Przyjęcie weselne-za i przeciw ...
napisał/a:
eroticdanceXpl
2007-10-28 18:07
Hehehe! ciekawe pomysły... :)
napisał/a:
Mariva
2007-10-29 21:59
Dzięki HANIU,
...
Jest jeszcze chwilka czasu na szczęście,może i masz rację.
...
Jest jeszcze chwilka czasu na szczęście,może i masz rację.
napisał/a:
Hania9
2007-10-30 08:09
Nie chwilka, tylko całe życie!
Uszy do góry! Myślisz, że jesteś osamotniona w tych rozterkach? Ty masz takie, ja mam inne, a kolejna dziewczyna ma coś innego na głowie.
Ślub i wesele to nie kara, nie horror, tylko coś przyjemnego, i kojarzy mi się ze śmiechem, szczęściem, i darem nowego życia... zacznij myśleć w ten sposób, bo jak nie, to będzie dym!
Uszy do góry! Myślisz, że jesteś osamotniona w tych rozterkach? Ty masz takie, ja mam inne, a kolejna dziewczyna ma coś innego na głowie.
Ślub i wesele to nie kara, nie horror, tylko coś przyjemnego, i kojarzy mi się ze śmiechem, szczęściem, i darem nowego życia... zacznij myśleć w ten sposób, bo jak nie, to będzie dym!
napisał/a:
Bibi88
2007-10-31 12:13
Ja marzę o pięknym weselu nie dużym ale pięknym :P
A co do sukni zdecydowałyście już czy wypożyczacie, kupujecie a może krawcowa i szycie sukni na zamówienie??
A co do sukni zdecydowałyście już czy wypożyczacie, kupujecie a może krawcowa i szycie sukni na zamówienie??
napisał/a:
syylwunia80
2007-11-12 18:44
czytam co piszecie o slubach,ja jestem za slubem i przyjeciem weselnym choc takze sie dlugo wachalam nad slubem poniewac moich rodzicow niema w polsce sa w usa i niemogli przyjechac bo sa na czarno!bardzo to przezywalam,ale w konu zdecydowalam ze zrobimy przyjecie,bo niemoge czekaccale zycie az w koncu oni wroca!zdecydowalismy sie i 29 wrzesnia pobralismy sie!rowniez mielismy chrzest naszego dziecka!przyjecie super,strasznie mile wspomnienie ktorych nikt nam nie odbierze!nie bylo moich rodzicow przy mnie ale byli dusza ze mna!pobogloslawili mnie przez telefon :) a potem na przyjeciu w restauracji udalo sie nam zrobic mini videokonferencje dzieki technice czyli internetowi!rodzice troszke widzieli jak sie baiwmy a oni rowniez zrobili w usa przyjecie dla swoich znajomych i takze sie bawili!teraz mamy plyte z wesela i trwa 4 goddziny i codziennie z mezem ja ogladamy!zycze wam rowniez tak udanego wesela!ja do slubu jechalam karoca :) to byla niespodzianka od moich rodzicow,jak bedziecie chcialy zobaczyc fotki to napiszcie chetnie wysle!pozdrawiam
napisał/a:
Hania9
2007-11-13 08:22
Syylwunia80...
Świetny pomysł z tą telekonferencją!
Gratuluję zamążpójścia :o
napisał/a:
MadameMadame
2007-12-10 20:30
Gdybym po raz drugi miala wychodzic za maz, zdecydowalabym sie jednak na wesele z pompa. Pieniadze i tak sie zwroca, czy to w gotowce czy w prezentach. Odnosnie prezentow to proponuje zalozyc stronke www z lista prezentow i niech kazdy rezerwuje to co kupi. Podac dokladne linki co chcecie, przynajmniej klopotu pozniej nie bedzie. przy okazji roznoszenia zaproszen podac linka do strony i juz! No ale to nie na temat.
Sama mialam mega wesele (ponad 250 osob) i poniewaz ten dzien nie nalezy do dni "zwyklych" uwazam, ze wesele jest jedyne i niepowtarzalne.
Jezeli jednak checie zrobic mala uroczystosc nic nie stoi na przeszkodzie. Skoro rodzice sie zgadzaja a sami chcecie to robcie obiad.
Bylam na paru takich obiadkach (polecam jednak restauracje, bo nie wyobrazam sobie obiadu w domu, kiedy Ty w sukni slubnej czy Twoja mama obslugujecie gosci - mezczyznom sie do tego nie pali) i bylo bardzo sympatycznie. Tylko rodzice, chrzestni, swiadkowie i naprawde najblizsi przyjaciele.
Powodzenia!
Sama mialam mega wesele (ponad 250 osob) i poniewaz ten dzien nie nalezy do dni "zwyklych" uwazam, ze wesele jest jedyne i niepowtarzalne.
Jezeli jednak checie zrobic mala uroczystosc nic nie stoi na przeszkodzie. Skoro rodzice sie zgadzaja a sami chcecie to robcie obiad.
Bylam na paru takich obiadkach (polecam jednak restauracje, bo nie wyobrazam sobie obiadu w domu, kiedy Ty w sukni slubnej czy Twoja mama obslugujecie gosci - mezczyznom sie do tego nie pali) i bylo bardzo sympatycznie. Tylko rodzice, chrzestni, swiadkowie i naprawde najblizsi przyjaciele.
Powodzenia!
napisał/a:
majka111
2008-01-02 14:53
A jak wam się wydaje, czy taka czekoladowa fontanna to już przesada, czy może zwykła weselna atrakcja? Zauważyłam, że coraz więcej młodych par funduje sobie taką czekoladowa fontannę na wesele.
napisał/a:
Mariva
2008-03-19 14:33
Chcemy zobaczyc zdjęcia,przynajmniej ja chcę !
napisał/a:
Mariva
2008-03-19 14:34
Na pewno jakaś nowośc ja przynajmniej widzę to po raz pierwszy.
napisał/a:
Cikitusia
2008-03-21 13:01
A ja nie wyobrażam sobie ślubu bez przyjęcia, tłumu gości itp. To jest indywidualna sprawa, ale to jest jedne z najpiękniejszych dni w naszym życiu i nie wiem czy warto poświęcać go dla kasy. A później co będziesz wspominać? Jak jadłaś obiad w domu, i te kilka godzina obiadu? A później co? Zrobisz jak zechcesz, ale ja bym sie dobrze zastanowiła, czy to ma sens.
napisał/a:
malenstwo23
2008-03-21 13:25
Ja biorę ślub we wrześniu i nie będę miała wesela.Będzie to ślub od razu z chrzcinami.NIe jest to z powodu kasy.Ja po prostu nie chcę mieć wesela.Nie kręcą mnie takie imprzy zawsze jak jestem na jakimś to się tylko wymęczę.Będziemy mieć przyjęcie w domu.Moja mama mówi mi żebyśmy się zastanowili że może w jakiejś knajpie na kilka osob.Ja mówię nie.Mozecie mówić że jestem dziwna czy coś.Ale ja się naprawdę cieszę że nie będzie tego całego cyrku i oczepin.Będzie tylko kilka osób w domu czyli tak jak zawsze chciałam.Nie wielkie przyjęcie z wielką pompą tylko cicha spokojna uroczystość.Ja osobiście nie wyobrażam sobie siebie w długiej białej sukni z welonem tańczącej z wszystkim podpitymi wujkami itp blee.Owszem to jest indywdualna sprawa każdego.Jednych kręcą wielkie wesela a inni sie tylko męczą na takich imprezach.Ja należę do tych drugich.