i chcieli ją leczyć alleluja miała możliwość pojechania do niemiec i się okazało że wada jest ale ręki a nie serca...
szczerze wam powiem że mieszkać w polsce i się leczyć tu to patologia jest...
a dwa bardzo często te badania się mylą po prostu, moje dziecko miało mieć tyle wad i nie ma żadnej, mojej kuzynki dziecko miało być zdrowe urodziło się z brakiem jednej nerki itd itd a za to moja kuzynka urodziła córeczkę z wadą ręki a w 3 szpitalach w warszawie stwierdzili wadę serca u płodu i chcieli ją leczyć alleluja miała możliwość pojechania do niemiec i się okazało że wada jest ale ręki a nie serca...
szczerze wam powiem że mieszkać w polsce i się leczyć tu to patologia jest...
napisał/a:
~gość
2014-03-27 08:22
dagsam, no szczerze medycyna w Polsce wcale nie jest taka zacofana... z tego co kojarzę to co jakiś czas inżynierzy coś tam konstruują, wrowadzane są nowe zabiegi, jeśli chodzi o dzieciaki to centra zdrowia dziecka ratują bardzo malutkie maleństwa, jak na Ligocie czekałam na wejście do Zuźki i czytałam te postery od rodziców, których dzieci odratowali to nawet ułamka schorzeń i wad nie umiałabym powtórzyć, a dzieci teraz są zdrowe. Więc co jak co, ale Polska pod względem medycznym nie jest zacofana. Pod innymi owszem, ale nie tu.
napisał/a:
Rooda666
2014-03-27 11:22
Dziewczyny, robicie OT.
napisał/a:
daffodil1
2014-04-14 18:48
Na odebranym wyniku badania histopatologicznego miałam wskazanie by za 3 tygodnie zbadać poziom bHCG. Czy jeśli czuję się dobrze, obserwuję swój cykl mierząc temperaturę i nie ma żadnych odchyleń to mogę sobie darować?
Jak w pierwszym cyklu po poronieniu miałam normalnie skok, wysokie tempki i spadek zakończony @. Cykl przedłużył się o 10 dni (ze względu na I fazę).
Co myślicie, bo wybitnie mi się nie chce.
Jak w pierwszym cyklu po poronieniu miałam normalnie skok, wysokie tempki i spadek zakończony @. Cykl przedłużył się o 10 dni (ze względu na I fazę).
Co myślicie, bo wybitnie mi się nie chce.
napisał/a:
dagsam
2014-04-14 18:53
daff wydaje mi się że powinnaś bo to chyba chodzi o to z tą betą czy dobrze cię oczyścili i czy hormony się wyregulowały...
napisał/a:
*EDyTA*
2014-04-14 19:23
daffodil, myślę, że powinnaś, chodzi o to, czy nic nie zostało w macicy