Śluby 2012

a ta sonata się Wam podoba?

czarnamamba, wybralismy tą sobotę na oglądanie sali, bo napisali że wlasnie wtedy mają mozliwosc nas oprowadzic i przedstawić szczególową ofertę
co do Waszego zespolu- dobrze że zdecydowaliscie sie na zmiane, nie ma co zaklepywać(i placic zaliczki) jesli nie ma sie w stu procentach pewnosci że wszystko bedzie tak jak nalezy. Ja tez sie trochę obawiam, że np. jesli teraz zamówimy zespol, to nagle moze sie okazac ze zmienili skład, a wtedy bedzie juz za pozno na szukanie kogos innego...
zapytam z ciekawosci- jaki jest mniej więcej koszt wynajęcia kamerzysty? chcecie takiego robiacego film standardowy (filmowanie uroczystosci plus wesela) czy takiego zajmującego sie krotkimi spotami (ostatnio to jakis taki hit- 17 minutowy film z całej uroczystosci )
asieczka, jesli moge zapytać, to czemu tak szybko zdecydowaliscie sie na ślub? ja wiem że "milosc nie wybiera" i zakochać sie mozna w każdym wieku, ale nie boisz sie ze to jednak trochę za wcześnie na taki krok? trzeba przecież wziac pod uwagę konieczność samodzielnego utrzymania sie, wynajmu/kupna i utrzymania mieszkania...
co do sal- Sonata ladna, ale mi bardziej podoba sie ta druga.

Czemu? Kochamy się i chcemy być razem i od początku tak wyszło i obiecaliśmy sobie taka miłość aż po śmierć:) Może przeznaczenie, może szaleństwo, ale chcemy jak najszybciej sobie założyć GPS na paluszki być razem zawsze i wszędzie
A co do finansów problemów nie będzie bo mój skarb świetnie zarabia wiec finansowo nie polegniemy na starcie i potem

eska46, my już wstępną umowę z tą orkiestrą podpisaliśmy, ale za jakieś dwa tygodnie od tego czasu, zadzwonił do nas jeden z gości od tej orkiestry i przekazał Nam te informację. Więc zrezygnowaliśmy i jesteśmy dalej na etapie poszukiwania orkiestry. Znaleźliśmy fajną, ale grają tylko jeden dzień a na drugi dają dj'a...A to Nam się nie bardzo podoba
Co do kamerzysty, znaleźliśmy takiego co jest kamerzystą a jego żona fotografem. Wybraliśmy standardową płytę, czyli długą (plus krótka relacje) za to kamerzysta liczy sobie 1600 złotych, ale fotograf liczy sobie tak: Trzeba wziąć 17 póz ze zdjęć (albo plener, albo studio... Oni robią prześliczne zdjęcia w plenerze )Każda poza po 60 złotych, czyli na dzień dobry 1020 złotych, plus obowiązkowo zdjęcia takie małe z zabawy z przygotowań, nie mniej niż 80 każde po 6 złotych- co daje 480 złotych, Razem daje 1500.. Ale Nam się podobają takie księgi ślubne po prostu rewelka a dodatkowo robią takie pamiątkowe albumy dla rodziców w formie podziękowań...I jak sobie obliczyliśmy, to tak mniej więcej ok.4800 za taką przyjemność
asieczka, w pewnym sensie gratuję Ci odwagi. My odłożyliśmy ślub w terminie, gdyż ani ja ani mój ukochany nie chcieliśmy być na utrzymaniu drugiej osoby...Może szaleństwo?- oby trwało do końca...

czarnamamba napisal(a):

takie pamiątkowe albumy dla rodziców w formie podziękowań

my też chcemy zrobić wlasnie takie albumy w ramach podziękowań
Nawet nie wiedziałam że te wszystkie rozliczenia z fotografem są takie skomplikowane... i kosztowne..
a tak od strony technicznej- kiedy planujecie robić zdjęcia? przed czy po weselu? a moze w trakcie? bo rozumiem że plener to innego dnia (tylko znów: przed czy po ślubie?)
czarnamamba, czyli na poprawiny chcielibyście meć ten sam zespol, tak? a duzo gosci planujecie jeszcze na ten drugi dzien? bo jak nieduzo, to w sumie moze dj nie jest głupim pomysłem...?

czarnamamba napisal(a):

My odłożyliśmy ślub w terminie, gdyż ani ja ani mój ukochany nie chcieliśmy być na utrzymaniu drugiej osoby...

tu zgadzam sie z Tobą w każdym calu- my robimy identycznie.
asieczka, ja też w takim wypadku gratuluje odwagi i determinacji, oraz życzę żeby wszystko ułożylo sie po Waszej mysli.

eska46, mnie się nie podobają podłogi w tym hotelu. Preferuję raczej parkiet lub kamień. A te Mory to nie są jakoś daleko? Jak z dojazdem?

eska46, Ja też nie wiedziałam, że to może być tak skomplikowane no cóż... Co do zdjęć to marzą Nam się zdjęcia w plenerze, więc raczej w poniedziałek po weselu. Na pewno nie w trakcie, żeby się nie pobrudzić. Co do zdjęć w studio, raczej byśmy nie chcieli, ale jeśli się zdecydujemy to na pewno po weselu, nie w trakcie. Byłam na taki weselu, gdzie młodzi zdecydowali się na zdjęcia w trakcie i w rezultacie nie było ich ponad 3 godziny :(
Chcieliśmy się usamodzielnić, skończyć studia i dopiero wtedy weźmiemy ślub...Wiem, że i u Was jest podobnie A ten album to bardzo fajna sprawa. Poza tym, mamy mały kłopot w związku z podziękowaniami i chyba zrezygnujemy z oficjalnych podziękowań w trakcie wesela.
Co do poprawin, to spodziewamy się podobnej frekwencji jak na weselu czyli ok.120 osób. U mojego D. wszyscy na pewno się stawią, bo są z tamtych okolic. Moja rodzina też będzie, bo będą mieli zapewnione noclegi...
A dj jakoś nam nie pasuje...
A to próbka tego co Nam się podoba:

Dziękuje dziewczyny za akceptacje Coś skarb ostatnio mówił, że na roczek nad morzem nieoficjalnie się oświadczy Kochamy się chociaż bywa różnie ale jest nam razem idealnie
czarnamamba-Wasz pomysł z fotografem w pełni sama popieram i jest wręcz zwolenniczką-pięknych zdjęć z pleneru i nie tylko na pamiątke. Później można jedno wybrane przez Nas wywołać w big formacie i powiesić nad łóżkiem w sypialni

Fila, ja też mam zastrzezenia co do tej podlogi.. no ale w sobotę zobaczę jak to wygląda w realu i wtedy podejmiemy decyzję. Mory są bardzo blisko mojego miejsca zamieszkania- wlasciwie najblizej ze wszystkich tych sal nad ktorymi sie zastanawiamy. No i ma dodatkowy plus- wesela organizują od 80 osob, a nie tak jak w wiekszosci- od 120. To dla nas istotne, bo wstępna lista gosci zaklada narazie 70 osob
czarnamamba, bardzo ładne te zdjecia! widać ze fotograf to profesjonalista- dobry wybór!

czarnamamba napisal(a):

Byłam na taki weselu, gdzie młodzi zdecydowali się na zdjęcia w trakcie i w rezultacie nie było ich ponad 3 godziny

też bylam swiadkiem czegos takiego- okropienstwo... ale z kolei wesele skonczy sie w nocy, wiec kiedy zaplanowac tego fotografa? przeciez wiadomo że następnego dnia nie wygląda sie juz tak super perfekcyjnie jak w dniu ślubu...
Nam nie podoba sie pomysl oficjalnych podziekowań dla rodzicow w trakcie wesela- dlatego zapewne z tego zrezygnujemy, a ksiegi pamiatkowe wreczymy w bardziej kameralnej scenerii.
A czemu Wy jesteście zmuszeni do zrezygnowania z takich klasycznych podziękowań?

eska46, jakby to ująć delikatnie, rodzice mojego D. pomagają Nam bardzo dużo, nie tylko w kwestii finansowej, a moja mama ma całe przygotowania gdzieś (mówiąc delikatnie, nawet zastanawia się czy przyjść na nasze wesele) Nie chcemy więc robić scen, że dziękujemy jednym rodzicom, wystarczy Nam taki stan rzeczy jaki jest po cóż mamy się znowu denerwować
Fotograf jest rzeczywiście boooski, tylko cenę ma dużą...Ale My za niego płacimy więc się chyba na niego zdecydujemy. Oglądaliśmy więcej zdjęć, bo mają do obejrzenia u siebie i po prostu się zakochaliśmy My raczej zrobimy tak jak wcześniej pisałam, zdjęcia zrobimy sobie w poniedziałek albo we wtorek po ślubie. Najwyżej uczeszemy się raz jeszcze. W nocy zdjęcia odpadają, w niedziele do południa będzie ciężko wstać itp. a po weselu i po poprawinach, na zdjęciach nie będziemy się martwić, że Nam się stroje poniszczą

witam wszystkich
no więc chce się pochwalić że znalazłam idealne miejsce na nasz ślub i to za 2 podejściem
jest to duży dom ala dworek z ogromnymi terenami zielonymi dookoła, atmosfera jest w nim niesamowita.. jak tam weszłam to poczułam się jak w domu.. niestety nie mam strony ze zdjęciami
jestem zakochana w tym miejscu

Anglachela, gratuluję! znalezienie idealnej sali jest w sumie kluczową sprawą!
czarnamamba, faktycznie w Waszym przypadku podziekowania bylbyby bezsensownym robieniem scen... wspolczuję sytuacji...
a co do zdjec masz rację- najrozsądniej będzie je zrobic dzień lub dwa po ślubie i weselu