Śluby 2014
napisał/a:
asieczka92
2014-08-28 09:19
lisbeth25, spodziewałam się u Ciebie takiego szaleństwa ale nie aż w takim rozmiarze
napisał/a:
chabrowa1
2014-08-28 09:22
27.09
i jednak została Lanzarote
serduszkowa dobrze kojarzę, że wy też gdzieś na kanary?
nie ja tam bym nawet się ucieszyła
Troskliwa aaaaaaaaaaaaaaaaaaa
i jednak została Lanzarote
serduszkowa dobrze kojarzę, że wy też gdzieś na kanary?
nie ja tam bym nawet się ucieszyła
Troskliwa aaaaaaaaaaaaaaaaaaa
napisał/a:
Suerte
2014-08-28 09:32
wtedy kiedy My wybywamy :D
ja to już nawet wyszukałam gdzie za rok chcę jechać :P jak Nam się nie uda zaciążyć to muszę mieć coś na pocieszenie ;)
napisał/a:
chabrowa1
2014-08-28 09:38
wy Włochy?
my kolejną wycieczkę tak daleko planujemy na emeryturze no chyba, że mojemu mężowi tak się spodoba, że będzie chciał więcej ale wtedy wolę nie myśleć jak będziemy mieć w domu a mnie tam się na razie do macierzyństwa nie śpieszy może za rok, może za dwa...
my kolejną wycieczkę tak daleko planujemy na emeryturze no chyba, że mojemu mężowi tak się spodoba, że będzie chciał więcej ale wtedy wolę nie myśleć jak będziemy mieć w domu a mnie tam się na razie do macierzyństwa nie śpieszy może za rok, może za dwa...
napisał/a:
Suerte
2014-08-28 09:52
tak Włochy :)
ja to pół świata chcę zwiedzić, więc jak zacznę na emeryturze to musiałabym żyć ze 150 lat :P
ja to pół świata chcę zwiedzić, więc jak zacznę na emeryturze to musiałabym żyć ze 150 lat :P
napisał/a:
candela1
2014-08-28 09:57
no to dobrze. My też raz spaliśmy w jednym pokoju z bratem i jego dziewczyną ale wiadomo - różni są ludzie.
piękna data
Nie lubicie podróżować?
My to uwielbiamy. Przed wyjazdem do FR praktycznie raz na 2 miesiące wybywaliśmy na minimum 3 dni gdzieś a przynajmniej dwa razy do roku na tydzień.
napisał/a:
chabrowa1
2014-08-28 11:51
dlaczego tylko pół?
chyba lubimy okaże się po podróży poślubnej głównie chodzi o to, że na wszystko trzeba mieć czas i pieniądze zobaczymy co życie przyniesie ale wolę z dystansem podejść do sprawy i się mile zaskoczyć, niż rozczarować
poza tym w przyszłym roku czas na nasze kochane Chałupy, bo już w tym roku mi żal, że tam nie zawitamy
chyba lubimy okaże się po podróży poślubnej głównie chodzi o to, że na wszystko trzeba mieć czas i pieniądze zobaczymy co życie przyniesie ale wolę z dystansem podejść do sprawy i się mile zaskoczyć, niż rozczarować
poza tym w przyszłym roku czas na nasze kochane Chałupy, bo już w tym roku mi żal, że tam nie zawitamy
napisał/a:
candela1
2014-08-28 12:04
z doświadczenia powiem, że za na prawdę małe pieniądze można świetnie podróżować
Nam się zdarzało wyhaczyć 3 dniowy pobyt w hotelu ze śniadaniami dla dwóch osób za 99zł...+ dojazd PB za 10 zł i voila!
Do Pragi czeskiej dojechaliśmy za 20 zł w obie strony od osoby
Nocleg z groupona w hotelu za...aż wstyd się przyznać jak niska to była kwota
Teraz naszym największym problemem jest brak czasu.
to wy jeszcze nigdzie razem nie byliście?
napisał/a:
mała_czarna
2014-08-28 17:37
na tydzień lecicie czy na dłużej?
?:>
dlatego tak naprawdę bez względu na to co my tu popiszemy - nie wiadomo jak to odbierze Twoja rodzina
Winietki i czekoladki już w drodze do nas, więc może obczaję je jutro na żywo jeśli zdążą dojść. Mam nadzieję, że weekend będzie owocny i odhaczymy wszystko po co jedziemy.
napisał/a:
lisbeth871
2014-08-28 19:33
my zapłacimy 3/4. Inaczej chcieli od razu po weselu, a przecież nikt nie będzie przy sobie nosił takiej gotówki
candela, ja osobiście nie widzę problemu być w pokoju z innymi parami
nie do końca... Teraz wiemy jak trzeba usadzić gości i że nie musimy płacić za pojemniki. Resztę szczegółów, szczerze powiedziawszy nie wiem jakich, mamy omówić tydzień przed. Na dzień dzisiejszy wiem wszystko co mam wiedzieć.
dzisiaj jest większe - bo śmieję się nawet do słupa
nie wiele brakuję bym jak Monika z Przyjaciół stanęła na balkonie i krzyczała "wychodzę za mąż"
kolejna
Odebrałam welon....
I wiecie co?
Nie podoba mi się
napisał/a:
lisbeth871
2014-08-28 19:43
Mniej niż.... miesiąc
Mniej niż..... miesiąc
Mniej niż..... miesiąc
napisał/a:
lisbeth871
2014-08-28 19:54
Cofam o welonie
jest boski choć trochę pogniecony
M. twierdzi bym go trochę skróciła, ale on mi nawet do butów nie sięga
jest boski choć trochę pogniecony
M. twierdzi bym go trochę skróciła, ale on mi nawet do butów nie sięga