Buty

napisał/a: ami1 2006-08-20 21:20
Na pewno . Każdy bardzo przejmuje się butami a prawie ich nie widać. Dla mnie liczyło się przede wszystkim to, aby były wygodne . I to był słuszny wybór .
napisał/a: Sofik23 2006-08-23 15:11
Hmm..ja tak jak Marusia potrzebuję buty na niskim, prawie nieistniejącym obcasie...i wierzcie mi lub nie, widzę,że będzie z tym ogromny problem Na szczęście mój narzeczony jest pełen pomysłów i stwierdził,że mogą być buty na obcasie, a on dzień przed ślubem, przepiłuje obcas hmmm...
napisał/a: Marusia 2006-08-23 17:40
Sofik, czy twój narzeczony jest twojego wzrostu? Mój jest ode mnie wyższy o ok. 1-2 cm :)
Dlatego właśnie potrzebuję niskie buciki. Jeśli nie znajdę takich butów w swojej okolicy, to mam już na oku świetną ofertę (buty firmy Growikar), tyle że będę zmuszona zamówić je bez wcześniejszej przymiarki, bo firma jest z Grudziądza...

załączam zdjęcie:
napisał/a: ami1 2006-08-23 18:09
Bardzo ładne . I niskie. Ja jednak nie bardzo umiem w takich chodzić .
napisał/a: Marusia 2006-08-23 19:07
Chodzi o to, że są za niskie , czy że na zbyt cienkiej "szpilce"?
Mam już klapki na identycznym obcasie. Czasami zdarza mi się na nich "zakołysać", ale już całkiem nieźle daję sobie rady :)
napisał/a: Sofik23 2006-08-23 20:41
No cóż Marusiu, to Ty nie masz problemu....mój Piotruś jest niższy ode mnie o te 2 cm ;]
hmmm....także zastanawiałam się nad bucikami firmy Growikar, co więcej, napisałam do nich nawet maila czy nie prowadzą dystrybucji na terenie Śląska...czekam na ich odpowiedź :) a tak a propos.. czy uważacie,że to źle,gdy kobieta jest wyższa od mężczyzny???
napisał/a: ami1 2006-08-24 07:49
Marusia napisal(a):Chodzi o to, że są za niskie , czy że na zbyt cienkiej "szpilce"?

No, że śa na cienkiej szpilce. Ja nie umiem w takich chodzić, no właśnie kołysze się. Ale jak masz takie klapki no to dasz sobie radę. Zresztą trening czyni mistrza. A są naprawdę bardzo ładne .
Sofik23 napisal(a):czy uważacie,że to źle,gdy kobieta jest wyższa od mężczyzny???

Mi osobiście to nie przeszkadza, zwłaszcza, że nie byłaby to taka rażąca różnica . Ale niestety większość osób raczej woli, gdy mężczyzna jest wyższy od kobiety. A propos czy wy jesteśie aż takie wysokie
napisał/a: Sofik23 2006-08-24 09:04
Czy ja wiem czy aż tak?! 172cm...to chyba średni wzrost??
Co do mężczyzn... kiedyś moim ideałem był wysoki facet...
Odkąd poznałam mojego narzeczonego ideały poszły na bok. jesteśmy dla siebie stworzeni
napisał/a: Marusia 2006-08-24 11:24
Ja mam dokładnie 168,5 cm i nie uważam się za "aż tak wysoką" :)
napisał/a: ami1 2006-08-24 12:22
No to rzeczywiście nie aż tak. Aha indend moim zdaniem 172 cm to wysoki wzrost (ale wcale nie aż taki) a nie sredni, jak na kobietę .
napisał/a: samsam 2006-08-24 12:29
To chyba ja jetsem najniższa tylko 164 cm. chcialabym mieć 5 cm więcej. Ale chyba nie bardzo się da
Ja uważam, że nie ma żadnej różnicy, czy to mężczyzna jest wyższy, czy kobieta. Liczy się przecież uczucie, a nie wzrost. Zobaczie, nawet wśród gwioazd kina, czy muzyki zdarza sie, że kobiety są wyższe od swoich mężczyzn. I to nie o 2 , 3 cm, ale o 6, 7 cm.
napisał/a: Sofik23 2006-08-24 12:43
Asiu- to ja mam 172 cm;) Ile ma indiend- nie wiem ;)
Ale prawdą jest,że spotykam coraz więcej mężczyzn z niższymi od siebie kobietami...i dobrze!! ;)