Ikselko.....

napisał/a: ~Qrczak 2012-05-03 10:52
Dnia 2012-05-03 09:16, niebożę krys wylazło do ludzi i marudzi:
> Ikselka wrote:
>> On 2 Maj, 11:21, krys wrote:
>>> Ikselka wrote:
>>>> On 30 Kwi, 17:51, "jerzy.n" wrote:
>>>>> Użytkownik "Dawid" napisał w
>>>>> wiadomościnews:4f9eb356$0$1216$65785112@news.neostrada.pl...
>>>
>>>>>>> wlezie, skoro lubi, widać żadna go nie chce żywić (bo i któraby
>>>>>>> chciała żywić takiego chama), to przyszedł tutaj
>>>
>>>>>>> Jak na byłą nauczycielkę to wstyd walić byki w każdym poście.
>>>>>> Kimby i któraby to jakieś znajome?
>>>>>> Ma jednak chłopina rację.
>>>
>>>>> Ale gościu pieprzysz, moja lepsza połowa doktorat ma i tak samo pisze
>>>>> do przyjaciółek i nie dziwie sie że Małgosia tak pisze, dziewucha z
>>>>> branży widać ...
>>>
>>>> Zapewne jesteśmy z tego samego pokolenia - kiedyś tak się pisało, może
>>>> dziś już nie, ale co mnie to obchodzi - dziś pisownię ujednolicono
>>>> "dla ludu", jak np pisownię "nie" itp, bo nie ogarniał...
>>>
>>> To rzuć okiem na to:http://so.pwn.pl/zasady.php?id=629509, zwłaszcza na
>>> punkt 44.2., i dalej twierdź, że "kimby" i "któraby" są poprawnie
>>> napisane.
>>
>> Podniecasz się czymś, co sobie sama wymyśliłaś, a co ja niby TWIERDZĘ.
>> Vide: "(...)kiedyś tak się pisało, może dziś już nie, ale co mnie to
>> obchodzi".
>> Czy zrozumiałaś wreszcie tekst drukowany?
>
> Kiedy się pisało "kimby" i "któraby"???

W Kieleckiem od dziada pradziada. A nawet od kazań.

>> Nie ma mowy o błędzie - błąd robi się pisząc coś nieumyślnie
>> nieprawidłowo. Ja świadomie piszę jak piszę i pisać tak będę.
>> Reszta jak wyżej.
>
> Nowa Stokrotka! Wszystko jasne.

Grónt to świadomość.

kóra
--
świadomie piszę jak piszę i pisać tak będę (c) xl
napisał/a: ~Veronika" 2012-05-03 11:01

Użytkownik "krys" napisał w wiadomości
> Ikselka wrote:
>
>> On 2 Maj, 11:21, krys wrote:
>>> Ikselka wrote:
>>> > On 30 Kwi, 17:51, "jerzy.n" wrote:
>>> >> Użytkownik "Dawid" napisał w
>>> >> wiadomościnews:4f9eb356$0$1216$65785112@news.neostrada.pl...
>>>
>>> >> >> wlezie, skoro lubi, widać żadna go nie chce żywić (bo i któraby
>>> >> >> chciała żywić takiego chama), to przyszedł tutaj
>>>
>>> >> >>Jak na byłą nauczycielkę to wstyd walić byki w każdym poście.
>>> >> >Kimby i któraby to jakieś znajome?
>>> >> >Ma jednak chłopina rację.
>>>
>>> >> Ale gościu pieprzysz, moja lepsza połowa doktorat ma i tak samo pisze
>>> >> do przyjaciółek i nie dziwie sie że Małgosia tak pisze, dziewucha
>>> >> z
>>> >> branży widać ...
>>>
>>> > Zapewne jesteśmy z tego samego pokolenia - kiedyś tak się pisało, może
>>> > dziś już nie, ale co mnie to obchodzi - dziś pisownię ujednolicono
>>> > "dla ludu", jak np pisownię "nie" itp, bo nie ogarniał...
>>>
>>> To rzuć okiem na to:http://so.pwn.pl/zasady.php?id=629509, zwłaszcza na
>>> punkt 44.2., i dalej twierdź, że "kimby" i "któraby" są poprawnie
>>> napisane.
>>
>> Podniecasz się czymś, co sobie sama wymyśliłaś, a co ja niby TWIERDZĘ.
>> Vide: "(...)kiedyś tak się pisało, może dziś już nie, ale co mnie to
>> obchodzi".
>> Czy zrozumiałaś wreszcie tekst drukowany?
>
> Kiedy się pisało "kimby" i "któraby"???


A nigdy. Hehe.

Ale tak na marginesie to nie jest normalne, więc właściwie byki XL można
podciągnąć. Pod konteksty.
http://so.pwn.pl/zasady.php?id=629511
napisał/a: ~Qrczak 2012-05-03 11:23
Dnia 2012-05-03 11:01, niebożę Veronika wylazło do ludzi i marudzi:
> Użytkownik "krys" napisał w wiadomości
> news:4fa230c7$0$1215$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>> Kiedy się pisało "kimby" i "któraby"???
>
> A nigdy. Hehe.
>
> Ale tak na marginesie to nie jest normalne, więc właściwie byki XL można
> podciągnąć. Pod konteksty.
> http://so.pwn.pl/zasady.php?id=629511

Ale jak się że walczy z wolną składnią, to odłamkami zawszeć można by
oberwać

qr.a
--
świadomie piszę jak piszę i pisać tak będę (c) xl
napisał/a: ~Ikselka 2012-05-03 20:30
Dnia Wed, 02 May 2012 13:09:06 +0200, zbigniew napisał(a):

> W dniu 2012-05-01 18:11, Ikselka pisze:
>> On 1 Maj, 18:09, zbigniew wrote:
>>> W dniu 2012-05-01 14:49, Ikselka pisze:
>>>
>>>> On 1 Maj, 09:53, zbigniew wrote:
>>>>> W dniu 2012-04-28 19:09, Ikselka pisze:
>>>
>>>>>> Dnia Sat, 28 Apr 2012 18:54:11 +0200, Dawid napisał(a):
>>>
>>>>>>>> 3-)
>>>
>>>>>>> Trochę racji założyciel wątku ma.
>>>>>>> Niestety, prawda boli.
>>>
>>>>> Pamiętam jak niedawno obiecywałaś że już nie będziesz piać na tej
>>>>> grupie, ale widać że twoje słowa są nic nie warte.
>>>
>>>> Tobie obiecywałam? - no, to znaczy tylko tyle, ze TY jesteś nic nie
>>>> wart.
>>>
>>> nie napiszę tu słów na które zasługujesz, sama sobie tu powstawiaj
>>> $%^&*&**,*^$^&^^, *^&$#$ mam nadzieję że choć tyle zrozumiałaś
>>>
>>> Z.
>>
>> Nie piej.

> wiedziałem, że niewiele zrozumiesz :)

Rozumiem dokładnie jak napisałeś - napisałeś przecież (cytuję co powyżej w
"ptaszkach"): "Pamiętam jak niedawno obiecywałaś że już nie będziesz piać
na tej grupie".
Ja mam nie piać, a Ty możesz - bo ponieważ?
3-)
napisał/a: ~Ikselka 2012-05-03 20:31
Dnia Thu, 03 May 2012 01:06:12 +0200, Animka napisał(a):

> W dniu 2012-05-02 22:24, Ikselka pisze:
>> Nie ma mowy o błędzie - błąd robi się pisząc coś nieumyślnie
>> nieprawidłowo. Ja świadomie piszę jak piszę i pisać tak będę.
>> Reszta jak wyżej.
>
> Pracowałam w szlole. Dyrektor - matematyk odwalił pisemko do
> przepisania. Zamiast narzedzia napisał nażędzia czy cos w tym stylu.
> Pośmiałam sie z niego i on sie pośmiał.
> Popatrzcie jakie byli wali Komorowski i dajcie sobie spokój z docinkami.

Animko, dajmy ludziom trochę radości - WRESZCIE mogą się do czegoś
przyczepić
napisał/a: ~@" 2012-05-04 00:06
>>> Nie piej.
>
>> wiedziałem, że niewiele zrozumiesz :)
>
> Rozumiem dokładnie jak napisałeś - napisałeś przecież (cytuję co powyżej w
> "ptaszkach"): "Pamiętam jak niedawno obiecywałaś że już nie będziesz piać
> na tej grupie".
> Ja mam nie piać, a Ty możesz - bo ponieważ?
> 3-)

"bo poniewaz" - kolejny kwiatek..
Coz sie dziwic postepujacemu analfabetyzmowi mlodziezy, skoro maja takich
nauczycieli... (dobrze chociaz, ze "bylych").

@
napisał/a: ~Ikselka 2012-05-04 00:32
Dnia Fri, 4 May 2012 00:06:39 +0200, @ napisał(a):

>>>> Nie piej.
>>
>>> wiedziałem, że niewiele zrozumiesz :)
>>
>> Rozumiem dokładnie jak napisałeś - napisałeś przecież (cytuję co powyżej w
>> "ptaszkach"): "Pamiętam jak niedawno obiecywałaś że już nie będziesz piać
>> na tej grupie".
>> Ja mam nie piać, a Ty możesz - bo ponieważ?
>> 3-)
>
> "bo poniewaz" - kolejny kwiatek..
> Coz sie dziwic postepujacemu analfabetyzmowi mlodziezy, skoro maja takich
> nauczycieli... (dobrze chociaz, ze "bylych").
>

Zaiste śmiechu warte, kiedy się dziwi "postępującemu analfabetyzmowi" ktoś,
kogo nie stać na używanie polskich znaków...
napisał/a: ~Animka 2012-05-04 04:43
W dniu 2012-05-03 20:31, Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 03 May 2012 01:06:12 +0200, Animka napisał(a):
>
>> W dniu 2012-05-02 22:24, Ikselka pisze:
>>> Nie ma mowy o błędzie - błąd robi się pisząc coś nieumyślnie
>>> nieprawidłowo. Ja świadomie piszę jak piszę i pisać tak będę.
>>> Reszta jak wyżej.
>>
>> Pracowałam w szlole. Dyrektor - matematyk odwalił pisemko do
>> przepisania. Zamiast narzedzia napisał nażędzia czy cos w tym stylu.
>> Pośmiałam sie z niego i on sie pośmiał.
>> Popatrzcie jakie byli wali Komorowski i dajcie sobie spokój z docinkami.
>
> Animko, dajmy ludziom trochę radości - WRESZCIE mogą się do czegoś
> przyczepić

Nie potrafią gotować to Ci docinają w innych detalach.

--
animka
napisał/a: ~@" 2012-05-04 17:37
>>> Rozumiem dokładnie jak napisałeś - napisałeś przecież (cytuję co powyżej
>>> w
>>> "ptaszkach"): "Pamiętam jak niedawno obiecywałaś że już nie będziesz
>>> piać
>>> na tej grupie".
>>> Ja mam nie piać, a Ty możesz - bo ponieważ?
>>> 3-)
>>
>> "bo poniewaz" - kolejny kwiatek..
>> Coz sie dziwic postepujacemu analfabetyzmowi mlodziezy, skoro maja takich
>> nauczycieli... (dobrze chociaz, ze "bylych").
>>
>
> Zaiste śmiechu warte, kiedy się dziwi "postępującemu analfabetyzmowi"
> ktoś,
> kogo nie stać na używanie polskich znaków...

Zaiste smiechu warte, ze nie rozumiesz tak prostej rzeczy jak ta, ze w necie
jest to dopuszczalne. Ale byka "Pani Profesor" u mnie raczej nie
uswiadczysz, choc ani uczitielka nie bylam, ani nie korzystam z opcji
sprawdzania pisowni.
Za to Twoje brniecie w zaparte kiedy nie masz racji jest tutaj juz znane,
jak widze.

Widzisz, jest taka jedna madra zasada - kiedy jedna osoba nazwie Cie
baranem, nie przejmuj sie. Kiedy uslyszysz to od dwoch osob - zastanow sie.
Ale kiedy uslyszysz to juz od trzeciej osoby, lepiej spojrz w lustro i
upewnij sie czy nie wyrosly Ci przypadkiem rogi.
Oczywiscie przywolanie tu barana nie jest zadna aluzja - takie jest
brzmienie tego powiedzenia.

Twoich osiagniec i umiejetnosci kulinarnych nie kwestionuje - nie widzialam,
nie probowalam, mozesz sie nimi szczycic do woli. Jednak czasem wiedzac, ze
nie masz racji upierasz sie przy swoim niczym koziol, a to nie sprzyja
dyskusji. Moze to wlasnie jest przyczyna, dla ktorej wiecznie spotykasz "zle
kobiety" w necie ;)

Pozdrawiam
@
napisał/a: ~Ikselka 2012-05-04 20:04
Dnia Fri, 04 May 2012 04:43:15 +0200, Animka napisał(a):

> W dniu 2012-05-03 20:31, Ikselka pisze:
>> Dnia Thu, 03 May 2012 01:06:12 +0200, Animka napisał(a):
>>
>>> W dniu 2012-05-02 22:24, Ikselka pisze:
>>>> Nie ma mowy o błędzie - błąd robi się pisząc coś nieumyślnie
>>>> nieprawidłowo. Ja świadomie piszę jak piszę i pisać tak będę.
>>>> Reszta jak wyżej.
>>>
>>> Pracowałam w szlole. Dyrektor - matematyk odwalił pisemko do
>>> przepisania. Zamiast narzedzia napisał nażędzia czy cos w tym stylu.
>>> Pośmiałam sie z niego i on sie pośmiał.
>>> Popatrzcie jakie byli wali Komorowski i dajcie sobie spokój z docinkami.
>>
>> Animko, dajmy ludziom trochę radości - WRESZCIE mogą się do czegoś
>> przyczepić
>
> Nie potrafią gotować to Ci docinają w innych detalach.

Potrafią, potrafią - i tym bardziej się dziwię temu zbiorowemu "huzia na
Józia". Zupełnie jakby te osoby chciały sobie coś zrekompensować, pytanie
tylko, co?
napisał/a: ~Ikselka 2012-05-04 20:08
Dnia Fri, 4 May 2012 17:37:48 +0200, @ napisał(a):

>>>> Rozumiem dokładnie jak napisałeś - napisałeś przecież (cytuję co powyżej
>>>> w
>>>> "ptaszkach"): "Pamiętam jak niedawno obiecywałaś że już nie będziesz
>>>> piać
>>>> na tej grupie".
>>>> Ja mam nie piać, a Ty możesz - bo ponieważ?
>>>> 3-)
>>>
>>> "bo poniewaz" - kolejny kwiatek..
>>> Coz sie dziwic postepujacemu analfabetyzmowi mlodziezy, skoro maja takich
>>> nauczycieli... (dobrze chociaz, ze "bylych").
>>>
>>
>> Zaiste śmiechu warte, kiedy się dziwi "postępującemu analfabetyzmowi"
>> ktoś,
>> kogo nie stać na używanie polskich znaków...
>
> Zaiste smiechu warte, ze nie rozumiesz tak prostej rzeczy jak ta, ze w necie
> jest to dopuszczalne.

Tak jak i "byki" - może prezydent w "realu", można i w necie.

> Ale byka "Pani Profesor" u mnie raczej nie
> uswiadczysz, choc ani uczitielka nie bylam, ani nie korzystam z opcji
> sprawdzania pisowni.
> Za to Twoje brniecie w zaparte kiedy nie masz racji jest tutaj juz znane,
> jak widze.

Byk: przed "kiedy" w zdaniu złożonym stawiamy przecinek.


>
> Widzisz, jest taka jedna madra zasada - kiedy jedna osoba nazwie Cie
> baranem, nie przejmuj sie. Kiedy uslyszysz to od dwoch osob - zastanow sie.
> Ale kiedy uslyszysz to juz od trzeciej osoby, lepiej spojrz w lustro i
> upewnij sie czy nie wyrosly Ci przypadkiem rogi.

...z wyjątkiem sytuacji, kiedy mówią mi to same barany.


> Oczywiscie przywolanie tu barana nie jest zadna aluzja - takie jest
> brzmienie tego powiedzenia.
>
> Twoich osiagniec i umiejetnosci kulinarnych nie kwestionuje - nie widzialam,
> nie probowalam, mozesz sie nimi szczycic do woli. Jednak czasem wiedzac, ze
> nie masz racji upierasz sie przy swoim niczym koziol, a to nie sprzyja
> dyskusji. Moze to wlasnie jest przyczyna, dla ktorej wiecznie spotykasz "zle
> kobiety" w necie ;)
>


Powiem Ci coś w tajemnicy: spotykam je BEZ przyczyny. Tym gorzej dla nich,
nie sądzisz?
333-)
napisał/a: ~Andy Niwinski" 2012-05-04 20:21

"Animka" schrieb im Newsbeitrag
>W dniu 2012-05-03 20:31, Ikselka pisze:
>> Dnia Thu, 03 May 2012 01:06:12 +0200, Animka napisał(a):
>>
>>> W dniu 2012-05-02 22:24, Ikselka pisze:
>>>> Nie ma mowy o błędzie - błąd robi się pisząc coś nieumyślnie
>>>> nieprawidłowo. Ja świadomie piszę jak piszę i pisać tak będę.
>>>> Reszta jak wyĹźej.
>>>
>>> Pracowałam w szlole. Dyrektor - matematyk odwalił pisemko do
>>> przepisania. Zamiast narzedzia napisał nażędzia czy cos w tym stylu.
>>> Pośmiałam sie z niego i on sie pośmiał.
>>> Popatrzcie jakie byli wali Komorowski i dajcie sobie spokĂłj z docinkami.
>>
>> Animko, dajmy ludziom trochę radości - WRESZCIE mogą się do czegoś
>> przyczepić
>
> Nie potrafią gotować to Ci docinają w innych detalach.
>
Nie, no ja pierdolę, dwie MEGAEXTRASUPERDUPER KRETYNKI się dobrały. I jedna
mi druga z szamba wyciąga. Zaproście idiotki jeszcze Stokrotkę i Antenkę -
bedzie komplet....