Śluby 2014

mała_czarna napisal(a):

zawsze mnie zastanawia co ludzie w tym takiego widzą, że tak im tego później brakuje

nie chodzi nawet o brak tych przygotowań, bo mi ich nie brakuje tylko po prostu wspomnienia, bardzo fajne :) Satysfakcja, ja ludzie mówią, że było super a Ty szukałaś tego dwa tygodnie i się starałaś

mała_czarna napisal(a):

spadł stres?

oj spadł Zwłaszcza że jest to wersja niedokładna zrobiona do pokazania Z jednej strony będę miała wpięte róże z przodu są loki, ale trochę się rozprostowały więc im zdjęcia teraz nie będę robić Bez lakieru włosy trzymają się do teraz
Chciałam kok, ale fryzjerka stwierdziła, że mam tak fajne i (podobno) gęste włosy, że szkoda je chować w koku

M. się fryzura spodobała

Zapisałam się na godz 9. w dniu ślubu. Paznokcie mam dzień przed również na 9.

Byłam u rodziców i na prośbę mojego taty - będę prowadzona do ołtarza przez tatę

lisbeth25 napisal(a):

oj spadł

lisbeth25 napisal(a):

Bez lakieru włosy trzymią się do teraz

super :)

lisbeth25 napisal(a):

M. się fryzura spodobała

nie miał wyjścia - musiała się spodobać - jest śliczna :)

lisbeth25 napisal(a):

Byłam u rodziców i na prośbę mojego taty - będę prowadzona do ołtarza przez tatę

jedyna rzecz, której mi żal w kontekście niewybrania ślubu kościelnego - to uroczyste wprowadzenie przej tatę :)


Kosmetyczka mi odpisała - przyjedzie do mnie do domu

mała_czarna, dziękuję

mała_czarna napisal(a):

Kosmetyczka mi odpisała - przyjedzie do mnie do domu

super
Ja się muszę zapytać mojej jak ona to widzi

Zaraz idziemy na salę

lisbeth25 napisal(a):

Zaraz idziemy na salę

coś ustalacie już?


Przyszła wypłata - więc czekoladki zapłacone :) Jeszcze muszę sobie bibułki matujące ogarnąć.

lisbeth25 napisal(a):

oj spadł Zwłaszcza że jest to wersja niedokładna zrobiona do pokazania

na prawdę śliczna

mała_czarna napisal(a):

Kosmetyczka mi odpisała - przyjedzie do mnie do domu

świetnie

Ułożyliśmy menu, zarezerwowałam część noclegów i...dostaliśmy kilka potwierdzeń
No i ze 170 zaproszonych gości zostało nam 130.

mała_czarna napisal(a):

coś ustalacie już?

ustaliliśmy, że... spotykamy się w poniedziałek przed weselem na dopięcie szczegółów.
Stoły mamy na przeciw siebie (nie w L, jak chcieliśmy ), przy naszym stole jest 38 osób... reszta 54 przy drugim lekka kapa...
Pojemników na jedzenie nie musimy mieć, oni nam zapewniają...
Za wesele możemy zapłacić przelewem, dzień przed byle mieć potwierdzenie przy sobie. Jest to spore ułatwienie dla rodziców i dla nas, bo 3/4 kasy można wpłacić nie martwiąc się, a przy sobie mieć z 2 tys
Do alkoholu mamy dostęp tylko my
Zamówiliśmy tort o smaku Szwarcwaldzkim - ciasto czekoladowe, bita śmietana, wiśnie, polewa marcepanowa , kształt na tydzień przed ustalimy

candela napisal(a):

No i ze 170 zaproszonych gości zostało nam 130.

pewnych?
No to spore wesele jednak

Madzia, ja tez miałam tak, że miałam określone ile osób przy danym stole i to była masakra, bo przez dzieci np. lub osoby które przyszły same ciągle mi nie pasowała liczba osób z liczbą miejsc najgorsza dla mnie część przygotowań - łącznie mi poszło na to 13 godzin

Suerte, nie wiem jak to ogarniemy Średnio mi się widzi usadzenie rodziców przy drugim stole, po drugiej stronie sali

30 sierpnia 2014; wszystko już przygotowane, tylko jutro ustroić salę.

lisbeth25 napisal(a):

Za wesele możemy zapłacić przelewem, dzień przed byle mieć potwierdzenie przy sobie.

My też mamy płacić dzień przed i szczerze to zupełnie nie rozumiem dlaczego sale uważają, że powinniśmy płacić za usługę przed jej wykonaniem

lisbeth25 napisal(a):

pewnych?

pewnych 130. Jest jedna rodzina, która ma pogrzeb w tym tygodniu (10 osób) i nie wiemy czy przyjdą.

lisbeth25 napisal(a):

Średnio mi się widzi usadzenie rodziców przy drugim stole, po drugiej stronie sali

Hehe, to pomyśl sobie, że ja muszę usadzić swoich rodziców w taki sposób żeby się nie widzieli a jednocześnie żeby żadne z nich nie poczuło się pominięte.

Wyraźcie proszę swoje zdanie. Mam możliwość wynajęcie całego domu (to pensjonat). Bardzo ładny. Ulokowałabym ta moją najbliższą rodzinę ze strony mamy. I teraz w czym problem. Jest tam 6 osobowy pokój. Chcę tam ulokować moje 3 kuzynki, które są dla siebie rodzonymi siostrami z ich facetami. Dziewczyny są w wieku 23-28 lat. Czy wy poczułybyście się urażone czymś takim?

lisbeth25 napisal(a):

ustaliliśmy, że... spotykamy się w poniedziałek przed weselem na dopięcie szczegółów.

to w sumie ot tak się przeszliście

napisal(a):

Stoły mamy na przeciw siebie (nie w L, jak chcieliśmy ), przy naszym stole jest 38 osób... reszta 54 przy drugim lekka kapa...

faktycznie nieciekawie - ale pewnie coś wymyślicie, żeby to rozwiązać

candela napisal(a):

Czy wy poczułybyście się urażone czymś takim?

Nie. My tak spaliśmy po ślubie siostry P. w pokoju z jego rodzeństwem ciotecznym - i do głowy mi nie przyszło, żeby czuć się urażona tym, że nie mamy pokoju dla siebie.