Forumki starające się o dziecko

Sarayu napisal(a):

believe napisał/a:
Mixonia napisał/a:
Sarayu napisał/a:
Myślałam, że może to to plamienie , ale temperatura nie skoczyła dziś i niska jest - 36,6 więc ja raczej odpadam


tempka 36,6 nie jest niska, ale to zależy jaka jest Twoja temperatura podstawowa? Dzisiaj już nie plamisz?

To samo chciałam napisać, ze 36,6 wcale nie jest niska. U mnie to szczyt marzeń zobaczyć taką temperaturę.

ja z tym co mają niską temperaturę.

Mixonia napisal(a):

candela napisal(a):

czy płodny śluz zawsze musi być super przeźroczysty?

ja nigdy nie miałam śluzu przezroczystego lub takiego białka jajka, a czy to oznacza, że nigdy nie miałam płodnego śluzu to nie wiem Wiem, że niektóre z dziewczyn też nie miały ładnego śluzu, ale jednak w ciążę udało się im zajść.

Sarayu napisal(a):

Myślałam, że może to to plamienie , ale temperatura nie skoczyła dziś i niska jest - 36,6 więc ja raczej odpadam

tempka 36,6 nie jest niska, ale to zależy jaka jest Twoja temperatura podstawowa? Dzisiaj już nie plamisz?

dziś nie plamie. W tym cyklu niższe miałam 36,3 a wyższe 36,5

Suerte napisal(a):

ja nie patrzyłam czy przeźroczysty, jedynie czy jest rozciągliwy i wodnisty...

a to musi być widać śluz, czy wystarczy uczucie wilgoci? bo ja rzadko kiedy widzę śluz, ale jestem wstanie określić, kiedy czuję się wilgotna w środku

Sarayu, zaciskam mocno 2

believe napisal(a):

Sarayu napisal(a):

believe napisał/a:
Mixonia napisał/a:
Sarayu napisał/a:
Myślałam, że może to to plamienie , ale temperatura nie skoczyła dziś i niska jest - 36,6 więc ja raczej odpadam


tempka 36,6 nie jest niska, ale to zależy jaka jest Twoja temperatura podstawowa? Dzisiaj już nie plamisz?

To samo chciałam napisać, ze 36,6 wcale nie jest niska. U mnie to szczyt marzeń zobaczyć taką temperaturę.

ja z tym co mają niską temperaturę.

u mnie w każdym cyklu inaczej -raz w ta raz w druga stronę . Madzia dziękuję :)

Mixonia napisal(a):

ja nigdy nie miałam śluzu przezroczystego lub takiego białka jajka, a czy to oznacza, że nigdy nie miałam płodnego śluzu to nie wiem Wiem, że niektóre z dziewczyn też nie miały ładnego śluzu, ale jednak w ciążę udało się im zajść.

bo jak generalnie od dwóch cykli (może to kwestia suplementów, które biorę? ) mam mega dużo rozciągliwego śluzu ale nie jest on do końca przeźroczysty i zastanawiam się czy to nadal jest śluz płodny czy nie

A w ogóle to tak na prawdę nawet z wykresu nie da się określić kiedy dokładnie jest owulacja, prawda? Z tego co czytałam owulacja może być zarówno przed, w trakcie jak i po skoku. dobrze zrozumiałam?

lisbeth25 napisal(a):

mamy jeszcze jedną ciąże Marzec ładnie zaowocował

!

candela napisal(a):

nie ma męża nie ma ciąży. Ot co.

No faktycznie bez tego czynnika może być ciężko :p :) Oby następny cykl był właśnie tym... :)

[ Dodano: 2015-03-29, 15:36 ]

Suerte napisal(a):

dlatego ja stawiam też na testy owulacyjne, u mnie bardziej się sprawdzają niż tempka nawet...

ja dopiero w tym cyklu zaczelam eksperymenty z testami ovu, faktycznie jak wskazal owulacje na drugi dzien bolal czulam bol jajnika...

Ale na poczatku ciezko mi bylo z nich w ogole wyczytac, bo ja tam widzialam z cztery kreseczki a nie dwie :P

hey, dziewczyny!
ja nadal czekam na @, już mam niby 32dc, ciekawe kiedy mnie w końcu zaszczyci...tylko, przed @ temperatura rośnie czy się podziębiłam?

candela napisal(a):

mam pytanko...czy płodny śluz zawsze musi być super przeźroczysty?

ja miewam przezroczysty i bardzo ciągliwy, ale nie sądzę, żeby to było regułą
ja testów owu nie robię, jakoś z temp i ogólnie czucia siebie wnioskuję
Suerte, super, że kreseczka wyraźniejsza

Blanka:) napisal(a):

a o której robiłaś testy?

Koło 12 w poludnie zawsze robilam. Czytalam ze wtedy jest najlepszy moment... ???

Suerte, aha rozumiem.

Mixonia napisal(a):

ja nigdy nie miałam śluzu przezroczystego lub takiego białka jajka,

Ja w tym cyklu mialam jednego dnia czy przez dwa dni takiego meeeega rozciągliwego glutka, byl taki troche bialy troche przezroczysty. Nie wiem czy dobrze rozumiem ze bylo to bj...

believe napisal(a):

To samo chciałam napisać, ze 36,6 wcale nie jest niska

Dokladnie! To jest wysoko. tez bym chciala taką!! u mnie takie sie pojawiaja ale tylko gdy dzien wczesniej popije za duzo w sobote bylo np. 36,80 :D :D :D

candela napisal(a):

Z tego co czytałam owulacja może być zarówno przed, w trakcie jak i po skoku. dobrze zrozumiałam?

Tak ;) ja tez o tym czytałam ;)

Troskliwa napisal(a):

Ale na poczatku ciezko mi bylo z nich w ogole wyczytac, bo ja tam widzialam z cztery kreseczki a nie dwie

4 ?? Why ?? Haha tez za pierwszym razem mialam problem zeby to odpowiednie rozczytać :D :D

arachia1 napisal(a):

tylko, przed @ temperatura rośnie czy się podziębiłam?

spada (ponieważ spada poziom progesteronu), ale czasami bywa i tak, że leci w dół, nagle podskoczy tuż przed @ Prowadzisz wykres? Chętnie bym zobaczyła

Mixonia napisal(a):

nagle podskoczy tuż przed @

To u mnie chyba tak sie stalo. Dzisiaj tez dosc wysoko mam tempke a brązowe brudzenie juz sie zaczelo. No i po juz bylo widać krew na gumce... Dzis 26 dc wiec znowu dostalam inaczej niz ostatnio. Raz dostaje w 36 lub nawet 38 dc a raz w 26 dc... to chyba niedobrze :( ??

Anuleczka napisal(a):

Mixonia napisal(a):

nagle podskoczy tuż przed @

To u mnie chyba tak sie stalo. Dzisiaj tez dosc wysoko mam tempke a brązowe brudzenie juz sie zaczelo. No i po juz bylo widać krew na gumce... Dzis 26 dc wiec znowu dostalam inaczej niz ostatnio. Raz dostaje w 36 lub nawet 38 dc a raz w 26 dc... to chyba niedobrze :( ??

ja bym na Twoim miejscu wspomniała o tym ginekologowi na wizycie - duża rozbieżność w cyklach. Mierzysz temperaturę? Jeśli tak, to jak długo masz fazę lutealną ? No i zawsze plamisz na brązowo przed @? Mi naprotechnolog powiedział, że brązowe plamienie poprzedzające @ może (ale nie musi ) być oznaka np niedoboru progesteronu czy mięśniaków.

Sarayu napisal(a):

Mi naprotechnolog powiedział, że brązowe plamienie poprzedzające @ może (ale nie musi ) być oznaka np niedoboru progesteronu.

dokładnie, można to np. zauważyć przy braniu tabletek antykoncepcyjnych. Jak je brałam w celu leczenia mojej endometriozy to właśnie przy robieniu przerwy najpierw plamiłam 2-3 dni, a dopiero potem przychodziło krwawienie.