Buty

napisał/a: Tośka 2006-09-21 21:51
Zawsze miałam problem z szukaniem bucików, mam długa ale wąską stope , i nie moge mieś butów do szpica...
Przywykłam że muszę się nachodzić wiec zaczne stosunkowo wcześnie :D
napisał/a: Anetka1 2006-09-21 22:15
Cs napewno znajdziesz. Moja koleżanka kupiła buty do ślubu w ccc za 39zł na jakiejś wyprzedaży i całą noc się bawiła, a wyglądały super...
napisał/a: Tośka 2006-09-21 22:20
na razie sie nie martwie mam masę czasu :D
Pozatym ryłko ma w swojej ofercie stałe kroje bucików na kaczuszce i białych i ecrie które są ladne , więc alternatywa jest :D
napisał/a: ~gość 2006-09-22 22:44
Polecam buciki Arte di Roma www.artediroma.com. Maja naprawde ladne buciki na roznych obcasikach. Moze nie naleza one do najtanszych, ale przynajmniej mozna bedzie w nich wyjsc i po weselu . Wydaja sie byc bardzo wygodne. Wydaja sie, bo na razie to je tylko przymierzalam, do mojego wesela jeszcze kupa czasu tak wiec moje buciki w pudeleczku czekaja na ten dzien.
napisał/a: Tośka 2006-09-23 08:34
Aniolek
Faktycznie ciekawe wzory :) Dzięki za adresik
Pokaż fotke swoich bucików :)
napisał/a: Anetka1 2006-09-24 14:26
Wzory bardzo ładne i nawet 2 sklepy w Krakowie...Napewno sie wybiorę, ale to dopiero w przyszłym roku :)
napisał/a: ~gość 2006-09-25 16:18
Jak tylko bede miala chwile czasu, to cykne zdjecie bucikom i w wkleje na stone.
napisał/a: Belay 2006-09-29 09:04
Ja nie chodzę w butach na obcasach. Mam w domu tylko jedne "etatowe", które noszę jak zakładam eleganckie spodnie. Obcas w nich ma jakieś 4 cm, a ostatnio w salonie przymierzałam takie na 7,5 cm obcasie. Byłam pewna, że o ile w sklepie nie miałam z nimi żadnego problemu, gdyż były takie wygodne to przed ołtarzem na pewno bym się w nich wyłożyła jak kłoda

Wizja przewrócenia się w kościele, działa na mnie jak kubeł zimnej wody, ale podobno w stresie chodzi się najlepiej nawet na obcasach, na których normalnie ma się problemy z poruszaniem :>

Najlepiej byłoby, gdybym miała pełne buty, a nie jakieś zapinane na pasek. W końcu to grudzień będzie i kto wie, co będziemy mieli za pogodę...
napisał/a: Marusia 2006-09-29 09:48
Belay- w niektórych ofertach spotkałam się nawet z białymi ślubnymi kozaczkami na zimę :D.
Chyba będziesz musiała rzeczywiście bardzo uważać, bo jeśli przyklei ci się od spodu trochę śniegu, to o przewrócenie nietrudno...
napisał/a: Belay 2006-09-29 10:10
Kozaczki mają ten plus, że noga w nich jest jakby nieco stabilniejsza i trochę usztywniona na wypadek "wykręcenia" nóżki. Chociaż widywałam i takie w których o skręcenie nogi było łatwiej niż w klapkach na szpilkach ;)
napisał/a: ami1 2006-09-29 21:02
No tak kozaczki to rozwiązanie dobre do kościoła i w kościele, ale w restauracji - hmmm... nie wiem, czy nie będzie za ciepło.
napisał/a: Anetka1 2006-09-30 12:57
Asia ma rację, w kozaczkach, zwłaszcza jak są ocieplane może byc bardzo ciepło, nóżki mogą spuchnąć i zaczną boleć...Buciki na zmianę sa więc chyba koniecznością !