Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl

Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl

Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.

Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:

  • zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
  • zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
  • zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
  • zmiany porządkowe i redakcyjne.

Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.

Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl

Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).

Prawda i mity o ciąży czyli przesądy naszych prababc.

napisał/a: ~married_1982 2008-06-16 16:21
malammo napisal(a):he z tymi myszami to jest dobre :) moja koleżanka twierdziła że jej babcia odmówiła czegoś ciężarnej i potem miała plagę w domu....:) a może nie miała kota i dużo pyszności dla myszek ):) ??

dobre:) hihi
napisał/a: aniap1 2008-06-16 17:21
No tak jak coś się dzieje to zawsze trzeba na coś zwalić .. i chyba stąd te wszystkie przesądy .. no i dobry jest ten z łańcuszkiem , ze nie wolno nic na szyji nosić bo się dziecko pępowiną owinie .. najlepiej to wogóle z domu nie wychodzic ... a jak ktoś ma czarnego kota to sąsiadom oddać na czas ciąży ..
napisał/a: natalii_2 2008-06-20 14:25
a co z urzadzaniem pokoika dla dziecka?? Mnie raczej to ominie bo nie nie mamy na razie dla malucha osobnego pokoju ;P alewiele razy słyszałam, że nie powinno sie urzadzac pokoju dla dziecka, kupowac mu zabawek itp zanim sie urodzi. podobno można zapeszać.. moje przyjaciółki jakos sie tym za bardzo nie przejmowały. Jedna z nich urządziła piekny pokik dla dziecka, i skompletowaa ni e tylko tylko cała wyprawkę, ale tez mebelki, akcesoria i zabawki.. urodził sie zdrowy chłopczyk i od razu zamieszkał w swoim pieknym królestwie :)
PS .. ja tez nie wyobrazam sobie, żeby nie kupićwyprawki dla maluszka wczesniej...
napisał/a: ~married_1982 2008-06-20 17:29
my teraz zaczniemy urzadzac, bo wczesniej był remont
na miesiac przed porodem wg. mnie mozna urzadzac, bo jak przyjdzie czas rodzic, to co?na szybko potem urzadzac?jak sie wraca ze szpitala, trzeba miec gdzie dziecko połozyc:)
Cikitusia
napisał/a: Cikitusia 2008-06-20 18:27
Jak chodziłam do szkoły czyli jakieś 2 miesiące temu to w mojej szkole w ciągu ok 2 lat 13 nauczycielek zaszło w ciążę i urodziło dziecko. A dodam że szkoła nie jest duża. Mamy ok 30 nauczycieli.
napisał/a: justynabialas 2008-06-20 19:23
A ja miałam brzuch 'na chłopca' czyli nie jednolitą piłeczkę tylko jakiś taki kanciasty. No i urodził się chłopiec. A nasłuchałam się różnych, żeby nie bawic się z kotami bo kota urodzę, nie nosic korali, jak sie ktos na mnie krzywo popatrzy to splunąć na siebie trzy razy itp. Masakra a synus urodzi sie duzy i silny:)
napisał/a: olusia_lalusia 2008-06-23 14:03
baska_2 napisal(a):a co z urzadzaniem pokoika dla dziecka?? Mnie raczej to ominie bo nie nie mamy na razie dla malucha osobnego pokoju ;P alewiele razy słyszałam, że nie powinno sie urzadzac pokoju dla dziecka, kupowac mu zabawek itp zanim sie urodzi. podobno można zapeszać.. moje przyjaciółki jakos sie tym za bardzo nie przejmowały. Jedna z nich urządziła piekny pokik dla dziecka, i skompletowaa ni e tylko tylko cała wyprawkę, ale tez mebelki, akcesoria i zabawki.. urodził sie zdrowy chłopczyk i od razu zamieszkał w swoim pieknym królestwie :)
PS .. ja tez nie wyobrazam sobie, żeby nie kupićwyprawki dla maluszka wczesniej...

Moja mama i teściowa też mialy taki pomysł że zero ubranek przed porodem. Niby że ja miałam rodzić a rodzina w tym czasie pędem do sklepu:)
I tak kupilismy ze 2 miesiące przed porodem, na szczęście po potem musiałam leżeć do końca ciąży i nie byłoby mowy o przyjemności wybierania i kupowania.
napisał/a: monisia74 2008-06-24 15:25
moja mama i babcia znow ze mam nie nosic łancuszkow na szyii,szalikow bo dziecko bedzie owiniete pepowina,hmmmmmm nosilam w poprzedniej ciazy lanczuszek szalik bo akurat byla zima ale fakt mala byla poowijana pepowina...wiec nie wiem sama.
napisał/a: kitri8 2008-07-08 00:33
Kiedy moja kuzynka była w ciaży sporo się nasłuchałam tych przesadąów, ale żadnemu nie daje wiary. Nawet temu, ze jeśli podczas ciazy mama wygląda ładnie - będzie chłopiec, a jeśli zbrzydła - dziewczynka. Takie zbytnie sugerowanie się przesądami jest chore i stresujące. Na ogół się nie sprawdzają, a niektóre są tak dziwne i nierealne, że trudno jest w nie wierzyć.
napisał/a: martha2 2008-07-15 08:52
Witam!
Ja słyszałam że kobieta w ciąży nie może smażyć mięsa bo jak jej tłuszcz kapnie na brzuch to dzidzio będzie miało znamiona...
Inne...kobieta przy nadziei jedząca truskawki może spodziewać się że dziecko będzie miało różowawe plamki w kształcie truskawek na ciałku...
Aha, no i nie możemy nosić łańcuszków ani hustek na szyi bo maleństwo oplecie się pempowiną...
napisał/a: martha2 2008-07-15 08:56
Te wszystkie przesądy wzięły się z tego, że dawniej kobitki nie miały takiego dostępu do lekarzy jak my, zachodziły w ciąże i rodziły w domu, więc każde znamie dziecka, owinięcie pępowiną itd, tłumaczyły sobie wymyślając coraz to nowe przesądy, no a i płeć dziecka też sobie jakoś chciały rozpoznawać...:)
napisał/a: aniap1 2008-07-15 11:36
Mi teściowa do głowy wkładała różne idiotyzmy co to można a czego nie można , no i własnie to jej powiedziałam że te przesądy brały się z braku wiedzy i opieki medycznej .. bo co to za wróżenie z brzucha co będzie skoro mamy USG .. obraziła się na chwile, ale teraz już nie klepie głupot ..