MMR

ale z tego co ja słyszałam to tylko w wowództwie lubuskim szczepionka została wycofana bo nie przeszła testów jakościowych tam czy jakoś tak...

MagG, wycofali tą skojarzoną sprawdzałam i dokładnie taką samą Amelka była poprzednio szczepiona -po prostu nie wiem co teraz czy się wstrzymać bo zastępczy to nie dość że rogi bo 180zł to jeszcze jest nowszym lekiem co jak dla mnie jest znakiem ostrzegawczym

neonek, a no to faktycznie ciężko coś doradzić... może skontaktuj się z pediatrą i dopytaj konkretnie o co chodziło z ta szczepionką i dowiedz się co to za zastępcza jest ale skoro wtedy Amelka nie miała żadnych skutków ubocznych i Twoim zdaniem jest wszystko dobrze teraz to chyba nie ma co się martwić na zapas
my szczepiliśmy pojedynczo i jak wtedy zastanawialiśmy się ale właśnie ja nie do końca byłam przekonana do tych skojarzonych to teraz cieszę się że zaufałam intuicji

Artykuły o wzroście zachorowań na ospę i udrę:

http://www.wprost.pl/ar/443528/Bunt-przeciwko-szczepionkom-powodem-wzrostu-zachorowan/

http://wiadomosci.onet.pl/nauka/metro-coraz-wiecej-przypadkow-odry-i-ospy/y6ew9

hej byłam dziś u lekarza i lekarka wprost powiedziała że jest udowodniona zależność między szczepieniami a autyzmem tylko że nie szczepienie jest o wiele bardziej niebezpieczne

eh .

w każdym bądź razie widząc moje zaniepokojenie i ogrom pytań kazała zaczekać do końca kwietnia -choć kilka razy próbowała mi wcisnąć kit np. że ten pentaxim nie posiada tej rtęci jak zauważyła że jednak coś niecoś wiem na ten temat to już inaczej rozmawiała
i dała mi skierowanie do poradni rozwojowej by sprawdzić czy wszystko jest ok

i powiem Wam że tez dużo o tym czytałam i jak dziecko jest słabsze to ta zależność z autyzmem jest większa -a taka konsultacja nic nie kosztuje

neonek napisal(a):

tylko że nie szczepienie jest o wiele bardziej niebezpieczne

dlaczego?

neonek napisal(a):

hej byłam dziś u lekarza i lekarka wprost powiedziała że jest udowodniona zależność między szczepieniami a autyzmem

poparła to czymś czy ot tak rzuciła suche zdanie?

sauatka, jak tam u Was temat szczepienia?

farazi napisal(a):

sauatka, jak tam u Was temat szczepienia?

jesteśmy zdecydowani żeby nie szczepić, albo przesunąć baaardzo w czasie.
Z lekarką jeszcze nie rozmawiałam na ten temat, na razie mnie nie wzywają na szczepienie, więc i ja olewam temat ;)

sauatka, a możesz napisać czego konkretnie się boisz? Autyzm? Inne powikłania neurologiczne?

Agusiek napisal(a):

poparła to czymś czy ot tak rzuciła suche zdanie?

we wtorek była na spotkaniu odnośnie wstrzymania tej szczepionki w sanepidzie i na jakimś szkoleniu i mówiła że są już badania potwierdzające tą zależność

sauatka napisal(a):

neonek napisał/a: tylko że nie szczepienie jest o wiele bardziej niebezpieczne

dlaczego?

że te choroby są niebezpieczne , ale ja jestem na etapie szczepień na błonicę, tężec, krztusiec i o tych mówiłam

Misiaq napisal(a):

sauatka, a możesz napisać czego konkretnie się boisz? Autyzm? Inne powikłania neurologiczne?

wszelakich NOPów.
IMO większe prawdopodobieństwo niepożądanego odczynu poszczepiennego, niż powikłań po ew. chorobie.
Poza tym, no ja nie mówię całkowicie "nie". Nie wiem czy nie zaszczepię dziecka w późniejszym czasie, ale teraz to dla mnie zdecydowanie za szybko.