Śluby 2016
napisał/a:
Lizzie
2014-12-15 14:43
ja muszę robić tak samo bo inaczej nic bym nie zaoszczędziła
napisał/a:
nuuutella
2014-12-15 15:27
Mi to baaadzo pomogło, bo założyłam jeszcze na 1 roku i odkładałam swoje marne kieszonkowe, a odkąd zaczęłam pracować to weszło mi to w krew...
No i dzięki temu możemy teraz myśleć o swoim domku :)
Także bardzo polecam dziewczyny!
Elegancko!
napisał/a:
~gość
2014-12-15 18:51
dużo dobrych opini o nich słyszałam, dlatego chciałabym żebyśmy właśnie na taki typ kursu poszli. :)
narzeczony stwierdził że mu tam bez różnicy i że na taki parafialny "zwykły" może lepiej pójść... Bo i też na pewno sporo taniej by nas to wyszło... bo na taki to z 300zł na pewno musimy liczyć...
to my chyba jesteśmy bliżej 20 tysięcy za samą sale i zespół...
ale nie pamiętam dokładnie, musze odnaleźć moje obliczenia albo zrobić to jeszcze raz :P
kurcze mieliśmy foto zarezerwować, ale nie wiem czy się wyrobimy żeby w tym roku jeszcze
ja tam właśnie bym wolała najpierw zaplanować tak jak Ty, a nigdy tak nie robię
to bardzo dużo .... ja bym tak chciała do 30tys, czy tam 30paru się zamknąć ze wszystkim, choć nie wiem czy tak się uda
jeden z tych kursów co bym chciała zaczyna się 8 lutego, ale czy pójdziemy to jeszcze nie wiem, ale jest to możliwe :D
Dzień dobry wieczór ja tak na chwilkę :)
napisał/a:
aduuus03
2014-12-15 22:16
aaa, na takiej zasadzie :)
Ale mimo wszystko to, że jestem teoretycznie oszczędna to nie znaczy, że pieniądze się mnie trzymają.. Ja sobie nie kupuje nic, ale innym coś w kółko, bo mnie najdzie i pieniędzy ni ma.. :D
Zaraz wrzuce:))
No w sumie... a trzy stówy drogą nie chodzą.. zwłaszcza w grudniu :O No my idziemy na taki zwykły parafialny, myślę, że nie będzie źle :)
Przynajmniej sobie głowy nei zawracasz i idziesz na spontana :D
No koszt u mnie bierze się ze względu na liczbę osób.. A i tak nie wiem, czy w tej kwocie sie zmieśmimy... okaże się za dwa lata :/
Dobry wieczórrr :)
napisał/a:
Lene
2014-12-16 10:21
my też wcześniej sobie liczyliśmy przyjmując co za ile, i nam wyszło duuużooo.. po czym po rezerwacji sali i zobaczeniu po ile są zespoły/fotograf/kamerzysta stwierdzamy, że i tak zaniżyliśmy koszty, a więc mimo że wesele nie będzie jakieś duże to i tak nas to sporo wyniesie. Nie dziwię się aduuus03 że Wam wyszło 70 tys :P. Obecnie jesteśmy na etapie szukania zespołu i cóż.. zdarzają się zespoły biorące 6tys za samo wesele.
napisał/a:
martah94
2014-12-16 13:46
też bym chciała tak do 30...
witajcie we wtorek z fatalnym samopoczuciem fizycznie, niestety... mam nadzieję, że jutro będzie lepiej
napisał/a:
aduuus03
2014-12-16 15:46
martah94, uśmiech!
Lene, no to właśnie były takie kwoty, które myślałam, że może będą.. Ale już wiem, że to bedsie jeszcze więcej :o
W ogóle zastanawiam się ostatnio czy robić poprawiny... U mnie zawsze się robi i nigdy nie byłam na weselu bez nich, ale te koszta są straszne! A w sumie nie wiem czy za to nie wolałabym na przykład jakiejś super podróży poślubnej..
Lene, no to właśnie były takie kwoty, które myślałam, że może będą.. Ale już wiem, że to bedsie jeszcze więcej :o
W ogóle zastanawiam się ostatnio czy robić poprawiny... U mnie zawsze się robi i nigdy nie byłam na weselu bez nich, ale te koszta są straszne! A w sumie nie wiem czy za to nie wolałabym na przykład jakiejś super podróży poślubnej..
napisał/a:
nuuutella
2014-12-16 21:54
witaj w klubie... ale u mnie cięzko na wlasne zyczenie, bo całą noc byłam na wigilii, a na 10 do pracy... zaraz kładę się spac żeby jutro na uczelni jakos funkcjonować
Eh... masakra ze to wszystko tyle kosztuje.
Ja bym chciała się zamknąc w 30-35 tysiącach i mysle ze to realne, ale konkretnie kosztów nie liczylismy.
Moim zdaniem nie ma co sie kierowac tym, ze u wszystkich sa
My poprawin nie robimy, ewentualnie jakiś obiad w ogrodzie lub grill. Szczerze mowiac, to mnie poprawiny zawsze mecza, bo czlowiek nie moze sie wyspac po weselu, a jako panna młoda trzeba jeszcze znów wyglądać pięknie i świezo mimo nieprzespanej nocy
napisał/a:
lisbeth871
2014-12-16 22:21
przesadna kwota jak za wesele... Ja bym się zastanowiła czy jest sens zapraszać aż tyle osób, skoro powodują oni aż takie koszty. Myśmy mieli 92, a oprócz życzeń mało z kim później porozmawialiśmy, bo nie było czasu.
napisał/a:
aduuus03
2014-12-16 22:31
przesadna kwota jak za wesele... Ja bym się zastanowiła czy jest sens zapraszać aż tyle osób, skoro powodują oni aż takie koszty. Myśmy mieli 92, a oprócz życzeń mało z kim później porozmawialiśmy, bo nie było czasu.
tylko, że to jest naprawdę bliska rodzina :) tam nie ma nikogo, kogo prawie nie znam. Sami bliscy mi ludzie. ;) w gruncie rzeczy nie wyobrażam sobie tego dnia bez nich.
napisał/a:
~gość
2014-12-17 14:16
bardzo bym tak chciała, ale nie wiem jak to wyjdzie
Co do poprawin to ja myślałam żeby nie robić i tym sposobem obniżyć koszty.
Ale że u nas te poprawiny "zawsze są" i jest to 20zł /osobę więcej to się zdecydowaliśmy na nie. :)
Bez nich pewnie by było dużo marudzenia, a na drugi dzień i tak by trzeba było coś wymyślić, więc... niech sobie będą ;)
Dzień dobry wszystkim trochę tu ucichło jestem już po tej okropnej środzie, w ogóle kiepski nastrój... zresztą widze że nie tylko u mnie tak..
Z ślubnych spraw, to teraz u nas "na wierzchu" są te nauki... Na razie z narzeczonym zgodnie stwierdziliśmy że byłoby dobrze zrobić je już w tym lutym. Jakieś ogromne wyprzedzenie to nie jest już, a chyba aż takiej sklerozy nie mamy żeby przez rok zapomnieć
A byłoby już z głowy... :)
Z drugiej strony nie wiem dokładnie czy to tak wyjdzie jak sobie myślimy... Generalnie wstrzymujemy się z zapisaniem, jakby co to w styczniu dopiero. :) może się do tego czasu co nie co wyklaruje ;)
Nikt nie odlicza, chrząszczyk coś nie pokazuje swojego suwaczka,,,,
a tu zostało tylko 15 dni do 2015 roku >
napisał/a:
aduuus03
2014-12-17 14:38
Słoneczko92, no u nas na ofercie mam napisane ze 3000 zł za 80 osób. Nie wiem jaka jest cena jak powyżej tej liczby.. Kolejna rzecz o ktorq nie spytałam.
Myślę, że te nauki to będzie dobra rzecz :) ja tam na przykład wole zrobić je teraz niż za rok, bo teraz to jeszcze luźno z czasem jest a kto to wie jak będzie w przyszłym roku..
Jakiś ciężki dziś dzień.. Ech, dziewczyny, dajcie mi już piątek. A najlepiej Wigilię, wyjdę z pracy o 13 i wrócę dopiero 5 stycznia..
Myślę, że te nauki to będzie dobra rzecz :) ja tam na przykład wole zrobić je teraz niż za rok, bo teraz to jeszcze luźno z czasem jest a kto to wie jak będzie w przyszłym roku..
Jakiś ciężki dziś dzień.. Ech, dziewczyny, dajcie mi już piątek. A najlepiej Wigilię, wyjdę z pracy o 13 i wrócę dopiero 5 stycznia..