Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl

Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl

Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.

Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:

  • zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
  • zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
  • zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
  • zmiany porządkowe i redakcyjne.

Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.

Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl

Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).

Śluby 2016

napisał/a: megul 2015-07-14 15:42
poziomka_ napisal(a):patrząc pod tym kątem to nie lepiej właśnie żeby siedzieli wśród rodziny? :)

Rodzice też nie siedzą przy stole :) Przynajmniej u nas jest tak, że rodzice PM też chodzą i rozmawiają z gośćmi. W końcu to oni zapraszają na tę imprezę :) (a raczej PM wraz z Rodzicami). Więc chodzą i rozmawiają z gośćmi jako gospodarze :)
napisał/a: Lizzie 2015-07-14 16:16
poziomka_ napisal(a):Zawsze jest taka nadzieja, że nie uda im się wszystkiego pozałatwiać tak jakby chcieli i przełożą na inny termin Czy już mają wszystko?
niestety nie wiem co już mają zaplanowane
napisał/a: Bride :** 2015-07-14 17:06
poziomka_ napisal(a):rozumiem, tylko właśnie u mnie tak nie ma i nawet nie wiem czy rodzice by chcieli, bo jak mamie wspominałam to stwierdziła ze z młodymi powinniśmy siedzieć ;p
Sama nie wiem...
U nas stosuje się obie formy czyli i z rodzicami i świadkami i z samymi świadkami :D my wybierzemy ta drugą czyli świadkowie i ich osoby towarzyszące :D
Lizzie napisal(a):nikt nie nie broni brać ślubu , ale niech będzie większy odstęp np. 2 lub 3 tygodnie to już całkiem inaczej ewentualnie inny miesiąc .
masakra jak tak można się zachować, ale z punktu widzenia gości to podejrzewam, że nie zrobi na nich to tak ogromej różnicy bo jesli wiedzą o weselach to pewnie odłożą pieniążki wcześniej, co nie mniej uważam, że pewnie dadzą mniej bo to jednak podwójny koszt, ale z punktu widzenia tego jak się zachowali to szkoda gadać
megul napisal(a): (a raczej PM wraz z Rodzicami). Więc chodzą i rozmawiają z gośćmi jako gospodarze
u nas to PM zapraszają, rodziców też jeżeli robią sobie sami
napisał/a: nuuutella 2015-07-14 19:40
megul napisal(a):A tak właściwie to czemu byś nie chciała? Koniec końców i tak mało będziesz siedzieć przy stole Ja tam lubię z rodzicami rozmawiać


to skomplikowane, keidys pisalam na Forum o mojej sytuacji rodzinnej, nie chce sie powtarzac.

Zobaczymy jak to wyjdzie :)
Poki co dowiedzialam sie ze tesciowa znow zaprasza na grilla i podobna chca omowic sprawy slubne :P ciekawe co z tego wyjdzie :P
napisał/a: Bride :** 2015-07-14 20:43
nuuutella napisal(a):to skomplikowane, keidys pisalam na Forum o mojej sytuacji rodzinnej, nie chce sie powtarzac
a nie macie mozliwości połączenia stołów tak żebyście siedzieli ze wszystkimi znajomymi?? raz byliśmy na ślubie i tak było, bardzo mi sie podobało, ale u nas sie tak nie da zrobić
nuuutella napisal(a):Poki co dowiedzialam sie ze tesciowa znow zaprasza na grilla i podobna chca omowic sprawy slubne ciekawe co z tego wyjdzie
o teraz trzymamy kciuki, żeby trochę wątpliwości się rozwiało :D
u nas spotkania dalej nie było i chyba już się nie zdecydujemy, chociaż moja mama kiedyś pytała o nie :D
W weekend jedziemy na długo wyczekiwane wesele mojej kolezanki :D Ze względu na to, że mają dużo gości przyjezdnych mają nam wysłać na maila plan dnia co, gdzie i kiedy żebyśmy sie nie pogubili :D
napisał/a: aduuus03 2015-07-15 09:39
napisal(a):Pewnie że jest mi z tym źle... Tym bardziej, że już niczym rodziny narzeczonego nie zaskoczę. Choćby filmikiem na podziękowania dla rodziców. Bo oni też mają.
Jest mi strasznie przykro, bo wtrącili się w naszą kolej ze wszystkim... Ale muszę to przeboleć i staram się po prostu nic nie komentować.

Mimo wszystko to będą dwa zupełnie różne wesela. Na pewno będzie u was jeszcze lepiej niż u nich - możecie uczyć się na ich błędach :)
nuuutella napisal(a):a ja sie ciesze, ze u nas nie ma takiej tradycji, nigdy sie nie spotkalam z rodzicami przy stole PM

U mnie też tego nie ma i dzięki Bogu
napisal(a):a mi sie snilo ze salmolot sie rozbil Kolo mojego bloku :O
_

Xebys nie wykrakala , bo teraz te samoloty coś często spadają :p
napisal(a):
Jeszcze opcja, żeby wziąć świadków spoza naszego rodzeństwa/rodziny, tylko że też nie utrzymujemy na tyle bliskich kontaktów ze znajomymi... Ale mimo to myślałam o tym i w sumie miałabym pomysł kogo wziąć pod uwagę w wyborze Ale jak poruszyłam temat, to narzeczony stwierdził że woli na świadka jednego z braci...

A jak on będzie brał kogoś z rodzeństwa to Ty też musisz?
Lizzie napisal(a):nie chcę im zabronić ślubu tylko to jest takie wpychanie się .

To na pewno. Podłe zachowanie według mnie
napisal(a): tak właściwie to czemu byś nie chciała? Koniec końców i tak mało będziesz siedzieć przy stole Ja tam lubię z rodzicami rozmawiać
___

Wiasomi, że przy stole tez dużo nie posiedza, ale i my i oni będziemy lepiej czuli się wśród swojego towarzystwa na takiej imprezie. Na takich imprezach zawsze siadamy z młodymi gośćmi albo że znajomymi wiec dziwne by było jakby wtedy było inaczej :)
nuuutella napisal(a):Poki co dowiedzialam sie ze tesciowa znow zaprasza na grilla i podobna chca omowic sprawy slubne ciekawe co z tego wyjdzie

Super :) ciekawe czy temat ślubu zostanie poruszony :p a kiedy mają się spotkać?

Ciekawe czy u mnie jakieś spotkanie będzie jeszcze w te wakacje, nic się nie kroi, ale kto wie :)
napisal(a): nas spotkania dalej nie było i chyba już się nie zdecydujemy, chociaż moja mama kiedyś pytała o nie
W

Wy nie chcecie spotkania czy rodzice nie mogą się dogadać?
napisal(a):weekend jedziemy na długo wyczekiwane wesele mojej kolezanki Ze względu na to, że mają dużo gości przyjezdnych mają nam wysłać na maila plan dnia co, gdzie i kiedy żebyśmy sie nie pogubili
___________

Super!

Mi przyjaciółka wysłała zdjęcia z przymiarki jej siostry, aż ciężko uwierzyć, że to już za miesiąc, wydawało się tak dkugo, bo chyba określili się w kwietniu czy maju 2013, w zlecialo tak szybko..

[ Dodano: 2015-07-15, 09:47 ]
Wczoraj byliśmy w Tesco, patrzę a tam stoiska z tanią książka. Książki po 6,99 i 9,99 - no grzech nie skorzystać :D naciagnelam Ł na trzy, bo ja nie wzięłam torebki, a on jak zobaczył moja reakcje na te wszystkie książki to się ze mnie śmiał :D
napisał/a: b.b. 2015-07-15 13:45
ale spamujecie-idę nadrabiać :D

[ Dodano: 2015-07-15, 14:14 ]
poziomka_ napisal(a):ja sobie nie wyobrażam ślubu w obcej parafii - tylko moja, albo ew. narzeczonego

ja chyba też nie

Lene napisal(a):U nas też ostatnimi czasy jest sporo problemów między nami, ale jestem dobrej myśli. Kłócimy się o jakieś pierdoły i w sumie sami nie wiemy czemu tak się zachowujemy..


i u mnie też trochę zgrzyta, ale to chyba normale
megul napisal(a):Bo nie chcałabym, żeby mi makijaż spłynął, albo się spocić...

myślę, że ślubny nie spłynie tak łatwo
poziomka_ napisal(a):z kursem to my też chcemy na jesień iść, w październiku

poziomka_ napisal(a):Próbuje dojrzeć na suwaczkach jakieś zmiany, ale ani Panna Młoda, ani obrączki się jeszcze nie chcą ruszyć Choć te drugie to chyba tak minimalnie drgnęły do przodu

zanim się obejrzysz będą już daleko daleko z przodu....
my też zaczynamy w październiku :)
poziomka_ napisal(a):Dziewczyny co myślicie o takim rozwiązaniu żeby Para Młoda siedziała przy swoim stole sama?

eeee, dziwnie tak jakoś... ze świadkami chociaż, to spoko, a tak to nie widzi mi się


nadrabiam was po jednej stronie

[ Dodano: 2015-07-15, 14:38 ]
aduuus03 napisal(a):Ale z drugiej strony jakbym miala wybierac z rodzicami a sama, to dla mniej lepiej sama


haha ja chyba też :D
na szczęście przy stole "prezydialnym" siedzimy my, świadkowie i nasi znajomi :)

megul napisal(a): Najchętniej wzięłabym notatnik i notowała co mi się dobrego i złego w oczy rzuca


weź, weź, ukradkiem będziesz notować ;)

megul napisal(a):Niektórzy mają powód jak najbardziej zrozumiały, inni np. nie popierają wyboru męża...


w sensie że nie podoba im się pan młody ? :
poziomka_ napisal(a):Najlepiej by było, jak piszecie ze świadkami, ale nie wyobrażam sobie rozdzielać ich z rodziną, a jakoś nie widzę tego żebyśmy siedzieli z małymi kilkuletnimi dziećmi przy naszym stole...

u mojego brata tak było, świadkowa bratoej miała wówczas mała córeczkę, nie pamiętam dokładnie w jakim wieku, ale tak 1-1,5 roku chyba... i siedziała normalnie przy stole młodych...
nuuutella napisal(a):Dostalam podwyzke

brawo!!, gratulacje!

nuuutella napisal(a):u nas tez ciagle sie nad tym zastanwiamy, przy okazji pytamy kazdych znajomych jaka widzieli ostatnio wodke. Poki co na 1. miejscu jest stock, potem pan Tadeusz. Narzeczony ma sie rozejrzec po hurtowniach wiec jeszcze zobaczymy jak to wychodzi cenowo.


aduuus03 napisal(a):o, to u nas z kolei króluje Strumbras, kogo nie pytam jak byli na weselu/ robią swoje, to właśnie Strumbrasa mają. No i nie wiem, czy my go tez bedziemy brac, czy nie. Mielismy poczatkowo Pana Tadeusza, Ł był bardzo napalony na niego, ale stwierdzilismy, ze jego butelka jest taka.. hmm, mała? no, że zniknie nam na stole.



o Stumbrasie słyszałam z kolei że ostra taka jest, a ludzie lecą na to bo ładnie wygląda
ostatnio G mówił o Panu Tadeuszu to niedobra wódka i jemu i znajomym nie smakuje, więc na pewno jej nie będzie. u brata G będzie właśnie Stumbras
U nas chyba stanie na Wyborowej...

Lizzie napisal(a):Dziewczyny muszę to wam napisać bo tak mnie zdenerwowała kuzynka narzeczonego że zaraz wyjdę z siebie i stanę obok . Otóż najpierw wybrała sobie że będzie brać ślub tydzień po naszym weselu a teraz okazało się że zmieniła i bierze tydzień przed nami a chodzi mi też o to , że mama narzeczonego jest jej chrzestna a mama tej kuzynki jest chrzestna mojego narzeczonego . Czy ta dziewczyna nie myśli , że rodzice jedni i drudzy będą mieli sporo wydatków tak samo z gośćmi i może tak być że dużo gości jej albo nam odpadną bo skąd wezmą pieniążki a to nie jest mały wydatek . W dodatku jak teraz goście mają wybrać do kogo pojechać jeśli nie stać ich żeby być na dwóch weselach. A dobrze wie kiedy my bierzemy ślub . Coś bym jej napisała co myślę na ten temat ale nie chce jakiejś wojny rodzinnej tutaj wprowadzać. Może to nic takiego i nie powinnam się tak denerwować ale mimo wszystko nie umiem inaczej. Co wy byście zrobiły w takiej sytuacji ?
to za mało....utłukłabym!!!
Lizzie napisal(a):Mama tej kuzynki sama jej powiedziała że jest niepoważna żeby taki termin wybierać . Nie wiemy czy mają już cokolwiek zaklepane bo od niej podobno ciężko jest się coś dowiedzieć

może jej wyperswaduje, albo nie uda jej się załatwić jakiegoś usługodawcy i zrezygnuje z tego terminu, ale liczyć tylko na takie coś to słabo trochę :/
megul napisal(a):Nie wyobrażam sobie nie mieć rodziców obok siebie w tak ważnym dniu

a ja nie wyobrażam sobie mieć ich blisko, zresztą u mnie i G nie ma takiej tradycji, zresztą nie spotkałam się z czymś takim na żadnym weselu a z G byliśmy na kilkunastu :D
megul napisal(a):Też bym się wkurzyła. Tak naprawdę dziwie się jej mamie. Bo ja bym powiedziała, że wesele ok ale nie tak szybko po Was. My mamy 10 miesięcy po siostrze W., a i tak się boję, że dla ludzi to będzie za blisko siebie...


my też od września do maja- także ten....zawsze chciałam w maju, także tylko ten miesiąc brałam pod uwagę...no a ze sam poczatek to już tak wyszło....


no, kolejna strona uffff, ale "spamujecie"

[ Dodano: 2015-07-15, 14:56 ]
nuuutella napisal(a):a ja sie ciesze, ze u nas nie ma takiej tradycji, nigdy sie nie spotkalam z rodzicami przy stole PM

ja też
nuuutella napisal(a):a mi sie snilo ze salmolot sie rozbil Kolo mojego bloku

mnie się co jakis czas coś takiego śni, ze np samolot spada na mój dom, ale nie boję się latać, więc nie wiem skąd to się bierze
megul napisal(a):Więc chodzą i rozmawiają z gośćmi jako gospodarze

no ale jak podają jedzenie to już siedzą.
ja bym jednak wolała mieć kogoś bliskiego,ale niekoniecznie rodziców....
Bride napisal(a):masakra jak tak można się zachować, ale z punktu widzenia gości to podejrzewam, że nie zrobi na nich to tak ogromej różnicy bo jesli wiedzą o weselach to pewnie odłożą pieniążki wcześniej, co nie mniej uważam, że pewnie dadzą mniej bo to jednak podwójny koszt, ale z punktu widzenia tego jak się zachowali to szkoda gadać

no jest to świństwo, ale jest tak ja piszesz, goście zazwyczaj wiedzą i tak wcześniej, więc....
my też tak mamy- dwa wesela tydzień po tygodniu

dokładnie :)


byłam wczorja chwilę w lidlu i patrzyłam na ceny wódki, oczywiście zapamniałam prawie wszystkie, ale chyba żubrówka biała po 19.99

trzeba sobie zapisywać.... :D

[ Dodano: 2015-07-15, 14:59 ]
sprawdziłam ile km mam z domu do sali weselnej- 24 a z kościoła 23,4 :D
napisał/a: poziomka_ 2015-07-15 15:28
nuuutella napisal(a):Poki co dowiedzialam sie ze tesciowa znow zaprasza na grilla i podobna chca omowic sprawy slubne ciekawe co z tego wyjdzie

fajnie
w lutym teściowie sie zapowiadali że w wakacje będzie drugie spotkanie u nich, ale na razie cisza :P
Bride napisal(a):W weekend jedziemy na długo wyczekiwane wesele mojej kolezanki

super, bawcie sie dobrze :D
aduuus03 napisal(a):A jak on będzie brał kogoś z rodzeństwa to Ty też musisz?

myślę że nie :)
aduuus03 napisal(a): ciekawe czy temat ślubu zostanie poruszony

do ślubu coraz bliżej to i szanse rosną !!
aduuus03 napisal(a):Mi przyjaciółka wysłała zdjęcia z przymiarki jej siostry, aż ciężko uwierzyć, że to już za miesiąc, wydawało się tak dkugo, bo chyba określili się w kwietniu czy maju 2013, w zlecialo tak szybko..

i nam tak samo zleci :)
aduuus03 napisal(a):Wczoraj byliśmy w Tesco, patrzę a tam stoiska z tanią książka. Książki po 6,99 i 9,99 - no grzech nie skorzystać naciagnelam Ł na trzy, bo ja nie wzięłam torebki, a on jak zobaczył moja reakcje na te wszystkie książki to się ze mnie śmiał

co fajnego kupiłaś? :)
b.b. napisal(a):u mojego brata tak było, świadkowa bratoej miała wówczas mała córeczkę, nie pamiętam dokładnie w jakim wieku, ale tak 1-1,5 roku chyba... i siedziała normalnie przy stole młodych...

o :) ale u nas to by nie było 1 dziecko, tylko ze 3 xd
zobaczymy jak to będzie :) ale raczej wolałabym bez dzieci :P
b.b. napisal(a): i patrzyłam na ceny wódki, oczywiście zapamniałam prawie wszystkie,

trzeba brać notesik i zapisywać :P
b.b. napisal(a):sprawdziłam ile km mam z domu do sali weselnej- 24 a z kościoła 23,4

:) my mamy jakoś 18 km chyba, dokładnie to nie wiem :P

b.b. ale się rozpisałaś w nadrabianiu
napisał/a: megul 2015-07-15 15:59
b.b. napisal(a):myślę, że ślubny nie spłynie tak łatwo

Też mam taką nadzieję :)
b.b. napisal(a):weź, weź, ukradkiem będziesz notować ;)


b.b. napisal(a):w sensie że nie podoba im się pan młody ? :

Ogólnie cała jego rodzina...
b.b. napisal(a):a ja nie wyobrażam sobie mieć ich blisko, zresztą u mnie i G nie ma takiej tradycji, zresztą nie spotkałam się z czymś takim na żadnym weselu a z G byliśmy na kilkunastu :D

U nas na każdym tak jest :)
b.b. napisal(a):ja bym jednak wolała mieć kogoś bliskiego,ale niekoniecznie rodziców....

Ja wychodzę z założenia, że to też dla nich ważny dzień i fajnie, żeby poczuli się wyróżnieni :)

U nas stanęło na Finlandii także ten problem mam z głowy :P Pewnie listopad/grudzień się kupi :) Bo też nie ma co składować Bóg wie jak długo.
Muszę zacząć zerkać na te suknie... To najgorszy etap planowania wesela... :P
napisał/a: lexie1 2015-07-15 17:43
megul napisal(a):
Muszę zacząć zerkać na te suknie... To najgorszy etap planowania wesela... :P


Najlepszy! Twoja Olcia Ci pomoże!
napisał/a: aduuus03 2015-07-15 18:01
b.b. napisal(a):o Stumbrasie słyszałam z kolei że ostra taka jest, a ludzie lecą na to bo ładnie wygląda
ostatnio G mówił o Panu Tadeuszu to niedobra wódka i jemu i znajomym nie smakuje, więc na pewno jej nie będzie. u brata G będzie właśnie Stumbras
U nas chyba stanie na Wyborowej...

piłam i jedną i drugą i obie dla mnie mają "normalny smak". Nie toleruje tylko smaku Żołądkowej i Krupnika, dlatego o tych nawet nie myślimy. Wybieramy pomiędzy tymi, których butelki nam się podobają i jak cenowo wychodzą ;) A co do smaku to nasi ojcowie i Ł też wybierają w gruncie rzeczy, ale ich wybory pokrywają się z tymi ładnie wyglądającymi :P
b.b. napisal(a):a ja nie wyobrażam sobie mieć ich blisko, zresztą u mnie i G nie ma takiej tradycji, zresztą nie spotkałam się z czymś takim na żadnym weselu a z G byliśmy na kilkunastu :D
u mnie tak samo :) czułabym się wśród nich chyba nieswojo :p
b.b. napisal(a):byłam wczorja chwilę w lidlu i patrzyłam na ceny wódki, oczywiście zapamniałam prawie wszystkie, ale chyba żubrówka biała po 19.99

ja byłam wczoraj w Biedronce to był Pan Tadeusz chyba po 18.99 czy 19.99 :O Taka promocja. Po Biedronkach to lipa szukać, żeby tyle zebrać co potrzebujemy, ale cena baardzo spoko. :) A my z Ł też zawsze jak wchodzimy do jakichś sklepów to patrzymy na ceny alkoholi :Pb.b., poszalałaś z nadrabianiem :D
poziomka_ napisal(a):do ślubu coraz bliżej to i szanse rosną !!

poziomka_ napisal(a): co fajnego kupiłaś? :)

3 kryminały/thrillery. :D Zaraz lece czytac :P
poziomka_ napisal(a):
:) my mamy jakoś 18 km chyba, dokładnie to nie wiem :P

ode mnie do Kościoła jest 4 km, od Ł to kilkaset metrów no ale jechać będziemy ode mnie. a potem z kościoła na salę mamy 15 km. Ja chciałam taką, która była 30 km od nas, ale wielki problem, bo za daleko.. do tej pory nie mogę tego przeboleć :/
megul napisal(a):U nas stanęło na Finlandii także ten problem mam z głowy :P Pewnie listopad/grudzień się kupi :) Bo też nie ma co składować Bóg wie jak długo.
u nas to Ł rodzice już by chcieli, ale nie poruszają tego tematu na foum, a moim to bez roznicy, byle w tym roku :P jak od przyszlego roku ma byc co najmniej 30 zł za 0,5l to kupując w 2016 sstracilibysmy koło 2000 zł, więc kupa kasy.

megul napisal(a):Muszę zacząć zerkać na te suknie... To najgorszy etap planowania wesela... :P

mnie on tez przeraza, ale pod tym wzgledem, ze trzeba sie bedzie na cs tak mega konkretnie zdecydowac - a z tym mam problemy :D trzymam kciuki, zebys cos znalazla. 2 jak bedzie mozna to rob zdjecia na przymiarkach! :D
napisał/a: poziomka_ 2015-07-15 18:52
megul napisal(a):Muszę zacząć zerkać na te suknie... To najgorszy etap planowania wesela...

a kiedy sie wybierasz na suknie ? :)

ja już nie oglądam sukien w internetach, bo uświadamia mi to tylko jaki to będzie trudny wybór
Pójdę we wrześniu już konkretnie przymierzać - jako nagroda po zdanym egzaminie (oby...) :)
aduuus03 napisal(a):3 kryminały/thrillery. Zaraz lece czytac


aduuus03 napisal(a):u nas to Ł rodzice już by chcieli, ale nie poruszają tego tematu na foum, a moim to bez roznicy, byle w tym roku jak od przyszlego roku ma byc co najmniej 30 zł za 0,5l to kupując w 2016 sstracilibysmy koło 2000 zł, więc kupa kasy.

my też kupimy koniecznie w tym roku :) kiedy dokładnie się za to weźmiemy to ciężko stwierdzić, ale do grudnia musimy się z tym uwinąć :D nie ma co tego zostawiać żeby potem przepłacać :)


a już jutro u nuuutelli........