Czy zaczynacie sie stresowac??

napisał/a: Kaira86 2006-10-17 09:08
ja tez widze 8
napisał/a: samsam 2006-10-17 14:53
Mnie czesto śnił się ślub. Ale tylko same moje przygotowania. I zawsze była klapa. Albo suknia nie taka, albo makijaż.
W snach nigdy nie widziałam Pana Młodego, ani nie widzialam samej uroczystości. Tylko przygotowania na kilka godzin przed.
napisał/a: ami1 2006-10-18 09:47
kotek napisal(a):ej dizewczyny co sie dzieje z tymi suwaczkami?? zamiast 8 jest 0

U mnie też jest 0, chyba to zależy od przeglądarki. Widzę, że korzystamy z Firefox'a i mamy z tym kłopot. Przy eksplorerze nie ma kłopotu. Ale cóż eksplorera nie lubię.
napisał/a: kotek4 2006-10-18 16:24
no ja tez go nie trawie trudno siem owi bede widziec 0 hehe :)
napisał/a: malgoska4 2007-01-26 17:45
Ja tez sie boje stresu w tym dniu wiem ze bede sie denerwowac choc sama do siebie mowie,: ze" przeciez to najpiekniejszy dzien w twoim zyciu do cholery dlaczego masz sie denerwowac?" a jednak boje sie przysiegi i tego ze cos pojdzie nie tak mysle ze stres w tym dniu jest nieunikniony
napisał/a: Angelika1 2007-02-02 11:11
Stres trudno opanować, nawet jeśli bardzo sie tego chce. A każdej z nas zależy na tym, aby wszystko w tym dniu było wyjatkowe i najwspanialsze, że boimy się samej mysli, by cos mogło pójść nie tak. I to właśnie wytwarza ten okropny stres.
napisał/a: kotek4 2007-02-02 11:53
ale jakos dziewczyny damy rade:) napewno wszystko pojdzie po naszej mysli
napisał/a: Angelika1 2007-02-02 11:55
Ba, wkońcu jesteśmy kobietami i potrafimy walczyć o to, by było tak jak chcemy.
napisał/a: kotek4 2007-02-02 11:59
i o to wlasnie chodzi hehe ;) jestesmy silne i damy rade
napisał/a: Angelika1 2007-02-02 12:08
hehe Kobitki górą
napisał/a: Klusia 2007-02-03 14:12
Mnie męczą ślube sny, zawsze coś w nich jest nie tak, jestem zabiegana i zmęczona, stres mnie zżera od środka, choć w rzeczywistości zaczyna dziać się podobnie... zaczynam powoli się denerwować czy wszystko będzie na czas. najchętniej miałabym wszystko załatwione i tylko spokojnie czekała na ten Wielki Dzień...

swoją drogą ciekawe dlaczego w większości snów ślubnych nie widać twarzy pana młodego...?
napisał/a: k@rolin@ 2007-02-03 15:06
Mnie stres dopadl w momencie kiedy zaczelismy planowac i ustalac wsyztko juz dokaldnie!! bardzo sie balam,ze nie uda sie nam dograc np sali z orkiestra itp itd ale na szczescie wszystkie najwazniejsze sprawy (no jeszcze kosciol nam zostal ale pojdziemy zklepac date i godz doperio 1 lipca bo wtedy ksiadz otwiera ksiege na 2008 r) sa juz zalatwione wiec narazie moge sobie odpuscic chociaz jak czasem zaczynam myslec o dniu slubu to mam motylki w brzuchu przeplatane lekkimi skurczami