Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl
Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl
Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.
Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:
- zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
- zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
- zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
- zmiany porządkowe i redakcyjne.
Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.
Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl
Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).
Maluszki z końca roku czyli listopad/grudzien 2010
ja Darii podaje multiwitamine w syropie z kwasami omega 3:)......Alex na razie nie dostaje nic- chyba bede musiala nad tym pomyslec:rolleyes:
Jestem juz po kontroli płuc z Danielem . Dostalismy skierowanie do alergologa . Póki co dalej mam robic nebulizacje na lekach sterydowych :/ na szczescie tylko raz dziennie. Wiecie co mnie zdziwiło .To jak zadzwoniłams ię rejestrować do kołobrzegu , kobitka powiedziała mi ,że zanim mnie zarejestruje mam miec wyniki badań krwi i badania laryngologiczne .. no kurde . na miejscu nie moga :? tak na kase bede znowu czekała kij wie ile . wiec laryngolog prywatnie .a padania na NFZ. Tylko teraz znowu trzeba lecieć do lekarza rodzinnego po skierowanie na vadania. no jak nie urok to sraczka :D
Uwaga . mamy juz 6 zabków :]
u nas po staremu.....tato juz za tydzien wyjezdza do domu:(........Daria broi i zlosliwa sie zrobila do Alexa czasem (zabiera mu zabawki jak sie bawi na dywanie)...............jak na razie lubi chodzic do przedszkola.............z katarkiem i kaszlem juz lepiej troszke i oby juz nie przylazily:)
iguana dobrze, ze juz sytuacja z Danielkiem sie klaruje, a z ta sluzba zdrowia to wszedzie szopki sa:).............gratuluje zabkow- u nas sa 4 na razie:D
ania_ka super, ze mezus juz w domku....no pewnie, ze w domku najlepiej........niech szybciutko wraca do zdrowka
A GDZIE TO SIE RESZTA DZIEWCZYN PODZIEWA???????
u nas oki, bez wiekszych zmian- mamy juz 7 zabków :D
ania_ka dobrze ze chłop w domu, teraz bedzie dochodził do siebie.
mój chłop znowu ciagle na wyjazdach, nie mam juz na nic siły i ochoty ...wszedzie z maluchami...zakupy srupy i tylko słysze: o, z dwójka ...współczuje
nie chce mi sie nic totalnie
ja powoli wracam do normalności, jeszcze troche brakuje ale jest duuuzzzo lepiej :rolleyes:
U Oli katar jeszcze jest, tzn zatkany nos ale odciagam na siłę ile się da, mamy za soba 2 względne noce bo wczesniej to jeśli spala to ze mną w łóżku przytulona inaczej absolutnie nie szło :(
w piątek byłysmy u lekarza i wszystko czyste więc to tylko złośliwy katar.
Aga nie wiem co napiosać, też bym się wściekała bo twoj facet zachowuje się nieładnie...mam nadzieję że twoje podejrzenia sa bezpodstawne- życzę ci tego moja droga.
a jak mieszkanie? przeprowadziliście się??
Elu niefajnie tak ciągle samej no ale coż takie życie niestety- żeby przeżyć potrzeba poświęceń
Aniu dobrze że mąż w domu, teraz już będzie tylko lepiej kochana!!
:)
blue niestety co dobre szybko się konczy:(- mam na myśli wizytę taty
Iguana życzę sił i cierpliwości!!!
ewela u mnie na sam widok fridy czy gruszki jest wrzask!!! ale jestem nieugięta. a najlepsze jest to że Ola bez problemu daje czyścic nos T. a mi za skarby świata (no ale on całe dnie w pracy więc ja musze)
a nad tym tranem to się chyba tez zastanowię???
kakarzyn są jakies efekty tego ślinienia??:)
może tylko kupię jakieś winko na wieczór i jka Ola pozwoli to sobie posiedzimy????
a fajny jest....
pa narazie!!!
apropo - gdzie sie podziała znów madzik!!??