Po jakim czasie zaręczyny?
napisał/a:
veer90
2013-11-12 19:37
Po 3 latach, w moje urodziny :)
napisał/a:
KarolciaK
2013-11-12 19:50
veer90, proszę o zlikwidowanie 1 rzedu suwaczkow,poniewaz według regulaminu można mieć 2 rzedy suwaczkow
napisał/a:
myszkaforyou
2013-11-24 18:17
Moje zaręczyny odbyły się po 5,5 roku bycia razem. Oczywiście spodziewałam się , że to nastąpi w bliżej nieokreślonym czasie, ale nie w dniu którym się to stało
napisał/a:
Blanka:)
2013-11-24 23:47
MyszkaForYou, gratulacje, ładny staż
napisał/a:
devilkax
2013-12-02 22:12
Hej wszystkim. Zalozylam tu konto, by was sie po czesci poradzic... chodzi o to, ze no nie ma co owijac w bawelne... czekam na zareczyny juz jakis czas (rozmowa zaczela sie od jego pytania czy wróce do kraju i zapewnieniach, ze jak tylko wróce, to tak sie stanie)...okolo 7 miesiecy a nawet dluzej.
Jestem z moim M.od roku i (9.12) bedzie 8 miesiecy. Moze to troche szybko sie wam wydawac, ale my jestesmy naprawde ze soba zzyci... tylko ciagle sa jakies komplikacje. A to mój nie mial pracy, a to za malo zarabial a to wypadek mielismy, i teraz ma stala prace dopiero, która mu mój tata zalatwil. I wlasciwie tutaj sie rodzi moje pytanie do was... Jak myslicie, dlugo bedzie jeszcze zwlekal ? I nie oceniajcie go zle, bo on nie jest typem, który chodzil na panienki badz zdradzal poprzednie, nie. Jest w porzadku.
Chodzi mi o wasze drobne podpowiedzi, sugestie :)
Jestem z moim M.od roku i (9.12) bedzie 8 miesiecy. Moze to troche szybko sie wam wydawac, ale my jestesmy naprawde ze soba zzyci... tylko ciagle sa jakies komplikacje. A to mój nie mial pracy, a to za malo zarabial a to wypadek mielismy, i teraz ma stala prace dopiero, która mu mój tata zalatwil. I wlasciwie tutaj sie rodzi moje pytanie do was... Jak myslicie, dlugo bedzie jeszcze zwlekal ? I nie oceniajcie go zle, bo on nie jest typem, który chodzil na panienki badz zdradzal poprzednie, nie. Jest w porzadku.
Chodzi mi o wasze drobne podpowiedzi, sugestie :)
napisał/a:
Escherichia1
2013-12-02 22:22
Kolejna......
napisał/a:
Valkiria_
2013-12-03 10:20
Forum Mojżeszowe- normalnie plaga za plagą ;)
devilkax, nie wiem za bardzo jakiej porady szukasz? Bo ani nikt stąd nie zmusi Twojego partnera do takiego kroku, ani nikt Ci nie powie- o tak, zbliża się ten dzień...
Ani nikt nie zna tricków, co zrobić, żeby subtelnie dać do zrozumienia "klękaj i dawaj pierścionek" ;)
Chillout :) Jedni się oświadczają po miesiącu znajomości, innym zajmuje to rok, jeszcze innym 5 czy 10 lat. I nie ma stopniowania, co tu jest "gorsze", czy "lepsze". Ważnym jest prowadzić dobre życie zarówno przed jak i po zaręczynach, no i rzecz jasna- przed jak i po ślubie :)
napisał/a:
Escherichia1
2013-12-03 10:43
Jesteście ze sobą od roku, od 8 miesięcy jesteś w Polsce?
Przecież nie zwleka, sama pisałaś, że..
Wiesz, tak na dobrą sprawę, to krótko jesteście ze sobą, ale jak pisała Valkiria_, kązdy facet ma swoje tempo :)
Ile macie lat? Może za wcześnie dla niego na zakładanie rodziny :)
Ciesz się związkiem, a nie zadręczaj pytaniami, kiedy się oświadczy :)
Boże, jakie człowieczeństwo ze mnie wyszło...
napisał/a:
panna-agatka
2013-12-03 15:51
U mnie po kilku miesiącach związku (ok. 4-5?), a znamy się trochę dłużej (ok. roku po poznaniu się).
napisał/a:
KokosowaNutka
2013-12-03 16:31
:D
Ja to w ogole nie wiem czy smiac sie czy plakac jak czytam takie teksty 1,5 roku to znowu nie jest jakis mega staz, nie ma co dramatyzowac. Zamiast cieszyc sie zwiazkiem to laski marudza i szukaja dziury w calym
napisał/a:
kate1775
2013-12-04 10:40
Znowu pocieszę wszystkie czekające. Prawie 8 lat
napisał/a:
Escherichia1
2013-12-04 10:45
A laski dwóch lat nie potrafią udźwignąć :P