Forumki starające się o dziecko

napisał/a: asieczka92 2015-03-29 21:21
Suerte, musi być kochana dobrze
napisał/a: Anuleczka1 2015-03-29 21:31
Suerte,
Sarayu napisal(a):ja bym na Twoim miejscu wspomniała o tym ginekologowi na wizycie - duża rozbieżność w cyklach


Powiedzialam o tym, mialam wizyte w środe. Stwierdzila ze nie musi to oznaczac nic złego, ze juz wczesniej dostalam bardzo duzo dawek Luteiny na wywolywanie @ i na razie zeby sie lepiej wstrzymac,bo tak naprawde poki nie zaczniemy na dobre staran to ciężko bedzie cos stwierdzic. jak sie nie bedzie udawalo to wtedy bedziemy działać dalej. No ale rzeczywiscie troche mnie to niepokoi ze mam takie te cykle. Ale stwierdzila ze póki co to zeby sie tym nie przejmować.
Progesteron robilam, mam ok, wiec to pewnie nie to.
Ginka stwierdzila jeszcze ze na usg bylo widac ze moja macica jest łukowata ale to nic zlego, po prostu taka moja uroda :)
Za to poprzednia ginka stwierdzila ze to brązowe brudzenie zawsze tuz przed @ moze byc oznaką tyłozgięcia macicy i przez to mogą ale nie musza byc problemy z zajściem w ciąże. Za to ta ginka u ktorej bylam w środe powiedziala ze to niekoniecznie musi byc oznaka tyłozgięcia. W kazdym razie nawet gdyby to nie ma co zakladac najgorszego. Jak zaczniemy starania to wtedy bedziemy myslec dalej ;)

Sarayu napisal(a):Mierzysz temperaturę? Jeśli tak, to jak długo masz fazę lutealną ? No i zawsze plamisz na brązowo przed @?


Tak mierze od ponad roku. Jesli dobrze licze to w tym cyklu ktory teraz mi sie konczy to moja faza lutealna ma 10 dni. Czyli w normie. Tak tez jest napisane w interpretacji cyklu na OvuFriend.
Ale w poprzednim cyklu @ dostalam w 36 dc wiec faza lutealna trwala nieco dłużej :/


Suerte, ehh kochana nie przejmuj sie teraz praca. ciąża jest najwazniejsza !!!!! reszta jakos sie ułoży

Borusia, Witamy oczywiście :) opowiedz troche o Was :) ??

napisal(a):coraz częściej mam takie myśli, że ja tej ciąży nie donoszę


Nie mysl tak! Nie pomożesz sobie takim myśleniem!

Blanka:) napisal(a):ja czytałam, że 16-17


Aha hehe ;) No to juz nie wiem ;)
napisał/a: Blanka:) 2015-03-29 21:34
Anuleczka napisal(a):faza lutealna trwala nieco dłużej :/
ale to dobrze, jak dłużej. 10 dni to raczej takie minimum
napisał/a: Anuleczka1 2015-03-29 21:37
Blanka:) napisal(a):ale to dobrze, jak dłuże


Aha no tak rzecziwscie, teraz doczytalam ze od 10 do 16, a przeciętnie jest to 14. Ale jesli patrzac na moj oprzedni cyl to jesli owulka byla w 16 dc to lutealna trwala 18 dni :(
A jeszcze wyczytalam ze lutealna zawsze powinna miec stala dlugosc ? To prawda ?
napisał/a: Borusia 2015-03-29 22:00
Mam 28 lat, mój mąż prawie 40. Znamy się 7 lat, parą jesteśmy od 2 i trochę, a ślub wzięliśmy prawie rok temu- w kwietniu.
Od ponad roku prowadzę obserwacje cyklu i to było naszą metodą antykoncepcji, a od tego cyklu zaczęliśmy starania. Testować planuję 8 kwietnia.
Do starań mieliśmy podejść na luzie, zobaczyć co będzie, ale okazało się, że przeżywam to bardziej niż sądziłam. Zwłaszcza, że kilka dni po dniach płodnych złapałam zapalenie pęcherza, więc dodatkowy powód do przejmowania się.
A mój mąż powoli zaczyna mieć mnie dość
napisał/a: Suerte 2015-03-29 22:10
lisbeth25 napisal(a):Suerte, bądź dobrej myśli.
asieczka napisal(a):Suerte, musi być kochana dobrze

:*
Mój też tak mówi... w ogóle ciągle stara się mi poprawiać humor, chodzi i mówi, że pewnie Kropek się urządza, przestawia meble, kwiaty sadzi i stąd ten ból, heh ;)

w ogóle moja teściowa dzisiaj rozmawiając z Moim pierwszy raz od poronienia zaczęła mówić o ciąży... czy myślimy o tym dalej i żeby Mój pamiętał, że po tym co Nas spotkało musi się ze mną obchodzić jak z jajkiem jak zaciążę... teściową mi podmienili chyba
napisał/a: lisbeth871 2015-03-29 22:17
Suerte napisal(a):teściową mi podmienili chyba

napisał/a: Blanka:) 2015-03-29 22:24
Suerte napisal(a):w ogóle ciągle stara się mi poprawiać humor, chodzi i mówi, że pewnie Kropek się urządza, przestawia meble, kwiaty sadzi i stąd ten ból


Suerte napisal(a):żeby Mój pamiętał, że po tym co Nas spotkało musi się ze mną obchodzić jak z jajkiem jak zaciążę...


Borusia napisal(a):Do starań mieliśmy podejść na luzie, zobaczyć co będzie, ale okazało się, że przeżywam to bardziej niż sądziłam.
to normalne, większość dziewczyn tak ma
napisał/a: katka851 2015-03-29 23:59
Suerte napisal(a):jeszcze raz Ci dziękuję Kochana za tamtą paczkę, nawet nie wiesz jak mi się teraz te tabletki przydają


nie ma za co kochana :) ciesze sie ze moglam pomoc :) a ty teraz lez i odpoczywaj i niczym sie nie przejmuj. Takie bóle o ktorych piszesz to normalne sa :) hormony dzialaja i wszystko sie tam przystosowuje do nowej sytuacji wiec napewno wszystko jest ok
Wiem ze ciezko ci sie nie bac po tym co przeszlas ale jakos wierze ze tym razem musi byc dobrze :) Mysle o Tobie a raczej o Was (Tobie i Malenstwie) i czekam z niecierpliwoscia na wiesci z wizyty :). Pozdrawiam :)
napisał/a: mała_czarna 2015-03-30 07:28
Suerte napisal(a): i żeby Mój pamiętał, że po tym co Nas spotkało musi się ze mną obchodzić jak z jajkiem jak zaciążę.


- choć raz jest za co pochwalić Twoją teściową :)
napisał/a: Troskliwa1 2015-03-30 08:11
Suerte, głowa do góry! :) Oszczedzaj się :) W PL się przebadasz odpoczniesz :)

Borusia napisal(a):Cześć Dziewczyny!

Witamy Borusia ;)

[ Dodano: 2015-03-30, 08:15 ]
Borusia napisal(a):Do starań mieliśmy podejść na luzie, zobaczyć co będzie, ale okazało się, że przeżywam to bardziej niż sądziłam.

hehe, dokładnie tak jak u nas... a w sumie u mnie :P :)

Suerte napisal(a):w ogóle moja teściowa dzisiaj rozmawiając z Moim pierwszy raz od poronienia zaczęła mówić o ciąży... czy myślimy o tym dalej i żeby Mój pamiętał, że po tym co Nas spotkało musi się ze mną obchodzić jak z jajkiem jak zaciążę... teściową mi podmienili chyba

hoho, jednak trzeba wierzyć w cuda :D

Dzien doberek, jeśli u Was jest dziś tak brzydka pogoda jak u mnie- wiecznie i deszczowo... to łącze się w bólu :P :)


PS. Za dużo chyba tu czytam i zerkam bo śniło mi się dziś w nocy, że miałam przypadkiem test ciążowy w domu, i myśle, niemożliwe, żeby był pozytywny ale zrobię - i był pozytywny ku mojemu zdziwieniu... sny podobno czyta się odwrotnie niestety :) Choć ja w takie zabobony nie wierzę :) Ale jest to dowód, że myśle o tym dużo itd... :)
napisał/a: Agusiek 2015-03-30 08:42
Troskliwa, przedwczoraj też miałam taki sen że zrobiłam test i wyszedł pozytywny, tak samo myślałam że w takim razie na bank będzie na odwrót, a jednak tym razem sen się nie zodwrocił