ZABAWKI:)

ula_jente napisal(a):

A może macie coś wartego polecenia z zabawek do kąpieli?

http://allegro.pl/zabawka-do-kapieli-wieloryb-wiatrak-12m-tychy-i2277337330.html
Zosia dostała takiego wieloryba pod choinkę ale średnio się nim bawi. Natomiast szał ciał u nas to w tej chwili jest kapanie koników pony :p Bawiła się też chętnie literkami z puzzli piankowych, bo one po zamoczeniu się przyklejają do ścian kabiny i brodzika. Teraz buduje z nich mosty, bo pływają jej po powierzchni :) Gdybyśmy mieli wannę kupiła bym na pewno Zośce hipopotama śpiewającego o sole mio i pływające go na rowerku wodnym i puszcza bańki mydlane, ale w brodziku to bez szans za mało miejsca dla dwóch hipciów Zośki i śpiewaka :p Zosia ma też taką ośmiornice, która miga i pryska wodą uzywaliśmy jej jeszcze w wanience i ułatwiła nam przejście do brodzika :)

• hipcio.jpg (10,79kB)

ziazia3, zyrafke kiedys mialysmy okazje poznac na swietlicy na ktora chodzilam z Mala. Bardzo ja lubila :) A skoczek wydaje mi sie rowniez swietna sprawa :)
Dżastuś, Na pewno bedzie sie podobac!!! Takie klocki u nas robia furore ;) !!

Edytka napisal(a):

Gdybyśmy mieli wannę

wiedze ze nie jestem sama walczaca pod prysznicem ;)

ziazia3 napisal(a):

Ola ma ponad 80 cm.

matko ! jaka duża! a to pisałaś jakiś czas temu! to ile teraz ma? a taki orzeszek się urodziła!

ula_jente napisal(a):

A może macie coś wartego polecenia z zabawek do kąpieli?

płyn do kąpieli hipp do puszczania baniek, o taki http://dodomku.pl/images/products/400x400/full/00031706.jpg u nas zrobil furorę, strasznie szybko się kończy bo bańki robi się samym płynem, nie rozcieńcza się go ale bańki są bardzo mocne i przylepiają się do ciałka i można nimi myć bobasa, nie uczula a Wojtek to dobry tester bo skórę ma wrażliwą. Nie ma chyba dziecka które nie lubi baniek a te są o tyle fajne że można je bezpiecznie na ciałko puszczać pod prysznicem a nie w pokoju i robić wszędzie kałuże i pilnować żeby dziecko nie macało płynu, a te zwykłe to syf straszny, podrażniają nawet skórę dorosłego (przynajmniej moją).
Agusiek, boski ten skoczek!! znalazłam jednak informacje że do 11 kg tylko to jest, czy na opakowaniu były informacje na ten temat, mój waży 10,5 kg, więc na krótko by to miał. To jest ta co się ją wiesza na takim białym wieszaku zahaczając o framugę?

camille, tak jest do 11 kg. a mocowanie to właśnie ma białe końcówki i się one zaciskają na futrynie, my nie mamy wymaganych futryn więc u nas na belce wisi a wygląda to tak jak w załączniku. wstawiałam w martynkowym wątku filmik jak wariuje w tygrysie, póki co to jest jedyna zabawka na którą aż piszczy z radości gdy tylko widzi że tatuś ją wiesza ;)

A takie skoczki nie działają na bioderka troszkę jak chodaczki??

Dżastuś napisal(a):

Kupiliśmy Ryśkowi na roczek

Ignac ma samochód wywrotkę z takimi kwadratowymi klockami - lubo go bardzo :)

Dziś zastaliśmy w domku Granuszek na klocuszek - Ignac od razu zaczął zabawę :)

Polecam też klocki Lego Duplo - fajna zabawa - na tym etapie szczególnie dla rodzica Jak tylko Igi załapie klockowanie kupimy mu meeaaga zestaw!
My mamy takie:

• duplo.jpg (5,93kB)

Emma88 napisal(a):

A takie skoczki nie działają na bioderka troszkę jak chodaczki??

Na upartego, to każda zabawka na coś źle działa

U nas chyba nie da się takiego skoczka zainstalować

Emma88 napisal(a):

A takie skoczki nie działają na bioderka troszkę jak chodaczki??

znam dzieci ktore uzywaly tego tygryska i wszystko u nic sie nie stalo

Misiaq napisal(a):

Emma88 napisal(a):

A takie skoczki nie działają na bioderka troszkę jak chodaczki??

Na upartego, to każda zabawka na coś źle działa

właśnie ;) na chodziki też są różne opinie, czy szkodzą czy nie, kiedyś ich praktycznie każdy używał i jakoś wszyscy żyją i mają się dobrze ;) a o skoczkach słyszałam że wzmacniają mięśnie nóg ;)

No ja słyszałam podobne teorie o tym wzmacnianiu mięśni,jednak szczerze watpie aby wszystko to było prawdę. w kwestii samych zabawek,to u nas sprawdzają się klocki oraz puzzle,świetna sprawa

H2O napisal(a):

Edytka napisal(a):

Gdybyśmy mieli wannę

wiedze ze nie jestem sama walczaca pod prysznicem ;)

przewiń na mój ostatni post. Dawałam linka do farb do malowania podczas kąpieli. Pod prysznicem też da radę.

Wanna jest fajna, ale trudniej utrzymać w czystości + wyższe rachunki za wodę przy większej ilości domowników.

Emma88 napisal(a):

A takie skoczki nie działają na bioderka troszkę jak chodaczki??

Kwestia jest pewnie taka ile dziecko spędza czasu w skoczku, pewnie na dłuższą mete super zdrowe to nie jest ta samo jak chodziki, ale jak rodzice zachowają zdrowy rozsądek i nie sadzaja dziecka do skoczka czy chodzika na kilka godzin dziennie to raczej mu nie zaszkodzą.

U Nas teraz super zabawką sa wszelkiego rodzaju piłki. Jak Młody tylko zobaczy piłke to aż piszczy i potrafi rzucać i ja gonić bardzo długo. Chyba Mi mały piłkarz rośnie - po tatusiu.