Śluby 2016

Bride napisal(a):

A masz już jakieś propozycje zaproszeń?? Może wrzuć linki, albo fotki to coś doradzimy

aduuus03 napisal(a):

ja tez! mam juz z 30 w domu, dzis przyszly dwa kolejne, ja wczoraj drukowalam sobie swoje... i NIE WIEM. Ja po prostu nie wiem sama, czego chce. Chce zeby ktos zdecydowal za mne, ot co. xD macie jakies propozycje?

Problem w tym, że nawet nie mam żadnych typów. Wiem, że mają być granatowo brzoskwiniowe z drugiej strony nie wiem czy ktokolwiek będzie pamiętał jak wyglądały zaproszenia i czy się tym w ogóle spinać, ja zaproszenia wrzucam do jakiejś szuflady albo schowka w aucie i tyle. Chociaż może dlatego, że żadne mi się nigdy jakoś specjalnie nie podobało...

nuuutella napisal(a):

a ustalaliscie godziny, co o ktorej bedzie podane?

Tak. Zaczynamy od obiadu o 14 :30 ale te godziny są takie orientacyjne bo jakbyśmy chcieli, żeby podali coś szybciej / później to po prostu mamy poprosić obsługę i nie ma problemu. Tutaj dużą pomocą był menager restauracji z którym wszystko ustalaliśmy.

aduuus03 napisal(a):

starsi ludzie tak mają a jakie wy dekoracje planujecie? pewnie mówiłaś, ale ja sklerotyk

Szukam jakiś niestandardowych, ale powiem tak : nie byłam jeszcze na weselu w okolicy gdzie by były nowoczesne wszędzie materiały, gołębie serca itp , ale podobała mi się dekoracja u koleżanki w górach, było dużo świeczników-lampionów, na tle za PM były takie papierowe rozety w kolorze przewodnim podświetlony z tyłu materiał, przy sufitach były na (żyłce??) rozwieszone na pół złożone serwetki ażurowe, całość stworzyła taki klimatyczny nastrój Ze słoików będę robić lampiony koronkowe ok 50 szt na parapety :D To na razie moje plany

aduuus03 napisal(a):

pochwalisz sie?

Pewnie tylko jak przepisze :D

aduuus03 napisal(a):

póki co mu sie pdooba, a potem po tylu herbatkach i kawkach i %...

On ma pecha bo zawsze robi za kierowce :D

aduuus03 napisal(a):

a co byscie chcieli tanczyc?

Jeszcze szukam, ale mślę nad czymś polskim kultowym, tak, żeby za 10 lat dalej każdy to kojarzył, może być z przed lat- macie jakieś propozycje??

nuuutella napisal(a):

a ustalaliscie godziny, co o ktorej bedzie podane?

Tak na oko co 2 godziny i wyszedł obiad i chyba 5 dań ciepłych

jak_malina napisal(a):

uwielbiam ten argument! pozwól, że ukradnę i będę rozpowszechniać, bo czegoś takiego mi właśnie brakowało na podobne dyskusje

Ależ proszę - używaj do woli :D

ivory napisal(a):

Poprostu wierzę w Boga,ale nie w kośció stworzony przez księży którym zależy na zarobku. A Bóg z tego co mi wiadomo nie jest tylko w kościele,ale wszędzie i ksiądz raczej nie ma jakichś super mocy,że tylko w jego obecności ślubujemy przed Bogiem.

Kościół to akurat został stworzony przez Boga ;)
I chcąc nie chcąc działa poprzez księży...
Ale nie ma co dyskutować. Jeśli będziesz na to gotowa - polecam udać się do DOBREGO księdza i przedyskutować temat Ślubu Kościelnego. Na pewno pomoże Ci podjąć decyzję.

nuuutella napisal(a):

niby tak, ale w sumie wg tradycji mężatka o północy welon traci, to dziwnie dalej w nim chodzić

Chyba chodziło o to, żeby zdjąć swój welon i ładnie schować do torebki, a z niej wyjąć kupiony po taniości, rzucić nim i nie potrzebować z powrotem

gorzka00 napisal(a):

Problem w tym, że nawet nie mam żadnych typów. Wiem, że mają być granatowo brzoskwiniowe z drugiej strony nie wiem czy ktokolwiek będzie pamiętał jak wyglądały zaproszenia i czy się tym w ogóle spinać, ja zaproszenia wrzucam do jakiejś szuflady albo schowka w aucie i tyle. Chociaż może dlatego, że żadne mi się nigdy jakoś specjalnie nie podobało...

A chcesz sama drukować czy skądś zamówić?

gorzka00 napisal(a):

Tak. Zaczynamy od obiadu o 14 :30 ale te godziny są takie orientacyjne bo jakbyśmy chcieli, żeby podali coś szybciej / później to po prostu mamy poprosić obsługę i nie ma problemu. Tutaj dużą pomocą był menager restauracji z którym wszystko ustalaliśmy.

wczesnie zaczynacie, takze wcale mnie nie dziwi, ze nie calonocna impreza :) Widac, ze macie wsparcie w managerze :D

Bride napisal(a):

Szukam jakiś niestandardowych, ale powiem tak : nie byłam jeszcze na weselu w okolicy gdzie by były nowoczesne wszędzie materiały, gołębie serca itp , ale podobała mi się dekoracja u koleżanki w górach, było dużo świeczników-lampionów, na tle za PM były takie papierowe rozety w kolorze przewodnim podświetlony z tyłu materiał, przy sufitach były na (żyłce??) rozwieszone na pół złożone serwetki ażurowe, całość stworzyła taki klimatyczny nastrój Ze słoików będę robić lampiony koronkowe ok 50 szt na parapety :D To na razie moje plany

o to takie typowe dla starych sal weselnych, te gołębie :D A wizja fajna! Ja czekam, aż mi przyjdzie tiul, a to pewnie bedzie za miesiac i zaczne robic pompony i probowac z dekoracja na stole. :)

Bride napisal(a):

Pewnie tylko jak przepisze :D

tylko nie przepisuj tak długo jak ja

Bride napisal(a):

On ma pecha bo zawsze robi za kierowce :D

ojć, biedny. U nas jest wojna

Bride napisal(a):

Jeszcze szukam, ale mślę nad czymś polskim kultowym, tak, żeby za 10 lat dalej każdy to kojarzył, może być z przed lat- macie jakieś propozycje??

moze jakies takie starocie, starocie? :)

Bride napisal(a):

Tak na oko co 2 godziny i wyszedł obiad i chyba 5 dań ciepłych

u nas tez mniej wiecej tyle wyjdzie, bylo chyba 6, ale zeby nie bylo za duzo to z jednego jakos zreygnujemy i tatara podamy jako danie, bo zle jak stoi na stole.

megul napisal(a):

Kościół to akurat został stworzony przez Boga ;)
I chcąc nie chcąc działa poprzez księży...
Ale nie ma co dyskutować. Jeśli będziesz na to gotowa - polecam udać się do DOBREGO księdza i przedyskutować temat Ślubu Kościelnego. Na pewno pomoże Ci podjąć decyzję.

polać jej! :D

megul napisal(a):

Chyba chodziło o to, żeby zdjąć swój welon i ładnie schować do torebki, a z niej wyjąć kupiony po taniości, rzucić nim i nie potrzebować z powrotem

Bride napisal(a):

nuuutella napisał/a:
a ustalaliscie godziny, co o ktorej bedzie podane?
Tak na oko co 2 godziny i wyszedł obiad i chyba 5 dań ciepłych

gorzka00 napisal(a):

Tak. Zaczynamy od obiadu o 14 :30 ale te godziny są takie orientacyjne bo jakbyśmy chcieli, żeby podali coś szybciej / później to po prostu mamy poprosić obsługę i nie ma problemu. Tutaj dużą pomocą był menager restauracji z którym wszystko ustalaliśmy.

a no właśnie mi chodzi o konkretne - ostatnio jak byliśmy na weselu to para miała na stołach konkretne dania i godziny o których będą podawane: i to mi się właśnie podobało, bp wiedzielismy o ktorej wyjsc i wrocic zeby zdazyc na posilek, jesli akurat nie bylismy na parkiecie...

megul napisal(a):

nuuutella napisał/a:

niby tak, ale w sumie wg tradycji mężatka o północy welon traci, to dziwnie dalej w nim chodzić

Chyba chodziło o to, żeby zdjąć swój welon i ładnie schować do torebki, a z niej wyjąć kupiony po taniości, rzucić nim i nie potrzebować z powrotem

co za niecny plan :D

napisal(a):

Nilkaa napisał/a:
Z nazwiskami jest tak ze niektóre się nie odmienia np,Baran, Kos


wybacz Nilka, że cię poprawię " niektórych się nie odmienia" lub " niektóre się nie odmieniają"
Dbajmy o poprawność językową

I niestety nie masz racji.
Kilka stron wcześniej dziewczyny pisały o tym.
W języku polskim poprawnie jest, jak się odmienia nazwiska.
Nie wyobrażam sobie napisać na zaproszeniu np: Zapraszam Sz.P Janinę i Zbigniewa Baran/ Kos
Wg mnie powinno być Sz P. Janinę i Zbigniewa Baranów / Kosów
Może dla niektórych to brzmi dziwnie, ale tak właśnie jest.
Dla mnie poniekąd jest to naturalne,ja bym tak odmieniła i mnie to nie dziwi, tylko z kilkoma nazwiskami u siebie miałam problem, bo faktycznie brzmiały "oryginalnie"
Natomiast jak już wspomniałam w liczbie mnogiej to się robi trochę trudniej -Sz. Państwo Janina i Zbigniew Baranowie. Ja tak bym napisała. ?
Jak jest tu jakaś mądra głowa, to może poprawi, jak coś źle napisa

Dobrze poprawie swoj pisownie.
Może i tak jest jak piszecie dziewczyny ale to ze sie nie odmienia to wiem od osób z tymi nazwiskami
Witam nowa Pannę Młoda; * gratuluję Synka; )
Ja kupie welon używany i nim bd zucac i zostanie jako pamiątka dla nowej Panny; )

i.

aduuus03 napisal(a):

A chcesz sama drukować czy skądś zamówić?

Chciałam niby zamówić, ale teraz sama już nie wiem. Byłam na mieście i jestem w szoku, że w ogóle są produkowane tak brzydkie zaproszenia...pójdę do jeszcze jednego nowego punktu może tam mi coś fajnego zaproponują.

aduuus03 napisal(a):

wczesnie zaczynacie, takze wcale mnie nie dziwi, ze nie calonocna impreza Widac, ze macie wsparcie w managerze

Wcześnie. Ślub jest na 13:30, zastanawiałam się nad 14...teraz się zastanawiam czy nie przesunąć tej godziny z drugiej strony w kwietniu dość szybko się ciemno robi...więc światło i zdjęcia. Chciałam obiad faktycznie w porze obiadowej jak ludzie są głodni bo jak ślub jest na późniejszą godzinę to trudno żeby czegoś w domu nie przekąsili.

nuuutella napisal(a):

a no właśnie mi chodzi o konkretne - ostatnio jak byliśmy na weselu to para miała na stołach konkretne dania i godziny o których będą podawane: i to mi się właśnie podobało, bp wiedzielismy o ktorej wyjsc i wrocic zeby zdazyc na posilek, jesli akurat nie bylismy na parkiecie...

Tylko u nas konkretnie jest obiad (w czasie którego nikt od stołów nie ucieka) ciastko, tort, kawa herbata potem przyniosą zimną płytę więc której nikt nie będzie nikomu sprzed nosa zabierał więc można zjeść w dowolnym czasie no i najważniejsze u nas nie będzie parkietu. Będzie muzyka, ale nie będzie żadnych dzikich zabaw ani jedna strona ani druga (rodzina) nie kwapi się do takich zabaw a ja nikogo nie będę zmuszać do czegoś czego nie lubią. W zeszłym roku wesele u kuzyna - 80 osób, DJ i pusty parkiet. Ale może to wina, że alkoholu pożałowali
U nas to jest przyjęcie weselne - nie umywa się do Waszych wielkich imprez :)

Ale Wy szalejecie!! :P
myślałam że jak odezwe sie przed południem to nie będzie dużo odpisywania wieczorem, a tu takie tam tylko 2 strony nieee, ja wcale nie narzekam :P ale w takim razie jednak się poddaje dzisiaj, bo rano nie wstane jutro xd ale mam dużo czasu jutro to ponadrabiam :)

gorzka00, jest i suwaczek niedługo 100-dniówka już :D

poziomka_ napisal(a):

gorzka00, jest i suwaczek niedługo 100-dniówka już

Poleci ten czas bardzo :)
Jakaś impreza by się przydała z okazji 100 dniówki

nuuutella napisal(a):

niby tak, ale w sumie wg tradycji mężatka o północy welon traci, to dziwnie dalej w nim chodzić

możesz go schować po prostu

nuuutella napisal(a):

Ja to bym się po prostu upomniała: "oddawaj welon" czy coś

dobre, tez tak zrobię

Lizzie napisal(a):

a że będę się zwalniać z pracy to nie będzie mi żal urlopu

ooo. a to dlaczego? (wybacz, może już mówiłaś, ale mogłam przegapić)

Lizzie napisal(a):

moja makijażystka powiedziała , że nie rozróżnia czy to będzie ślubny makijaż , próbny czy zwykły po prostu bierze od 50 zł w górę , ale powiedziała , że średnio wychodzi właśnie jakieś 80 zł

no właśnie ja znalazłam taką, która za każdy makijaż bierze 80 zł, ale mieszka 30 km ode mnie i ma juz kogoś na ten dzień, więc w grę wchodzi tylko dojazd do niej. a na to nie będę miała czasu. więc szukam dalej...

gorzka00 napisal(a):

Zamówiliśmy po 2 szt mięsa na osobę

my z poprawinami mamy 3,5 szt na osobę

Bride napisal(a):

Ale super Rodzicom już powiedzieliście o ślubie??

jeszcze nie zaproszenia będą do końca stycznia gotowe, wtedy się dowiedzą. tzn moja mama wie, bo była ze mną po suknie, ale daty nie zna
a rodzice dostaną inne, specjalne zaproszenia. tzn. z innym tekstem - takim mniej oficjalnym co prawda nie płacą za nic, ale głupio dać im takie oficjalne zaproszenia

aduuus03 napisal(a):

o tak! Zwłąszcza, że ja chce potwierdzenie na 1,5 miesiąca przed. Czyli zamierzamy zacząc w kwietniu zapraszać, bo weekendy nadal tylko co drugi

ja chcę potwierdzenie do końca czerwa, czyli w zasadzie miesiąc przed niecały

aduuus03 napisal(a):

bardzo mało, super cena

pamiętaj, że moje ceny a Twoje - warszawskie, mogą być znacząco różne

gorzka00 napisal(a):

Mamy usalone menu napoje w butelkach i alkohol inny niż ten który sami będziemy mieć będzie rozliczony później

my mamy bezalkoholowe bez ograniczeń w cenie, jak mówiłam - a alkohol inny niż wódka (którą możemy sami przynieść, jak większość z Was) będzie tak policzony, jak wypiją. wino będzie w barze, na życzenie, a piwo będą lać z kija i policzą tyle, ile będzie wypite

megul napisal(a):

Jeśli będziesz na to gotowa - polecam udać się do DOBREGO księdza i przedyskutować temat Ślubu Kościelnego.

zgadzam się jak dobrze poszukasz, to znajdziesz fajnego, który Ci to dobrze wytłumaczy - tak po ludzku, a nie oficjalnie

[ Dodano: 2016-01-08, 08:14 ]
uff, udało się nadrobić witajcie we wtorkowy piątek piąteczek piątunio
byliśmy u Proboszcza, data zaklepana, godz. 16:00 zaklepana
teraz muszę załatwić z innego miasta świadectwo chrztu, później załatwimy papiery z Urzędu Stanu Cywilnego (cały czas myślałam, że są ważne 3 miesiące, ale Probi mnie uświadomił, że od niedawna są ważne 6 miesięcy, więc luzik ) w czerwcu u nas są nauki przedmałżeńskie, w międzyczasie poradził, że możemy już zrobić poradnię, a w kwietniu idziemy do niego znowu już formalnie zrobić protokół, wszystkie dokumenty itd

nuuutella napisal(a):

no i ja mam normalnie: tydzień przed i dwa po ciągiem

Eee to jest norma? :P Bo ja chciałam dwa dni przed i tydzień po :P

Lizzie napisal(a):

moja mama i narzeczony właśnie mówią , że się nie odmienia i nie wiem jak ich przekonać , że jednak trzeba odmienić . Dla nich to dziwnie brzmi jak jest odmienione

Weź im może wydrukuj kilka artykułów profesorów, pokaż słownik języka polskiego... No a jak się z tym będą kłócić to już nie wiem...

aduuus03 napisal(a):

CUDOWNY! tekst. WYkorzystam :P

aduuus03 napisal(a):

Ja po prostu nie wiem sama, czego chce. Chce zeby ktos zdecydowal za mne, ot co. xD macie jakies propozycje?

Hahaha jesteś bezbłędna! :D Kochana wybierz kilka najlepszych, zamknij oczy i losuj :P
Jak wylosujesz i będziesz szczęśliwa to problem z głowy. A jak wylosujesz i będziesz rozczarowana to pora losować dalej :P

aduuus03 napisal(a):

polać jej! :D

Tak w pracy?! :P

Nilkaa napisal(a):

Może i tak jest jak piszecie dziewczyny ale to ze sie nie odmienia to wiem od osób z tymi nazwiskami

Oj nie brałabym ich za wyznacznik... Ludzie się nie znają. No chyba, że są wybitnymi polonistami ;)

gorzka00 napisal(a):

Jakaś impreza by się przydała z okazji 100 dniówki

A jakże! My świętujemy każdą setkę :P

jak_malina napisal(a):

byliśmy u Proboszcza, data zaklepana, godz. 16:00 zaklepana

megul napisal(a):

jak_malina napisał/a:
byliśmy u Proboszcza, data zaklepana, godz. 16:00 zaklepana

uwielbiam nasz entuzjazm na wszystkie nowinki każdej innej