JEDZENIE NA WESELU

napisał/a: ~gość 2008-12-28 19:44
Kasia..., nie obraź się, ale dla mnie to menu jest przeraźliwie nudne, po prostu ani jednej ciekawej potrawy. Nie chodzi o to, że niedobre (bo dobre), ale wesele to przyjęcie - wymaga w moim odczuciu większej finezji niż mielony, kurczak, schabowy i ziemniaki :(
Przecież nawet schabowego można przyrządzić zupełnie inaczej, np. z ananasem i żurawiną, z serem i pieczarkami, jakkolwiek! Zawsze to coś innego niż smętny kotlet. Ziemniaki mogą być podane jako frytki, cząstki z ziołami, kolorowe puree itd.
Co do ilości - powinno być ok, zresztą to akurat zostawiłabym restauracji - znają się lepiej na tym.
Przemyśl jeszcze może to menu... ja mam np teściową tradycjonalistkę, ale nawet ona bardzo chętnie próbuje nowości, mimo, że sama ich nie robi w domu (na jej imieninach jest z reguły to, co zamieściłaś, ale u nas je bez oporów żabie udka, małże i ślimaki ;))
napisał/a: evilgirl89 2008-12-28 21:52
Kasia..., na pewno wystarczy
jeszcze zobaczycie ile Wam zostanie
napisał/a: ~gość 2008-12-29 08:43
Kasia...

klasyczne menu, wszystko ok, moim zdaniem wam jeszcze zostanie...mało kto zje wszystkiego po trochę i to w takich ilościach, żeby zabrakło.
napisał/a: Kasia... 2008-12-29 15:21
Beatrix napisal(a):Kasia..., nie obraź się

Nie mam takiego zamiaru, w końcu po to napisałam Wam menu żeby poznać wasze zdanie
Co do różnych nowości i innowacji, akurat Nasze rodziny ich raczej nie lubią Goście by wtedy chodzili głodni
Staraliśmy się układać menu tak żeby każdy był zadowolony i znalazł coś dla siebie.

Beatrix, evilgirl89, mapet1111, dzięki za odpowiedzi
Jako, że nie mamy doświadczenia w tych sprawach, to cały czas się zamartwialismy, że goście będą chodzić głodni
Myślimy jeszcze, aby troszkę zwiększyć liczbę napojów...
napisał/a: arTemida 2008-12-29 17:33
Z tego co ja widze to na obiad jest 65 sztuk mięsa czyli niewiele ponad 1 sztuke na osobe-wg mnie zdecydowanie za mało bo jeszcze nie widziałam żeby np panowie poprzestali na jednym kawałku
napisał/a: Madzinka1 2008-12-29 18:56
Kasia..., mnie też wydaje się, że jakoś mało. Bałabym się, że zabraknie- choć może nawet nie, ale półmiski będą puste. Z tego co widzaieliśmy na weselach, to raczej było po kilka sztuk mięsa na osobę. U nas tak jest, że jeśli coś jest w menu to dla każdego jest kawałek (i chyba mamy 5 rodzajów mięsa więc 5 X 60 osób).
I popieram, że menu baaardzo klasyczne. My też mamy tradycyjne jedzienie, ale są też mięsa przyrządzone trochę inaczej. Już sama nie pamiętam, bo zamawialiśmy ponad rok temu...
napisał/a: Kasia... 2008-12-29 19:23
No właśnie chcemy dołożyć trochę więcej kotletów mielonych.
Pare osób też już odpada bo nie jedzą mięsa. W ogóle to moja siostra nic tam nie będzie jadła bo ona nic nie lubi
Jeśli chodzi, czy jedzenie nudne czy nie to staralisamy się żeby każdy znalazł coś dla siebie. Jak już pisałam wcześniej, Nasza rodzina nie za bardzo lubi "udziwnienia" jeśli chodzi o jedzenie. Dlatego wybralismy taki standard.
Czy uważacie, że tylko w obiedzie jest za mało, czy np. w przystawkach też??
napisał/a: asiaczek3 2009-01-30 16:16
Mam pytanko jaka zupa jest wg. was lepsza na pierwsze danie, wchodzą dwie opcje w grę - flaczki i rosół. Co lepsze bo mamy dylemat?
napisał/a: dark_salve 2009-01-30 16:20
asiaczek napisal(a):flaczki i rosół

statystycznie to raczej więcej osób woli rosół. Nie każdy lubi flaczki. Trzeba o tym pamiętać.

napisał/a: Misiaq 2009-01-30 16:35
asiaczek napisal(a):wchodzą dwie opcje w grę - flaczki i rosół
Ja lubię i flaczki i rosół (z przewagą na to drugie), ale są osoby, które flaczków w ogóle nie jadają, wiec rosół jest bezpieczniejszy.
napisał/a: ~gość 2009-01-30 17:40
asiaczek, mimo że nie jestem fanką rosołu, za to lubię flaczki, uważam, że rosół na pierwsze będzie lepszy. Po pierwsze, wszyscy lub prawie wszyscy go lubią, po drugie - flaki są zbyt syte, a na początku imprezy nikt nie ma zamiaru się najadać od razu :) Za to na kolację, później - dobry wybór.
napisał/a: evilgirl89 2009-01-30 17:44
asiaczek, na 100 % rosołek