Znieczulenie podczas porodu
napisał/a:
~gość
2010-08-15 22:11
Wiec zwróć uwagę nie tylko na standard znieczuleń w takich klinikach ale i na to, jaką maja opiekę nad noworodkiem. Niestety bywało często tak, że przy cięższym stanie dziecka odsyłają je do specjalistycznych (państwowych) szpitali, ze względu na brak sprzętu i odpowiedniej opieki.
napisał/a:
camille
2010-08-15 22:13
a dlaczemu?? ja wybrałam po środku, sprywatyzowany szpital, który ma umowę z nfz, dzięki temu opieka jest super, warunki też a nie płacę
mam nadzieję, że w szkole rodzenia poinformują mnie dokładnie, żeby tylko akurat ten wykład nie był we środę kiedy nie będę mogła pójść...
mam nadzieję, że w szkole rodzenia poinformują mnie dokładnie, żeby tylko akurat ten wykład nie był we środę kiedy nie będę mogła pójść...
napisał/a:
~gość
2010-08-15 22:16
Dokładnie taki sam chciałam wybrać ale nie wybrałam, bo kilka opinii znajomych lekarzy na jej temat ostudziło mój zapał..ale przy kolejnym dziecku rozważę taką opcję na pewno :)
Jeśli to szkoła prowadzona w tym szpitalu, to na pewno Cię poinformują :)
napisał/a:
timona86
2010-08-15 22:19
tak wiem, słyszłam o tym
niestety mam złe wspomnienia z państwowych,a porodówki w najbliższych miastach mają takie opinie, że normalnie
o właśnie o coś takiego mi chodzi. nie tylko ze względu na znieczulenie, ale również ze względu na traktowanie po ludzku...
[ Dodano: 2010-08-15, 22:21 ]
a czy mogabyś napisać na pw o który chodzi i co było nie tak ??
napisał/a:
~gość
2010-08-15 22:22
To dobrze, bo wielu nie słyszało i potem dopiero zaczynają się schody ;)
Generalnie drugi poród chciałabym ze znieczuleniem, ale może sie powtórzyć historia z pierwszego, wiec nic nie zakładam z góry ;)
napisał/a:
camille
2010-08-15 22:30
tak to przyszpitalna
ja o bielsku słyszałam dobre opinie... mam tam kuzynke, która 3 razy rodziła w wojewódzkim szpitalu w bielsku
no to racja, też nie chcę być mięsem na łózku porodowym a niestety dużo szpitali tak własnie traktuje kobiety
nie pij olejku ;) chociaż naczytałam sie o tym i niewielka ilośc pomaga podobno uniknąć lewatywy... ile Ty wypiłaś??
ja o bielsku słyszałam dobre opinie... mam tam kuzynke, która 3 razy rodziła w wojewódzkim szpitalu w bielsku
no to racja, też nie chcę być mięsem na łózku porodowym a niestety dużo szpitali tak własnie traktuje kobiety
nie pij olejku ;) chociaż naczytałam sie o tym i niewielka ilośc pomaga podobno uniknąć lewatywy... ile Ty wypiłaś??