Czym rzucac w oczepiny??

napisał/a: ybka 2007-04-15 12:31
I ja rzucałam welonem, który oczywiście odzyskałam po oczepinach. Ale nie na długo, bo trzy miesiące po ślubie sprzedałam go razem z suknią. Mnie z kolei bardziej żal było rozstawać się z suknią niż z welonem.
A jeśli chodzi o rzucanie bukietem, to w momencie kiedy go zobaczyłam, wiedziałam, że to nie wchodzi w rachubę. Po prostu zakochałam się w nim.
Mój mąż rzucał musznikiem i też dostał go z powrotem.
napisał/a: arwen24 2007-04-17 19:18
Ja jeszcze nie wiem czym bede rzucac ale pewenie welonem. Moja siostra rzucala stroikiem, a jej maz muszka. Pozniej trudno bylo jej te rzeczy odzyskac, bo osoby ktore zlapaly nie chcialy oddac.
napisał/a: Belay 2007-04-18 08:02
napisal(a): bo osoby ktore zlapaly nie chcialy oddac


U mnie panna nie chciała oddać welonu, a potrzebowałam do sesji zdjęciowej - na szczęście udało się go odzyskać i już jej nie oddałam ;)
napisał/a: reni123 2007-04-18 10:29
będę rzucać welonem
nie rozumiem jak można nie oddać welonu czy też muszki którą się złapało? dla mnie to jest niegrzeczne (ale może to taki zwyczaj?)
jeszcze się z czymś takim nie spotkałam i mam nadzieję że nie spotkam
napisał/a: palika 2007-04-18 13:58
reni123 napisal(a):dla mnie to jest niegrzeczne


Niegrzeczne? Jak mozna byc niegrzecznym chcac odzyskac swoja rzecz? A jak oddaje sie suknie slubna do komisu w komplecie, to tez jest niegrzeczne? No,ale to tylko moje zdanie. Jesli bede rzucac welonem to tez bede chciala go odzyskac.
napisał/a: jente8 2007-04-18 14:01
palika - chyba źle zrozumiałaś reni123 miała na myśli, że to niegrzeczne nie oddać welonu, który się złapało.
napisał/a: palika 2007-04-18 14:04
ojej ale mi wstyd! Strasznie w takim razie przepraszam reni123!!
napisał/a: ~gość 2007-04-18 14:12
reni123 napisal(a):nie rozumiem jak można nie oddać welonu

Ano, można I ja też się z tym liczę, ze nie odzyskam swojego, jeśli już rzucę ( a szkoda, zastanowię się, czy będe nim rzucać w takim układzie )
Moja kuzynka nie dostala, moja siostra nie dostala...sama zlapala u przyjaciolki i teraz ma na pamiątkę. Tak u mnie jest, że welon zachowuje osoba, ktora go po 24 zlapała Taki zwyczaj...czy dobry, nie mnie oceniać. Po prostu tak jest.

palika napisal(a):Tak samo jak z biela zarezerwowana tylko dla dziewic.Zastanowmy sie ile kobiet tak NAPRAWDE mogloby isc do slubu w bieli.Moge tylko sie domyslac,ze naprawde niewiele....

Co racja to racja... I masz rację upierając się przy swoim...każdy ma prawo do wymarzonego ślubu I nikomu nic do tego.
napisał/a: orka2 2007-04-18 21:09
Ja jzu sie kiedys tu wypowiedzialam na ten temat i sie powtorze :D Nie wyobrazam sobie tego ze ktos mi welonu nie oddaje :/ to przeciez jest rzucanie symboliczne i mam nadzieje ze nie bede miala z tym problemow :D
napisał/a: Kinia 2007-04-19 10:03
No ja też tak myśle, jak rzuce welonem to później do zwrotu i tyle
napisał/a: kasia_b 2007-04-19 16:08
właśnie Kiniu, u nas nie ma takiej tradycji, że welon zabiera osoba, która go złapała - ja pewnie też welonem rzucę i na pewno go zabieram bo welon będzie szyć Mami i to będzie moja jedyna pamiątka bo suknie oddaję
napisał/a: Madziulka1 2007-04-19 16:38
Ja ostatnio bylam na przyjeciu weselnym i juz maz swojej zony :D siagal jej podwiazke z nogi zebami po czym panna mloda rzucala nia w strone jeszcze panien:)