Śluby 2016

Dziewczyny śpieszę z taką trochę zbiorom odpowiedziom

W tym wątku chyba faktycznie jestem pierwszy raz a i na samym forum dość dawno mnie nie było ... ale mam zamiar to zmienić. Miło poplotkować na różne tematy ;)

Coś o nas? Jesteśmy razem 4 rok, po roku związku zamieszkaliśmy razem, po kolejnym pół roku były oświadczyny, po kolejnym pół z hakiem kupiliśmy mieszkanie...mimo, że ślub miał być w zeszłym roku to jednak wydatki jakie ponieśliśmy na zakup mieszkania i jego remont były na tyle dotkliwe (nie braliśmy kredytu), że postanowliliśmy chwilę odsapnąć od planowania, załatwiania, szukania i wydawania pieniędzy i przesunęliśmy datę ślubu. Nastawialiśmy się na 30 kwetnia potem taka majówka miodowa?:D Ale okazało się, że w naszym urzędzie w ten dzień nie ma ślubów więc mogliśmy albo tydzień wcześniej albo gdzieś w połowie maja. Woleliśmy wcześniej. Jeśli chodzi o ślub to będzie to uroczystość cywilna, skromna z przyjęciem weselnym dla najbliższej rodziny.

Obrączki też mamy kupione, są w odpowiednim wątku stronę wcześniej niż obrączki Bride:)
Fajnie, że podoba Wam się sukienka...zwłaszcza, że kosztowała nie całe 300zł...czym to jest przy tradycyjnych sukniach ślubnych.

Mam już też zestaw biżuterii, też bez ekstrawagancji. Skromne kolczyki i delikatny złoty łańcuszek, przy tej sukience ryzykowne jest cokolwiek na szyi, ale łańcuszek jest jak mgiełka prawie więc powinno być ok. Kolczyki też pokazałam w wątku o biżuterii.

Siedzę teraz nad zaproszeniami. Końcem stycznia będziemy je wysyłać, więc najwyższy czas coś kupić.
Trochę martwie się pogodą - w zeszłym roku byłam na ślubie w podobnym terminie i było okropnie zimno, miałam na sobie wełniany płaszcz a potem to odchorowałam jeszcze... Ale nie to przecież jest najważniejsze.
Mogę tu pokazać zdjęcia z sali?

gorzka00 napisal(a):

Nie wiem czy na kiecki nie ma innego wątku? Nie chciałabym spamować, ale tu chyba wolno ;P

Kiecka bardzo ladna, no i ta cena Gora rzeczywiscie dosc 'strojna', wiec ciezko mi wyobrazic sobie do tego ozdobe na szyi (nawet jesli jest to tylko delikatny lancuszek)

Masz moze zdjecia?

Niestety spamowac nie wolno, takze zdjecia sali radze wkleic w odpowiednim watku, coby nas mod nie pogonił ;)

http://forum.we-dwoje.pl/topics8/sala-weselna-vt128,2535.htm

gorzka00 napisal(a):

Coś o nas? Jesteśmy razem 4 rok, po roku związku zamieszkaliśmy razem, po kolejnym pół roku były oświadczyny, po kolejnym pół z hakiem kupiliśmy mieszkanie...mimo, że ślub miał być w zeszłym roku to jednak wydatki jakie ponieśliśmy na zakup mieszkania i jego remont były na tyle dotkliwe (nie braliśmy kredytu), że postanowliliśmy chwilę odsapnąć od planowania, załatwiania, szukania i wydawania pieniędzy

Czyli wszystko w odpowiednim czasie, fajnie macie z tym mieszkaniem mam nadzieje, ze i my niedlugo znajdziemy cos odpowiedniego

nuuutella napisal(a):

wujek. Pisalam o nim przy temacie "odpadania" gosci weselnych

Wiem, ze glupio tak pisac, ale skoro stalo sie to teraz, to moze do waszego slubu minie odpowiednia ilosc czasu, zeby rodzina sie jednak pojawila?

amilka napisal(a):

macie tu bardzo owocowo i ogólnie jedzeniowo - poziomka, malina, nuutella

amilka napisal(a):

Dziewczyny, już za parę dni zacznie się Wasz rok, więc życzę wszystkiego dobrego i powodzenia w przygotowaniach! Nie denerwujcie się, na pewno wszystko będzie dobrze, dacie ze wszystkim radę! Jak my ogarnęliśmy w 8 miesięcy, to wy na pewno też, a zaczęłyście wcześniej
Powodzenia!!! Niech Wam 2016 obfituje w szczęście i radości z przygotowań i jak najmniej nerwów

nuuutella napisal(a):

dobra jestes! :D ale wiem jak wkurza takie gadanie :D

no wymskneło mi sie no.. :D CHociaż no nie wszystko, tylko do momentu, że moja mama upierze :D

nuuutella napisal(a):

my bylismy raz chyba ze dwa lata temu, pojezdzilismy w kolko i M. zakrecilo sie w glowie... i czuje, ze nigdy juz nie pojdziemy, bo ma Träume :P

hahah, biedni CI nasi panowie :P

nuuutella napisal(a):

macie zajecia po nowym roku? :O
tez bym zrobila sobie wolne :)
no i kciuki 2

mielismy miec :) I ogólnie ja się wybierałam na te zajęcia, po nie po to płace, żeby nie chodzić. Ale na ostatnim zjeździe wszyscy studenci do wykładowców sami, czy mozemy to odwołać, żeby wysłali materiały itp.. i tym sposobem dwa dni zjazdu sobie odwołalismy XD

poziomka_ napisal(a):

i super czytać że u Was wszystkich takie udane te ostatnie panieńskie święta

samo to chyba ma moc, że to ostatnie panieńskie

poziomka_ napisal(a):

smaaaaczny będzie ten lipiec 2016 > > >

oj tak, do zjedzenia! :D

poziomka_ napisal(a):

Co do koloru to chyba u nas stanie na niebieskim. I co do naszego "stylu" wesela to mamy jeszcze pewien pomysł, ale to się pochwalę w swoim czasie, jak będzie czym :)

no to czekamy! :)

megul napisal(a):

Dziewczyny powiedzcie szczerze co myślicie na temat tego:
"Drodzy Goście! Będzie nam bardzo miło, jeśli zamiast tradycyjnych kwiatów, obdarujecie nas kartą upominkową do salonu Empik."

Chodzi mi zarówno o sam pomysł, jak i o formę przekazu ;)

bardzo mi się to podoba, zarówno forma i treść - super!

Lizzie napisal(a):

Tylko teraz muszę zrobić listę gości do zaproszeń ( to znaczy już ją mamy) tylko muszę odmienić nazwiska , ale nie wiem jak odmienić niektóre nazwiska i czy w ogóle je odmienić

są strony w necie, wystarczy wpisać w google "odmienianie nazwisk" :)
gorzka00, kojarzę Twoj pierścionek z tematu o pierścionkach :D Gratulacje, że tak to wszystko szybko ogarnęliście, sukienka super, za taką cenę - bajka!

Nilkaa napisal(a):

i patrzyłam na sukienkę jest tu tańsza o 1500zl zastanawiam się czy jej tu nie kupić

az taka roznica? to brałabym w ciemno

Bride napisal(a):

a chciałam czekoladki lub wino, a M się uparł na wino lub kupony lotto ( mówi, że skoro nie mamy gdzie zamieszkać to może los szczęścia nam dopomoże)

Bride napisal(a):

Odebrałam dziś obrączki :D wstawiłam foto do wątku

super są! I powiedz mi, bo Ty chyba zamawiałas z ak-bizuteria, tak? Własnie mamy ich salon w Warszawie, a ceny pomiędzy nimi cyz apartem czy nawet moim lokalnym jubilerem (robi z Łazura) są ogromnie różne! Za dwa tysiące mogłabym już spokojnie kupić super obrączki, tylko pytanie - skąd ta rozbieżność cenowa? :D

Hecate napisal(a):

chcielibysmy, zeby kupili cos w jezyku angielskim, zeby pasowalo nam obojgu, a to pewnie tylko duzo zachodu dla gosci
c) wkladamy bilecik proszacy o pieniadze zamiast prezentow. UWAGA! Jeszcze do niedawna myslalam, ze to szczyt chamstwa

a ja się boję prosić o pieniądze nadal, po prostu z kim z rodziny nie rozmawiałam to słyszałam, że byliby zażenowani jakby coś takiego przeczytali. :/ Także zostaniemy chyba przy rożnych alkoholach i słodyczach :)

nuuutella napisal(a):

oj to kiepsko :( u nas bylo darmowe, ale ja 2 rozmiary zmniejszalam

u mnie też darmowe miałam zmniejszenie.

nuuutella napisal(a):

A zaraz po Nowym Roku zamawiamy zaproszenia

Ja czekam nad listę od Ł, biorę się za odmianę nazwisk i max do marca musimy się zdecydować na zaproszenia - liczę, że w końcu znajdę coś, co będzie tym czym chce :D albo zostaniemy przy tych niebieskich ;)

poziomka_ napisal(a):

chrząszczyk wstawiła kiedyś fajny wierszyk do tego :)

masz moze zapisany ten wierszyk? bo tutaj tego nie odkopie A sama tez bym cos takiego chciala, także jeśli masz, to poprszę :D

poziomka_ napisal(a):

mi też sie podobał pomysł z ksiązkami jeszcze, ale z tego samego powodu co Ty raczej się nie zdecydujemy o to prosić... Choć jeszcze sie zastanawiam czy nie zaryzykować :P

ja obstawiam, ze dostałąbym tysiac ksiazek o gotowaniu, a tego nie chce :D



Uffffff, was nadrobić to wyczyn
U nas bez ślubnych zmian, prócz tego, że ze mną jest oraz gorzej - ryczę na wszystskich pierwszych tańcach, a nie tylko na tych jakichś wyjątkowo pięknych

Dodatkowo chodzę wściekła, bo jestem załamana tym, że nigdzie nie idziemy na sylwestra. Ł się wścieka, bo sama tak zadecdowałam ( w grudniu miały być chrzciny mojej siostrzenicy, ja chrzestną - pensja się nie rozciąga, także nie chciałam ryzykować jednego wieczoru zabawy, że mi zabraknie). Chrzcin nie ybło, bo moja siostra jest idiotką ( ) a my z sylwestra zrezygnowaliśmy. Wyszło, ze siedzimy w domu, wsystko fajnie pięknie, póki wczoraj się nie dowiedziałam, że do rodziców zjeżdza sie calą masa osób ( ok - większośc lubię) i.. zaprosili moich teściów. Podłamało mnie to jakoś psychicznie, że będe musiała spedzić z nimi wszystkimi sylwestra, rodzice mi dokładają, bo jak tak moze byc, ze mlodzi nigdzie nie idą.

gorzka00 napisal(a):

a zakup mieszkania i jego remont były na tyle dotkliwe (nie braliśmy kredytu), że postanowliliśmy chwilę odsapnąć od planowania, załatwiania, szukania i wydawania pieniędzy

oo to wcalesie nie dziwie :)

gorzka00 napisal(a):

Fajnie, że podoba Wam się sukienka...zwłaszcza, że kosztowała nie całe 300zł...czym to jest przy tradycyjnych sukniach ślubnych.

rzeczywiscie, ale jest piekna! :)

gorzka00 napisal(a):

Mam już też zestaw biżuterii, też bez ekstrawagancji. Skromne kolczyki i delikatny złoty łańcuszek, przy tej sukience ryzykowne jest cokolwiek na szyi, ale łańcuszek jest jak mgiełka prawie więc powinno być ok. Kolczyki też pokazałam w wątku o biżuterii.

mysle, ze kolczyki bardzo pasuja do sukienki, a z lancuszkiem to pewnie juz sama stwierdzisz jak bedziesz miala sukienke :)

gorzka00 napisal(a):

Ale nie to przecież jest najważniejsze.

oczywiscie! Niestety u nas tak jest, ze pogody nie da sie przewidziec, moze byc upalny kwiecien, 30 stopni... a moze sypac sniegiem. Takze juz tym nie ma co sie przejmowac, trzeba by bylo planowac 2 tygodnie rpzed, zeby byc pewnym... na 50% chociaz :P

Hecate napisal(a):

nuuutella napisał/a:
wujek. Pisalam o nim przy temacie "odpadania" gosci weselnych


Wiem, ze glupio tak pisac, ale skoro stalo sie to teraz, to moze do waszego slubu minie odpowiednia ilosc czasu, zeby rodzina sie jednak pojawila?

hmm kiedys byla u nas taka sytuacja tylko akurat nie u nich a u nas... i przyjelo sie, ze jednak uczestniczy sie w uroczystosci i weselu, ale sie nie tanczy, zeby uszanowac zalobe. Mysle, z i tu tak bedzie, bo temat byl wczoraj poruszany i mimo tej tragedii rodzina cieszy sie na nasze wesele. Nie wyobrazam sobie ze mogloby ich nie byc, bo mamy bliskie stosunki z wiekszoscia tamtej rodziny.

aduuus03 napisal(a):

mielismy miec I ogólnie ja się wybierałam na te zajęcia, po nie po to płace, żeby nie chodzić. Ale na ostatnim zjeździe wszyscy studenci do wykładowców sami, czy mozemy to odwołać, żeby wysłali materiały itp.. i tym sposobem dwa dni zjazdu sobie odwołalismy XD

w sumie dobrze :)

aduuus03 napisal(a):

Hecate napisał/a:
chcielibysmy, zeby kupili cos w jezyku angielskim, zeby pasowalo nam obojgu, a to pewnie tylko duzo zachodu dla gosci
c) wkladamy bilecik proszacy o pieniadze zamiast prezentow. UWAGA! Jeszcze do niedawna myslalam, ze to szczyt chamstwa

a ja się boję prosić o pieniądze nadal, po prostu z kim z rodziny nie rozmawiałam to słyszałam, że byliby zażenowani jakby coś takiego przeczytali. Także zostaniemy chyba przy rożnych alkoholach i słodyczach

ja tez wole uniknac komentarzy - jak beda prezenty to trudno, ale nie bede dawac ciotkom żeru do rozmów :) w przypadku Hecate jest troszke inaczej, no bo jak oni to zawioza :P

aduuus03 napisal(a):

poziomka_ napisał/a:
chrząszczyk wstawiła kiedyś fajny wierszyk do tego

masz moze zapisany ten wierszyk? bo tutaj tego nie odkopie A sama tez bym cos takiego chciala, także jeśli masz, to poprszę

A kiedys Marta nie wrzucala na fb wszystkich wierszykow?

aduuus03 napisal(a):

U nas bez ślubnych zmian, prócz tego, że ze mną jest oraz gorzej - ryczę na wszystskich pierwszych tańcach, a nie tylko na tych jakichś wyjątkowo pięknych

aduuus03 napisal(a):

Dodatkowo chodzę wściekła, bo jestem załamana tym, że nigdzie nie idziemy na sylwestra. Ł się wścieka, bo sama tak zadecdowałam ( w grudniu miały być chrzciny mojej siostrzenicy, ja chrzestną - pensja się nie rozciąga, także nie chciałam ryzykować jednego wieczoru zabawy, że mi zabraknie). Chrzcin nie ybło, bo moja siostra jest idiotką ( ) a my z sylwestra zrezygnowaliśmy. Wyszło, ze siedzimy w domu, wsystko fajnie pięknie, póki wczoraj się nie dowiedziałam, że do rodziców zjeżdza sie calą masa osób ( ok - większośc lubię) i.. zaprosili moich teściów. Podłamało mnie to jakoś psychicznie, że będe musiała spedzić z nimi wszystkimi sylwestra, rodzice mi dokładają, bo jak tak moze byc, ze mlodzi nigdzie nie idą.

pamietam,ze pisalas ze rzyjaciolka sie wkurzyla ze nie chcecie isc z nimi... Ale czekaj.. tesciowie ida do Was, wiec ma Twoj L. wolna chate? moze sie wkreccie do niego? :D juz bym wolala sami we dwoje niz z tesciami :P

napisal(a):

hmm kiedys byla u nas taka sytuacja tylko akurat nie u nich a u nas... i przyjelo sie, ze jednak uczestniczy sie w uroczystosci i weselu, ale sie nie tanczy, zeby uszanowac zalobe. Mysle, z i tu tak bedzie, bo temat byl wczoraj poruszany i mimo tej tragedii rodzina cieszy sie na nasze wesele. Nie wyobrazam sobie ze mogloby ich nie byc, bo mamy bliskie stosunki z wiekszoscia tamtej rodziny.

Oj to bardzo dobrze, że Wszyscy się cieszą :) Bo w zasadzie jest tak, że nieszczęścia nie przewidzimy, a do szczęścia, tak jak w tym przypadku, długo się przygotowujemy..

napisal(a):

ja tez wole uniknac komentarzy - jak beda prezenty to trudno, ale nie bede dawac ciotkom żeru do rozmów w przypadku Hecate jest troszke inaczej, no bo jak oni to zawioza

Tak, tak, u Hecate jest zdecydowanie inna sytuacja, a ja też nie chce słuchać ciotek :p

napisal(a):

A kiedys Marta nie wrzucala na fb wszystkich wierszykow?

O w sumie chyba tak!

napisal(a):

amietam,ze pisalas ze rzyjaciolka sie wkurzyla ze nie chcecie isc z nimi... Ale czekaj.. tesciowie ida do Was, wiec ma Twoj L. wolna chate? moze sie wkreccie do niego? juz bym wolala sami we dwoje niz z tesciami
____

No wkurzyla się, a teraz mi dogryza, no ale. -.- tak, y niego wolna chata, ale to nawet nic byśmy się nie napili, bo bym musiała wrócić do domu, bp ja u niego nie śpię jak oni są :p Najwyżej będziemy przed tv siedzieć, a na dol zejdziemy tylko o północy

Hecate napisal(a):

My sami myslelismy nad alternatywa - rozwazalismy wino lub ksiazki, ale
a) nie wiem w jaki sposob mielibysmy przewiezc to wino do domu.
b) goscie niekonieczenie trafia w nasz ksiazkowy gust (pomimo, ze czytamy rozne rodzaje ksiazek), poza tym, wtedy chcielibysmy, zeby kupili cos w jezyku angielskim, zeby pasowalo nam obojgu, a to pewnie tylko duzo zachodu dla gosci
c) wkladamy bilecik proszacy o pieniadze zamiast prezentow. UWAGA! Jeszcze do niedawna myslalam, ze to szczyt chamstwa Ale - pomimo, ze wiekszosc gosci juz z siebie daje pieniadze zamiast prezentow - boimy sie, ze nazbieramy pelno prezentow, ktore pozniej trzeba jakos przewiezc Podwojne standardy

My nie mielibyśmy gdzie trzymać tego alkoholu...
Z gustem to też bywa różnie. Tym bardziej, że mało osób wie, co ja lubię czytać :P
My nie dajemy prośby o pieniądze, bo u nas to raczej jest już taka zasada. Z prezentami przychodzą na ogół tylko Ci, którzy dostali zawiadomienia. Albo jacyś młodzi, którzy nie mają zbytnio pieniędzy i wolą kupić prezent jednak. Ale to rzadkość.

nuuutella napisal(a):

gratulacje! chyba bedziesz pierwsza u nas

2 kwietnia ma Natalia. i 23 kwietnia pat23, ale rzadko tu bywają...

nuuutella napisal(a):

biegne!

Rozbawiło mnie to :D

poziomka_ napisal(a):

ja sie od nowa zastanawiam o co poprosić zamiast kwiatów.... Chyba stanie na winie bądź innych alkoholach -

To częsty wybór ;)

poziomka_ napisal(a):

dziewczyny pisały niedawno, że są strony na których jest napisane jak poszczególne nazwiska powinno się odmieniać, czy coś takiego

Tak, ja z tej korzystałam :)

aduuus03 napisal(a):

U nas bez ślubnych zmian, prócz tego, że ze mną jest oraz gorzej - ryczę na wszystskich pierwszych tańcach, a nie tylko na tych jakichś wyjątkowo pięknych

My dostaliśmy od rodziców Wojtka 200 zł na kurs tańca. W ramach prezentu pod choinkę ;)

napisal(a):

My nie mielibyśmy gdzie trzymać tego alkoholu...
Z gustem to też bywa różnie. Tym bardziej, że mało osób wie, co ja lubię czytać
My nie dajemy prośby o pieniądze, bo u nas to raczej jest już taka zasada. Z prezentami przychodzą na ogół tylko Ci, którzy dostali zawiadomienia. Albo jacyś młodzi, którzy nie mają zbytnio pieniędzy i wolą kupić prezent jednak. Ale to rzadkość.

U nas też już Większość daje tylko kopertę, ale jednak cześć kwiatki. :)

napisal(a):

My dostaliśmy od rodziców Wojtka 200 zł na kurs tańca. W ramach prezentu pod choinkę
_________________

Suuper! I co, wybieracie się?

gorzka00, a skąd jesteście? bo widzę że moje okolice :)
ale fajnie że już macie swoje mieszkanie, aż trochę zazdroszczę :) i zrozumiałe że przesunęliście date ślubu, bo to sporo wydatków naraz by było. Pogodą się nie martw teraz, bo tego się nigdy nie przewidzi i nie masz na to żadnego wpływu. :)
A, jakbyś chciała dołączyć do naszej wspaniałej grupy na fb, to podeślij do którejś z nas na PW linka do Twojego fb, to Cię dodamy. :D

aduuus03 napisal(a):

masz moze zapisany ten wierszyk? bo tutaj tego nie odkopie A sama tez bym cos takiego chciala, także jeśli masz, to poprszę

powinnam mieć zapisany na swoim laptopie ktory został we Wrocku, wiec jak tam bede to Ci wyśle ;)

aduuus03 napisal(a):

ja obstawiam, ze dostałąbym tysiac ksiazek o gotowaniu, a tego nie chce

ja pewnie też, ale w sumie mogą sie przydać potem xd
można też zrobić jakąś listę książek jakie byśmy chcieli dostać i goście by sobie z tej listy wybierali (coś w stylu dawnej listy prezentów) ale tak teraz mi to do głowy przyszło i nie wiem czy to byłby dobry pomysł :P

aduuus03 napisal(a):

Dodatkowo chodzę wściekła, bo jestem załamana tym, że nigdzie nie idziemy na sylwestra.

no u nas też bez jakichs ciekawych planow, a że ja postanowiłam że w domu nie będziemy siedzieć, to idziemy na rynek, w każdym bądź razie sylwester tylko we dwójkę. :)
Za to prawdopodobnie pójdziemy na bal karnawałowy w styczniu :)

nuuutella napisal(a):

A kiedys Marta nie wrzucala na fb wszystkich wierszykow?

o, to jest bardzo możliwe! :)

megul napisal(a):

2 kwietnia ma Natalia. i 23 kwietnia pat23, ale rzadko tu bywają...

no od dłuższego czasu juz ich nie ma, wiec nie wiadomo czy sie jeszcze pojawią... A szkoda...

megul napisal(a):

My dostaliśmy od rodziców Wojtka 200 zł na kurs tańca. W ramach prezentu pod choinkę

megul napisal(a):

My nie dajemy prośby o pieniądze, bo u nas to raczej jest już taka zasada. Z prezentami przychodzą na ogół tylko Ci, którzy dostali zawiadomienia. Albo jacyś młodzi, którzy nie mają zbytnio pieniędzy i wolą kupić prezent jednak. Ale to rzadkość.

u nas chyba tez tak jest

megul napisal(a):

aduuus03 napisał/a:
U nas bez ślubnych zmian, prócz tego, że ze mną jest oraz gorzej - ryczę na wszystskich pierwszych tańcach, a nie tylko na tych jakichś wyjątkowo pięknych

My dostaliśmy od rodziców Wojtka 200 zł na kurs tańca. W ramach prezentu pod choinkę

superowo!

Przyszly drugie probki zaproszen, ale sa paskudne, mimo ze maja zolta wstazke :P Wrzuce Wam potem do watku albo na fb

Kurde mam problem z taką formą cytowania jak Wy :( Więc znowu muszę opowiedzieć zbiorowo.

Kiecka dziś trafiła w moje łapki - standardowo trzeba ją skrócić z tym się liczyłam jestem dość niska. Jest fajna, jestem zadowolona z jej jakości przyjemna lejąca się żorżeta. Zresztą ciuchy z zalando są dość dobre jakościowo.
Muszę do niej dokupić coś na plecy bo są dość mocno odkryte no i może mi być zimno zwyczajnie. Nie wiem jeszcze jaki kolor. Może czerwony? Granatowy?
Młody ma granatowy garnitur nie chciałabym się z nim zlać...sukienka jest w sumie neutralna w miarę.
Zdjęć łańcuszka nie mam ale postaram się nadrobić. Póki co sama zaczęłam się zastanawiać nad nim - to nie problem, zawsze mogę zdjąć :) Im mniej tyl lepiej ponoć :)
poziomka mieszkamy w Kędzierzynie

Dziewczyny ja daję radę w 3,5 miesiąca więc Wy spokojnie sobie poradzicie :)

nuuutella napisal(a):

A kiedys Marta nie wrzucala na fb wszystkich wierszykow?

Właśnie oznaczyłam aduuus03 w komentarzu, więc znajdzie

[ Dodano: 2015-12-30, 14:31 ]

gorzka00 napisal(a):

Kurde mam problem z taką formą cytowania jak Wy Więc znowu muszę opowiedzieć zbiorowo.

zaznacz fragment, który chcesz zacytować i kliknij tą "chmurkę" - cytowanie selektywne

• Przechwytywanie.PNG (0,36kB)

gorzka00 napisal(a):

Jest fajna, jestem zadowolona z jej jakości przyjemna lejąca się żorżeta

jak_malina a Wy dzisiaj mace 5ta rocznice! Co sie nie chwalisz