Śluby 2016

Hecate, hm, nigdy nie spotkałam się z tą opcją z plackami ziemniaczanymi.. ja bym wolała barszcz :)

nuuutella napisal(a):

to już masz zagwostke Pewnie okaze się przy następnych mierzeniach,w czym najlepiej się czujesz

noo, będzie trudny wybór, niestety :P czułam że łatwo nie będzie....

No i jeszcze Wam nie pisałam o cenach, 2 tys. te dwie pierwsze suknie, a rybka 1800 :) ceny do końca roku, więc jeszcze mam dużo czasu żeby jeszcze po innych salonach pochodzić

No i mam też sprawdzoną krawcową (polecaną przez przyszłą szwagierkę), więc w razie jakbym upatrzyła sobie coś bardzo drogiego to jest jeszcze opcja żeby szyć u niej :)

megul napisal(a):

Ja też. Ostatnio jak teściowa pojawia się w domu to ja wychodzę.
Albo idę do pokoju Wojtka, żeby z nią nie siedzieć i się nie denerwować.
Wyżaliłam się mojemu Tacie. Ma nadzieję, że się jakoś kobieta opanuje...

ciężko tak :( dobrze że moi się nie wtrącają...
jak Twój W na nią mocniej nie naskoczy, to raczej się nie opanuje :( trzeba jej uświadomić, że ona swój wielki dzień już miała, i zagrozić, że wesela nie będzie skoro tak się wtrąca i chce po swojemu...( a i tak robić, i przygotowywać, tylko PO SWOJEMU)

nuuutella napisal(a):

chcesz biale z zoltym, czy jakies inne kolorki?

tak, tylko takie wchodzi w grę

poziomka_ napisal(a):

godzina w sam raz pół godziny później niż my
i super, że będziecie mieli swoją mszę niż ślub podczas niedzielnej

no lepiej, że msza tylko dla nas, tak uważam, chociaż godzina jak dla mnie za wczesna, ale nic nie poradzę
mogliśmy też wziąć 15, (nowy proboszcz się zgodził), z mszą byśmy się wyrobili, ale życzenia pod kościołem trwałyby podczas mszy o 16 ( wiecie, pieśni z głośników te sprawy) no i jakby padało, to zawsze mam te pół godziny w środku w kościele

poziomka_ napisal(a):

A taką trudno trasę jej przecież wybrałam !

no jak mogłaś?! :D

poziomka_ napisal(a):

Ale postaram się zaraz je ogarnąć i Wam pokazać

natalkax1 napisal(a):

Znalazłam to kiedyś na youtubie i się zakochałam

masz gdzieś linka może? podzielisz się?

poziomka_ napisal(a):

Ale postaram się zaraz je ogarnąć i Wam pokazać

wrzucasz na grupę na fb? a podeślesz na priv? nie mam fb :(

Hecate napisal(a):

Kucharka jako ostatnie cieple danie na weselu zaproponowala czerwnony barszcz z pasztecikami... Przyznam, że nie do końca mi się widzi i myślę, żeby zamienić go na placki ziemniaczane z gulaszem i kwaśną śmietaną. Co myślicie?

ja tam lubię gorący barszczyk na koniec :) placków ziemniaczanych za to nie lubię
z tych dwóch wolałabym barszcz :)

[ Dodano: 2015-09-26, 08:10 ]

poziomka_ napisal(a):

będzie trudny wybór, niestety czułam że łatwo nie będzie....

u mnie, jak już dojdzie do szukania sukni, to też łatwo nie będzie, chociaż powoli powoli zaczynam znajdować takie, które mi się podobają, pytanie tylko jak ja będę w nich wyglądać?

megul napisal(a):

Niestety widziałam jaki to kataryniarz na weselu Wojtka siostry
Nie dosyć, że melodia brzmi koszmarnie to jeszcze pierdzieli w mikrofon swoje teksty tak głośno, że uszy więdną

megul napisal(a):

Ja też nie :P Szczególnie mnie to rozwala, jak wstawiam emotkę a tam fackyou :P

Nooo:D

napisal(a):

ale przecież te gorsetowe się zazwyczaj jakos trzymają, ddziewczyny często takie mają, no ale fakt, jak masz się źle czuć, to może pokombinować z jakimiś ramiączkami?

Pani w salonie powiedziala, ze wygladaloby to zle. Tu nie o trzymanie chodzilo, tylko o to, ze moj Ł nie lubi takich sykienek :p Ale nie bedzie mial nic do gadania, jesli taka wybiore :)

megul napisal(a):

Aduś jak tam te Twoje suknie? Wybierasz się drugi raz jakoś?

obniżoną cenę mam do dzisiaj, ale nie jadę. :) Mam czas. Może w następnym miesiącu uderzę do kilku salonów, ale zobaczyymy jak będzie z czasem. :)

b.b. napisal(a):

a czemu oprócz podłogi, co wymyśliłaś/co z nią nie tak

z podłogą była walka czy panel czy deska. Nikt nas nie rozumei w tych "kłótniach" oprócz podłogi wiemy już wszystko, jaka kuchnia, jaka łazienka, sypialnia... tylko pomysły zmieniają się conajmniej raz w tygodniu

b.b. napisal(a):

Trochę się ruszyło u nas
tzn byliśmy na chwilę u nowego proboszcza, bo nas wezwał, zmieniliśmy godzinę ślubu na 14.30
Okazało się, że na 16 godzinę jednak sporo wiernych jest w kościele na mszy i jeszcze jakby doszli nasi goście, to naprawdę byłoby ciasno...

b.b. napisal(a):

Chociaż tu się trochę wkurzyłam, bo G nie chce łączonego złota :(

jak przymierzy to moze zmieni zdanie :)

megul napisal(a):

Ja też. Ostatnio jak teściowa pojawia się w domu to ja wychodzę.
Albo idę do pokoju Wojtka, żeby z nią nie siedzieć i się nie denerwować.

czyli musi naprawdę ostro przesadzać kobitka..

nuuutella napisal(a):

suuuper :D oficjalnie gratuluje prawie już własnego gniazdka :D

tak, juz nasze. No, za 30 lat

natalkax1 napisal(a):

i jak udało się? podpisaliście już tą umowę?

tak :)

natalkax1 napisal(a):

Jest jeszcze jedna sprawa. Płytę chce mieć tylko i wyłącznie dla siebie. Jak to usłyszała teściowa to wielkie oczy, że co ona pokaże sąsiadom, znajomym i wg reszcie rodziny którzy nie byli. Właśnie dlatego chcę płytę tylko dla siebie

wow, szacun za postawienie sie :D
poziomka_,
odpisze tu, bo jeszcze nie zdazylam zrobic tego na fb :D naj ardziej podobasz mi sie w drugiej gorsetowej, ale jakbny miala mniejsze kolo byloby lepiej :) w tej 1szej tez super i w sumie to nie moglam sie zdeycdwac ktora lepsza :P i jakie ceny fajne! a w rybce faktycznie fajnie wygladasz,masz odopiwednie proporcje do tego :)

Hecate napisal(a):

Dziewczyny, nadrobie was jutro ale na chwile obecną potrzebuję rady: Kucharka jako ostatnie cieple danie na weselu zaproponowala czerwnony barszcz z pasztecikami... Przyznam, że nie do końca mi się widzi i myślę, żeby zamienić go na placki ziemniaczane z gulaszem i kwaśną śmietaną. Co myślicie?

u mnie barszcz jako ostatnie danie to normalnka, te placki mnie troche przerazaja, bo to dosc ciezkie danie, a barszcyk to tak w sam raz. U mnie najczeciej jest barszczyk albo zurek i w sumie to nie wyobrazam sobie tych plackow :D

b.b. napisal(a):

u mnie, jak już dojdzie do szukania sukni, to też łatwo nie będzie, chociaż powoli powoli zaczynam znajdować takie, które mi się podobają, pytanie tylko jak ja będę w nich wyglądać?

u Ciebie to juz chyba czas sie wybrac, co? Bo to juz coraz blizej tych granicznych 6 msc :>>>


Nadrobiłam po łebkach ;p Nie moglam spac w nocy i teraz tez juz wstalam i pomyslalam, ze do was zajrze zeby odpisac a nie tylko cyztac :) W czwartek dzien pelen emocji, ale umowa podpisana, oczywiscie zastanawiam sie czy dobrze zrobiismy decydujac sie na tn bank, czy gdzies nie dotalisbysmy lepszej oferty... no ale juz po fakcie! Umowa podpisana, wyplayta pierwszej transzy w poniedzialek, wiec juz jestesmy na dobrej drodze. Teraz spokojne niech sobie buduja, tak, zeby oddali na czas :)
Ł jest przeszczesliwy, wczoraj obliczal ile paneli i płytek trzeb bedzie kupic

Ja mam dzis plan psprzatac, bo juz mam taki syf w pokoju ze szkoda gadac..

aduuus03 napisal(a):

z podłogą była walka czy panel czy deska.

kto jest za czym? :D

aduuus03 napisal(a):

tak

no to super!! Trochę zazdroszczę, wiadomo, a trochę nie (kredyt), ale i tak chyba większość z nas to czeka....

aduuus03 napisal(a):

u Ciebie to juz chyba czas sie wybrac, co? Bo to juz coraz blizej tych granicznych 6 msc

jakoś się nie mogę zmobilizować
ale wysłałam pytanie do jednego salonu, którego nie ma w moim mieście o jedną suknię, zobaczę co i jak i jezeli cena będzie spoko, to pojadę zmierzyć
problem jest taki, że zostają mi tylko soboty na mierzenie. Muszę ściągnąć przyjaciółkę na przymiarki, ona nie za bardzo może (skomplikowana sytuacja) więc...( ale akurat salon jest bliżej niej, bo w Łukowie, ona mieszka w Białej Podlaskiej)... no zobaczę :)

b.b. napisal(a):

no lepiej, że msza tylko dla nas, tak uważam, chociaż godzina jak dla mnie za wczesna, ale nic nie poradzę

mogliśmy też wziąć 15, (nowy proboszcz się zgodził), z mszą byśmy się wyrobili, ale życzenia pod kościołem trwałyby podczas mszy o 16 ( wiecie, pieśni z głośników te sprawy) no i jakby padało, to zawsze mam te pół godziny w środku w kościele

to prawda, a poza tym szybciej będziesz żoną :D

aduuus03 napisal(a):

Ale nie bedzie mial nic do gadania, jesli taka wybiore

w końcu zobaczy dopiero na slubie :D raczej nie będzie kazal Ci się przebrać :p

aduuus03 napisal(a):

u mnie barszcz jako ostatnie danie to normalnka, te placki mnie troche przerazaja, bo to dosc ciezkie danie, a barszcyk to tak w sam raz. U mnie najczeciej jest barszczyk albo zurek i w sumie to nie wyobrazam sobie tych plackow

no wlasnie... zresztą u nas wśród znajomych krąży zart, ze jak już podaja barszczyk to czas do domu, bo to ostatnie danie

aduuus03 napisal(a):

Ł jest przeszczesliwy, wczoraj obliczal ile paneli i płytek trzeb bedzie kupic

super, ze jest taki zaagazowany :D

b.b. napisal(a):

kto jest za czym? :D

ja za panelami, bo uwazam, ze deska to strata pieniędzy :P I znajomi pracujący w tym temacie mówią to samo, że teraz można kupić już dobrej jakości panele za fajną kasę, a jak za kilka-kilkanaście lat będzie chciało isę wymienić to nie będzie się tracić tak ogromnej ilości kasy, którą traciloby sie w wypadku deski. :)

b.b. napisal(a):

no to super!! Trochę zazdroszczę, wiadomo, a trochę nie (kredyt), ale i tak chyba większość z nas to czeka....

takie czasy :)

b.b. napisal(a):

jakoś się nie mogę zmobilizować
ale wysłałam pytanie do jednego salonu, którego nie ma w moim mieście o jedną suknię, zobaczę co i jak i jezeli cena będzie spoko, to pojadę zmierzyć
problem jest taki, że zostają mi tylko soboty na mierzenie. Muszę ściągnąć przyjaciółkę na przymiarki, ona nie za bardzo może (skomplikowana sytuacja) więc...( ale akurat salon jest bliżej niej, bo w Łukowie, ona mieszka w Białej Podlaskiej)... no zobaczę :)

no, czyli cos sie rusza :)

nuuutella napisal(a):

w końcu zobaczy dopiero na slubie :D raczej nie będzie kazal Ci się przebrać :p

on twierdzi, ze jak zobaczy ze mam paznokcie migdałki, to jak do mnie przyjedzie w dniu slubu i je zbaczy to siądzie i powie, że on pierdzieli ten ślub i w takim wypadku go nie bierze tak się przejmuje moimi paznokciami

nuuutella napisal(a):

o wlasnie... zresztą u nas wśród znajomych krąży zart, ze jak już podaja barszczyk to czas do domu, bo to ostatnie danie

no, cos w tym jest

nuuutella napisal(a):

o baaaaaaardzo :)


SPac mi sie cchce a za sprzatanie sie jeszcze nie wzielam :P musze ogarnac, bo potem musze zrobic obiad.. Ł kupil mi dynie i zazyczyl sobie krem z dynii zebym mu zrobila ;p nigdy nie jadlam, no ale, sprobuje :D

napisal(a):

za panelami, bo uwazam, ze deska to strata pieniędzy I znajomi pracujący w tym temacie mówią to samo, że teraz można kupić już dobrej jakości panele za fajną kasę, a jak za kilka-kilkanaście lat będzie chciało isę wymienić to nie będzie się tracić tak ogromnej ilości kasy, którą traciloby sie w wypadku deski.

I ja zgadzam sie z tym w 100% sami mielismy ten dylemat ale w koncu zdecydowalismy sie na panel wzielismy najwyzsza klase ścieralności, panela jest grubsza niz standardowa i ogolnie jestesmy bardzo zadowoleni a kazdy kto przychodzi to sie pyta czy to deska czy panel a cenowo tez roznica była

[ Dodano: 2015-09-26, 11:04 ]

napisal(a):

musze ogarnac, bo potem musze zrobic obiad.. Ł kupil mi dynie i zazyczyl sobie krem z dynii zebym mu zrobila ;p nigdy nie jadlam, no ale, sprobuje

placek z dynia jest pyszny polecam na deser

b.b. napisal(a):

wrzucasz na grupę na fb? a podeślesz na priv? nie mam fb

pewnie :) wyślij mi na priv swojego maila, to Ci prześlę :) (nie chce mi się bawić w zmniejszanie zdjęć żeby w wiadomości wysłać)

b.b. napisal(a):

chociaż powoli powoli zaczynam znajdować takie, które mi się podobają, pytanie tylko jak ja będę w nich wyglądać?

nie ma lepszego rozwiązania jak pójść i przymierzyć :D

aduuus03 napisal(a):

poziomka_,
odpisze tu, bo jeszcze nie zdazylam zrobic tego na fb naj ardziej podobasz mi sie w drugiej gorsetowej, ale jakbny miala mniejsze kolo byloby lepiej w tej 1szej tez super i w sumie to nie moglam sie zdeycdwac ktora lepsza i jakie ceny fajne! a w rybce faktycznie fajnie wygladasz,masz odopiwednie proporcje do tego

dzięki za opinię :)

aduuus03 napisal(a):

Ja mam dzis plan psprzatac, bo juz mam taki syf w pokoju ze szkoda gadac..

ja też muszę, a jeszcze się nie zabrałam nawet :P

b.b. napisal(a):

problem jest taki, że zostają mi tylko soboty na mierzenie.

u mnie niebawem też będzie problem z czasem :/ dlatego tak naciskałam żeby gdziekolwiek pójść już teraz... Mam nadzieję że koło wtorku, środy pójde z koleżanką we Wrocławiu i potem będę myśleć co dalej :) Bo też zaraz zacznie się rok akademicki to będę mieć mało czasu na to...

aduuus03 napisal(a):

on twierdzi, ze jak zobaczy ze mam paznokcie migdałki, to jak do mnie przyjedzie w dniu slubu i je zbaczy to siądzie i powie, że on pierdzieli ten ślub i w takim wypadku go nie bierze

poważnie aż tak?
choć nie potrafię zrozumieć co on ma do tych migdałków :P ma jakieś sensowne wytłumaczenie na to chociaż? :D

aduuus03 napisal(a):

zazyczyl sobie krem z dynii

mniam! :D krem z dyni jest pyszny, choć sama nie robiłam nigdy

sysolina91 napisal(a):

zdecydowalismy sie na panel wzielismy najwyzsza klase ścieralności, panela jest grubsza niz standardowa i ogolnie jestesmy bardzo zadowoleni a kazdy kto przychodzi to sie pyta czy to deska czy panel a cenowo tez roznica była

też bym wybrała panele :)
w ogóle jak ja Wam zazdroszczę tego urządzania własnego gniazdka :P

nuuutella napisal(a):

poza tym szybciej będziesz żoną

o tym nie pomyślałam :D

aduuus03 napisal(a):

ja za panelami, bo uwazam, ze deska to strata pieniędzy

To bym się z Twoim Narzeczonym dogadała, bo ja wolę naturalne drewno i o ile ktoś ma dom piętrowy to spoko- na piętrze (sypialnie, gdzie mniej się chodzi) to panele ok, ale na tzw strefie dziennej jakoś ich sobie nie wyobrażam. Poza tym te lepsze panele wcale tak tanio nie wychodzą, dechy niewiele drożej

sysolina91 napisal(a):

a cenowo tez roznica była

serio? Mój brat jak szukał, to te droższe panele były tańsze jakieś 10 czy 15 zł/m2 od desek.
Co prawda finalnie skończyło się. i tak na parkiecie.
Nie wiem, dla mnie drewno to drewno, chociaż przyznaję, że teraz te panele robią naprawdę ładne.

poziomka_ napisal(a):

nie ma lepszego rozwiązania jak pójść i przymierzyć

właśnie dzwoniłam do salonu spytać o tę suknię.
Cenowo w granicach 2-2,5 tys, więc nie jest jakoś bardzo źle.
Tyle, ze do salonu mam 90 km, bo to nie w Lublinie a w Łukowie.
No i muszę ekipę zebrać na ew przymiarki :)

poziomka_ napisal(a):

krem z dyni jest pyszny

też uwielbiam :)

Hej! Że się tak brzydko wyrażę - przeleciałam Wasze posty:P
Nie mam sił cytować :P
Hecate uwielbiam barszcz I tak jak ktoś wyżej pisał uważam, że placki to "ciężkie" danie. Moim zdaniem o tej porze wesela jakaś zupka jest w sam raz :)
b.b. Wojtek nie raz już naskakiwał. Straszenie brakiem wesela też się nie sprawdziło. Wiecie co jest najgorsze? Dwie córki przy organizacji wesel przez nią (i przy niej) płakały a ta nadal uważa, że w życiu błędu nie popełniła...

Dziś przypada moja wymarzona data ślubu I mamy do tego tak ładne słoneczko, że aż mi przykro.
Ale pocieszam się faktem, że coraz mniej dni zostało.

Na koniec suknie :D
Jeśli chodzi o fason to najbardziej mi się podobasz w tej z dekoltem w V i brylancikowym gorsetem.
Moim zdaniem super w niej wyglądasz, ale jak sama mówiłaś jest ciężka. No i ja bym wolała skromniejszy gorset ;)
Rybka chyba nie jest tak do końca dopasowana jak powinna.
A w tej ostatniej coś mi nie gra z tym paseczkiem. I chyba faktycznie za duże koło.
Podsumowując najbardziej podoba mi się ta "brylancikowa", tylko za dużo brylancików :P
Chyba za bardzo Ci nie pomogłam :P
Wybaaaaaaacz

Dziewczyny - obrony zaczynają się w poniedziałek o 10! Trzymajcie "fackyou" wysoko w górze

b.b. napisal(a):

właśnie dzwoniłam do salonu spytać o tę suknię.
Cenowo w granicach 2-2,5 tys, więc nie jest jakoś bardzo źle.
Tyle, ze do salonu mam 90 km, bo to nie w Lublinie a w Łukowie.
No i muszę ekipę zebrać na ew przymiarki

to zbieraj tą ekipę :D
a pokazywałaś nam tą suknię o której teraz piszesz? bo tak zrozumiałam że upatrzona w internecie, czy się mylę? :)

b.b. , wysłałam maila. :)

megul napisal(a):

Ja się nie mogę doczekać naszej 200-setki Właśnie obliczyłam, że będzie to 1 grudnia

a ja przegapiłam naszą 300-tkę :( nawet nie wiem kiedy była, pewnie jakoś w czasie intensywnej nauki do egzaminu a w ogóle to gapa ze mnie straszna, bo zorientowałam się dopiero niedawno

ale 200-tki będę pilnować! :) zresztą skoro podajesz że Twoja 1.12 to nawet liczyć nie muszę, tylko dodać 14 dni

Aaa, dziewczyny, zapomniałam Wam się jeszcze pochwalić, że umówiłam się już na fryzurę ślubną. :D

[ Dodano: 2015-09-26, 16:12 ]

megul napisal(a):

Dwie córki przy organizacji wesel przez nią (i przy niej) płakały a ta nadal uważa, że w życiu błędu nie popełniła...

.....

megul napisal(a):

Dziś przypada moja wymarzona data ślubu I mamy do tego tak ładne słoneczko, że aż mi przykro.
Ale pocieszam się faktem, że coraz mniej dni zostało.

już coraz bliżej 18.06. będzie jeszcze piękniejsze słoneczko, zobaczysz!!! :)
swoją drogą to moja wymarzona data na 2015 była tydzień temu, ale na poważnie nie braliśmy jej pod uwagę, choć to byłaby ta nasza "19-stka"....
Patrząc na to jaki miałam wrzesień, nie jest mi jakoś bardzo prz
ykro, że na Nasz Dzień musimy jeszcze trochę poczekać, choć strasznie się już nie mogę doczekać..:)

megul, dziękuję za opinię :) każda uwaga jest dla mnie cenna Jak tak teraz myślę o tych sukniach to może po prostu jeszcze nie trafiłam na tą MOJĄ ;) w końcu poszukiwania dopiero zaczęłam :)

megul napisal(a):

Dziewczyny - obrony zaczynają się w poniedziałek o 10! Trzymajcie "fackyou" wysoko w górze

będziemy pamiętać!! będzie dobrze!!!! 2 2 2

megul napisal(a):

ta nadal uważa, że w życiu błędu nie popełniła...

o kurczę, niezłą będziesz mieć teściową :

megul napisal(a):

Dziewczyny - obrony zaczynają się w poniedziałek o 10! Trzymajcie "fackyou" wysoko w górze

2 2 2

poziomka_ napisal(a):

a pokazywałaś nam tą suknię o której teraz piszesz? bo tak zrozumiałam że upatrzona w internecie, czy się mylę?

nie nie pokazywałam, za chwilę wrzucę do wątku o sukniach, i tak, to "upatrzona" w internetach

poziomka_ napisal(a):

b.b. , wysłałam maila.

już patrzę :)

odpiszę na maila :)

poziomka_ napisal(a):

ale 200-tki będę pilnować!

ja chyba też :D
to u mnie już za 17 dni! o kurczę!

poziomka_ napisal(a):

że umówiłam się już na fryzurę ślubną

super!
ja 16 października robię próbny make-up :)