Nagosc, intymnosc...a dzieci

napisał/a: ~gość 2012-11-05 17:10
Jurni napisal(a):A rodziców nagich nie widziałam NIGDY
ja tez nie.

Pamietam jak mialam 10lat bylam na wakacjach u kuzynki,u niej wlasnie panowaly takie zwyczaje jak u daff.Raz pamietam jak wtedy28letnia kuzynka zawolala mnie do lazienki bo brala kapiel (bylo pelno piany) zeby sie mnie cos zapytac,to darlam paje przez dwrzi,ale ona kazala mi wejsc chyba takiego buraka jak wtedy nigdy nie spalilam widzialm ja cala naga bylo mi za nią wstyd,ze sie mnie nie wstydzi(wstala po recznik i pokazala mi sie w calej okazalosci.. )Nie wplynelo na mnie to jakos dobrze,pozniej sie wstydzilam jej popatrzec w oczy przez kilka dni..ale u nich juz wgl bylo dziwnie -oni mi mowili,zebym sobie posiedziala w pokoju bo chca cos co tylko duzi moga robic ,porobic sobie w sypialni albo ona mowila do meza gdzie ma golarke bo musi sobie cos nieco podgolic,po tym jak widzialam ja nago to juz wiedzialam co musi ale dla 10letniego dziecka to byl szok
Jurni napisal(a):. Ale byliśmy podjarani tą sytuacją

A to ja tez za takiego gowniarza kapalam sie z bratem,a raczej pluskalam w wanne niby,ze to basen,ale mama ubierala nam stroje kapielowe jak na prawdziwym basenie
napisał/a: daffodil1 2012-11-05 17:20
qamilka napisal(a):mam takiego znajomego ktory na plazy siedzi w jeasnach, koszuli i lakierkach, nie ubierze sandalow, czy ktorkich spodenek
dokładnie. ojciec M nawet stóp nie odsłoni. Koszulka z krótkim rękawkiem...hmm...nie wiem czy go kiedykolwiek widziałam o koszulce z krótkim rękawkiem!

qamilka napisal(a):dlatego jak beda dzieci to trza to wyposrodkowac ;D
trzeba będzie i mnie to pasuje :)

lisbeth25 napisal(a):ja też nie, ale... mam w domu dwóch starszych braci i jakoś nigdy, przenigdy bym się im nie pokazała w bieliznie
ja też mam dwóch starszych i jeden paraduje sobie nago co doprowadza do szału M. ja po prostu nie patrzę, bo wiem jak go to irytuje ;)
napisał/a: ~gość 2012-11-05 17:23
daffodil napisal(a): do szału M.
ale to w waszym mieszkaniu czy gdzie?bo jak u siebie to M. nic nie zwalczy,a jak u was to normalnie bym uwage zwrocila
daffodil napisal(a):ojciec M nawet stóp nie odsłoni
to faktycznie
napisał/a: daffodil1 2012-11-05 17:35
Cczarnula napisal(a):
daffodil napisał/a:
do szału M.
ale to w waszym mieszkaniu czy gdzie?bo jak u siebie to M. nic nie zwalczy,a jak u was to normalnie bym uwage zwrocila
nie, nie u nas :)
mój brat mieszka z rodzicami (po rozwodzie) i my tam mieszkaliśmy po ślubie też, jakieś 3 miesiące... ;) to wtedy :)

Cczarnula napisal(a):daffodil napisał/a:
ojciec M nawet stóp nie odsłoni
to faktycznie
no naprawdę jest jakiś dziwny. To nie kwestia nagości chyba, a w ogóle jakiegoś wstydu, krępacji...no nie wiem
napisał/a: ~gość 2012-11-05 17:43
daffodil napisal(a): a w ogóle jakiegoś wstydu, krępacji
no,ale daff przeciez nie od dzis wiadomo ,ze twoj tesc to ogolem dziwny typ
daffodil napisal(a):... to wtedy
yhy
napisał/a: daffodil1 2012-11-05 17:47
Cczarnula napisal(a):daffodil napisał/a:
a w ogóle jakiegoś wstydu, krępacji
no,ale daff przeciez nie od dzis wiadomo ,ze twoj tesc to ogolem dziwny typ
cóż....
napisał/a: chickadee 2012-11-05 17:56
daffodil napisal(a):ja też mam dwóch starszych i jeden paraduje sobie nago co doprowadza do szału M. ja po prostu nie patrzę, bo wiem jak go to irytuje ;)
nago - czyli z penisem na wieszchu???
Jeśli tak to nie dziwię się twojemu mężowi. Ja nie wyobrażam sobie żeby siostry mojego R. chodziły przy nim nago.
Dla mnie nagość to zbyt intymne, by wszystkim ją pokazywać.
napisał/a: KarolciaK 2012-11-05 18:38
Cczarnula napisal(a):
Ja tez nie ..stanowczo nie.

i ja tez nie w bieliznie rodzicow widzialam,ale bez bym nie chciala
mi tez zdarza sie np przebierac spodnie,to robie to przy uchylonych drzwiach,przeciez jak chodze w stroju kapielowym na plazy to tez mam tylko majtki i stanik
Jurni napisal(a): HAHAHA. U mnie podobnie. Ale ja wtedy chowałam się pod stół i podglądałam mimo wszystko, a mama czasami tylko spojrzała czy nie patrzę ale wtedy oczywiście oczy miałam zamknięte


Jurni napisal(a):A ja jeszcze wielce happy wylatywałam z wanienki i latałam nago po podwórku no ale dziecko to dziecko. Wisiało mi wtedy, że do sąsiada kilkunastoletni kolega przyszedł A rodzice nie byli w stanie mnie złapać :P


Jurni napisal(a): A rodziców nagich nie widziałam NIGDY :D

ja tez nie i nie chcialabym
Cczarnula napisal(a):ale u nich juz wgl bylo dziwnie -oni mi mowili,zebym sobie posiedziala w pokoju bo chca cos co tylko duzi moga robic ,porobic sobie w sypialni


daffodil napisal(a):
dokładnie. ojciec M nawet stóp nie odsłoni. Koszulka z krótkim rękawkiem...hmm...nie wiem czy go kiedykolwiek widziałam o koszulce z krótkim rękawkiem!

to juz przesada
daffodil napisal(a):
ja też mam dwóch starszych i jeden paraduje sobie nago co doprowadza do szału M. ja po prostu nie patrzę, bo wiem jak go to irytuje ;)

nie chcialabym zeby moj brat chodzil ze sprzetem na wierzchu przy mnie czy przy M
daffodil napisal(a):
no naprawdę jest jakiś dziwny. To nie kwestia nagości chyba, a w ogóle jakiegoś wstydu, krępacji...no nie wiem

ale jak mozna wstydziec sie odslonic np ramiona ?
napisał/a: aneczka98 2012-11-05 19:39
U mnie to jest tak, że tata zawsze się zamyka w łazience, wiec nigdy nie widziałam go nago, z resztą nawet bym nie chciała :P Wiadomo, nie raz jak wstanie, czy jak jest bardzo gorąco w lecie, to paraduje w samych majtkach, ale całkiem nagiego go nie widziałam. Mamę nie raz widziałam, bo ona nie ma nic przeciwko, żebym np. weszła do łazienki, jak ona się kąpie i nie raz wchodzę jak mam pilną potrzebę i już się do tego przyzwyczaiłam.
Nie wyobrażam sobie tego, żebyśmy w domu chodzili nago. Co innego własnie w bieliźnie, ale na pewno nie nago. Krępowałabym się, gdyby widział mnie tata albo brat.
A co do nagości i dzieci, to myślę, że jest określona granica wieku. Już 3-letnie dzieci wiedzą, że dziewczynki różnią się od chłopców i nawet jak teraz pracuję w przedszkolu z dziećmi, to widzę, że wolą potrzeby fizjologiczne załatwiać same. Nie lubią, gdy ktoś na nie patrzy i są nawet wstydliwe wobec swoich rówieśników.
napisał/a: Nadiya1 2012-11-05 19:43
.nienia. napisal(a):nago - czyli z penisem na wieszchu???

Jak nago to nago :P

A ja znam rodziny, w których wszyscy mykają sobie nago po domu i nikt na to uwagi nie zwróci. Normalka
Nawet Hołowczyc ,jak kiedyś z nim i jego córką był w jakimś programie wywiad, opowiadał, że u nich nagość to nie jest temat tabu. Córka lata nago, jej matka też, on też... normal :P
napisał/a: daffodil1 2012-11-05 22:32
.nienia. napisal(a):nago - czyli z penisem na wieszchu???
Jeśli tak to nie dziwię się twojemu mężowi. Ja nie wyobrażam sobie żeby siostry mojego R. chodziły przy nim nago.
Dla mnie nagość to zbyt intymne, by wszystkim ją pokazywać.
tak. No u nas jakoś się tak utarło, ale rozumiem M, więc chętnie pójdę na kompromis. Ale nie wyobrażajcie sobie jakiegoś latania i trzęsawki przyrodzeniem... po prostu śpi tak i np. wstaje do toalety

KarolciaK napisal(a):
daffodil napisał/a:

no naprawdę jest jakiś dziwny. To nie kwestia nagości chyba, a w ogóle jakiegoś wstydu, krępacji...no nie wiem

ale jak mozna wstydziec sie odslonic np ramiona ?
a ja wiem...on nawet żadnych zdjęć nie ma, bo się wstydzi..
napisał/a: chickadee 2012-11-05 22:54
daffodil napisal(a):

ale jak mozna wstydziec sie odslonic np ramiona ?
a ja wiem...on nawet żadnych zdjęć nie ma, bo się wstydzi..[/quote]

może ma kompleksy