Witaminki dla dziewczynki????

aniap napisal(a):

I dobrze że bedzie mogła zdecydować nie można kogoś na siłe przekonywac do swojego .


Poczytaj to
http://www.babyboom.pl/forum/dzieci-urodzone-w-marcu-2006r-f78/gotowanie-wg-pieciu-przemian-21626/

laski jak jakaś sekta dzieciakom nawet do przedszkola żarło daja :)

na sile napewno nie bede przekonywac... i moj maz nie jest wege (chociaz on jest na sile zmuszany, bo by zglodu pad... :Pl) wiec nie bedzie ze wszystkich stron "naklaniana"... ;p

a wiesz, z tym zarciem do przedszkola to tez mi cos w glowie switalo... ;D ;p ale mi bardziej zeby zabierac dziecko przed obiadem... ;p ale to glownie o nie zdrowa zywnosc mi chodzi - sol, smazenie, niewiadomo co jeszcze... ale przedszkola chyba staraja sie coraz bardziej modrze gotowac dla dzieci... zobaczymy co bedzie u mnie w przedszkolu... jakies prawatne powstalo 100 m od mojego domu wiec moze beda sie przykladac... ;p

a swoja droga moznaby zerknac na te chinskie wymysly z tego forum... moze i dobre sa... ;p kilku przepisow nie szkodzi sprobowac...

Ania zamierzasz sie do jakies sekty zapisac ze wyszukujesz takie dziwactwa... ? :D

Nie . jestem moderatorem na tym forum . A tego linka wysłała mi koleżanka.
Przepisy sa ciekawe ale .. hhhmmm wrzucanie w jakiejś tam kolejności rzeczy bo inaczej to źle to głupota .. I nie wiem czy doczytałaś osoby jedzące wg tego nie pija zimnego bo jest podobno szkodliwe , wszystko co wypijamy powinno być najlepiej gorące ... he he czyli ja jako wypijacz coli i podjadacz lodów pewnie niedługo zemre ...

hehe dobre Aniu:p zemre to ja pewnie też bo ja lody litrami i wodę mineralną zimną również:p

a co do wieloryba to dla mnie też ma ogromne znaczenie, ja tam ssaków nie jem (mój mąż niestety je:/, ale nigdy u nas w domu:p)

Aninka tez wege jestes... ?

ja to juz chyba trupem jestem... :D tylko zimne pije... :P

hehe Emilia Ty trupem:p zombie hehehe

ja jem mięso ale tylko drobiowe, nie jem nic co ma "futerko";)

a i mojej córci jak gotuję obiady to też tylko z drobiu, tzn pierś kuraka plus udo indycze, czerwonego mięsa nie bo chyba nie zniosłabym tego smrodu w moim domu...:p ale to takie moje małe zboczenie:p

ja jem mięsko ale nie dużo wędliny zjadam może 5 plasterków tygodniowo. Na oboad najbardziej lubie zupy. A małemu raczej drobiu dawać nie będe . Bo drób jest niestety najbardziej faszerowany chemią:( No chyba że ktoś ma dobre źródełko

indyk czy perliczke mozesz dasz... na kurczaki trzeba uwazac... hippa sloiczki wydaja mi sie bezpieczne...

a zoombi to ja juz jestem... jak nie spie czasem przez 3 dni... ;p

Aninka ja bym nie zniosla zapachu miesa zadnego zwirzatka u mnie w domu.... ale nie dlugo bede musiala jej gotowac... ;/ wyciag na maksa, okna wszystkie otworzyc i na nos spinacz... :D a maz to tylko 3 razy na miesiac kanapke z poledwica zje i tyle co je miesa... i tak sie z nim przez 2 dni nie potrafie calowac... wiec wie co go czeka i omija z daleka mieso.... ale ja go nie zmuszam do wege... :D

ja akurat słoiczki z hippa dałam w odstawkę bo nie chcę dawać jej jedzenia solonego, a słoiczki z hippa zawierają sól a w niektórych widziałam nawet pieprz...
ja dziękuję, wolę gerberki i bobowitę

mój ze słoiczków najbardziej lubi bobovite hippa kupuje mało bo w porównaniu do bobovity sa dośc drogie .

może i jest faszerowany ale jak wszystko teraz niestety...aż strach mówić co jedzą świnie i woły :eek:
z resztą ja jem faszerowane i nawet gdybym ekstra kupowała małej inne to i tak dostanie chemię z moim mlekiem:p
ja jak już kupuję słoiki to albo gerbera ewentualnie bobovitę, a te z hippa rzeczywiście zawierają sól, zwłaszcza dla tych starszych niemowląt, te z bobovity po 12 miesiącu też...