Sekta ślubno-weselna na rok 2010

napisał/a: Surija1 2010-10-07 10:31
http://forum.we-dwoje.pl/topics13/pranie-czyszczenie-sukni-slubnej-vt11794.htm
czy dziewczyny po slubie mogłyby mi doradzić? Na razie ma tam dwa rózne głosy, nie umiem się zdecydowac co dalej.
napisał/a: duszek1 2010-10-07 11:24
Surija napisal(a):nie umiem się zdecydowac co dalej.


iść do wypożyczalni sukien ślubnych i zapytać się gdzie oni oddają suknie do czyszczenia albo czy sami nie czyszczą - na 100% znają taką pralnie bo gdzieś muszą oddawać sukienki do czyszczenia po wypożyczeniach :)
napisał/a: KarolciaK 2010-10-07 13:18
duszek, czas naprawde szybko zlecial ja pamietam jak mialas ponad rok do slubu,a potem 6 msc a teraz juz tak malo czasu zostalo
no i trzymam 2 2 zeby nie bylo boreliozy i zeby starania byly owocne
napisał/a: duszek1 2010-10-07 13:54
KarolciaK napisal(a):duszek, czas naprawde szybko zlecial ja pamietam jak mialas ponad rok do slubu


jak dołączyłam na forum to było 1,5 roku przed ślubem - a teraz już 3 miesiące aż dosłownie to mnie nie dociera kompletnie, jedyne co to widzę, że w domu więcej wszystkiego związanego ze ślubem, buty, garniak, dekoracje, zakupy...
napisał/a: Surija1 2010-10-07 14:26
duszek napisal(a):ść do wypożyczalni sukien ślubnych i zapytać się gdzie oni oddają suknie do czyszczenia albo czy sami nie czyszczą - na 100% znają taką pralnie bo gdzieś muszą oddawać sukienki do czyszczenia po wypożyczeniach :)

Byłam, poradzili mi oddac do pralni w carrefour'ze A wszystkie te pralnie nie ponosza odpowiedzialności etc.
napisał/a: juka2 2010-10-07 18:51
evitka80 napisal(a):Dawno tu nie zaglądałam, ale teraz mam taki zasuw, że nie wyrabiam na zakrętach. Do ślubu zostało zaledwie 10 dni, a do tego zaczął się rok akademicki, więc mam co robić, oj mam

skąd ja to znam :) ale już tylko 9 dni
my właśnie dzisiaj załatwialiśmy ostatnie kwestie z orkiestrą, cukiernią, fotografem. wszystko przez telefon, bo na miejscu będziemy dopiero w środę rano. mam nadzieję, że ze wszystkim się wyrobimy, chociaż nie dostałam jeszcze kilku rzeczy zamawianych na allegro i boję się, czy dojdą przed ślubem (m.in. welony, kotyliony, tablice rejestracyjne)
na Twoim miejscu nie kupowałabym noclegów dla tych którzy nie mogą się zdecydować - do ślubu został praktycznie tydzień, więc powinni zdać sobie sprawę z tego, że najwyższy czas na podjęcie decyzji. my póki co jesteśmy załamani. na początku część osób nam odmówiło, więc doprosiliśmy więcej znajomych, a teraz jednak zmienili zdanie i chcą przyjść (ze strony K. - jego mama dopiero teraz się przyznała, że powiedziała im, że nie ma problemu oczywiście nawet jak zmienią zdanie dzień przed - mam ochotę ją udusić ), a teraz nie wiem jak się wszyscy pomieścimy na sali, bo będzie straszny ścisk
i w sobotę też bawię się na panieńskim :)
napisał/a: krasnolud1 2010-10-07 22:10
evitka80 nawiązując do tematu z wątku o fryzurach... jak napisałąś że teściowa założy CI białą chustkę to spodziewałąm się że to wielka biała lniana chusta czy cos, a to w sumie jakieś delikatny symboliczny kawałek materiału. Jeśli tak obchodzi się oczepiny na UKrainie to fajny macie pomysł żeby połączyć zwyczaje obu państw dla nas może to jest nie typowe, ale dla nich pewnie nietypowe są nasze obrzędy, dlatego u mnie macie wielkie brawa za to że bedziecie łaczyc zwyczaje

a mam skromne pytanie... gdzie będziecie mieszkać po ślubie? w PL czy na UA?
napisał/a: evitka80 2010-10-07 22:12
Anglachela suknię kupiłam w Białej Podlaskiej, w salonie "Diana", jak chcesz, to Ci wyślę namiary na PW.
duszek napisal(a):Jakoś się wszystko pomaleńku układa
organizacja ślubu do przodu i o dziwo twardo stawiam na swoim - teściowa próbuje coś swojego przemycić jak np gołąbki, ale jej się nie udaje :P
I tak trzymaj Powodzenia w stawianiu na swoim 2
duszek napisal(a):
Do ciąży się przygotowujemy, zrobimy badania kontrolne w listopadzie (TRZYMAJCIE KCIUKI MOCNO ŻEBY NIE BYŁO BORELIOZY) i jak tylko będzie ok to hop siup do łóżka

Trzymam kciuki, coby choróbsko znikło na zawsze 2 2 2
duszek napisal(a):u mnie zaraz będzie już tylko 3 miesiące nie wiem co się stało z tym całym czasem
ojj szybciutko ten czas leci suwaczek zmienia ci się w ZAsuwaczek
duszek napisal(a):
aaaa i we wtorek jadę na pierwszą przymiarkę
Ooo to super A wrzucisz jakieś fotki?

juka, już za tydzień i 2 dni będziemy ŻONAMI Ty o godzinkę wcześniej niż ja
juka napisal(a):my póki co jesteśmy załamani. na początku część osób nam odmówiło, więc doprosiliśmy więcej znajomych, a teraz jednak zmienili zdanie i chcą przyjść (ze strony K. - jego mama dopiero teraz się przyznała, że powiedziała im, że nie ma problemu oczywiście nawet jak zmienią zdanie dzień przed - mam ochotę ją udusić ), a teraz nie wiem jak się wszyscy pomieścimy na sali, bo będzie straszny ścisk

Ojj doskonale Cię rozumiem U nas dzisiaj odmówiły cztery osoby późno, ale miały ważne powody, więc cóż zrobić... rozumiem je...
A co do tych niezdecydowanych, to faktycznie
Moja ciocia opowiadała mi, że jedna z dziewczyn w rodzinie wujka też odwinęła jakimś znajomym taki numer: tj. jak ją i jej chłopaka młodzi zapraszali na wesele, to oni ani nie potwierdzili, ani nie odmówili... byli jacyś niezdecydowani. W dniu wesela jednak się zdecydowali pojechać i gdy składali młodym życzenia po mszy, to usłyszeli od nich taki tekst: "Przecież miało Was nie być". Nie pozostało im nic innego, jak tylko jechać z powrotem do domu (ponad 200 km)... a jeszcze siostra wujka jak opowiadała o przygodzie córki, to była taaaka oburzona zachowaniem tych młodych
Ja tam się tym młodym nie dziwię w końcu po to się zaprasza wcześniej, żeby ludzie mieli czas na podjęcie decyzji, a nie namyślali się aż do dnia wesela
Udanego panieńskiego

My byliśmy dzisiaj u organisty, baardzo sympatycznie Jakoś tak z optymizmem myślę o naszym ślubie jedynie, gdy pomyślę o weselu a zwłaszcza o perypetiach z gośćmi to zaczyna mnie
Nic to, mam nadzieję, że wszystko będzie OK
napisał/a: juka2 2010-10-07 22:48
evitka80 napisal(a):juka, już za tydzień i 2 dni będziemy ŻONAMI
już się doczekać nie mogę
evitka80 napisal(a):"Przecież miało Was nie być"
masakra .... my dzwoniliśmy i się upewnialiśmy jak ktoś nie dał znać co i jak
evitka80 napisal(a):Udanego panieńskiego
nawzajem
evitka80 napisal(a):gdy pomyślę o weselu a zwłaszcza o perypetiach z gośćmi to zaczyna mnie
mam to samo
napisał/a: KarolciaK 2010-10-07 22:49
evitka80, nie martw sie,bedzie dobrze,chyba kazda z nas miala problemy z goscmi
napisał/a: ~gość 2010-10-07 23:07
Surija, ja wlasnie w carrefour oddalam
napisał/a: olka300188 2010-10-08 16:37
Heloł dziewczynki ojjj dawno mnie tu nie było ale niestety siła rzeczy nie umiałam tak u nas nic ciekawego się nie dzieje poza tym że już we wtorek cywilny i pomyśląc sobie że za nie długo miałam miec weselisko ehhhh ale nie żałujemy decyzji pomaltuku wracamy do zdrowia tzn. ja z maluszkiem a on sie ma aż za dobrze wczoraj widziałam na własne oczy jak szaleje bardzo wzruszający moment dobra wspomniałam cosik nie na temat więc już kończe, aaa fryzjera zaliczonego mam ,pazurki dzisiaj zrobione tak więc przeżywam już teraz ostatnie dni w końcu zostane żoną jakby nie było spróbuje was nadrobić choć nie obiecuje hmm