Czym rzucac w oczepiny??
napisał/a:
iwa2
2007-01-14 14:23
tak się zastanawiam...
i chyba będe rzucała welonem
i chyba będe rzucała welonem
napisał/a:
orka2
2007-01-14 16:29
Fajny pomysł :D podoba mi sie :D
napisał/a:
Kaira86
2007-01-14 17:26
u nas wlasnie rzuca sie pozwiazka albo welonem nie spotkalam sie jeszcze z rzucaniem bukietu no i Pan Mlody rzuca krawatem
napisał/a:
palika
2007-01-14 19:35
Moja przyjaciolka rzucala podwiazka,pomimo ze miala welon,a Pan Mlody musznikiem.
Ja prawdopodobnie bede rzucac albo welonem albo podwiazka,a moj N. musznikiem
Ja prawdopodobnie bede rzucac albo welonem albo podwiazka,a moj N. musznikiem
napisał/a:
Belay
2007-01-16 22:36
Mnie początkowo było szkoda bukietu, a później zrezygnowałam z rzucania nim ze względu na elementy, które mogłyby zrobić krzywdę którejś pannie, gdyby próbowała go złapać. Dlatego też rzucałam welonem - złapała go jakaś koszmarna dziewczyna, której musiałam wyszarpywać welon, by mieć na sesję... a chciałam od niej tylko wypożyczyć, ehh ;)
napisał/a:
Angelika1
2007-01-17 12:51
A ja chyba rzucvę bucikiem, szkoda mi bedzie mojego weloniku. Poza tym slyszałam, że niektóre Panie na swój slub maja specjalnie dwa bukiety, tylo po to, by jeden rzucić. I myslę, że dla mnie będzie to dobre rozwiązanie sprawy.
napisał/a:
palika
2007-01-17 15:10
hihhi swietnie to zabrzmialo.Na poczatku to strasznie sie zdziwilam,dopiero jak przeczytalam do konca to sie usmialam
napisał/a:
niunia_20
2007-01-17 15:39
u nas istnieje tylko jedna tradycja: rzucanie welonem
Ale ja nie chcę oddawać jakiejś pannie innej mojego welonu Jestem bardzo sentymentalna i chce go zostawić na pamiątkę sukienkę pewnie sprzedam chociaż najlepiej zatrzymałabym wszystko już spotkałam się z sytuacją, gdzie dziewczyna, która złapała welon-nie pytając nawet panny młodej zabrała go zabrała na zawsze, do domu chyba bym nie przeżyła a najgorsze było to, że był on wypożyczany razem ze suknią była to osoba zaproszona ze strony pana młodego, panna młoda znała tą dziewczyną od chwili składania życzeń po weselu zniknęła bez pożegnania mieszkała na drugim końcu Polski nie trzeba dodawać, że Panna Młoda welonu już nie odzysakała
Ale ja nie chcę oddawać jakiejś pannie innej mojego welonu Jestem bardzo sentymentalna i chce go zostawić na pamiątkę sukienkę pewnie sprzedam chociaż najlepiej zatrzymałabym wszystko już spotkałam się z sytuacją, gdzie dziewczyna, która złapała welon-nie pytając nawet panny młodej zabrała go zabrała na zawsze, do domu chyba bym nie przeżyła a najgorsze było to, że był on wypożyczany razem ze suknią była to osoba zaproszona ze strony pana młodego, panna młoda znała tą dziewczyną od chwili składania życzeń po weselu zniknęła bez pożegnania mieszkała na drugim końcu Polski nie trzeba dodawać, że Panna Młoda welonu już nie odzysakała
napisał/a:
orka2
2007-01-17 17:04
Ale u nas zawsze się oddaje pannie młodej welon, a samo rzucanie to jest symboliczne i welon pozniej wędruje w ręce panny młodej :)
napisał/a:
Madziulka1
2007-01-17 17:21
To tak jak u nas :)
napisał/a:
mXaXrXtXa
2007-01-17 23:01
stawiałabym na welon
napisał/a:
ami1
2007-01-17 23:52
Oczywiście welonem a mężczyzna - musznikiem lub krawatem.