najlepszy wiek na ślub

Moi rodzice mieli po 19 lat i są razem już ponad 40 ale to były inne czasy. U mnie się wszyscy dziwią że w wieku 27 lat chcę ślub brać i czemu w tak młodym wieku.

JoanJett napisal(a):

Pary, które biorą ślub po roku czy dwóch znajomości raczej skazują się na rozwód. Oczywiście są też wyjątki.

Niestety zgadzam się z tym... taka prawda...

Poza tym uwazam ze koniecznie trzeba ze sobą zamieszkać przed ślubem - nigdy tak dobrze nie poznasz faceta jak wtedy gdy razem zamieszkacie i wtedy latwiej zdecydowac sie czy zgadzasz sie na te wszystkie wady...

Ale to moje zdanie dziewczyny i tylko mowie co ja o tym sądze, pisze tu o tym bo nie chce zeby zaczęła się jakaś kłótnia między nami!! :)

A jesli chodzi o najlepszy wiek na ślub, to uwazam ze na pewno nie mniej jak 25 rok życia :)

aj tam, jak dla mnie nie ma idealnego wieku ;p

Anuleczka napisal(a):

Poza tym uwazam ze koniecznie trzeba ze sobą zamieszkać przed ślubem - nigdy tak dobrze nie poznasz faceta jak wtedy gdy razem zamieszkacie i wtedy latwiej zdecydowac sie czy zgadzasz sie na te wszystkie wady...

też mam takie zdanie, acz zwisa mi i powiewa co robią inni, ważne żeby im było dobrze ;)

my rocznikowo ja 22, TŻ 28

Anuleczka napisal(a):

Poza tym uwazam ze koniecznie trzeba ze sobą zamieszkać przed ślubem - nigdy tak dobrze nie poznasz faceta

dokladnie czasem wspolne mieszkanie zbliza do siebie (my tak mamy z czego sie ciesze) a czasem pogarsza sytuacje w zwiazku dlateog nigdy nie zdecydowalabym sie na slub niemieszkajac razem

:D statystycznie najlepszy dla panów 25-29 kobiety w sumie z tego co widziałam cały przedział 20-29 :)
ale wiadomo od reguły są wyjątki, jak ktoś jest pewien tego , jest gotowy, kocha i świadomie do tego podchodzi to jak się ma wiek do tego :P są dziewczyny co mają 20 lat, a zachowują się znacznie bardziej odpowiedzialnie od nie jednej 30 (dodam ,że znam takie przypadki).
Jedyne co moim skromnym zdaniem, to poznać drugą osobę jak najlepiej, mnie przeraża myśl szybkiego ślubu. Są tacy którzy oczywiście odnajdują się i w takich sytuacjach a ślub jeszcze bardziej ich ze sobą łączy, oczywiście tak właśnie życzę każdej osobie która decyduję się na szybkie zaręczyny i szybki ślub. Moje przerażenie jednak bierze się stąd, iż z par które znam i właśnie natychmiastowo zmieniły swój stan cywilny nie wiele pozostało razem :(

Anuleczka napisal(a):

JoanJett napisał/a:
Pary, które biorą ślub po roku czy dwóch znajomości raczej skazują się na rozwód. Oczywiście są też wyjątki.


Niestety zgadzam się z tym... taka prawda...

ja bym powiedziała, że jest większe ryzyko, że małżeństwo sie rozpadnie. Aczkolwiek intensywność związku też ma znaczenie. Uważam, że jednak lepiej pozna sie para z 2 letnim stażem, która widzi się codziennie lub wręcz razem mieszka niż para z 4 letnim stażem, która z powodu odległości widuje się 2 razy w miesiącu na weekend. Napewno będzie to inne poznanie się.

JoanJett napisal(a):

Pary, które biorą ślub po roku czy dwóch znajomości raczej skazują się na rozwód.

Anuleczka napisal(a):

Poza tym uwazam ze koniecznie trzeba ze sobą zamieszkać przed ślubem

a ja się z tym nie zgadzam, nie uważam że tym, że wzięłam slub po 1,5 roku znajomości bez uprzedniego zamieszkania z obecnym mężem, skazałam nasze małżeństwo na rozwód..

nie liczy się wiek. Liczy się dojrzałość obu partnerów do tej ważnej decyzji. Sukces małżeństwa zależy tylko i wyłącznie od tego czy obie strony się starają, dbają o związek, walczą wspólnie z przeciwnościami losu.

Znam przypadek z mojego bliskiego otoczenia, że para wzięła ślub po kilku miesiącach znajomości. Po miesiącu znajomości zamieszkali razem a po 4 czy5 wzięli ślub. Są małżeństwem już 12 lat.
Kolejny wyjątek. Para wzięła ślub jak oboje mieli 21 lat ale zaczęli ze sobą chodzić jeszcze podstawce. W 7 klasie. Czyli mieli 13 lat jak zaczęli się potykać. Teraz mają po 31 lat i dalej są razem.

kasiulka10 napisal(a):

a ja się z tym nie zgadzam

Ja też się nie zgadzam. Ślub po 1-2 miesiącach to rzeczywiście szybko, ale 1-2 lata znajomości? Mnie raczej zastanawia odwrotny trend, ludzie w wieku jak najbardziej odpowiednim do podejmowania decyzji o ślubie czy mieszkaniu razem (czyli w moim odczuciu te dwadzieścia kilka, trzydzieści lat) "chodzą" ze sobą po 7-8 lat, "bo jeszcze się nie zdecydowali na taką poważną decyzję".

Ja jestem z moim chłopakiem 8 lat i nadal się zastanawiam czy to aby nie za szybko ślub

JoanJett napisal(a):

Ja jestem z moim chłopakiem 8 lat i nadal się zastanawiam czy to aby nie za szybko ślub

serio? Ale tu chyba nie chodzi o to czy to ten właściwy facet. To ile chciałabyś jeszcze poczekać?