Kaseta wideo

napisał/a: Martynka 2006-10-30 14:32
10 tys to te lepsze do kręcenia m. in wesel :)
Gorsze można kupić duuuuużo taniej
np: Canon MV890 za Canon MV890 za 775 (oczywiście nie znam tego modelu - podeje tylko ze względu na ifo)
http://www.agito.pl/product/33433?bid=40
napisał/a: WIDEOFILM 2006-10-30 15:24
MARTYNKO !
Tak, można kupić tani sprzęt.Ten akurat co podajesz to sprzęt typowo amatorski, są to bardzo krótkie serie produkcyjne,w razie awarii tylko zostaje już śmietnik.Kamery profesjonalne kosztują min te 10 tys zł a nawet i więcej tyle co dobry samochód dobrej marki.Oczywiście taki sprzęt musi na siebie pracować. Do sprzętu profesjonalnego mamy zapewniony serwis.Awaryjność takiego sprzętu jest praktycznie żadna, no chyba że przez własną nieostrożność czy głupotę.Wracając do sprzętu taniego i amatorskiego: jest tego dużo na rynku i będzie.Coraz nowsze modele się pokazują z różnymi tam bajerami.Klientów takiego sprzętu można podzielić na dwie grupy: takich co naprawdę chcą coś utrwalić np wakacje,wydarzenia w rodzinie etc, i druga grupa to tacy co chcą zaszpanować przed kimś- bo on ma kamerę,a że nie potrafi nawet jej obsłużyć to już inne zagadnienie.
napisał/a: Martynka 2006-10-30 16:31
To jeżeli można wiedzieć to czym kręcicie ??
Z tego co zauważyłem to wiekszość firm kręci na 3 przetwornikowych Canonach lub Sony a te co nowocześniejsz przechodzą na HDV np: SONY HDR-FX1 lub DCR-VX2100 (około 10 tys).
I tak wiekszość na poprzedniku SONYego leci ...
napisał/a: ami1 2006-10-30 18:07
OJ ja myślę, że nie ma co przesadzać. Wystarczy, że jedna płytę będzie się mniej zużywało lub pozostawi się ją na pamiątkę (wówczas mniej się zużyje) a inne można zajeżdżać. Po co komu oryginał, ja jakoś żyję bez i co gorsza z kasetą a nie płytą. Chociaż przydałoby się z tej kasety na płytę zgrać. Bo za 20 lat to chyba jej nie odtworzę. Ale szczerze mówiąc nie nam osób, które by ten oryginał kupowały.
napisał/a: Martynka 2006-10-30 19:05
Ja mimo wszystko sugerowałabym pomyśleć o odkupieniu kasetek, kto wie czy za pare lat nie będziemy żałować zaoszczędzenia tych paru groszy ...
Oczywiście biorąc pod uwage jeden z wątków opsiujacych zrąbany film weselny to wtedy takie kasetki to chyba podstawa.
napisał/a: ami1 2006-10-30 19:27
No wtedy tak
napisał/a: WIDEOFILM 2006-10-30 20:25
Martynka napisal(a):To jeżeli można wiedzieć to czym kręcicie ??

Ja mam kamerę JVC GY DV5000E.Jest to kamera DV typowo reporterska,naramienna,
z wymienną optyką, ok 1000 linii kreślenia,1/2 calowe przetworniki 3ccd/telewizyjne/.
Jest to sprzęt już raczej z górnej półki, ale jeszcze tani w porównaniu do sprzętu jaki używa np telewizja,chociaż kosztowało mnie to sporo kasy.Jeżeli interesujesz się, wpisz w googlach ten model kamery, i zobaczysz na zdjęciach i opisach.Ja akurat zachorowałem na taki sprzęt.Ale tak jak piszesz, najpopularnijsze kamery w firmach nagraniowych ,które głównie kręcą wesela,studniówki etc to właśnie ten model jaki wymieniłaś.I ta kamera spisuje się dość dobrze, chociaż można dopatrzeć się tam kilku mankamentów np linia dźwięku.
napisał/a: Martynka 2006-10-31 08:04
Niedużo się znam na kamerach, ale takie światło to jest coś … gratuluje sprzętu :)
napisał/a: Belay 2006-12-06 09:15
Jeny, dziewczyny, nie mogę obstawać przy swoim widząc pewne rzeczy. Aż taka uparta nie jestem. Obejrzałam kilka filmów z wesel robionych przez jednego z lokalnych mistrzów i po prostu się... zakochałam! Są cudowne. Bez jakichś zbędnych bajerów i tandety. W dodatku mam wolną rękę i o wielu rzeczach mogę decydować osobiście.

Oprócz tego, mogę sama zrobić niektóre elementy z racji tego, że zajmuję się grafiką

Wygląda na to, że i film z wesela będzie. Chociaż pewności co do tego, że go będę chciała oglądać nie mam ;)

W sumie to film być powinien. Siostra mojego Skarba na wesele nie dotrze bo mieszka w Stanach i chętnie by obejrzała... więc... jutro idę na szczegółową rozmowę z kamerzystą :)

Pan ten kręcił moją studniówkę swego czasu i też byłam bardzo zadowolona :)
napisał/a: jarzynka 2007-03-03 04:59
A ja nadal nie czuje sie przekonana :( Nigdy nie widzialam porzadnego filmu z wesela :( Ostatni jaki dostalam to byly 4 plyty DVD !!! CZTERY !!! Z wyjatkowo kiepskimi animacjami, dla mnie efekt bardzo kiepski, zdaje sobie sprawe, ze Pan baaardzo sie staral, ale gdybym ja otrzymala taka plyte (_CZTERY_) to bym chyba usiadla i zaczela plakac :(
W dalszym ciagu nie moge sie zdecydowac czy robic film czy nie, Belay daj znac czy Ty w koncu sie zdecydowalas, ja mam podobne zdanie, wole super fotografie niz film, z drugiej strony moja rodzinka bylaby pewnie zachwycona takim filmem
napisał/a: WIDEOFILM 2007-03-03 08:59
jarzynka,
Robić,ale dobry i fachowo opracowany bez zbędnych głupich animacji,wstawek.Te czasy tego tzw kiczu już minęły. Ja wiem,że na odległość nie jest łatwo coś ustalić.Ale jeżeli będziesz na tyle wcześniej w Polsce przed weselem,napewno znajdziesz fachowca.A może upoważnij kogoś z rodziny do wyszukania firmy nagraniowej.Zresztą napisz do mnie na pw- napisz gdzie i na kiedy jest to wesele i ślub-może będę w stanie coś Ci podpowiedzieć i pomóc.Pozdr.......
napisał/a: Kinia 2007-03-03 13:56
Mi sie jakos ogolnie filmy z wesel nie podobaja wiekszosc czuje sie skrempowana jak ktos ich kreci i w ogole ostatnio na targach widzialam kawalek filmu nagranego i byl fatalny i smiesznie ludzie wygladali w tancu....takie wygibasy odchodzily ze hej