Śluby 2016

aduuus03 napisal(a):

a robicie wesele w POlsce czy w Anglii?

W Polsce :) Nie wyobrażam sobie inaczej... Po tym jak zabrałam mojego K. na ślub mojego kuzyna, on też nie

nuuutella napisal(a):

b.b. napisal(a):

nie zdecyduję się na kominek w życiu, to kupa kasy a tak naprawde korzysta się z tego rzadko, bo ciągle się śmieci...to nie dla mnie

jeśli chodziloby o dekoracje,to się zgadzam, ze to kasa w bloto, ale wtym domu z zalozenia kominek jest zrodlem ogrzewania domu i wody - sa odpowiednie modele,ktore sobie z tym radza.I wbrew pozorom przy małych domach - takich jak ten,ktory mamy na oku, to dobre rozwiązanie :)

My też zdecydowanie chcemy kominek - nie wyobrażam sobie niczego lepszego niż czytania książki przy płonącym kominku
Niestety dom nam przepadł Ktoś inny nas wyprzedził z ofertą. Jestem trochę podłamana, ale trudno, widocznie tak miało być.

poziomka_ napisal(a):

b.b. napisal(a):

zmieniliśmy godzinę ślubu na 14.30

godzina w sam raz pół godziny później niż my :)

Wcześnie macie śluby W moich okolicach odbywają się normalnie o 18.00, ale my uzgodniliśmy 17.00

poziomka_ napisal(a):

b.b. napisal(a):

Najprawdopodobniej 12 października ruszamy z naukami.

super my prawdopodobnie ruszymy 20 października :D

Świetnie, że już wszystko załatwiacie. Ktoś mnie msi kopnąć w pupala, żebym i ja się spieła... Trochę się obawiam, że będzie mi trudno zorganizować nauki, muszę się rozejrzeć Na chwilę obecną znalazłam opcję przez internet, ale nie wiem czy będzie akceptowana

nuuutella napisal(a):

mierzyłam podobne i tez mysle jak Ty - ze sa bardzo ciężkie, a przez caly dzień może to być uciążliwe :)

poziomka_, a ja uważam, że gorsetowej wyglądasz najpiękniej! Pokusiłabym się o przymierzenie czegoś w tym stylu, tylko z mniej bogato zdobionym gorsetem

nuuutella napisal(a):

]

aduuus03 napisal(a):

b.b. napisal(a):

uot;]
a czemu oprócz podłogi, co wymyśliłaś/co z nią nie tak

z podłogą była walka czy panel czy deska. Nikt nas nie rozumei w tych "kłótniach" oprócz podłogi wiemy już wszystko, jaka kuchnia, jaka łazienka, sypialnia... tylko pomysły zmieniają się conajmniej raz w tygodniu

Ja się wyłamię i powiem, że jak dla mnie tylko deska (nie wiem, takie zbocznie :P)


Dzięki dziewczyny za opinię o barszczu Jednak przy nim zostaniemy, ale jako opcję wcisnęłam też placki (tylko kilka, bo z waszych opinii widzę, iż większość pewnie zdecyduje się na barszcz... A ja... no cóż, lubię placki )

Mam ostatnio zatrzęsienie snów o weselu... Wczoraj śniłam, że wybrałam się do salonu sukien ślubnych gdzie przymierzałam suknię podobną do tej którą miała Bella w Zmierzchu (nie jestem fanką filmu/książki, ale jej sukni jak najbardziej! :D) i pani zastrzeliła mnie ceną... 30 tyś. euro 'ale w cenie jest ręcznie robiona bielizna'

Jeżeli chodzi o realny postęp w sprawie ślubu, to udało mi się załatwić dudziarza Będzie grał kiedy tata będzie prowadził mnie do ołtarza i później wyprowadzał mnie i K. z kościoła.
Istnieje też opcja gry podczas składania życzeń przez gości i wprowadzenia nas na salę weselną... Myślicie, że to już lekki przesyt?

Poza tym, dostałam nową pracę Co prawda nie w moim wyuczonym zawodzie, ale wydaję mi się, że to też coś co będę robiła z przyjemnością :)


aduuus03, gratuluję gniazdka

megul napisal(a):

Dziewczyny - obrony zaczynają się w poniedziałek o 10! Trzymajcie "fackyou" wysoko w górze

Trzymam fuckasy :lol

b.b. napisal(a):

właśnie dzwoniłam do salonu spytać o tę suknię.

Cenowo w granicach 2-2,5 tys, więc nie jest jakoś bardzo źle.

Tyle, ze do salonu mam 90 km, bo to nie w Lublinie a w Łukowie.

No i muszę ekipę zebrać na ew przymiarki

no w sumie kawałek :) ale trzymam kciuki, żeby okazala się na zywo cudowna:D

megul napisal(a):

Dziś przypada moja wymarzona data ślubu I mamy do tego tak ładne słoneczko, że aż mi przykro.

Ale pocieszam się faktem, że coraz mniej dni zostało.

a unas tak strasznie lało! już bliżej do ślubu niż dalej :)

poziomka_ napisal(a):

Aaa, dziewczyny, zapomniałam Wam się jeszcze pochwalić, że umówiłam się już na fryzurę ślubną.

ooo :D to faktycznie trzeba tyle wcześniej zamawiac termin?

Hecate napisal(a):

Niestety dom nam przepadł Ktoś inny nas wyprzedził z ofertą. Jestem trochę podłamana, ale trudno, widocznie tak miało być.

:( ale na pewno coś się trafi, ja mam wrażenie że mnóstwo ludzi sprzedaje teraz dpomy... co prawda większość w cenach, które są dla nas nieosiągalne, ale jednak :D

Hecate napisal(a):

Wcześnie macie śluby W moich okolicach odbywają się normalnie o 18.00, ale my uzgodniliśmy 17.00

a skąd jesteś?

Hecate napisal(a):

Jeżeli chodzi o realny postęp w sprawie ślubu, to udało mi się załatwić dudziarza Będzie grał kiedy tata będzie prowadził mnie do ołtarza i później wyprowadzał mnie i K. z kościoła.

Istnieje też opcja gry podczas składania życzeń przez gości i wprowadzenia nas na salę weselną... Myślicie, że to już lekki przesyt?

oo super :) w sumie nie będzie tego zbyt dużo, więc jeśli faktycznie o tym marzysz, to bym się przesytem nie przejmowała :) a droga taka przyjemność, jeśli mogę spytac?

Hecate napisal(a):

Poza tym, dostałam nową pracę Co prawda nie w moim wyuczonym zawodzie, ale wydaję mi się, że to też coś co będę robiła z przyjemnością

gratulacje pochwalisz się, gdzie? :)

Dostałam plan na rok akademicki ; rychło w czas jutro czeka mnie rozmowa z szefową, bo mam zajęcia w jeden dzień do 18 i w drugi od 13 do 16, a ze pracuje na caly etat to trochę mi to koliduje... Mam nadzieję, że podtrzyma wersję, ze mogę pracować w nieregularnych godzinach. Także trzymajcie "fakaski" też za mnie

nuuutella napisal(a):

megul napisal(a):

Dziś przypada moja wymarzona data ślubu I mamy do tego tak ładne słoneczko, że aż mi przykro.

Ale pocieszam się faktem, że coraz mniej dni zostało.

a unas tak strasznie lało! już bliżej do ślubu niż dalej :)

megul, juz niedlugo :D Mozna wiedziec dlaczego zrezygnowaliscie z waszej wymarzonej daty?
Ja mam nadzieje, ze w dniu slubu bedziemy mieli piekne babie lato. Chociaz oboje uwielbiamy deszcz, wiec jak bedzie padalo, to tez jakos przezyjemy ;0

poziomka_ napisal(a):

Aaa, dziewczyny, zapomniałam Wam się jeszcze pochwalić, że umówiłam się już na fryzurę ślubną.

Masz juz jakas koncepcje? :D

nuuutella napisal(a):

Hecate napisal(a):

Niestety dom nam przepadł Ktoś inny nas wyprzedził z ofertą. Jestem trochę podłamana, ale trudno, widocznie tak miało być.

:( ale na pewno coś się trafi, ja mam wrażenie że mnóstwo ludzi sprzedaje teraz dpomy... co prawda większość w cenach, które są dla nas nieosiągalne, ale jednak :D

Mam nadzieje... chociaz z poprzednim to ja juz wlasciwie slub wzielam... Wyobrazalam sobie jak gotuje w kuchni, pisze opowiadania na tarasie... Echhh...

nuuutella napisal(a):

Hecate napisal(a):

Wcześnie macie śluby W moich okolicach odbywają się normalnie o 18.00, ale my uzgodniliśmy 17.00

a skąd jesteś?

Mazowieckie, okolice Nidzicy (nie bede uwzgledniac dokladnej lokalizacji ze wzgledu na psychofanow )

nuuutella napisal(a):

Hecate napisal(a):

Jeżeli chodzi o realny postęp w sprawie ślubu, to udało mi się załatwić dudziarza Będzie grał kiedy tata będzie prowadził mnie do ołtarza i później wyprowadzał mnie i K. z kościoła.

Istnieje też opcja gry podczas składania życzeń przez gości i wprowadzenia nas na salę weselną... Myślicie, że to już lekki przesyt?

oo super :) w sumie nie będzie tego zbyt dużo, więc jeśli faktycznie o tym marzysz, to bym się przesytem nie przejmowała :) a droga taka przyjemność, jeśli mogę spytac?

Robie to glownie ze wzgledu na mojego K. (chociaz sama uwieeeeelbiam Celtow. Coz, nawet sobie jednego usidlilam ). Mina mojej mamy 'Ale przeciez na sale bedzie was wprowadzal zespol... Bedzie gral marsza weselnego' Kompletnie zignorawala fakt, ze nie chce marsza... Tak wiec, chyba zdecydujemy sie na caly pakiet pana dudziarza :) Calosc wyniesie nas 600 zl + koszt przejazdu

nuuutella napisal(a):

gratulacje pochwalisz się, gdzie? :)

Dzial marketingu na jednym z uniwersytetow Juz nie moge sie doczekac :D

nuuutella napisal(a):

Dostałam plan na rok akademicki ; rychło w czas jutro czeka mnie rozmowa z szefową, bo mam zajęcia w jeden dzień do 18 i w drugi od 13 do 16, a ze pracuje na caly etat to trochę mi to koliduje... Mam nadzieję, że podtrzyma wersję, ze mogę pracować w nieregularnych godzinach. Także trzymajcie "fakaski" też za mnie

sysolina91 napisal(a):

I ja zgadzam sie z tym w 100% sami mielismy ten dylemat ale w koncu zdecydowalismy sie na panel wzielismy najwyzsza klase ścieralności, panela jest grubsza niz standardowa i ogolnie jestesmy bardzo zadowoleni a kazdy kto przychodzi to sie pyta czy to deska czy panel a cenowo tez roznica była

roznica cenowa jest meeeega

sysolina91 napisal(a):

placek z dynia jest pyszny polecam na deser

poziomka_ napisal(a):

mniam! :D krem z dyni jest pyszny, choć sama nie robiłam nigdy

w koncu nie zrobilam, mialam za duzego lenia dynia czrka :D

poziomka_ napisal(a):

poważnie aż tak?
choć nie potrafię zrozumieć co on ma do tych migdałków :P ma jakieś sensowne wytłumaczenie na to chociaż? :D

ja tez tego nie potrafię zrozumieć, a jego "sensowne" wytłumaczenie brzmi tak, że on nie może na nie patrzeć bo od razu Po prostu mam wyjątkowo nienromalnego faceta

poziomka_ napisal(a):

w ogóle jak ja Wam zazdroszczę tego urządzania własnego gniazdka :P

narazie urządzanie to tylko w głowie :D

b.b. napisal(a):

Poza tym te lepsze panele wcale tak tanio nie wychodzą, dechy niewiele drożej

no deska wychodzi conjamniej dwuktrotnie drożej, więc jest to znaczna roznica. Jak za calkiem dobre panele mozna dac np 50 zł, tak deski zaczynają się od 120. wiadomo - co kto lubi :D

megul napisal(a):

Dziewczyny - obrony zaczynają się w poniedziałek o 10! Trzymajcie "fackyou" wysoko w górze

trzymalam!! jak bylo?

poziomka_ napisal(a):

Aaa, dziewczyny, zapomniałam Wam się jeszcze pochwalić, że umówiłam się już na fryzurę ślubną. :D

na kiedy, jaką???

poziomka_ napisal(a):

już coraz bliżej 18.06. będzie jeszcze piękniejsze słoneczko, zobaczysz!!! :)
swoją drogą to moja wymarzona data na 2015 była tydzień temu, ale na poważnie nie braliśmy jej pod uwagę, choć to byłaby ta nasza "19-stka"....
Patrząc na to jaki miałam wrzesień, nie jest mi jakoś bardzo prz
ykro, że na Nasz Dzień musimy jeszcze trochę poczekać, choć strasznie się już nie mogę doczekać..:)

my jak zaczelismy ozmowy o slubie to pierwszą wymarzoną datą był mój 6 czerwca 2015... i nic z tego nie wyszlo, za pozno wszystko zaczelismy. A raczej Ł za późno isę oświadczył

b.b. napisal(a):

ja 16 października robię próbny make-up :)

jaki pomysł?

Hecate napisal(a):

W Polsce :) Nie wyobrażam sobie inaczej... Po tym jak zabrałam mojego K. na ślub mojego kuzyna, on też nie

no tak, polskie wesela to jednak polskie wesela

Hecate napisal(a):

Niestety dom nam przepadł Ktoś inny nas wyprzedził z ofertą. Jestem trochę podłamana, ale trudno, widocznie tak miało być.

znajdzie sie lepszy!

Ja sie dowiedziałam przed chwilą, że I transza dziś poszła - więc ufff, zdążtlismy przed 30 :)

Hecate napisal(a):

Wcześnie macie śluby W moich okolicach odbywają się normalnie o 18.00, ale my uzgodniliśmy 17.00

dla mnie to tez jakas strasznie wczesna godzina :D Chciałam 17, ale nie dało rady, więc mamy 16:30. W sumie zaluje ze nie wzielismy trj 18 wlasciwiwe, no ale, bedzie wiecej zabawt ;p

Hecate napisal(a):

Mam ostatnio zatrzęsienie snów o weselu... Wczoraj śniłam, że wybrałam się do salonu sukien ślubnych gdzie przymierzałam suknię podobną do tej którą miała Bella w Zmierzchu (nie jestem fanką filmu/książki, ale jej sukni jak najbardziej! :D ) i pani zastrzeliła mnie ceną... 30 tyś. euro 'ale w cenie jest ręcznie robiona bielizna'

Hecate napisal(a):

eżeli chodzi o realny postęp w sprawie ślubu, to udało mi się załatwić dudziarza Będzie grał kiedy tata będzie prowadził mnie do ołtarza i później wyprowadzał mnie i K. z kościoła.
Istnieje też opcja gry podczas składania życzeń przez gości i wprowadzenia nas na salę weselną... Myślicie, że to już lekki przesyt?

według mnie jeśli to jest to co Ty chcesz to nie jest to przesyt :)

Hecate napisal(a):

Poza tym, dostałam nową pracę Co prawda nie w moim wyuczonym zawodzie, ale wydaję mi się, że to też coś co będę robiła z przyjemnością :)

super! Od dawna mieszkasz w Anglii?

Hecate napisal(a):

aduuus03, gratuluję gniazdka

dzięki :)

nuuutella napisal(a):

Dostałam plan na rok akademicki ; rychło w czas jutro czeka mnie rozmowa z szefową, bo mam zajęcia w jeden dzień do 18 i w drugi od 13 do 16, a ze pracuje na caly etat to trochę mi to koliduje... Mam nadzieję, że podtrzyma wersję, ze mogę pracować w nieregularnych godzinach. Także trzymajcie "fakaski" też za mnie

2 2 2 troche fakasów na szczęscie :P a plan faktycznie neiciekawy. Ja pewnie dostanę w piątek wieczorem przed sobotnim zjazdem

Hecate napisal(a):

, pisze opowiadania na tarasie... Echhh...

piszesz? :)

Hecate napisal(a):

wlasnie widzialam na fb ze Twoj K. ma takie super zainteresowania! Mega :D A cena mysle ze nie jest zla :)


w koncu do was dotarlam, jakos nie mialam kiedy pisac ;p U mnie nic nowego w sprawach slubnych. Chociaz nie, w symie jest postęp! Zamówiłam wczoraj próbki zaproszen, juz napisali ze wyslali i ze prawdopodobnie beda jutro :)

Hecate napisal(a):

My też zdecydowanie chcemy kominek - nie wyobrażam sobie niczego lepszego niż czytania książki przy płonącym kominku

jak tylko do czytania ksiażek, to i tak mnie nie przekonuje.
w 3 domach w rodzinie są kominki, takie naprawde spore chałupy po 200m2, domu tym nie ogrzejesz, więc jak sie zaczyna sezon grzewczy, to i tak w piecu się pali.
A kominki "stoja". A jak od czasu do czasu zapalą, to później tylko wnerw i upa sprzątania.
Nie, to nie dla mnie
Wolę te kilkanaście tysiecy wwalić w podłogę drewnianą

Hecate napisal(a):

Niestety dom nam przepadł

szkoda :(

Hecate napisal(a):

Ja się wyłamię i powiem, że jak dla mnie tylko deska (nie wiem, takie zbocznie )

dla mnie też !

Hecate napisal(a):

Wcześnie macie śluby W moich okolicach odbywają się normalnie o 18.00, ale my uzgodniliśmy 17.00

dla mnie to też wcześnie, najbardziej optymalna byłaby godzina 16, ale to pora normalnej niedzielnej mszy u mnie. z kolei 17 to za późno- msza do 18, godzina życzeń + dojazd na salę, to bylibyśmy po 19 :(

a tak będziemy koło 17.

Hecate napisal(a):

Poza tym, dostałam nową pracę

gratuluję :)

nuuutella napisal(a):

to faktycznie trzeba tyle wcześniej zamawiac termin?

ja sie zastanawiam nad tą Aldoną, którą mi poleciłaś, pewnie nie brałabym jej pod uwagę, ale przeniosła salon bliżej mnie, więc może może się uda? i też pewnie jakoś w listopadzie trzeba będzie się umawiać...

[ Dodano: 2015-09-28, 21:01 ]

aduuus03 napisal(a):

no deska wychodzi conjamniej dwuktrotnie drożej, więc jest to znaczna roznica. Jak za calkiem dobre panele mozna dac np 50 zł, tak deski zaczynają się od 120. wiadomo - co kto lubi

serio? kurczę, nie wiedziałam, ze aż tak, brat ja szukał, to coś mówił że kilkanaście zł różnicy... ale nie wiem, nie znam się.
Pewnie to też zależy od rodzaju drewna.

aduuus03 napisal(a):

jaki pomysł?

chciałam oko w granacie ( już kiedyś wrzucałam foto), ale nie wiem czy to na ślub nie za mocne, oko w jasnych kolorach wygląda bardziej świeżo

aduuus03 napisal(a):

polskie wesela to jednak polskie wesela

tak jest :)

aduuus03 napisal(a):

I transza dziś poszła - więc ufff, zdążtlismy przed 30

aduuus03 napisal(a):

Zamówiłam wczoraj próbki zaproszen, juz napisali ze wyslali i ze prawdopodobnie beda jutro

jak dotrą, to pokaz! )


megul obroniona ??

b.b. napisal(a):

no ja mysle, ze my bedziemy najpozniej 18:30 na sali. A mysle, ze wczesniej :)

b.b. napisal(a):

serio? kurczę, nie wiedziałam, ze aż tak, brat ja szukał, to coś mówił że kilkanaście zł różnicy... ale nie wiem, nie znam się.
Pewnie to też zależy od rodzaju drewna.

no na pewno, ale roznica na metrze i tak zawsze jest powalajaca ;) Ł ewentalnie rozwaza jeszcze płytki panelopdoobne, a ja nie wiem :p

b.b. napisal(a):

chciałam oko w granacie ( już kiedyś wrzucałam foto), ale nie wiem czy to na ślub nie za mocne, oko w jasnych kolorach wygląda bardziej świeżo

uwieeeeeelbiam takie mocne makijaże na ślubach!

b.b. napisal(a):

jak dotrą, to pokaz! )

oki :)

b.b. napisal(a):

megul obroniona ??

chyba oblewa :P


Martuś co z Tobą?

napisal(a):

Mam nadzieje... chociaz z poprzednim to ja juz wlasciwie slub wzielam... Wyobrazalam sobie jak gotuje w kuchni, pisze opowiadania na tarasie... Echhh...

to jest chyba mój problem, bo jak mi się coś podoba, to też zaczynam się "przywiązywać",zamiast patrzeć realnie :)

Hecate napisal(a):

nuuutella napisał/a: gratulacje pochwalisz się, gdzie?



Dzial marketingu na jednym z uniwersytetow Juz nie moge sie doczekac

nooooo gratulacje!!! :D

aduuus03 napisal(a):

ja tez tego nie potrafię zrozumieć, a jego "sensowne" wytłumaczenie brzmi tak, że on nie może na nie patrzeć bo od razu Po prostu mam wyjątkowo nienromalnego faceta

tak to już jest :D ja np. nie mogę patrzeć jak do ślubu idą faceci z zarostem... i nie chozi o zadbany zarost, tylko taka zwykła trzydniówka :) Gdybym zobaczyła, że M. sięnie ogolił, to pierwsze poleciałby do łazienki i byłabym w stanie spóźnić się do kościoła :P

aduuus03 napisal(a):

troche fakasów na szczęscie a plan faktycznie neiciekawy. Ja pewnie dostanę w piątek wieczorem przed sobotnim zjazdem

trzymaj trzymaj jeszcze, bo będą potrzebne jednak jutro :)

aduuus03 napisal(a):

w koncu do was dotarlam, jakos nie mialam kiedy pisac ;p U mnie nic nowego w sprawach slubnych. Chociaz nie, w symie jest postęp! Zamówiłam wczoraj próbki zaproszen, juz napisali ze wyslali i ze prawdopodobnie beda jutro

oo super, pokażesz jakie?

b.b. napisal(a):

w 3 domach w rodzinie są kominki, takie naprawde spore chałupy po 200m2, domu tym nie ogrzejesz, więc jak sie zaczyna sezon grzewczy, to i tak w piecu się pali.

A kominki "stoja". A jak od czasu do czasu zapalą, to później tylko wnerw i upa sprzątania.

Nie, to nie dla mnie

Wolę te kilkanaście tysiecy wwalić w podłogę drewnianą

tak, ale przy domu np. 80 metrowym jest szansa ogrzać go dobrze, co więcej nawet nagrzać wodę :) ale to w sumie nie ten temat na takie rozmowy :)

b.b. napisal(a):

a tak będziemy koło 17.

mysle, ze w sam raz :)

b.b. napisal(a):

ja sie zastanawiam nad tą Aldoną, którą mi poleciłaś, pewnie nie brałabym jej pod uwagę, ale przeniosła salon bliżej mnie, więc może może się uda? i też pewnie jakoś w listopadzie trzeba będzie się umawiać...

przegladalas jej fryzury w internecie? ja się ciagle nie mogę napatrzeć :) a akurat znam jej siostrę i wiem, że dziewczyna jest super i ma ogromny talent :)

aduuus03 napisal(a):

b.b. napisał/a: megul obroniona ??

chyba oblewa

pewnie tak :D

napisal(a):

tak to już jest ja np. nie mogę patrzeć jak do ślubu idą faceci z zarostem... i nie chozi o zadbany zarost, tylko taka zwykła trzydniówka Gdybym zobaczyła, że M. sięnie ogolił, to pierwsze poleciałby do łazienki i byłabym w stanie spóźnić się do kościoła

Haha :D ciekawa jestem, czy Ł będzie pamiętał żeby zgolic wąsy.. Juz mówił, że na ślub może zgoli brodę.. Ale nigdy w życiu się nie zgodzę, wygląda bez niej okropnie.

napisal(a):

trzymaj trzymaj jeszcze, bo będą potrzebne jednak jutro

2 2

napisal(a):

super, pokażesz jakie?

Dwa zestawy z Amelia Wedding. Interesowały mnie co prawda tylko dwa z tamtych zaproszeń, ale u nich zamawia się próbki w zestawach, więc będę miała 6 :D
Jak przyjdą wstawię zdjęcia :)

No to zaczynam odpisywanie!

poziomka_ napisal(a):

W ogóle to wiecie co, zdjęcia wydają mi się średnie takie i jak na nie patrze to już się tak nie zachwycam jak wtedy, kiedy miałam na sobie suknię :P

Też tak miałam po pierwszej wizycie :) Dopiero na drugiej się zakochałam :D Także próbuj dalej :) Warto się jednak "przespać" z tematem zanim się kupi :) Ja swoją przymierzyłam w czwartek i potem drugi raz w sobotę :) Także miałam czas na przemyślenie - polecam.
A Wojtek widział po mnie, że to TA, bo się stresowałam, że ktoś mi ją zwinie w piątek i szłam szybko zarezerwować :P

poziomka_ napisal(a):

No i jeszcze Wam nie pisałam o cenach, 2 tys. te dwie pierwsze suknie, a rybka 1800 :) ceny do końca roku, więc jeszcze mam dużo czasu żeby jeszcze po innych salonach pochodzić

Ceny super faktycznie :)

b.b. napisal(a):

ciężko tak :( dobrze że moi się nie wtrącają...

Ciężko, ciężko, ale cieszę się, że Wojtek ma świadomość tego jak jest ciężko z nią.

poziomka_ napisal(a):

mniam! :D krem z dyni jest pyszny, choć sama nie robiłam nigdy

Nie jadłam nigdy :( Ale wszelkie kremy uwielbiam

b.b. napisal(a):

Tyle, ze do salonu mam 90 km, bo to nie w Lublinie a w Łukowie.

Ja do Poznania mam ponad 70km autem, pociągiem 69. Nie jest źle ;)

b.b. napisal(a):

o kurczę, niezłą będziesz mieć teściową :

No

Hecate napisal(a):

Na chwilę obecną znalazłam opcję przez internet, ale nie wiem czy będzie akceptowana

Najlepiej zapytaj proboszcza parafii :) Choć to chyba mało popularne...

Hecate napisal(a):

lubię placki )

Johnny Bravo mi się przypomniał

Hecate napisal(a):

30 tyś. euro

Drobniaki

Hecate napisal(a):

to udało mi się załatwić dudziarza

Powiedz mi... skąd ta pasja do dudziarza? :D
Jeśli to Twoje marzenie, to to nie przesada :)

Hecate napisal(a):

Poza tym, dostałam nową pracę Co prawda nie w moim wyuczonym zawodzie, ale wydaję mi się, że to też coś co będę robiła z przyjemnością :)

Gratuluję!

Hecate napisal(a):

Trzymam fuckasy :lol

Dzięki!

Hecate napisal(a):

megul, juz niedlugo :D Mozna wiedziec dlaczego zrezygnowaliscie z waszej wymarzonej daty?

Bo po pierwsze była to moja wymarzona data a nie NASZA ;)
Głównie z dwóch powodów.
Po pierwsze trzeba się było szybko decydować, bo na naszej wymarzonej sali z terminami krucho.
Po drugie Wojtek obawiał się, że nie zdążymy się obronić i będzie dużo latania ze studiami. Czas pokazał, że miał rację. Moje poprawki i obrona, jego obrona. Byłoby ciężko ze ślubem teraz.

Hecate napisal(a):

Dzial marketingu na jednym z uniwersytetow Juz nie moge sie doczekac :D

Praca w marketingu wydaje się ciekawa :D Powodzenia tam!

aduuus03 napisal(a):

trzymalam!! jak bylo?

b.b. napisal(a):

megul obroniona ??

aduuus03 napisal(a):

chyba oblewa :P

nuuutella napisal(a):

pewnie tak :D

Oj dziewczyny! Gdybyście widziały uśmiech na mojej twarzy, gdy przeczytałam te wpisy!
Jesteście takie kochane
No to oficjalnie witam się jako magister :D
Było strasznie stresująco, ale dało radę ^^ Obrona na 4,5, na dyplomie 4,0 (bo średnia kiepska :P)
W ogóle to rozbroili mnie na wejściu. Wchodzę a oni "no to dla rozluźnienia może nam pani powie co się wczoraj działo w Lesznie?"
A ja największy banan świata i "Unia Leszno zdobyła Drużynowe Mistrzostwo Polski".
I z 5 minut rozmowa o żużlu. Ludzie pod salą się bali co tak długo mnie maglują :P
Swoją drogą niedzielne świętowanie wygranego złota spowodowało, że w poniedziałek ledwo żyłam :P
Dwa cudowne dni

Wczoraj byliśmy u naszego studia filmowego. Przeprosiliśmy za zachowanie teściowej. Dokładnie usłyszeliśmy jak to wyglądało i aż żal było słuchać. Szkoda mi było biednego Wojtka. Usłyszeliśmy jak dyrygowała zespołem, kamerzystą, fotografem, kelnerami.
Jak się wtrącała i na koniec pokłóciła z kamerzystą, który ostatecznie powiedział, że Wojtek ma zadzwonić do niego bo zrywają z nami umowę...
Na szczęście ugasiliśmy pożar, a wieczorem Wojtek jako tako dogadał się z teściową. Tzn. nie wierzę w to, żeby miała się nie wtrącać, ale póki co nie robi problemów.
A kamerzyści wiedza, że mają ją ignorować :P

Meguuuul, kochana - ogromne gratulacje!!! jeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee!!!

aduuus03 napisal(a):

Haha ciekawa jestem, czy Ł będzie pamiętał żeby zgolic wąsy.. Juz mówił, że na ślub może zgoli brodę.. Ale nigdy w życiu się nie zgodzę, wygląda bez niej okropnie.

M. wrecz przeciwnie, chociaz sam uwaza ze wyglada super seksownie w praktyce na razie na tygodniu chodzi nieogolony,ale jak jedzie do mnie to od razu "pod noz" :)

aduuus03 napisal(a):

Dwa zestawy z Amelia Wedding. Interesowały mnie co prawda tylko dwa z tamtych zaproszeń, ale u nich zamawia się próbki w zestawach, więc będę miała 6

Jak przyjdą wstawię zdjęcia

to czekamy z Toba :D

megul napisal(a):

Ciężko, ciężko, ale cieszę się, że Wojtek ma świadomość tego jak jest ciężko z nią.

dobrze ze masz w nim wsparcie :)

megul napisal(a):

Hecate napisał/a: Na chwilę obecną znalazłam opcję przez internet, ale nie wiem czy będzie akceptowana

Najlepiej zapytaj proboszcza parafii Choć to chyba mało popularne...

tez nigdy nie slyszalam :)

megul napisal(a):

No to oficjalnie witam się jako magister

gratulacje :D

megul napisal(a):

Wczoraj byliśmy u naszego studia filmowego. Przeprosiliśmy za zachowanie teściowej. Dokładnie usłyszeliśmy jak to wyglądało i aż żal było słuchać. Szkoda mi było biednego Wojtka. Usłyszeliśmy jak dyrygowała zespołem, kamerzystą, fotografem, kelnerami.

Jak się wtrącała i na koniec pokłóciła z kamerzystą, który ostatecznie powiedział, że Wojtek ma zadzwonić do niego bo zrywają z nami umowę...

Na szczęście ugasiliśmy pożar, a wieczorem Wojtek jako tako dogadał się z teściową. Tzn. nie wierzę w to, żeby miała się nie wtrącać, ale póki co nie robi problemów.

A kamerzyści wiedza, że mają ją ignorować

czekaj czekaj.... cos przeoczylam?? Tesciowa zrobila awanture kamerzyscie i fotografowi?

megul, gratulacje Pani Magister