Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl
Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl
Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.
Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:
- zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
- zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
- zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
- zmiany porządkowe i redakcyjne.
Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.
Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl
Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).
Lipcowe mamusie 2009 !
napisał/a:
~iguana00
2009-11-20 13:15
Ja jestem codziennie ale was nie ma .Nikole bede dopiero chrzciła jakos jak bedzie miala roczek .. tak w lipcu .. zawsze marzyłam zeby sama podreptała do chrztua ja tz mam kilka fajnych fot:]
napisał/a:
wikulek1985
2009-11-20 15:08
to mój synuś na chrzcie
napisał/a:
~iguana00
2009-11-20 20:51
napisał/a:
anija2404
2009-11-21 22:46
cudowne są te wszystkie zdjęcia. Takie maleństwa uśmiechnięte mozna oglądać godzinami.
A mojej Majeczce coś dolega. Najprawdopodobniej to są zęby. Na razie nic nie widzę ale jest płaczliwa, piąstki to nie wyjmuje z buzi. Niby jest głodna ale wypluwa smoka z butelki, potem znowu płacze że go chce z powrotem. Czasami to z 10 min podchodzę do niej z butelką za nim załapie. Muszę kupić jakiś żel na ząbkowanie i gryzaczek.
A mojej Majeczce coś dolega. Najprawdopodobniej to są zęby. Na razie nic nie widzę ale jest płaczliwa, piąstki to nie wyjmuje z buzi. Niby jest głodna ale wypluwa smoka z butelki, potem znowu płacze że go chce z powrotem. Czasami to z 10 min podchodzę do niej z butelką za nim załapie. Muszę kupić jakiś żel na ząbkowanie i gryzaczek.
napisał/a:
joannab77
2009-11-23 12:44
hej a u mnie chrzciny byly w te niedziele i minely super,wlasnie odjechala chrzestna Oli z mezem, brat moj bedzie do soboty,teraz jest u rodzicow,no ale jak teraz mam wolna chate to pewnie zwali sie do mnie, najgorzej ze Ola slyszac glosy dzieci nie chce spac w dzien... W kosciele byla spokojna, nawet zasnela, obudzila ja woda na glowce i patrzyla zdziwiona co sie dzieje :) potem juz nie spala, tylko sie rozgladala, napila mleka i walnela kupe i zaczela troche marudzic, bo kto by chcial siedziec w takim pampku? na szczescie to juz bylo pod koniec mszy. w domu po ok 2 godzinach zasnela na pol godzinkil, a potem tak glosno krzyczala hiihi przewaznie robila to 3 tony ciszej, smielismy sie ze dzieci po chrzcie sa grzeczne, a ze ona i tak byla grzeczna to teraz ma glosniejszy pisk :0 i tak fajnie glosno piszczala i krzyczala aby wszystkich przekrzyczec hihi brat nawiozl tyle zabawek ze Ola pod choinke dostanie 2 zgrzewki baterii aby te zabawki dalej dzialaly hihi
napisał/a:
agazuza
2009-11-28 17:09
Witajcie
My z Maksem juz w domu,Bylam z nim 8 dni w szpitalu>Jak na tak duza operacje serca to naprawde bardzo szybko.Maks byl podlaczany do plucoserca z jednoczesna hipotermia :( ahhhh jestem juz siwa od tego wszytskiego>na szczescie wszytsko poszlo dobrze i tydzien po operacji wynagrodzil mnie glosnym smiechem :)
Rozwija sie dobrze,jak na swoj wiek i oby tak dalej.
Widze,ze malo popisalyscie.Niektore z Was jakby w ogole nas opuscily
My z Maksem juz w domu,Bylam z nim 8 dni w szpitalu>Jak na tak duza operacje serca to naprawde bardzo szybko.Maks byl podlaczany do plucoserca z jednoczesna hipotermia :( ahhhh jestem juz siwa od tego wszytskiego>na szczescie wszytsko poszlo dobrze i tydzien po operacji wynagrodzil mnie glosnym smiechem :)
Rozwija sie dobrze,jak na swoj wiek i oby tak dalej.
Widze,ze malo popisalyscie.Niektore z Was jakby w ogole nas opuscily
napisał/a:
Klaudyna_25
2009-11-28 18:18
Witam mamusie:)
zapraszam na moje aukcje:)
http://www.allegro.pl/myaccount/sell.php?page=auctions&type=sell&p=1&p=0
zapraszam na moje aukcje:)
http://www.allegro.pl/myaccount/sell.php?page=auctions&type=sell&p=1&p=0
napisał/a:
~iguana00
2009-11-28 23:10
My jak narazie przechodzimu zapalenie gardła a dokładnie Nikola... ja jestem tu codziennie i to nawet kilka rayz .. ale przeciez nie bede sama do siebie pisała.... mam wielka proźbe do was.. możecie sie tu zarejestrowac . chcem wygrac coś dla Nikoli .. może konia na biegunach ..
http://prezentodajnia.pl/?m=rejestracja&pol=1995 po rejestracji trzeba aktywowac link co przyjdzie na meila z gory dzieki
http://prezentodajnia.pl/?m=rejestracja&pol=1995 po rejestracji trzeba aktywowac link co przyjdzie na meila z gory dzieki
napisał/a:
anija2404
2009-11-29 22:25
Hejka,
na początku najważniejsze - Całuski od cioci Ani dla dzielnego Maksa. Ach, wcale się nie dziwię Agazuza że siwiejesz. Myślę że nie jedna mama byłaby już w takiej sytuacji łysa.
Tera jesteście już w domku - wasza cała... muszę policzyć... piąteczka. Dobrze, że na święta będziecie razem.
Iguana - no niestety, wirusy są wszędzie. Mała Nikola może na dworze za dużo gaworzyła hi hi.
A moja Majeczka próbuje mnie i męża wychowywać. Jak czegoś nie chce to na nas krzyczy albo pręży się. Tak mi się z tego chce śmiać. Poza tym to jest mała zaczepialska, taka kokietka. Nikogo się nie boi. Dzisiaj byliśmy w Makro. Jakaś obca baba do niej mówiła, a ta jak się do niej śmiała. Ostatnio jak odwiedziłam moje koleżanki w pracy to też - jedna z dziewczyn zabrała mi ją i poszła do dyrektorki. Nie było ich z pięć minut. Straciła mnie ze wzroku. Nic nie miałczała. Ważne że ją nosili i do niej się uśmiechali, co tam mama.
My na razie odpukać jestesmy zdrowi, ale bardzo boję się grypy. Cały czas z nią walczę. Przede wszystkim pilnuję rodzinki żeby myli ręce. Przychodzimy do domu i od razu do łazienki. A jak ktoś przyjdzie do nas w odwiedziny to już wie że od razu ma umyć ręce za nim podejdzie do dzieci. Poza tym faszerujemy się witaminami. Filip pije aktimelki. O niego boję się najbardziej bo chodzi do przedszkola a tam dzieci bardzo chorują. Ostatnio w ich grupie było tylko 10 dzieci z 30. Jak coś przyniesie to wszyscy polecimy.
na początku najważniejsze - Całuski od cioci Ani dla dzielnego Maksa. Ach, wcale się nie dziwię Agazuza że siwiejesz. Myślę że nie jedna mama byłaby już w takiej sytuacji łysa.
Tera jesteście już w domku - wasza cała... muszę policzyć... piąteczka. Dobrze, że na święta będziecie razem.
Iguana - no niestety, wirusy są wszędzie. Mała Nikola może na dworze za dużo gaworzyła hi hi.
A moja Majeczka próbuje mnie i męża wychowywać. Jak czegoś nie chce to na nas krzyczy albo pręży się. Tak mi się z tego chce śmiać. Poza tym to jest mała zaczepialska, taka kokietka. Nikogo się nie boi. Dzisiaj byliśmy w Makro. Jakaś obca baba do niej mówiła, a ta jak się do niej śmiała. Ostatnio jak odwiedziłam moje koleżanki w pracy to też - jedna z dziewczyn zabrała mi ją i poszła do dyrektorki. Nie było ich z pięć minut. Straciła mnie ze wzroku. Nic nie miałczała. Ważne że ją nosili i do niej się uśmiechali, co tam mama.
My na razie odpukać jestesmy zdrowi, ale bardzo boję się grypy. Cały czas z nią walczę. Przede wszystkim pilnuję rodzinki żeby myli ręce. Przychodzimy do domu i od razu do łazienki. A jak ktoś przyjdzie do nas w odwiedziny to już wie że od razu ma umyć ręce za nim podejdzie do dzieci. Poza tym faszerujemy się witaminami. Filip pije aktimelki. O niego boję się najbardziej bo chodzi do przedszkola a tam dzieci bardzo chorują. Ostatnio w ich grupie było tylko 10 dzieci z 30. Jak coś przyniesie to wszyscy polecimy.
napisał/a:
~iguana00
2009-11-29 22:51
Agus . buziole dla synusia .. dzielny chłopakz niego .. prwawdziwy twardziel :)
U nas juz coraz lepiej tylko małe przestawienie jest co do zasypiania .. na 22-23!!!! trzeba znowu z tym powalczyc no i z zasypianiem przy piersi inaczej nie daje rady .Nikuśka tez cygańskie dziecko do każdego sie śmieje i każdego zaczepia.. Piszczy , gawoży no i slini sie niesamowicie przy tym pierwszym ząbku :D dzis przez godzine musiałam robic jej "bombowca" zanim sie zmęczyła i zasneła(bombowiec to od samolotu tylko ,że ona slinowe bomby puszcza:D
:) u mnie na dniach ma byc Pielegniarka środowiskowa wiec trzeba chate na błysk wysprzatac:]
U nas juz coraz lepiej tylko małe przestawienie jest co do zasypiania .. na 22-23!!!! trzeba znowu z tym powalczyc no i z zasypianiem przy piersi inaczej nie daje rady .Nikuśka tez cygańskie dziecko do każdego sie śmieje i każdego zaczepia.. Piszczy , gawoży no i slini sie niesamowicie przy tym pierwszym ząbku :D dzis przez godzine musiałam robic jej "bombowca" zanim sie zmęczyła i zasneła(bombowiec to od samolotu tylko ,że ona slinowe bomby puszcza:D
:) u mnie na dniach ma byc Pielegniarka środowiskowa wiec trzeba chate na błysk wysprzatac:]
napisał/a:
~iguana00
2009-11-30 21:18
http://www.akademiatroskliwejmamy.pl/konkurs/pokoj/1966 dziewczyny licze na wasz głos!!
napisał/a:
joannab77
2009-11-30 21:58
Agazuza - mam nadzieje ze juz tylko bedzie lepiej. Czy czekaja Małego jeszcze jakies operacje?
Moja Ola dostala na chrzciny krzesełko do karmienia i teraz siedzi w nim zadowolona ze wszystko widzi :) jest małym łakomczuchem i jak chce cos zjesc to albo obkrecam ja albo zaslaniam sie gazeta bo zaraz krzyczy i musze ja karmic jabluszkiem czy czyms takim hihi
Moja Ola dostala na chrzciny krzesełko do karmienia i teraz siedzi w nim zadowolona ze wszystko widzi :) jest małym łakomczuchem i jak chce cos zjesc to albo obkrecam ja albo zaslaniam sie gazeta bo zaraz krzyczy i musze ja karmic jabluszkiem czy czyms takim hihi