Witaminki dla dziewczynki????

napisał/a: Aniinka 2009-02-18 19:14
a wieloryb to nie ryba przecież tylko ssak:D, a my tu o rybach smęcimy:p
napisał/a: aniap1 2009-02-18 21:28
Emilka - jA podaje synkowi tran norweski pół łyżeczki dziennie dodaje mu do obiadku , nie podaje za to już wit D bo w nim jest . A co najdziwniejsze tran norweski jest z dorsza a nie z wielorybka .. nie wiem czy wielorybki nie sa czasem pod ochroną
napisał/a: Aniinka 2009-02-19 15:17
oczywiście, że są pod ochroną i tranu się już z nich nie kupi raczej, ja łykam tran w kapsułkach, bo taki w płynie nie przejdzie mi przez gardło i ten mój jest z rekina
no a poza tym jak już pisałam wieloryb to ssak a nie ryba:p
napisał/a: emila3000 2009-02-19 15:59
jakos zawsze wmawiali ze jest z wieloryba i taik sobie zakodowalam a taki aryginalny tran jest z ryb dorszowatych... a co do tych kapsulek - to one nie maja w skladzie zelatyny... ?
napisał/a: aniap1 2009-02-19 20:37
Skoro się tran z niego robi tak samo jak i z dorsza .. to co za różnica czy to ssak czy ryba .. jak my tu o tranie he he .,.
napisał/a: emila3000 2009-02-19 20:39
ma jak sie jest wegetarianinem... ;p
napisał/a: aniap1 2009-02-19 22:10
To Ty ryby jesz a ssaka już nie ?
napisał/a: emila3000 2009-02-19 22:39
ryby jeszcze tak bo nie mam czasu bawic sie w bilansowanie diety... wegetyarianie jedza mleko, jajka i ryby... weganie nic...
napisał/a: aniap1 2009-02-19 22:48
Podziwiam bo ja nie wyobrażam sobie życia bez schabowego
A co z małą mięsko pewnie je no bo trzeba dać . A potem ?
napisał/a: emila3000 2009-02-19 22:49
potem tez bede jej dawac... a pozniej sama zdecydyje.... ale nawet takie male stworzenia nie potrzebuja miesa... ale ja wole nie eksperymentowac... mam kolezanke weganke i nic nie daje swoim dzieciom...
napisał/a: aniap1 2009-02-19 23:02
I dobrze że bedzie mogła zdecydować nie można kogoś na siłe przekonywac do swojego .


Poczytaj to
http://www.babyboom.pl/forum/dzieci-urodzone-w-marcu-2006r-f78/gotowanie-wg-pieciu-przemian-21626/

laski jak jakaś sekta dzieciakom nawet do przedszkola żarło daja :)
napisał/a: Rozanna35 2009-02-21 20:13
Apropos - zapisałam siebie i Frycka do lekarza, kótry ma doktorat z medycyny klasycznej i dodatkowo specjalizuje sie w medycynie chinskiej. Jestem na liscie oczekujacych (1,5 miesiaca sie czeka na termin). Ale podobno facet jest profeska - oglada jezyk, oczy, paznokcie, pyta o wyproznienia i wyglad stolca i na tej podstawie ustala problemy zdrowotne i układa diete i przpisuje ziolka. My mamy z fryckiem AZS i nic nie pomaga, nawet sterydy czasem nic nie daja.

A jeżeli chodzi o rybki - to tez pamietajcie, ze uczulają. Inne źródła witaminy K http://babyk.pl/zrodla.html .
Multimama miałas troche racje z tymi "uwarunkowaniami cywilizacyjnymi" niedoboru witaminy k. Przeczytałam, ze dzialanie wit k oslabiaja - zamrazanie zwywnosci oraz zanieczyszczenia powietrza.