sporo! Kupowaliście takie 0,3? :)
Już doczytałam ;)
Pewnie dla zespołu i fotografa damy, ale gościom raczej nie :)
zaraz zobaczę ;)
pewnie nikt nie zwróci uwagi ;)
Ja zrobiłam 80 sztuk kokardek, a butelek mamy 120, więc na większość powinno starczyć, dopókki ktoś jeszcze bedzie w stanie na to patrzeć:D. Zależy ilu gości przyjdzie i ile butelek faktycznie będzie potrzebnych
no pewnie! :)
Też ładnie!
My wzieliśmy krótszy, bo na próbce która przyszła są tylko dwie linijki tego wierszyka - i na więcej w sumie nie ma miejsca, albo byłoby bardzo zapchane więc szukaliśmy krótszych.
Kiedy będą zaczynać szyć?
nieee nie pokazuj :D Moj M. to sam się zapiera, że nie chce widzieć, ale on ma do wszystkiego (prawie ) silną wolę :D Ale czasem jak oglądamy jakieś zdjęcia i filmiki to pyta czy będę miała podobną do jakiejś tam :D
ooo tak, M. też przed chwilą pojechał do siebie, aż dziwnie, bo 4 dni razem, dawno tyle nie spędziliśmy wspólnie A jutro do pracy, tak mi się nie chce i jeszcze ten mróz
Cofam pytanie wcześniej :D Ja muszę się dopytać jak to jest z biustonoszem, czy mam kupować i jaki... Ale głupio mi tak dzwonić do salonu tylko po to :D
A co do butów... to żałuję trochę, że się wtedy pośpieszyłam. Najbardziej za to, że te które kupiłam mają lekko czubate noski, nie wiem czy w to lato jeszcze będzie się takie nosilo
Eee to spoko, myslałam, że wiecej osób macie :D My też bedziemy kupować podobną ilość, ale z grupy Pepsi raczej :D
A jakie soki macie na sali?? Raz byliśmy i były takie napoje w stylu Costy i nikt pić nie chciał
Ja myśle, że jeżeli Wam na tym nie zależy to nie ma sensu robić kosztów, ja je robiłam tylko ze względów estetycznych, a myślę, że każdy wie do czego służy wódka weselna
A ja myśle, że nie wiele osób na nie zwróci uwagę, więc głowa do góry!!
aduuus03, Suknia jest piękna, wyglądasz w niej bosko! Też nie wierzyłam, że uczucie 'to TA jedyna' istnieje, a jednak
Dziewczyny, też uważam, że proszenie o pieniądze zamiast prezentów nie jest szczytem taktu i normalnie bym nawet nie brała tego pod uwagę, ale w naszej sytuacji... nie wiem Może jednak damy sobie spokój, a jak kilka prezentów się trafi to jakoś przeżyemy?
Znalazłam dość 'nienachalny' wieszyk, więc jeszcze pomyślę:
"Aby ulżyć Wam w udręce
Co za paczkę dać w prezencie
Młoda para podpowiada,
I zarazem ładnie prosi,
By w kopertę włożyć grosik.
Tyle ile każdy może,
Za co z góry Szczęść Wam Boże."
U nas ze spraw weselnych bez zmian, ale od tygodnia cierpię na wysypkę Byłam w czwartek u lekarza i zdjagnozowano u mnie Łupież Różowy Gilberta - pozostałość po grypie na którą cierpiałam kilka tygodni temu. Wyglądam tragicznie - jakbym cierpiała na trąd . Najgorsze jest to, że na to nie ma lekarstwa, muszę po prostu przecierpieć... A może się utrzymać do 10 tygodni lub nawet dłużej. Jedyny pozytyw to 'jak się raz na to zachoruje, to nawrót występuje tylko u 3%'. Łykam witaminy aby wzmocnić odporność i kąpię się w krochmalu żeby złagodzić swędzenie. Jutro wracam do pracy po świątecznej przerwie, a najchętniej zaszyłabym się w domu, dopóki nie zaczne wyglądać jak człowiek.
u nich też brzmi dziwnie ( i jeszcze zobaczyłam literówkę w tym co napisałam miało być ciocię i wujka-ów
zamawiamy stacjonarnie. na Fabrycznej jest pracownia z mnóstwem zaproszeń
nie pytaj ( kupiliśmy w sumie za dużo, bo G pomylił się w obliczeniach) 18 kartonów po 15 butelek czyli 270
tak, u Aldony, dziękuję za namiar pewnie bym jej nie wzięła, gdyby nie to, ze przeniosła się bliżej mnie, nie chciałoby mi się jechać przez całe miasto jednak w dzień ślubu
nie, ew tylko na bramy, ale u nas nie ma
[ Dodano: 2016-01-03, 18:22 ]
20,28 za butelkę (była promocja) no właśnie podobno można, tzn chyba nie po weselu, ale jakbym chciała teraz oddać, to chyba mogę
dokładnie :)
ja na Waszym miejscu myślę, że po prostu podczas zapraszania jak ktos sie spyta, to powiecie , ze prezenty nie za bardzo możecie przewieźć itp...
ooo kochana nieprawda!
byliśmy niedawno u znajomych i mojemu koledze wyskoczyło to PRZED ŚLUBEM!
poszedł do przychodni na NFZ, przyjęła go jakaś starsza lekarka i powiedziała mniej więcej to co tobie, ale był jeszcze prywatnie, bo to było dosłownie kilka dni przed ślubem, chłopak był załamany i co?
I dostał zastrzyki z antybiotykiem i do ślubu zeszło na tyle, że nic zza kołnierzyka koszuli nie było widać.
Ale to była ekstremalna sytuacja, więc może "normalnym" trybem trzeba swoje odczekac?
w sumie Costa jest słaba, ja osobiście wcale takich sokow rozrobionych nie kupuje, bo dla mnie to jak woda Nie wiem jakie sa na sali bo nie pytaliśmy...Ale mam nadzieje, że coś lepszego
chyba tak. W sumie sporo za nie dałam, więc szkoda by mi było jeszcze raz wydawać kasę. Wystawiłam na allegro, ale wątpie zeby poszły za tą cenę, którą ja dałam, wiec chyba zostaną
Cudownie to wygląda!! Ja czekam do 17stego :D
To dobrze, ze nie mialas tej swojej :D
Może nie dawajcie na zaproszeniu tekstu, tylko gdzieś tam mimochodem wspominajcie, że potem wracacie do siebie i ciężko się bedzie zabrac..
Wierszyk nie jest nachalny i w sumie dla mnie to oczywiste, że nie dałabym prezentu. No ale wiadomo jacy są niektórzy...
o kurcze, ierwsze słyszę o takiej dolegliwości Trzymam kciuki, żebyś szybko doszła do siebie!
o to nawet nie slyszalam :) oby udalo sie cos znalezc
wow to sporo :D
nie ma za co dziękować ;) Obyś była tylko zadowolona, ale ona potrafi zrobć cuda na głowie
ja kjak widze jakies podobne, to mowie ze bedzie miala cos z tej :D ale nie pokaze, niech bedzie niespodzianka :)
no my na razie nie mamy wybranych, to tak sobie wymysliam, ze tak bedzie Wcozraj na jednej stronie z tych symulatorow zrobilam takie co mi sie podobaja, ale juz w ogole zadnej drukarni nie mam w okolicy i nawet nie mam jak dac zeby mi to wydrukowali, bo na takiej domowej to efekt nie bedzie.. Licze, ze teraz w nowym roku pokaza sie jakies nowe zaproszenia. Albo juz wezmiemy ktores konkretnie, bo juz mi sie myslec nie chce :P
ja o dziwo o tym poametalam, pani powiedziala, ze bardotke - aczkolwiek dodala, ze te gorsety sa na tyle dobrze trzymajace, ze w zasadzie to nie potrzeba.. W ogóle fajną rzecz zauważyłam w tych sukniach, które mierzyłam wczoraj, w porównaniu do wczesniejszych prztmiarek. Wszystkie sukienki były sznurowane, ale przed sznurowaniem mają wbudowany taki pas jakby od stanika, tylko gruby, na powiedzmy 8 takich zaczepow - najpierw sciska sie takim elastycznym pasem, a dopiero potem sznurowanie - dla mnie to bylo mega wygodne :D
W ogóle dostałam ten rabat na weslon 100 zł, a nie spytalam sie ile u nich welony kosztują ani bolerka Doszłam do wniosku, ze o welon spytam kolezanki u ktorej w sierpniu bylismy na slubie, bo ona miala taki zwykly tiulowy welonik, a ja nic innego nie potrzebuje, bo sukienka jest wystraczajaco strojna. Spytam jej, moze pozyczy albo odsprzeda. A jak nie, to chyba kupie jakis uzywany albo na allegro, bo w salonie pewnie drogie beda.
mysle, ze nie masz sie co martwic, przede wszystkim nikt nie bedzie zwracal na to uwagi, a po drugie - poki co nie widac, zeby sie nie mialo nosci takich czubkow :D
nie cieprie Costy, to zawsze dla mnie najgorsze, jak u kogos stoi Costa - ten smak mnie po prostu jakos do wzywa
My bedziemy sami kupowac, sok pomaranczowy jest np dobry w Biedronce, a jego i tak bedziemy do dzbankow przelewac, wiec to nikomu nie zrobi roznicy. A inne to nie wiem, z hortexu, tymbarka pewnie.
to fakt :D
Dziś już mniej niż pół roku
Ale się nie mogę napatrzeć na tą 5 z przodu
Dziś D. się natknął na moje zdjęcia w sukni, bo nie usunęłam z aparatu... Na szczęście to były tylko te pierwsze, na które sie nie zdecydowałam :P
podobalo mu sie? ja pokazywalam Ł sie w tej ktora mialam wybrac :p ale jakos nie skomentoeal, no ale on taki jest :P
Aduuus03, napiszę i tu, że suknia piękna
Suknia jest piękna, wyglądasz w niej bosko!
ale w waszym prpadku to jest calowicie zrozumiane :) I mysle, ze goscie sami wpadna na to, zebt nie kupowac tych prezentów :P
"Aby ulżyć Wam w udręce
Co za paczkę dać w prezencie
Młoda para podpowiada,
I zarazem ładnie prosi,
By w kopertę włożyć grosik.
Tyle ile każdy może,
Za co z góry Szczęść Wam Boże."
też ładnie, tak mega grzecznie! Tylko, że Ty jak dobrze pamiętam, chciałaś jako cytat wrzucić hymn o miłości - o ile nic nie myle - to wtedy moze byc ciezko z miejscem chyba na zaproszeniu, co? A w ogóle udało CI sie znalezc te Twoje?
U nas ze spraw weselnych bez zmian, ale od tygodnia cierpię na wysypkę Byłam w czwartek u lekarza i zdjagnozowano u mnie Łupież Różowy Gilberta - pozostałość po grypie na którą cierpiałam kilka tygodni temu. Wyglądam tragicznie - jakbym cierpiała na trąd . Najgorsze jest to, że na to nie ma lekarstwa, muszę po prostu przecierpieć... A może się utrzymać do 10 tygodni lub nawet dłużej. Jedyny pozytyw to 'jak się raz na to zachoruje, to nawrót występuje tylko u 3%'. Łykam witaminy aby wzmocnić odporność i kąpię się w krochmalu żeby złagodzić swędzenie. Jutro wracam do pracy po świątecznej przerwie, a najchętniej zaszyłabym się w domu, dopóki nie zaczne wyglądać jak człowiek.
biedna, zdrowiej!
20,28 za butelkę (była promocja) no właśnie podobno można, tzn chyba nie po weselu, ale jakbym chciała teraz oddać, to chyba mogę
dobra cena a do tego oddawania to ja nie wiem
Wystawiłam na allegro, ale wątpie zeby poszły za tą cenę, którą ja dałam, wiec chyba zostaną
olx i vinted jeszcze polecam :) Ale nie ma co, bo są super!
Dobra, czas się wziąć za to nadrobienie, chociaż z grubsza,bo odkładam to strasznie już, jakiś niechcemisizm mnie dopadł chyba :P
podobalo mu sie? ja pokazywalam Ł sie w tej ktora mialam wybrac ale jakos nie skomentoeal, no ale on taki jest
powiedział że nie podobają mu się takie szerokie rybka wg niego była najlepsza
ale ogólnie to spodobał mu sie widok mnie na biało :D
To dobrze, ze nie mialas tej swojej
wspomniałam, że jakby dobrze poszukał to by tą moją też znalazł xd i próbował, ale go uprzedziłam i usunęłam :) jednak wolę żeby zobaczył dopiero w dniu ślubu ;) ale był ciekawy!
teraz nie wiem czy z fb też nie usunąć, bo czasem przegląda z mojego konta
Cudownie to wygląda!! Ja czekam do 17stego
to już niebawem!
Cieszymy sie razem z Tobą!!!
Cytat:
Też nie wierzyłam, że uczucie 'to TA jedyna' istnieje, a jednak
Zgadzam się! Tez to poczulam ja miałam lzy w oczach, a jak dołożyłam welon to mama mi sie poplakała wtedy wiedziałam, że to Ta Jedyna
chyba Wam zazdroszczę tej pewności :) bo mi chyba nie bylo dane poznać tego uczucia...
i co jakiś czas dopadają mnie wątpliwości czy to na pewno był dobry wybór i że może po prostu nie natrafiłam na Tą Moją, bo za mało sukien przymierzyłam trochę to głupie, bo suknia bardzo mi się podoba, ale jednak..
U nas ze spraw weselnych bez zmian, ale od tygodnia cierpię na wysypkę
oby przeszło jak najszybciej!
no i całe szczęście że do ślubu jest jeszcze troche czasu, bo najgorzej jak coś takiego tuż przed wyskoczy...
Ależ się w temacie niesamowity ruch zrobił!
aż miło :) tylko wziąć się za odpisywanie było cieżko
Ale czasem jak oglądamy jakieś zdjęcia i filmiki to pyta czy będę miała podobną do jakiejś tam
mnie też bardzo wypytywał jaka :D ale niewiele informacji ze mnie wyciągnął :D
W maju mam przymiarkę, muszę mięc wtedy buty i biustonosz - w końcu kupię sobie dobrze dopasowany biustonosz, bo w zasadzie jak patrze na te swoje, to zaden nie jest dobrze dopasowany
o to tak jak ja masz przymarkę!
I niestety długi weekend dobiega końca A było tak przyjemnie
też mi smutno, że te świąteczne wolne zawsze się tak szybko kończy.. :( i powrót do rzeczywistości
eraz czekam do naszego dnia - a od dziś już8 miesięcy!
U mnie w rodzinie zawsze były, ale u znajomych osttanio nie było i brakowało mi tego DLatego my będziemy robić, nie wiem czy sama, czy zamówię, bo nie wiem co się bardziej opłaca.
u mnie też zawsze były, wiec u nas też raczej będzie :)
mi sie najbardziej chyba podoba pomysł kokardek, wiec możliwe że "odgapię" od nuuutelli :)
choć jeszcze sie zobaczy :D wódki w końcu nie kupiliśmy jeszcze, także temat zawieszek tym bardziej odległy ;p
nuuutella napisał/a:
Witajcie w nowym roku!!! Iwłaśnie zauważyłam że zostałyśmy same na forum 15stki już zamknięte, 17stki właściwie nie zostąły wcale otworzone.. Więc jesteśmy tylko my
aż dziwnie jakoś..
bardzo dziwnie, bo zawsze min. 2 sekty były dość aktywne, a teraz jesteśmy same póki co... No ale trudno, najważniejsze że mamy siebie i u nas sie dzieje :D
Dobrze że nie przekładaliśmy na 2017 bo nie miałabym teraz z kim pisać :P
a sobie zmieniłam wierszyk z fb - bedziemy mieć coś takiego "By o kwiaty znieść frasunek
przynieś Gościu dobry trunek.
Młodzi barek skompletują
i serdecznie podziękują.
Jak nie trunki, to słodkości,
będzie dużo tej radości."
Dziewczyny do tematu zaproszeń wstawiłam zdjęcie naszych i przy okazji zawieszki na alkohol
ślicznie Ci wyszło!
Ale troche pójdzie na rozdanie orkiestrze, fotograf kucharki, bramy, do pracy i zejdzie sporo U Was też się tak daje?
my chyba tylko na ew. bramy i do zabaw :) choć moja siostra twierdzi że teraz niby wszyscy rozdaja gościom razem z ciastem, ale dla mnie to nie jest zaden wyznacznik......
Ciekawe co z tymi 17-takmi Być może, że na naszym forum nikt nie założy już tego wątku
Wątek 17-stek już jest tylko nikt się w nim nie udziela....
my raczej o książki nie będziemy prosić,bo M. nie przepada
u nas jednak też raczej nic z tego nie będzie, bo tylko ja jestem za książkami :) chyba że przekonam jeszcze D. :P
a ja zaklepałam sobie makijażystkę
super
też bym musiała, ale jeszcze nie mam wybranej nawet
A wczoraj cały dzień chodziłam i zachwycałam się, że mogę mówić " w tym roku biorę ślub"
do mnie to chyba jeszcze nie dociera!!! :)
ale na samą myśl się ciesze jak głupia że to już coraz bliżej
Az spojrzalam u siebie, u nas 5 lat bedzie za jakies 2 tygodnie
piękna rocznica będzie
ja nie mogę uwierzyć że u nas za 1,5 miesiąca będzie już 7 lat razem
jak_malina, wybacz że takie spóźnione gratuluje 5 rocznicy Dużo miłości na kolejne lata !!!
poziomka mieszkamy w Kędzierzynie
to nie moje strony jednak :) ale moja przyszła szwagierka mieszka niedaleko :D
Ufff, nadrobione. Na wiele rzeczy nie poodpisywałam, ale dużo mi sie tych zaległości zebrało, bo 5 stron.. I przepraszam za długość posta, może powinnam go jakoś skrócić pozbywając się mniej istotnych rzeczy, ale nie mam siły przeglądać tego co pisałam od nowa. Dobrej nocy :*
chyba Wam zazdroszczę tej pewności bo mi chyba nie bylo dane poznać tego uczucia...
i co jakiś czas dopadają mnie wątpliwości czy to na pewno był dobry wybór i że może po prostu nie natrafiłam na Tą Moją, bo za mało sukien przymierzyłam trochę to głupie, bo suknia bardzo mi się podoba, ale jednak..
trzymam kciuki, żebyś nabrała tej pewności czasem nie da się doczekać do tej idealnej... trzebaby chyba przymierzyć milion sukien
o to tak jak ja masz przymarkę!
ja też mam w maju
Dobrze że nie przekładaliśmy na 2017 bo nie miałabym teraz z kim pisać
założyłabyś swój rocznik, tak jak ja ale tak poważnie - dobrze, że nie przełożyliście i że jesteś z nami
Wątek 17-stek już jest tylko nikt się w nim nie udziela....
aaaa... bo na nas się kończą najlepsze
jak_malina, wybacz że takie spóźnione gratuluje 5 rocznicy Dużo miłości na kolejne lata !!!
dziękuję, Kochana
I przepraszam za długość posta, może powinnam go jakoś skrócić pozbywając się mniej istotnych rzeczy, ale nie mam siły przeglądać tego co pisałam od nowa.
ej,ej! u nas wszystko jest istotne a im dłuższe posty, tym weselej
[ Dodano: 2016-01-04, 08:04 ]
Aaaah... no i niestety witam w pracujący poniedziałek, po 2 tygodniach wolnego
chociaż uwielbiam moją pracę to wstawało się średnio przyjemnie o 5 rano