MMR

napisał/a: Misiaq 2014-04-10 15:03
sauatka napisal(a): niż powikłań po ew. chorobie.
No właśnie ja po rozmowie z dwiema mamami, których dzieci bardzo ciężko przechodziły ospę (jedno dziecko miała utratę przytomności i zapaść) zastanawiam się czy szczepić czy nie. I im dłużej się zastanawiam tym mam większy mętlik w głowie.
napisał/a: dagsam 2014-04-10 16:09
a ja właśnie oglądałam że dzięki teu że rodzice nie szczepią dzieci mamy prawie epidemie krztuśca i odry chyba xD wzrosła zachorowalność o 300%
napisał/a: ~gość 2014-04-10 16:57
o, a ja czytałam, że mimo ruchów antyszczepionkowych, w Polsce mamy dużą wyszczepialność, jesteśmy w światowej czołówce ;)
Szczep[ienie nie chroni przed zachorowaniem.
napisał/a: Misiaq 2014-04-10 17:13
sauatka napisal(a):Szczep[ienie nie chroni przed zachorowaniem.
No ale prawdopodobieństwa zachorowania po zaszczepieniu jest chyba bardzo bardzo bardzo małe

[ Dodano: 2014-04-10, 17:14 ]
sauatka, ja rozumiem Twoją decyzję o tym, ze teraz nie szczepisz, nie potępiam, nie krytykuje i pytam z czystej ciekawości (bez podtekstów) - nie boisz się, ze syn zachoruje np. na odrę i będzie ją ciężko przechodził (z powikłaniami)?
napisał/a: dagsam 2014-04-10 17:43
w wydarzeniach na polsacie bylo moze beda powtarzac bo maly jojczyl i wypowiadali sie nie lekarze tylko ludzie co robia badania na ten temat i powiedzieli ze rodzice sa sobie winni i ze potem maja pretensje do wszystkich ze albo nie ma lekarstwa na powiklania albo leczenie nie skutkuje i dziecko cierpi... tam bylo powiedziane ze chyba porownujac zachorowalnosc z zeszlym rokiem krztusie i ospa jest o 300% wieksza odra o 25% i to sa tylko statystyki ze szpitali i ze niestety choruja i dorosli bo z wiekiem szczepionka slabnie a zarazaja sie od dzieci jakos tak to bylo... a za to na tvn w dziendobry tvn tez bylo i ktos sie wypowiadal ze ok poszczepienne skutki moga wystapic ale nie musza ale choroba ktora sie zarazi dzieco moze byc jeszcze gorsza.. jakos tak niestety to sa godziny super aktywności bartka i slucham jednym uchem xD
napisał/a: neonek1 2014-04-10 17:55
dagsam, tak z czystej ciekawości a Ty się nie boisz szczepić Bartka na wszystko tzn kiedyś pisałaś że teściowa lub mama dają pieniążki na te dodatkowe szczepienia -i pytanie czy nie boisz się że to wszystko może w sumie osłabić organizm

co do autyzmu to ja wiem że to nabyte ale nie zawsze się rozwija chyba że dziecko osłabi się szczepieniami i wtedy może dojść do pojawienia się autyzmu -zresztą ta lekarka mniej więcej tak to tłumaczyła

Bo ja obecnie bardzo się denerwuję i to przecież jeszcze nie to najgorsze czyli mmr
napisał/a: dagsam 2014-04-10 18:04
neonek nie, nie boję się bo wiem że jeśli zaszczepię i coś się stanie to będę mieć wyrzuty, jeśli nie zaszczepię i coś się stanie również będę mieć wyrzuty, a znam właśnie masę dzieciaków które zmarło bo nie było zaszczepione...
niestety to jest wybór między młotem a kowadłem.. tak źle i tak nie dobrze.. oczywiście przed mmr pojdę na prywatną wizytę do specialisty by go przebadał, i myślimy również o przesiewowych badaniach na autyzm (ale to dlatego że badania w ciąży źle mi wychodziły i trochę mam pierdzielca na tym punkcie).. aczkolwiek Bartek podobno rozwiaj się nad wiek więc nie panikuje, panikowałam przed 1 szczepionką ale nie miał Bartek żadnych skutków ubocznych, ale on jest duży i silny więc to też inaczej, podobno duże i dorodne dzieci lepiej znoszą szczepionki ile w tym prawdy to nie wiem xD

[ Dodano: 2014-04-10, 18:06 ]
a no i u nas było jasne że tylko płatne bo K miał wstrząs bo państwowych szczepionka ale ja decydowałam które i na co dalej go szczepimy...
mama jest za szczepieniami i wiem że szczepiła mnie na wszystko co się dało, za to moja teściowa jest przeciw...

[ Dodano: 2014-04-10, 18:35 ]
w wydarzeniach beda powtarzac
napisał/a: ~gość 2014-04-10 19:51
Misiaq napisal(a):nie boisz się, ze syn zachoruje np. na odrę i będzie ją ciężko przechodził (z powikłaniami)?

A pewnie, że się boję. Każdej choroby się boję.
Ale boję się też NOPów.
Musimy coś wybrać.

dagsam napisal(a):ktos sie wypowiadal ze ok poszczepienne skutki moga wystapic ale nie musza ale choroba ktora sie zarazi dzieco moze byc jeszcze gorsza

no ale zachorować też nie musi.
niestety, tak jak napisałaś, wybór między młotem, a kowadłem
napisał/a: Agusiek 2014-04-10 21:05
neonek napisal(a):co do autyzmu to ja wiem że to nabyte

chyba wrodzone, autyzmu się nie nabywa:>

Ja tam nie czytałam o żadnych komplikacjach po szczepieniach. Wolę zaszczepić, niż narażać na te wszystkie okropne choroby ;) I na szczęście Martynka wszystkie szczepienia przeszła bezobjawowo
napisał/a: Misiaq 2014-04-10 21:18
Agusiek napisal(a): autyzmu się nie nabywa:>
Jest teoria, która głosi, ze autym moze "pojawić" się we wczesnym okresie noworodkowym pod wpływem intensywnej terapia antybiotykowej, która uszkadza układ nerwowy.
Ale nie wiem na ile jest to teoria medyczna a na ile internetowa
napisał/a: neonek1 2014-04-10 21:43
Agusiek napisal(a):chyba wrodzone, autyzmu się nie nabywa:>

tak tak źle napisałam
napisał/a: Agusiek 2014-04-10 22:03
Misiaq napisal(a):Jest teoria, która głosi, ze autym moze "pojawić" się we wczesnym okresie noworodkowym pod wpływem intensywnej terapia antybiotykowej, która uszkadza układ nerwowy.

To może i tak. Ale na pewno nie nabywa się go będąc rocznym brzdącem:)