Śluby 2016
napisał/a:
aduuus03
2014-12-23 08:13
jesteśmy ze sobą od 3 kwietnia, więc po północy byłaby nasza rocznica :)
mój M tak ma do teścia, bo ciągle naprawia nam samochód :P Ale przyznam tez ma mało czasu... :/
U mnie Ł. też w kółko coś z moim tata grzebie przy samochodzie :D On się nie musi przypodobać... Jest ich ulubionym zięciem. :D
tak. I przez to że jestem najmłodsza z rodzeństwa ciotecznego (tego bliższego) to już spodziewam się przytyków na święta Siostry - prawie stare panny - raczej nie ominą okazji żeby wkłuć swoją szpileczkę ale... wcale nie zamierzam się tym przejmować.,
Pjona! U mnie też tych przytyków bedzie na pęczki. Tyle, że ja nie potrafię się nie przejmować. :/ Kolejny powód przez który nie chce tych świąt.
nooo, to by było coś. :D
Powiem Wam, że wczoraj tak mi siostra popsuła humor, że o świętach nie chce myśleć. To będzie pasmo kłótni, więc po co komu one... Szczerze chciałabym się stąd wyprowadzić, ale to awykonalne. Ech, takie rodzeństwo to skarb.
Miłego dnia. ;)
napisał/a:
~gość
2014-12-23 11:49
i na Wielkanoc
i potem na wszystkich uroczystościach u nas.. :P co to będzie, tyle osób biedna ja
mi strasznie ten semestr leci, zawsze zimowy mi się dłużył, a ten śmiga jak nie wiem
żeby w pracy szybko zleciało
aaa :) no to też by była ładna data
my też trochę kombinowaliśmy z datą, ale w sumie... będziemy mieć teraz 2 bardzo wyjątkowe daty w roku zamiast jednej
mój D też jest lubiany przez moich rodziców :) do mnie niby nic teściowie nie mają, ale wiecie, będę ostatnią synową także, jakoś bardzo chciana się nie czuję
Co do tych przytyków ze strony mojego rodzeństwa / kuzynostwa to u mnie starsza siostra i kuzynka już są mężatkami od kilku lat, więc po prostu jestem kolejna w kolejce :) tylko starszy kuzyn zostanie pominięty, ale to facet, więc nie sądzę żeby mu to przeszkadzało
Gorzej że ze strony rodziny narzeczonego się nasłuchaliśmy że chcemy TAK SZYBKO wziąć ślub.
I tak tyle czekania przed nami, więc jak mi ktoś wspomni jeszcze że moglibyśmy poczekać do 2017 to mam ochote
napisał/a:
nuuutella
2014-12-23 23:50
Zmy kam do pracy, miłego dnia dziewczyny!
żeby w pracy szybko zleciało
Byłam dziś 13 godzin, ale zleciało o dziwo w miarę szybko. Wiecej sie nie psize na takie dlugie zmiany
Mój narazie jedyny, wiec nie maja wyboru, musi byc ulubiony A Ty masz rodzenstwo?
A z żonami braci Narzeczonego sie dogadujesz?
U mnie tez tak było przez kilka ostatnich lat, wprawdzie nie rpzez rodzenstwo, ale atmosfera w domu.... ehhh Ciekawe jak bedzie teraz. Ale specjalnie wzielam zmiany przed i po swietach, zeby za dlugo tam nie siedziec. Na szczescie mam tą pracę, więc mam gdzie "uciec"
I tak tyle czekania przed nami, więc jak mi ktoś wspomni jeszcze że moglibyśmy poczekać do 2017 to mam ochote
Dziwne to, że mówią TAK SZYBKO, kiedyś śluby brało się kilka miesięcy po zareczynach, wiec dwa lata to wcale nie tak szybko... No ale myslenia niektorych ludzi nie da sie zrozumiec
Zmykam spac
Udanego wigilijengo dnia dziewczyny!!! Na życzenia chyba jeszcze wpadnę
napisał/a:
aduuus03
2014-12-24 09:30
Słoneczko92, ja wolę nie myslec o uroczystościach u nas. Byłoby z 30 osób na głupich urodzinach co do lubiana przez teściów.. No moi chyba też nic do mnie nie mają, ale ja ich Bardzo rzadko widuje, więc nawet niw potrafię powiedzieć jacy są. Napewno charakterni, zwłaszcza teściowa.. Ale ja też mam charakterek i nie łatwo mnie sobie podporządkować wiec będzie ciekawie :D u mnie z kolei biorę pierwszego syna, to i ja i Ty mamy przekichane :D
Szybko? Przecież już jesteście dość długo razem.. No i ślub nie z dnia na dzień tylko czekacie długo... Ech, te rodziny yo potrafią być zawistne Oo
nuuutella, 13 godzin w pracy, biedna Ty! Co do rodzeństwa, mam ich 4. 3 siostry i brata. Młodsza siostra ma 17 lat, a najstarsza 30. Moje dwie starsze siostry mają dzieci, ale nie mają ślubów. Najstarsza nigdy nie chciała, nie mieszka z nami tylko ze swoim facetem. Druga która ma dzieci mieszka z nami, z dwójką dzieci i swoim facetem, którego ja osobiście nie trawie. Brat nie ma nikogo. Tylko mój Ł. jest taki ze posiedzi z moimi rodzicami, pogada, pomoże, a facet siostry która moeszka z nami to taki nierob ze brak słów... Stąd moi rodzice za nim też nie przepadają ;) no i jak na razie to tylko mój Ł bedzie prawdziwym zieciem :D
Moja praca niestety kończy się dziś o 13 i nie będzie gdzie uciekać.. W dodatku nie będę się jednak widziała z narzeczonym w święta, więc zapowiadają się okropne dni
Wigilijne dzień dobry! Nie wiem po xo mam siedzieć w pracyjak i tak nikt nie przyjdzie no ale co zrobić. ;x
Ps. Za wszelkie bledy i brak cytowania przepraszam, ale na telefonie pisanie yo męczarnia ;p
Szybko? Przecież już jesteście dość długo razem.. No i ślub nie z dnia na dzień tylko czekacie długo... Ech, te rodziny yo potrafią być zawistne Oo
nuuutella, 13 godzin w pracy, biedna Ty! Co do rodzeństwa, mam ich 4. 3 siostry i brata. Młodsza siostra ma 17 lat, a najstarsza 30. Moje dwie starsze siostry mają dzieci, ale nie mają ślubów. Najstarsza nigdy nie chciała, nie mieszka z nami tylko ze swoim facetem. Druga która ma dzieci mieszka z nami, z dwójką dzieci i swoim facetem, którego ja osobiście nie trawie. Brat nie ma nikogo. Tylko mój Ł. jest taki ze posiedzi z moimi rodzicami, pogada, pomoże, a facet siostry która moeszka z nami to taki nierob ze brak słów... Stąd moi rodzice za nim też nie przepadają ;) no i jak na razie to tylko mój Ł bedzie prawdziwym zieciem :D
Moja praca niestety kończy się dziś o 13 i nie będzie gdzie uciekać.. W dodatku nie będę się jednak widziała z narzeczonym w święta, więc zapowiadają się okropne dni
Wigilijne dzień dobry! Nie wiem po xo mam siedzieć w pracyjak i tak nikt nie przyjdzie no ale co zrobić. ;x
Ps. Za wszelkie bledy i brak cytowania przepraszam, ale na telefonie pisanie yo męczarnia ;p
napisał/a:
chrząszczyk
2014-12-24 10:40
u mnie jest podobnie rodzice lubią mojego D, jest to ich drugi zięć i co bardzo fajne on bardzo przepada za moimi rodzicami a co do moich teściów, oficjalnie tez nic do mnie nie mają, ale nie oficjalnie pretensje i żal, że zebieram im syna, bo ja będe pierwszą synową
nie warto nawet tego słuchać a tym bardziej się tym przejmować
u nas raczej jest tak, że wiele osób jeszcze przed zaręczynami pytało, "to kiedy ten ślub?" i jeszcze nikt nam nie powiedział, że to za wcześnie
ojej a czemu tak? wogóle się nie zobaczycie?
7 dni do końca roku
napisał/a:
~gość
2014-12-24 12:38
cześć dziewczyny :) nie mam czasu odpisywaćwięc zrobię to w jakiejś innej wolnej chwili, tylko chciałam jeszcze przed kolacją wigilijną złożyć Wam życzenia z okazji świąt telefon mnie zawiódł więc stwierdziłam że uruchomiając lapka na chwilę pójdzie mi szybciej
Więc wesołych i rodzinnych świąt oraz spełnienia marzeń i szczęścia w Nowym Roku :)
Więc wesołych i rodzinnych świąt oraz spełnienia marzeń i szczęścia w Nowym Roku :)
napisał/a:
nuuutella
2014-12-24 14:40
I ja Wam dziewczyny życzę pięknych świąt (dla większosci pierwszych jako Narzeczone), życzę chwilowego zapomnienia o wszystkich problemach, wspaniałej kolacji wigilijnej i spełnienia wszystkich marzen!! :)
A zeby bylo w temacie.... :)
A zeby bylo w temacie.... :)
napisał/a:
Suerte
2014-12-24 16:47
16stki Wesołych Świąt! :)
napisał/a:
~gość
2014-12-25 10:44
Świąteczne dzień dobry
Idę na obiad do teściów > chyba zostaniemy trochę a potem pojedziemy do mojej babci jeszcze
I muszę jeszcze pójść do kościoła potem, bo się nie ogarnęłam rano i spałam w najlepsze
Chciałam Wam teraz poodpisywać, ale chyba jednak zrobię to wieczorem, bo tak patrze na zegarek i... :)
Ale u mnie dzisiaj piękny układ cyfr na suwaczku 555 dni
Idę na obiad do teściów > chyba zostaniemy trochę a potem pojedziemy do mojej babci jeszcze
I muszę jeszcze pójść do kościoła potem, bo się nie ogarnęłam rano i spałam w najlepsze
Chciałam Wam teraz poodpisywać, ale chyba jednak zrobię to wieczorem, bo tak patrze na zegarek i... :)
Ale u mnie dzisiaj piękny układ cyfr na suwaczku 555 dni
napisał/a:
nuuutella
2014-12-25 15:53
I ja sie witam swiatecznie
Ja już po wizycie tesciow, troche sie nalatałam, bo przy stole 15 osob, a do konca nie wiedzielismy czy wszyscy przyjda. Ale ogolnie bardzo symaptycznie, utwierdzam się w przekonaniu że są cakiem w porzadku, jak to mowi tata "porządni ludzie"
Na jutro mam zaproszenie do nich i do chrześniaka,a w sobote juz do pracy
Ciekawa jestem ile 16stek nam przybędzie po swietach
Ja już po wizycie tesciow, troche sie nalatałam, bo przy stole 15 osob, a do konca nie wiedzielismy czy wszyscy przyjda. Ale ogolnie bardzo symaptycznie, utwierdzam się w przekonaniu że są cakiem w porzadku, jak to mowi tata "porządni ludzie"
Na jutro mam zaproszenie do nich i do chrześniaka,a w sobote juz do pracy
Ciekawa jestem ile 16stek nam przybędzie po swietach
napisał/a:
Lene
2014-12-25 20:40
I jak tam dziewczęta święta mijają?
U mnie też święta bez narzeczonego, każdy ze swoją rodziną spędza :). Ostatnio tu nie bywałam, szukałam zespołu i ciężko jest.. bo ten zespół co myślałam, że go weźmiemy, to teraz nie wiem czy weźmiemy, gdyż w sumie sama nie wiem.. Oglądam różne wesela, słucham zespołów.. eh.. i mam dość już tego..
U mnie też święta bez narzeczonego, każdy ze swoją rodziną spędza :). Ostatnio tu nie bywałam, szukałam zespołu i ciężko jest.. bo ten zespół co myślałam, że go weźmiemy, to teraz nie wiem czy weźmiemy, gdyż w sumie sama nie wiem.. Oglądam różne wesela, słucham zespołów.. eh.. i mam dość już tego..
napisał/a:
~gość
2014-12-25 21:29
no raczej jest ok :) generalnie to ja mam bardzo mało z nimi kontaktu, bo i nawet w domu mnie nie ma za często. Więc z jego rodziną widzę się raczej "od święta". Mało mamy wspólnych tematów, bo jednak ich życie a nasze to niebo a ziemia, też oni wszyscy od dawna są na "innym" etapie życia niż my, także.... Więc z dogadywaniem się problemu nie ma, ale żeby mieć z kimś taki lepszy kontakt to na razie nie bardzo....
myślę że i zaręczyny były wg nich ZA SZYBKO.. Prawdę mówiąc to też nie potrafię tego zrozumieć....
Ale nigdy przenigdy nie pomyślałam że osobami które będą nam w pewien sposób "odradzać" ślub będzie rodzic któregoś z nas czy ktokolwiek z najbliższej rodziny ...
Ale póki co temat "naszego pośpiesznego ślubu" przepadł (i mam nadzieję że już nie wróci) bo od dłuższego czasu dali już z tym spokój, więc wychodzi na to że chyba się pogodzili z tym że już wszystko postanowione
choć teściowe to o najmłodszych synów są podobno najbardziej zazdrosne, więc chyba nie powinnaś mieć się źle chociaż czy ja wiem czy teściowe podlegają jakimś regułom
prawie jak u mnie !!!! :D :D :D
tylko że mam o 1 siostrę mniej ;)
no to nic dziwnego że za nim przepadają
ojej
a czemu w ogóle nie będziesz się z nim widzieć?
zazdroszcze, nas tylko po zareczynach z mojej rodziny troche dopytywali, a poza tym to tylko znajomi... A w sumie to rodzina powinna okazać więcej wsparcia i radości, no ale cóż.
Dobrze że biorę ślub z narzeczonym a nie jego rodziną
kolega się wczoraj zaręczył , z tego co na fejsie zdążyłam zobaczyć
szybko i już nie mogę patrzeć na jedzenie
zrób sobie chwilę oddechu od tego, bo jutro i tak święta więc nigdzie nie pojedziecie nic załatwić, może dobrze to Wam zrobi :) i nie martw się, dla nas też zespół to było chyba najgorsze do tej pory, a jakoś ogarnęliśmy ;)
To Wam posta napisałam