Śluby 2015

aitutaki napisal(a):

Dziewczyny, jeszcze 24 godziny

o której ślubujecie ? :) 17?

aitutaki

sysolina teraz to już będzie z górki :D

różyczka123 napisal(a):

Madzik, a czym kropisz - zwykłymi sztucznymi łzami czy jak?

Wiesz co, mam takie i takie. To znaczy przed makijażem kropie sztucznymi łzami, a codziennie stosuje nawilżające krople do oczu Polcrom. Bardzo dobre są i za 2 buteleczki ja płacę 10 zł :)
aitutaki jutro będziesz żoną :D O której ślubujecie? Bo mój brat ma o 14 :D Żebym wiedziała kogo toast później na przyjęciu wznieść :D


To ja może zacznę :D Na FB podałam nr tel do siebie :D Piszcie dzwoncie ile chcecie :D

AitutakiKochana jutro twój dzień i nie zawracaj sobie teraz głowy jakimiś numerami telefonów Musisz bawić z gośćmi i mężem drugiego takiego dnia już nie będzie A my tu będziemy myśleć o tobie I czekać cierpliwie na relację
różyczka to sporo tych gości nocujecie. Musisz powiedzieć tej babce że ta kredka cię uczula bo szkoda żebyś źle się przez to czuła. Super że jesteś taka zadowolona z sukni

malwinka89 napisal(a):

daje radę, a nie myślałaś o żelowych paskach z Kiwi?

poprosiłam dzisiaj świadkową, żeby mi kupiła

amilka napisal(a):

A bierzesz jakieś rzeczy w stylu igła, nitka, odplamiacz?

biorę igłę, nitkę, wsuwki, plastry i tabletki przeciwbólowe

amilka napisal(a):

malwinka89 napisał/a:
a tu dla Ciebie


Ach, wyprzedziłaś mnie

kochane jesteście

sysolina91 napisal(a):

ja jutro też ide na wesele to wypije Wasze zdrówko

amilka napisal(a):

A my jutro odbieramy obrączki, tak że aitutaki będę o Tobie myśleć, że wy wtedy będziecie je sobie nakładać

aduuus03 napisal(a):

aitutaki, to juz jutro!

różyczka123 napisal(a):

Damy chyba tych najbliższych chrzestnych jeszcze do prezydialnego (będziemy my, rodzice, chrzestni - jedni nawet z dziećmi), myślę, że jakoś się uda, znaczy na pewno się uda. :)

o to jest dobre rozwiązanie

różyczka123 napisal(a):

Ja już wybrałam lakier - tak samo - pudrowy róż

różyczka123 napisal(a):

A co do antiralu to uważaj, ja jak to kiedyś 1 raz zastowoswałam, to była masakra - swędzenie, pieczenie, rano pachy jak oparzone

ja go kiedyś stosowałam i byłam zadowolona

różyczka123 napisal(a):

Już jutro Aitutaki, jutro będziesz ŻONĄ!!!

różyczka123 napisal(a):

Jak zmyłam i wypłukałam to przeszło...
Jak pisałam wyżej - wydaje mi się, że to raczej podrażnienie, bo oczy nie swędziały i nie były zaczerwienione, raczej taki dyskomfort, jakby mi kto coś do oka włożył...

no to wychodzi na to, że masz wrażliwe oczy

różyczka123 napisal(a):

Jestem oczarowana suknią!
Wiadomo, że jeszcze część koronek była na szpilkach itd, ale już mogłam normalnie w niej chodzić, babeczka przy mnie mi trochę koła zwęziła, bo nie chciałam tak rozłożystej, organzę mi wzięła cudną, dużo lepszą niż wcześniej oglądałam, jest taka lekka, a jednocześnie ma sporo warstw i zdecydowałam się na halkę z 2 kołami - to są te elastyczne, więc nie widać ich. :)
I welony będę miała z takiego nie welonowego, ale delikatniejszego tiulu, ale wtedy jest taka totalna mgiełka...
Naprawdę moja krawcowa dała radę!

super, że jesteś taka zadowolona masz jakieś zdjęcie dla nas?
ja właśnie nie wiem czy ten mój welon to mgiełka czy nie

różyczka123 napisal(a):

Kupiłam dziś kolejne 2 wina na próbę, śmiejemy się w domu, że do wesela wpadniemy w alkoholizm

poziomka_ napisal(a):

o której ślubujecie ? :) 17?

tak

madzik925 napisal(a):

Żebym wiedziała kogo toast później na przyjęciu wznieść

to za nas dopiero koło 20 możesz wznosić

Dziewczyny, dzisiaj rano mnie mdłości stresowe obudziły, ciekawe jak będzie jutro generalnie poczułam dzisiaj tę radość choć teraz jestem zmęczona, bo znów cały dzień bieganiny był
z paznokci jestem bardzo zadowolona, mam migdałki w pudrowym różu, a na palcach serdecznych mam wzorek, mimo że nie przepadam za nimi, to podoba mi się bardzo jak ładnie się mieni

podpisaliśmy dzisiaj dokumenty u księdza

widziałam peonie na mój bukiet, są w takich kolorach jak chciałam

odebraliśmy kosze dla rodziców - śliczne wyszły, tylko przy wynoszeniu z auta jeden storczyk nam się trochę złamał, ale skleiliśmy

zawoziliśmy alkohole na salę, była próba tańca, a teraz czekam jak mi lakier na paznokciach u stóp wyschnie i idę spać

jutro przed fryzjerem zawożę z mamą księgę gości na salę i jeszcze parę drobiazgów, a potem upiększanie

aitutaki jutro Twój wielki dzień super,że jesteś zadowolona ze wszystkiego :)
A o toaście na pewno nie zapomnę :)

Aitutaki to juz dziś od dzisiaj bedziesz Żona

aitutaki, aaaaaa to już DZISIAJ!!!!!!! Niecałe 10 godzin

Obudziłam się przed 8 i nie mogę zasnąć, a do 9 miałam spać

za to słońce na razie śpi, ale wierzę że się obudzi i mnie odwiedzi

aitutaki, trzymam kciuki za ciepłą i słoneczną pogodę! 2 2 ciepło jest u Ciebie? Mam nadzieję, że wypoczęłaś, bo dziś to TWÓJ dzień

aitutaki napisal(a):

Obudziłam się przed 8 i nie mogę zasnąć, a do 9 miałam spać

Czyżby nerwy Cię obudziły? Powodzenia kochana :*

aitutaki napisal(a):

poprosiłam dzisiaj świadkową, żeby mi kupiła

aitutaki napisal(a):

tylko przy wynoszeniu z auta jeden storczyk nam się trochę złamał, ale skleiliśmy

aitutaki,

madzik925 napisal(a):

Wiesz co, mam takie i takie. To znaczy przed makijażem kropie sztucznymi łzami, a codziennie stosuje nawilżające krople do oczu Polcrom. Bardzo dobre są i za 2 buteleczki ja płacę 10 zł

Te drugie, to są antyalergiczne ten Polcrom. :)
Kupię sobie sztuczne łzy i pokropię może przez parę dni, a już na pewno przed makijażem. :)
Dziękuję!

cichaaaa::) napisal(a):

AitutakiKochana jutro twój dzień i nie zawracaj sobie teraz głowy jakimiś numerami telefonów Musisz bawić z gośćmi i mężem drugiego takiego dnia już nie będzie A my tu będziemy myśleć o tobie I czekać cierpliwie na relację

Ja coś czuję, że nie będę miała za 2 tygodniu głowy, żeby nawet pomyśleć o napisaniu smsa. ;)
Ale zobaczymy. :)
Jakby co to czekamy na wieści, a jeśli nie, to dowiemy się wszystkiego od Aitutaki na dniach. :)

cichaaaa::) napisal(a):

różyczka to sporo tych gości nocujecie. Musisz powiedzieć tej babce że ta kredka cię uczula bo szkoda żebyś źle się przez to czuła. Super że jesteś taka zadowolona z sukni

Sporo, sporo...
Powiem właśnie, będę u niej znów w środę to pogadamy. :)

aitutaki napisal(a):

biorę igłę, nitkę, wsuwki, plastry i tabletki przeciwbólowe

Ja bym jeszcze agrafki dorzuciła, ale pewnie już na forum nie wejdziesz. :)

aitutaki napisal(a):

super, że jesteś taka zadowolona masz jakieś zdjęcie dla nas?

Właśnie tak mama była zaaferowana, że mi zdjęcia nie zrobiła...
Ale już niedługo zobaczycie w całości. :D

aitutaki napisal(a):

ja właśnie nie wiem czy ten mój welon to mgiełka czy nie

Bez znaczenia. ;)

aitutaki napisal(a):

Dziewczyny, dzisiaj rano mnie mdłości stresowe obudziły, ciekawe jak będzie jutro generalnie poczułam dzisiaj tę radość choć teraz jestem zmęczona, bo znów cały dzień bieganiny był
z paznokci jestem bardzo zadowolona, mam migdałki w pudrowym różu, a na palcach serdecznych mam wzorek, mimo że nie przepadam za nimi, to podoba mi się bardzo jak ładnie się mieni

podpisaliśmy dzisiaj dokumenty u księdza

widziałam peonie na mój bukiet, są w takich kolorach jak chciałam

odebraliśmy kosze dla rodziców - śliczne wyszły, tylko przy wynoszeniu z auta jeden storczyk nam się trochę złamał, ale skleiliśmy

zawoziliśmy alkohole na salę, była próba tańca, a teraz czekam jak mi lakier na paznokciach u stóp wyschnie i idę spać

jutro przed fryzjerem zawożę z mamą księgę gości na salę i jeszcze parę drobiazgów, a potem upiększanie

Ach, jakie emocje!!!
Przeżywam Twój ślub, też pamiętając, że ja za 2 tygodnie... ;)

aitutaki napisal(a):

Obudziłam się przed 8 i nie mogę zasnąć, a do 9 miałam spać

za to słońce na razie śpi, ale wierzę że się obudzi i mnie odwiedzi

I tak długo pospałaś. :D
Ja 8:45 już mam fryzjera. :)
Mam nadzieję, że mimo wszystko się wyspałaś. :D

Matko, to już DZIŚ!!!



A my dziś byliśmy na lekcji tańca, niby układu nie robimy, ale to jest któryś z walców i w sumie dobrze nam szło, babka nam pokazała ładny początek i różne kroki i jakoś nawet prawie 3 minuty sobie byliśmy w stanie przetańczyć...
Babeczka ma nam maksymalnie skrócić piosenkę i cóż...
Bardzo jestem zadowolona, że poszliśmy, umówiliśmy się już na piątek na 2 h i na sobotę na 2 h... :P
Potem jak nam inną piosenkę puściła, to już do zupełnie innej melodii inaczej się ruszaliśmy, także fajnie. :)
Ale trochę mam wątpliwości, bo bardziej to będzie walc, niż taniec spontaniczny... nie wiem czy podołamy bo czasu mało, a my się tylko w weekendy widzimy...