piosenka, która NIE będzie na Waszym weselu ...

napisał/a: Joanna_21 2009-04-24 22:32
Mi by się podobały gdyby nie to, że nie mam do końca za co dziękować jednemu z rodziców, wręcz przeciwnie...
napisał/a: Miya 2009-04-24 23:24
U nas nie będzie cudownych rodziców ale coś będzie na pewno, jest kilka ładnych piosenek o/do rodziców. Nie wiem czemu nie chcecie podziękować. U nas będą na pewno, przecież tyle im zawdzięczamy, od wychowania, po wykształcenie(które jeszcze się nie skończyło), wspieranie, miłość do prozaicznego zapłacenia za wesele. Rozumiem, że różnie może być ale przecież to są rodzice, kochali całe życie, pomagali jak mogli itd. :)
napisał/a: margaret3 2009-04-25 08:56
Miya napisal(a):Nie wiem czemu nie chcecie podziękować.

Heh to że ktoś nie chce podziękowań na weselu nie znaczy że ich w ogóle nie chce. Dla mnie to pokazówka. Podziękowania i owszem będą dla mamy w domu po błogosławieństwie jak zostaniemy same, a tacie podziękuje w kościele po mszy bo już niestety nie żyje.
napisał/a: Joanna_21 2009-04-25 09:22
Miya napisal(a):Rozumiem, że różnie może być ale przecież to są rodzice, kochali całe życie, pomagali jak mogli itd. :)


No cóż, pozostaje pogratulować Twoim rodzicom i Tobie, niestety wiele osób nie może się cieszyć takim szczęściem. Ja wiem, że każda rodzina ma wzloty i upadki, ale niestety jest pewna granica...
Wobec tego wolę w cztery oczy podziękować tym osobą, którym uważam, że podziękowania się należą, a przecież na weselu nie będę wybiórczo wymieniała, więc chyba faktycznie sobie odpuścimy ten punkt programu.
napisał/a: ~gość 2009-04-25 09:28
mycha_93 napisal(a):wiem ze przy tym wszyscy zawsze szaleja
ja też to wiem ale ja nienawidzę refrenu ;)
napisał/a: budyń_waniliowy 2009-04-25 09:58
Miya, ależ ja podziękuję moim rodzicom.
Wręczymy im albumy ze zdjęciami, rysunkami, wierszami.
Ale: bez piosenki, szopki w postaci tańczenia trzymając się za rączki (chyba by się mnie wyrzekli- wiem, że byli by zażenowani). Jeszcze nie wiemy, czy zrobimy to na przyjęciu, czy na osobności, ale jeśli na przyjęciu, to po prostu powiemy kilka słów i wręczymy albumy.

A poza tym nie podoba mi się żadna piosenka "tylko dla rodziców" którą znam.

Ale moi rodzice są cudowni, wspaniali i kochani... i na prawdę wiele im zawdzięczam.
napisał/a: Miya 2009-04-25 10:16
Aha rozumiem teraz. :) Jeśli ktoś woli kameralnie to ok. U nas będzie prawdopodobnie tylko piosenka bez tańca ale to jeszcze wybadamy rodziców jakby chcieli. Ja uważam, że jednak na weselu to rodzice czują się tacy dumni i szczęśliwi, że są wyróżnieni, że się o nich pamiętało, bardziej jest to dla mnie podniosła chwila niż pokazówka. Jednak jeśli czyiś rodzice tego nie lubią to jak najbardziej rozumiem.
Joanna_21, no właśnie każda ma wzloty i upadki i należy wybaczać, nawet jak trochę pokrzyczeli czy byli zbyt nadopiekuńczy, rodzice czasem tak mają a robią to dla naszego dobra. :) Dziękuję za gratulacje ale nie widzę w tym nic złego. Rodzice zawsze pomagają, oczywiście w zależności od możliwości jest to różna pomoc, czasem emocjonalna, czasem finansowa, czasem jedna i druga. :)
napisał/a: ~gość 2009-04-25 11:49
Ja wiele zawdzieczam moim rodzicom strasznie mi pomagaja i wogole i napewno bedziemy cos dla nich mieli ale nie wiem czy w trakcie przyjecia przy wszystkich.... To dla Nas osobista chwila a nie tak na pokaz ąę i wogole pozatym my jestesmy raczej wstydliwe osobki i tak przy wszystkich to nie bardzo
napisał/a: Madzinka1 2009-04-25 12:43
Miya napisal(a):Joanna_21, no właśnie każda ma wzloty i upadki i należy wybaczać, nawet jak trochę pokrzyczeli czy byli zbyt nadopiekuńczy, rodzice czasem tak mają a robią to dla naszego dobra.

Ja myśle, że Joanna miała co innego na myśli niż nadopiekuńczość .
Miya napisal(a):Rodzice zawsze pomagają,

Rozczaruję Cię... nie zawsze... Ja na szczęście nie mam takich doświadczeń, ale np. moja przyjaciółka już tak. Dużo się słyszyły o takich historiach, kiedy dziecko naprawdę nie ma za co dziękować .
napisał/a: Karolinka_U 2009-04-25 12:45
Madzinka napisal(a):Dużo się słyszyły o takich historiach, kiedy dziecko naprawdę nie ma za co dziękować .
dokładnie
napisał/a: mycha_93 2009-04-25 13:01
a u mnie podziekowan nie bedziedzie!!! wiem ze bylo by to jakos glupio bo tata o mojego lubego ze wzgledow zdrowotnych pewnie juz po obiadku pojedzie do domu, moj tato nie zyje, a mamy pewnie bylyby zazenowane. tak ze ten punkt programu odpadnie. poza tym oni i tak nie raz slysza podziekowania z naszej strony za to co robia.
napisał/a: Miya 2009-04-25 14:16
Nie wiem, bo ja jeszcze nigdy o czymś takim nie słyszałam. Oczywiście oprócz totalnych patologi, jak ktoś piję albo biję itd. No ale skoro tak, to może rzeczywiście...