Śluby 2012

napisał/a: Anglachela 2010-05-09 20:10
hmmm... czytam wasze komentarze i tak myślę, że my to daaaaleko do tyłu jesteśmy... planujemy zacząć jeżdżenie i oglądanie po wakacjach..
a co do planowania to mój robi to ze mną
napisał/a: eska46 2010-05-09 20:55
Anglachela, to że macie zamiar szukać sali dopiero po wakacjach, nie znaczy że jest to za pozno. Wszystko zależy od Waszego miejsca zamieszkania- w niektórych miastach trzeba rezerwować wszystko z dwuletnim wyprzedzeniem, w innych z kilkumiesięcznym.
napisał/a: ~gość 2010-05-09 21:36
Anglachela napisal(a):planujemy zacząć jeżdżenie i oglądanie po wakacjach

nie smutaj się my też.
napisał/a: believe1 2010-05-09 22:19
eska46nie straszmy dziewczyn...
Co do terminu rezerwowania sal, to ja może wam zaproponuję coś takiego, podzwońcie sobie to tych sal, które Was zainteresowały i zapytajcie jak wyglądają w nich rezerwację, czy terminy wybiegają daleko w przyszłość.
Racją jest, że to wszystko zależy, od miasta, właścicieli danych lokali:) Tak więc proponowałabym zrobić telefoniczne zwiady. My też odkładaliśmy to na później, później...ale zadzwoniliśmy i okazało się, że w naszym wymarzonym miejscu terminy zajęte już na 2013 rok:(
Anglachela, pomarańcza nie martwcie się na zapas, tak jak napisała eska46 są też i takie sale, które nabór i rezerwację prowadzą na rok wcześniej... co ja osobiście uważam za bardzo mądre...:)
Eska46 i jak z ta twoją zmianą daty? Przeskakujesz do sekty wyżej?
napisał/a: eska46 2010-05-09 23:41
czarnamamba, i w koncu musieliscie zrezygnować z tej wymarzonej sali ze względu na pozajmowane terminy?

A co do zmiany daty- tak jak pisałm wczesniej, narazie twimy w martwym punkcie. Ale nawet jesli podejmiemy deczyje ze zmieniamy co na (80 procent sie nie stanie to i tak zostaje z Wami! dobrze mi tu

czarnamamba napisal(a):są też i takie sale, które nabór i rezerwację prowadzą na rok wcześniej

u mnie w okolicy wszystkie sale przyjęły taki system. I również uważam to za calkiem nieglupie
Nawe
napisał/a: believe1 2010-05-10 12:58
eska46 niestety musieliśmy zrezygnować z naszej wymarzonej sali:( nie było wolnych miejsc... Ale ta sala, którą mamy zarezerwowaną też jest śliczna:) tylko, że parę kilometrów dalej... Ale skoro i tak wszyscy moi goście dojeżdżają 100 km, to parę więcej nie zrobi im różnicy My sobie tak zaplanowaliśmy, żeby to było w sierpniu, w końcu to nasz szczęśliwy miesiąc:) Poznaliśmy się w moje urodziny i wspólnie zdecydowaliśmy, że w imieniny Mojego weźmiemy ślub :) I tak będziemy obchodzić cztery święta na początku sierpnia.
Mnie czeka wizyta u kamerzysty, ale to w następnym tygodniu. Pierwszy raz spotkałam się z czymś takim: Nic Nam o cenach, wolnych terminach, o swoich ofertach nie chciano powiedzieć, bo "konkurencja nie śpi"- dlatego musimy stawić się osobiście...
My też zastanawialiśmy się nad 2011, ale z wiadomych względów (chcemy się usamodzielnić najpierw, skończyć studia) wybraliśmy tą datę...
Eska46 trzymam kciuki, może Twój mężczyzna, zapyta i ruszy temat :)
napisał/a: ~gość 2010-05-10 16:28
Mam dokładnie takie samo wrażenie jak Wy!!! ja wszystkim się interesuję, umawiam nas a mój ukochany zachowuje sie tak jak by mu na tym specjalnie nie zalezało. tego, że chce wziąć ze mna ślub jest pewny ale jeśli chodzi o miejsce i dokładny termin... umywa ręce od organizacji. byliśmy oglądać salę villa caprice i bardzo nam sie spodobała. jednak nasi rodzice podali nam wstępna liczbe gości, których chcieli by zaprosić i obawiam się, że będzie tam za mało miejsca. w piatek jadę zobaczyc stara garbarnię, bo bede tam przy okazji. widzę, że u niektórych sprawy mają się poważnie:kamerzysta, nauki...
napisał/a: eska46 2010-05-10 16:35
magda m, wita "w klubie"
w wiekszosci sal niestety są limity miejsc, warto na samym poczatku o to zapytać, żeby potem nie bylo rozczarowania (w jednej z sal ktora nam sie podobała dolna granica liczby gosci to 150 osob...)

czarnamamba, zaklepaliscie juz zespól?
napisał/a: believe1 2010-05-10 18:41
eska46 mamy wstępnie zarezerwowane dwie orkiestry, to znaczy... trzymają Naszą datę niby zarezerwowaną, ale bez zaliczki i umowy, przez dwa tygodnie... My w następny weekend będziemy w tamtych okolicach, więc się zbierzemy i pójdziemy zobaczyć obie na żywo, grają wesela w pobliskich domach weselnych Zdecydowaliśmy się na takie rozwiązanie, ponieważ obie te orkiestry Nam się spodobały( oglądając wesela na różnych płytach)... Tak więc zabieramy moją przyszła teściową i jakoś razem wybierzemy mam taka nadzieje Ja mam teraz egzamin licencjacki i ciężko mi się tak skupić na tym wszystkim naraz
magda m eska46 nie ma co się przejmować, powiem szczerze, że mama mojego D. interesuje się bardziej przygotowaniami niż on sam
Ale trzeba się przyzwyczaić...
Co do liczby gości, my przy wyborze sali dopatrzyliśmy się takiego procederu: bo jeśli sala jest przykładowo na 200 osób, a my planujemy na 120, to trzeba zapytać jaka jest wtedy dekoracja, jak to wygląda, jak są stoły poukładane. W jednej powiedziano Nam, że sala jest na 400 osób, gdy zapytaliśmy jak to wygląda przy dużo mniejszej liczbie gości- okazało się, że jeszcze takiego wesela nie było i bylibyśmy pierwsi- trochę nas to przeraziło nie damy na nas eksperymentować.
Zwróćcie i na to uwagę przy wyborze sali :)
ufff rozpisałam się....
napisał/a: ~gość 2010-05-10 20:41
mama mojego narzeczonego też jest duzo bardziej zainteresowana... wiecie co, jak byłam oglądać ta restaurację w sobotę menager powiedział, że mało która orkiestra gra na zywo. nie interesowałam się tym jeszcze ale zwróćcie uwagę przy wyborze. tylko jak to sprawdzic, jesli nie miało się możliwości bycia na takim weselu ani nikt ze znajomych nie był. my mamy już wybranego kamerzystę i fotografa, widziałam ich filmy i albumy i bardzo mi się podoba.
napisał/a: Kasienka_12 2010-05-10 20:52
Czytając Wasze ostatnie wypowiedzi dochodzę do wniosku, że jednak mam szczęście, bo mój facet interesuje się Naszymi przygotowaniami chyba radziej niż ja... przynajmniej na tym etapie. Dzisiaj własnie przyniosł mi plyte z nagraniem zespołu o ktorym wczesniej wspominałam mu ze mi sie podoba... za fotografem i salą też sam biegał a potem mi przedstawił co proponuje i Razem zdecydowaliśmy....
napisał/a: ~gość 2010-05-10 20:55
Kasienka_12 napisal(a):Dzisiaj własnie przyniosł mi plyte z nagraniem zespołu o ktorym wczesniej wspominałam mu ze mi sie podoba... za fotografem i salą też sam biegał a potem mi przedstawił co proponuje i Razem zdecydowaliśmy....
to tak jak mój