Pomysły na zaręczyny

no tez ciekawie ! :) gratulacje :) tesciowa chyba sie ucieszyla co Dyziu ?

Dyzio25 napisal(a):

Witam jak mówiłem zaręczyny i po zaręczynach.Już opisuje jak było.Więc zacznijmy że kwiaty wybrałem dla teściowej było to 11róż śnieżnobiałych a narzeczona dostała siedem czerwonych.Zajechałem do lubej pierw oczywiście rodzice się poznali itd.Puźniej oczy wiście obiad po śląsku bo narzeczona z woj. śląskiego .Jak zwykle upał dokuczał mi normalnie dość że sie człowiek denerwował to jeszcze się lało zemnie .Po obiadku otworzyliśmy szampana wziołem kwiaty poprosiłem Teściową o rękę córki oczywiście się rozpłakała ale zgodziła się jeden krok już miałem za sobą .Najlepsze było klęknięcie przed lubą normalnie ręce mi się częsły. Zastanawiam się tylko czy pierścionek na dobrym palcu ale mysle że jest dobrze czyli prawa ręka trzeci palec wydaje mi się że powinien byc na czwartym na lewej od strony serca ale niech i tak zostanie.Na szczęście oświadczyny przyjęte pierscionek nałożony na paluszek Po zaręczynach rodzice wałkowali nas jak i co planujemy gdzie mieszkać po ślubie.Wieczorkiem wróciliśmy do Krakowa by we dwoje spędzić reszte weekendu .Nie potrafię za bardzo rozpisywać się jestem skromna osobą więc proszę wybaczyć mi że tak opisuje w skrócie wszystko Dziękuje wszystkim za pomoc i pozdrawiam cieplutko

No no gratuluje , to jestes o krok dalej odemnie bo u mnie oficjalnych zareczyn przy rodzicach nie było aczkolwiek juz wiedzą , ale pewnie jakaś kolacja zapoznawalna sie odbedzie a to dopiero bedą nerwy ehhh ,ale to dam sobie jeszcze troche czasu :)

Robert a narzeczona opisywala Ci swoje uczucia wtedy? jak ona to wszystko odebrala?

Ancja napisal(a):

Robert a narzeczona opisywala Ci swoje uczucia wtedy? jak ona to wszystko odebrala?

Heh trudno mowić o uczuciach w takim momencie bynjamniej mi sie tak wydaje , bo jakby nie było jest to dość mocny strzał tymbardziej że ktossie tego nie spodziewał w tym momencie :)

Nie pytałem cie o uczucia ani o odczucia , ale po wyrazie twarzy wydaje mi sie że napewno nie była smutna i zrozpaczona , tylko wręcz odwrotnie no i chyba w sumie tak powinno być no nie ??

GRATULUJE!!!! ROBERTD świetnie Ci poszło, super achhh ja bym ryczała jak BÓBR

robertd83 napisal(a):

Nie pytałem cie o uczucia ani o odczucia , ale po wyrazie twarzy wydaje mi sie że napewno nie była smutna i zrozpaczona , tylko wręcz odwrotnie no i chyba w sumie tak powinno być no nie ??

Wiesz chodziło mi o to czy opowiadala Ci co ona myslala wtedy, czy tak to sobie wyobrazala czy sie spodziewala itd itd... a zreszta, chyba glupoty gadam ;)

Ancja napisal(a):

robertd83 napisal(a):

Nie pytałem cie o uczucia ani o odczucia , ale po wyrazie twarzy wydaje mi sie że napewno nie była smutna i zrozpaczona , tylko wręcz odwrotnie no i chyba w sumie tak powinno być no nie ??

Wiesz chodziło mi o to czy opowiadala Ci co ona myslala wtedy, czy tak to sobie wyobrazala czy sie spodziewala itd itd... a zreszta, chyba glupoty gadam ;)

Co do tego czy sie spodziewała to wyglada w ten sposob ze czekal za tym juz od jakiegos czasu , kilka razy bylismy na wakacjach i myslala ze sie to tam wydarzy :) no ale jakos sie nie wydarzylo :)
A czy tak sobie wyobrazala to z tego co rozmawialismy to nie wyobrazala sobie ze tak ładnie będzie :) wiec chyba mi sie udało trafić :)

Widac facet Skarb :)

Ancja napisal(a):

Widac facet Skarb :)

eetam , wydaje sie tylko :) ale wyszlo jak mialo wyjsc i to jest najwazniejsze , bylo slowo TAK , bylo zdziwienie, oraz łzy szczescia , czyli wszystko to co mialo byc

Robert, Dyzio prawie się popłakałam Ale Wy musicie być fajni GRATULACJE

Co do Roberta to na prawde fajny facet :)

Ancja napisal(a):

Co do Roberta to na prawde fajny facet :)

Heh nie tak publicznie :P hehehe bo to róznie :)