Pomysły na zaręczyny

och.........musisz ja bardzo kochac jak na zareczyny tak bardzo sie starasz.............
powodzenia.............. a kiedy chcez sie oswiadczyc?????????? mam nadzieje ze zdasz relacje!!!!!!!!!!

Zareczyny planuje na pazdziernik (dopiero) ale organizacja tego wszystkiego wymaga tego, poza tym z innych powodow jestem tez troche zmuszony odwlec to w czasie :P

jesteś niesamowity!
moje zaręczyny to był całkowity spontan ze strony narzeczonego i pamiętaj, że gdziekolwiek by to nie było, niech to jest dla niej zaskoczeniem.
"my" jesteśmy od 7 lat razem i nawet po tym czasie byłam zaskoczona i megaszczęśliwa!

7 lat!!!!!!!!!!! ja jestem ze swoim niecale 5 i chyba nie preko sie zarecze niestety znam jego zdanie.....jeszcze co najmniej 2 lata bycia dziewczyną........a tak bardzo bym chciala i ja, dltego tu jestem.....chociaz poczytam sobie o zareczynach innych

a może akurat cię zaskoczy ;)

Witam mam pytanko odnosnie zareczyn tzn planuje wyjechac na jedna noc we dwoje do http://www.wiejce.pl/start.php?startLang=PL oczywiscie zjesc romantyczna kolacje tylko nie bardzo wiem kiedy to powiedziec przed kolacja czy po co sadzidzie:)

[ Dodano: 2007-06-17, 00:08 ]
i do tego ma byc tez kapiel w jaccuzi z szampanem

chyba po, bo tak to nic ci nie zje z wrazenia.............

[ Dodano: 2007-06-17, 15:25 ]
kaasiaa, watpie.......niestety on pracuje w sluzbi zdrowia i sam ma jeszcze dwa lata szkoly..........kazdy z nas wie ile oni tam zarabiaja..........niestety prawie polowe jego pensji idzie na oplaenie szkloy, wiec chyba narzie nie moge wymagac od niego, zebysmy zalozyli rodzine........... 2 latka to nie dlugo, szybko czas zleci

jak to sie mowi....kocham to poczekam.........

no tak, ja czekałam 7 lat to i ty poczekasz :)
jasne, ja uważam że nie ma sie co spieszyć, a ważne ze jesteście razem i jest wam ze sobą dobrze

coz, moj chlopak twierdzi tez "smiechem" ze jak ytrzymamy ze soba te jeszcze 2 lata i bedzime razem juz 7 to chyba dobrze to dla nas znaczy

zycie zyciem........coz czasem trzeba poczekac.......2 lata to nie duzo a cale zycie razem pred nami..........

Witam. Mam na imię Sebastian i chciałbym się z Wami podzielić pewną informacją :) Wraz ze swoją dziewczyną wyjeżdżamy za kilka tyogdni do pracy do Holandii. Nic w tym ciekawego, ale wiem, że moja Masia jest troszeczkę smutna, bo chyba wiedziała, że w te wakacje miałem jej się oświadczyć w innym miejscu. I pomyślałem o wypadzie w wolny weekend do Paryża we Francji :) Samolotem do chwila, a wiadomo - Paryż, miasto zakochanych ;) Chciałbym się swojej ukochanej tam oświadczyć, może pod wieżą Eiffla albo jak już na nią wjedziemy? A może ma ktoś inne propozycje :) Chętnie poznam Wasze pomysły :)

Ja tam się nie znam na Paryżu, ale szczyt Wieży Eiffel'a wydaje mi się the best

no na wiezy Eiffla... nie bylam tam na czubku, ale upewnij sie ze dziewczyna nie ma leku wysokosci - jakby mi ktos zadal na takiej wysokosci zyciowo wazne pytanie, to po zejsciu nie pamietalabym, co na nie odpowiedzialam, bo myslalabym tylko o tym, zeby stamtad do jasnej cholery zejść.

a tak ogólnie... nie myslales o jakimś bardziej romantycznym miejscu? nie wiem, kolacja w jakiejs malej knajpce, jakies Saint-Germain, Montmartre, nie wiem, jakies takie bardzo...paryskie miejsce. Nie Wieża Eiffla, nie przed Luwrem. Ale jakiś taki "bardziej Paryż" - dokładnych miejsc nie umiem Ci podać, bo nie znam dobrze Paryża (jakbyć pytał o Wenecję, Florencję lub Rzym to służę, nawet restauracje :P), ale ja bym się wolała gdzieś "zaplątać", żeby miejsce potem kojarzyło się tylko z tym. a poza tym to miłego weekendu w Paryżu i powodzenia :)