Śluby 2016

poziomka_ napisal(a):

chrząszczyk napisał/a: i jakie to uczucie?

szczerze to szału nie było, ale same pozytywne emocje ogólnie to fajna sprawa z tym zapraszaniem, choć zanosi się na bardzo czasochłonną, bo wszędzie trochę posiedzieliśmy

no i już się nie zebraliśmy żeby rozdać jeszcze te planowane na dziś 2 zaproszenia, nie chciało nam się

wiadomo, glupio tak wpasc na Minute i zostawic tylko zaproszenie :)

poziomka_ napisal(a):

nuuutella napisał/a: Zaczelismy tez patrzec noclegi na podroz poslubna, stawiamy albo na Łebę albo Władysławowo, ale jest tyle ofert ze az mi sie nie chce tego wszystkiego przegladac

a na kiedy planujecie? lipiec zaraz po slubie czy później?

tydzien po slubie chcemy wyjechac :)

poziomka_ napisal(a):

ogóle to 100-dniówka nasza wypada w Wielki Czwartek.

to nie poswietujecie :P

aduuus03 napisal(a):

Cytat: le M. dalej sie zastanawia nad samochodem i moze bedzie ednak syrenka biała



jeszcze ładniejszy!

M. ma codziennie inny pomysl, takze juz moze nie bede Wam opisywac historii ustalania samochodu :P

aduuus03 napisal(a):

Cytat: ja tez juz sie nie moge doczekac konca ale z tego co pamietam to Ty konczysz licencjat prawda? idziesz dalej na mgr?



Tak, licencjat. Właśnie nie wiem.. Czy robić magistra, cy iść na inny kierunek czy w ogóle sobie darować. Powiem szczerze, że jaa nie jestem fanką studiowania i wcale nie czerpie z tego tyle przyjemności co niekotrzy mówią że to najfajniejszych czas a mam też wątpliwości, czy w ogóle kogokolwiek obchodzi czy ja będę miała magistra czy licencjat.

mnie tez to nie sprawia przyjemnosci... moze dlatego ze prawie od poczatku pracuje. Tylko tyle, ze ja nie mam uczelni w weekendy, pewnie gdybym po calym tygodniu pracy miala isc na uczelnie tak jak Ty.... w kazdym badz razie podziwiam.

aduuus03 napisal(a):

Cytat: swietny wybor! skad ten zegarek?

Ja kupowałam akurat na allegro dzięki, ma się ten gust

podeslesz mi linka? prosi prosi :D

aduuus03 napisal(a):

Cytat: Poza tym, którejś z Was wypada @ w okolicy ślubu? Czy nikt nie wylicza tak naprzód jak ja? Mi niestety póki co wypada na parę dni po i już mocno to przeżywam czy się nie przesunie w złą stronę.

_________________

Jak nie brałam tabletek to też liczyłam, bo strasznie sie bałam, bo ja miałam mega długie okresy i bardzo obfite, więc jak myślałam o @ i białej sukni to aż miałam ciarki Teraz do ślubu jeszcze będę na tabletkach, więc nawet jak będę miała w dniu ślubu to nie będzie mi straszny, bo jest taki jakby go nie było

ale wiadomo, zelpiej gdyby go nie bylo :D chociaz z dwojga zlego to wole 2 lub 3 dzien niz np tuz przed. Nie chcialabym chodzic wkurzona na wlasnym weselu :D

aduuus03 napisal(a):

Ok i tak koszta super . Cytat: my dzisiaj dokupilismy wina. Przy okazjji - może którejś sie przyda- do środy w Biedronce sa Carlo Rossi za 13,49



Właśnie chyba też kupimy, tyle że u mnie w Biedronce same półwytrawne są, także lipa. Ale może kilka sztuk kupimy

w sumie polwytrawne carlo rossi nie sa takie zle jak inne... i u mnie np. ciezko doistac w ogole polslodkie od nich...

aduuus03 napisal(a):

Cytat: Zaczelismy tez patrzec noclegi na podroz poslubna, stawiamy albo na Łebę albo Władysławowo, ale jest tyle ofert ze az mi sie nie chce tego wszystkiego przegladac e to już lepiej Władysławowo niż leba, tam jest straszna nuda plaża ladniejsza też we władku

serio? bylam i w jednym miescie i drugim ale bardzo dawno :D dzieki za rade :D

aduuus03 napisal(a):

w sobotę kupilismy panele

aduuus03 napisal(a):

niedzielę spotkaliśmy się z dekoratorska, przyjechała z mężem, bardzo fajni ludzie. Doradziła co i jak, potem obejrzała też kościół:) Ma zrobić wycenę i mi przesłać, umowę też podpiszemy, więc bardzo fajjnie

i jakas wizje dekoracji juz masz?

aduuus03 napisal(a):

dziś jak mi Ł ostatecznej listy nie wyśle to mu ludzi ograniczę, bo Zamowie mniej zaproszen

napisal(a):

Nie mieliśmy warunków na studiach. A teraz to już bez sensu Już poczekamy.

Rozumiem :)

napisal(a):

M. ma codziennie inny pomysl, takze juz moze nie bede Wam opisywac historii ustalania samochodu

napisal(a):

mnie tez to nie sprawia przyjemnosci... moze dlatego ze prawie od poczatku pracuje. Tylko tyle, ze ja nie mam uczelni w weekendy, pewnie gdybym po calym tygodniu pracy miala isc na uczelnie tak jak Ty.... w kazdym badz razie podziwiam.

Właśnie dlatego mam dość, że zero wolnego :P ale jeszcze trochę :>

napisal(a):

podeslesz mi linka? prosi prosi

http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=6067143295 prosz :D

napisal(a):

wiadomo, zelpiej gdyby go nie bylo chociaz z dwojga zlego to wole 2 lub 3 dzien niz np tuz przed. Nie chcialabym chodzic wkurzona na wlasnym weselu

Też prawda

napisal(a):

w sumie polwytrawne carlo rossi nie sa takie zle jak inne... i u mnie np. ciezko doistac w ogole polslodkie od nich...

No tak, tylko że wydajje mi się że półsłodkie lepsze. :D

nuuutella napisal(a):

jakas wizje dekoracji juz masz?

W kościele kwiatki to jakaś nie duża ekspozycja i lampiony na ołtarzu, a przy ławkach albo nic albo takie wianki z wstążeczką. Na sali pod dwa wazony i dwa świeczniki, jakieś balony z helem przy wejściu i słodkim stole, u nas też jeden bukiet i świeczki i inicjały :)

poziomka_ napisal(a):

a póki co to poległam na tym skreślaniu i to bliżej początku niż końca ale wrócę do tego i przebrnę przez wszystkie punkty!

poskreślałam co się dało... myślę, że tak z połowa została, ale pocieszam się, że sporo z tego jest po ślubie albo tuż przed

poziomka_ napisal(a):

Poza tym, którejś z Was wypada @ w okolicy ślubu? Czy nikt nie wylicza tak naprzód jak ja? Mi niestety póki co wypada na parę dni po i już mocno to przeżywam czy się nie przesunie w złą stronę.

u mnie jest mały dramat. jeszcze 2-3 miesiące temu miałam regularnie i idealnie - miał się kończyć kilka dnia przed ślubem i następny zaczynać kilka dni po podróży poślubnej. a 2 miesiące temu mu odbiło - spóźnił się prawie 2 tygodnie. w zeszłym miesiącu spóźnił się kolejne dni (od tych już prawie 2 tygodni). a w tym miesiącu przyszedł już w ogóle jak chciał. nie wiem, czy to stres jakiś już może (chociaz nie sądzę...) okaże się. w piątek idę do gina to pogadam, co ewentualnie mogę zrobić.

poziomka_ napisal(a):

Zaczęliśmy rozdawać zaproszenia.

super, gratulacje! nam zostały 2 do rozdania

Witajcie w pierwszy dzień wiosny
Uff my już po wizycie u księdza. Protokół zrobiony więc dla mnie najgorsza część za mną. Powiem wam że w UK to jest mega łatwe. Ja się bardzo bała tych wszystkich pytań z listy a tymczasem zadano nam tylko pytania :
1.czy bierzemy ślub z nieprzymuszonej własnej woli?
2. czy wiemy jakie prawa i obowiązki niesie za sobą małżeństwo?
3. czy nie ma przeszkód do zawarcia związku małżeńskiego (chociaż to pytanie to ksiądz sam zaznaczał)
4. zawód nasz i naszych ojców ( to mnie nurtuje po co komu zawód ojca?
5. czy chodzimy na mszę polską?
I tyle
ja się go zapytałam kiedy zaczniemy protokół a on mi na to że już skończyliśmy.
Świadectw z religii nie wymagał, jedynie mertyka chrztu z adnotacją o bierzmowaniu. Świadectwo ukończenia kursu przedmałżeńskiego. I ksero dokumentu tożsamości.
A najlepsze, że w tym kraju mają regularny cennik Nie ma tego durnego co łaska. Więc dla tych co chcą wiedzieć cena wynosi 40 funtów. Plus wcześniej 10 funtów u prawnika za sporządzenie dokumentów o stanie wolnym.
Teraz nas czeka tylko załatwienie w maju polskiego USC i możemy się pobierać
Tak, że tego Hecate nie bój się na pewno będzie na luzie wszystko

aduuus03 napisal(a):

Cytat:
mnie tez to nie sprawia przyjemnosci... moze dlatego ze prawie od poczatku pracuje. Tylko tyle, ze ja nie mam uczelni w weekendy, pewnie gdybym po calym tygodniu pracy miala isc na uczelnie tak jak Ty.... w kazdym badz razie podziwiam.

Właśnie dlatego mam dość, że zero wolnego ale jeszcze trochę

ja sie zastanawiam co ja bede robic po studiach, bo teraz ciagle mam na glowie albo uczelnia albo praca.A na wakacjach to az mi bylo dziwnie,ze nie musialam po pracy o niczym myslec :P

Chociaz.... bede miala męża, a to chyba więcej zachodu niżuczelnia

aduuus03 napisal(a):

Cytat:
w sumie polwytrawne carlo rossi nie sa takie zle jak inne... i u mnie np. ciezko doistac w ogole polslodkie od nich...

No tak, tylko że wydajje mi się że półsłodkie lepsze.

ja też wolę zdecydowanie półsłodkie, ale cena nas skusiła. Mam nadzieje, ze goscie wszystko wypija :D

aduuus03 napisal(a):

Cytat:
podeslesz mi linka? prosi prosi

http://www.allegro.pl/Sho...item=6067143295 prosz

suuuper, dzieki!

aduuus03 napisal(a):

nuuutella napisał/a:
jakas wizje dekoracji juz masz?

W kościele kwiatki to jakaś nie duża ekspozycja i lampiony na ołtarzu, a przy ławkach albo nic albo takie wianki z wstążeczką. Na sali pod dwa wazony i dwa świeczniki, jakieś balony z helem przy wejściu i słodkim stole, u nas też jeden bukiet i świeczki i inicjały

fajnie brzmi, nie przesadzone bedzie to wszystko, tylko wlasnie takie w sam raz :)

jak_malina napisal(a):

poziomka_ napisał/a:
Zaczęliśmy rozdawać zaproszenia.

super, gratulacje! nam zostały 2 do rozdania

musimy i my zacząć, bo Wy macie sluby kolo mnie i już działacie :D

Nellaa napisal(a):

Uff my już po wizycie u księdza. Protokół zrobiony więc dla mnie najgorsza część za mną. Powiem wam że w UK to jest mega łatwe. Ja się bardzo bała tych wszystkich pytań z listy a tymczasem zadano nam tylko pytania :

oby unas wszystkich tak było :D

Nellaa napisal(a):

2. czy wiemy jakie prawa i obowiązki niesie za sobą małżeństwo?

hmmm zastanawiam się nad odpowiedzią... i nie wiedziałabym chyba co odpowiedzieć, żeby to było sensowne...

Nellaa napisal(a):

Nie ma tego durnego co łaska. Więc dla tych co chcą wiedzieć cena wynosi 40 funtów. Plus wcześniej 10 funtów u prawnika za sporządzenie dokumentów o stanie wolnym.

w Pl tez tak powinno byc... unikneli by księża wszystkich głupich sytuacji

nuuutella napisal(a):

Nellaa napisal(a):

2. czy wiemy jakie prawa i obowiązki niesie za sobą małżeństwo?

hmmm zastanawiam się nad odpowiedzią... i nie wiedziałabym chyba co odpowiedzieć, żeby to było sensowne...

To było tylko w ramach formularzu odpowiedź tak lub nie, bez wdawania się w dyskusje.
Życzę wa wszystkim takich łatwych protokołów.

witam

Bardzo dlugo mnie nie było ciagle jestem w bieguu...
nie dam rady nadrobic ;/

ze slubnych spraw to mam sukienke wkoncu w czerwcu ide z butami na drugie mierzenie ale buty musze jeszcze kupic

zaczelismy rozdawac zaproszenia juz goscie sie o nie upominali :D za wyslanie poleconego do usa 17 zl do niemiec 15zł hehe masakra no ale oni wydaja tyle na bilet ze nie ma co im zalowac :P :D

Ja877 napisal(a):

za wyslanie poleconego do usa 17 zl do niemiec 15zł hehe masakra no ale oni wydaja tyle na bilet ze nie ma co im zalowac

dużo macie gości spoza Polski? wybacz, jesli mówiłaś, ale nie pamiętam...

witajcie we wtorek wczoraj nareszcie obdagałam wszystko z kamerzystą - to jest nasz znajomy, więc bylo wiadomo, że będzie kręcić, ale nic poza tym. ani stawki ani dokładnych ustaleń - teraz już wszystko ogarnięte, więc kolejna rzecz do skreślenia z listy

Nellaa, suuuper że to tak przyjemnie poszło :D i że cena stała :)

napisal(a):

az mi bylo dziwnie,ze nie musialam po pracy o niczym myslec

Chociaz.... bede miala męża, a to chyba więcej zachodu niżuczelnia

napisal(a):

wolę zdecydowanie półsłodkie, ale cena nas skusiła. Mam nadzieje, ze goscie wszystko wypija

napisal(a):

fajnie brzmi, nie przesadzone bedzie to wszystko, tylko wlasnie takie w sam raz

Ano

napisal(a):

aczelismy rozdawac zaproszenia juz goscie sie o nie upominali za wyslanie poleconego do usa 17 zl do niemiec 15zł hehe masakra no ale oni wydaja tyle na bilet ze nie ma co im zalowac
_________

pochwallisz ię sukienka?

napisal(a):

witajcie we wtorek wczoraj nareszcie obdagałam wszystko z kamerzystą - to jest nasz znajomy, więc bylo wiadomo, że będzie kręcić, ale nic poza tym. ani stawki ani dokładnych ustaleń - teraz już wszystko ogarnięte, więc kolejna rzecz do skreślenia z listy
________

I wtorek, szkoda, że w pracy nie ma się wolnego jak w szkole już od środy :p Ł ma szczęście bo wysłał mi wczoraj listę, ale z racji, że już spałam to nie zamowilam, więc dziś zrobimy to razem To takie realne się robi! Zwłaszcza jak moja młodsza siostra ostatnio ni z tego ni z owego wlecialaa do mojego pokoju i mówi "A. wy za chwilę będziecie prosić, no ją nie wierzę że Ty faktycznie bierzesz ten slub" Także w domu przeżywają wszyscy i to widać, bo przynajmniej kilka razy w tygodniu temat ślubu się przewija :D

poziomka_ napisal(a):

ale to już bliziutko

poziomka_ napisal(a):

ojej mam nadzieję że szybko wrócisz do pełni sił

Dziękuję :*

b.b. napisal(a):

zerknij sobie na firmę mitex (albo mittex) nie pamiętam czy jedo T, czy dwa
mają bardzo fajne,
ja kiedyś kupiłam jedno od nich, zapinane na zatrzaski u dołu u góry z silikonem, także się trzyma i jeszcze na dodatek z przewiewnej siateczki -super się sprawdza nawet latem. (kupiłam w LaVantilu)

Dzięki ale mm już upatrzone i dla mnie lepszym rozwiązaniem są delikatne szeleczki przy moim kroju sukienki mogę sobie na nie powolić i będę czuła się pewniej.

Nellaa napisal(a):

wow przy 3 z przodu to już musi być niezły stres? u nas jeszcze bezpiecznie ale taka trójka to brzmi poważnie...

Ja tam się nie stresuje bo i nie wiem czym niby mam się stresować :P To ma być przyjemność a nie nerwówka Ja się ogólnie mało czym w życiu stresuje :P

nuuutella napisal(a):

obyś wydobrzała do ślubu!
nie boisz się że będzie Czi za ciepło?
ile urazem gośc wam wyszlo?

Dzięki za ciepłe słowa :)
Patrząc na pogodę za oknem to ja się boję, że będzie mi raczej zimno szczególnie, że dokładnie rok temu o tej porze byliśmy na weselu kuzyna. Padał śnieg, byłam w wełnianym płaszczu a potem to odchorowałam
Razem wyszło 40 osób :) Mówiłam, że to skromne przyjęcie.

Z nowości - umówiłam mamę i Tomka do mojej fryzjerki dzień przed ślubem. I nas dwie na sobotę :)
Rozmyślam nad bukietem ślubnym w którym zrezygnuje chyba z akcentu brzoskwiniowych kwiatów na rzecz białych żeby nie wyjść zbyt mdło.
Tort i alkohol załatwimy po 10 kwietnia.
Po burzy mózgów wymyśliłyśmy z koleżanką która będzie mi robić pazurki co ma na nich być:)

Pewnie i tak o czymś zapomnę

Nellaa napisal(a):

To było tylko w ramach formularzu odpowiedź tak lub nie, bez wdawania się w dyskusje.
Życzę wa wszystkim takich łatwych protokołów.

a to luzik,chociaz i tak w sumie warto sie zaglebic w temat. Wprwdziew w USC dala nam pani takie kartki z obowiazkami malzonkow i ogolnie o powadze tego wszystkiego, ale tylko co zapamietalam to obowiazek "pozycia" malzenskiego

Ja877 napisal(a):

zaczelismy rozdawac zaproszenia juz goscie sie o nie upominali za wyslanie poleconego do usa 17 zl do niemiec 15zł hehe masakra no ale oni wydaja tyle na bilet ze nie ma co im zalowac

tez prawda. a duzo takich gosci macie?

jak_malina napisal(a):

witajcie we wtorek wczoraj nareszcie obdagałam wszystko z kamerzystą - to jest nasz znajomy, więc bylo wiadomo, że będzie kręcić, ale nic poza tym. ani stawki ani dokładnych ustaleń - teraz już wszystko ogarnięte, więc kolejna rzecz do skreślenia z listy

i co ustaliliscie? dlugi bedziecie mieli film?

aduuus03 napisal(a):

I wtorek, szkoda, że w pracy nie ma się wolnego jak w szkole już od środy Ł ma szczęście bo wysłał mi wczoraj listę, ale z racji, że już spałam to nie zamowilam, więc dziś zrobimy to razem To takie realne się robi! Zwłaszcza jak moja młodsza siostra ostatnio ni z tego ni z owego wlecialaa do mojego pokoju i mówi "A. wy za chwilę będziecie prosić, no ją nie wierzę że Ty faktycznie bierzesz ten slub" Także w domu przeżywają wszyscy i to widać, bo przynajmniej kilka razy w tygodniu temat ślubu się przewija

w jakim wieku masz siostre? :) Moja 9latka jak tylko przyjezdzam z M. to owi "jejuu on bedzie twoim MEZEM" :D i mowi, ze zeby zrobic mi przyjemnosc to kupi sobie taka sukienke jaka mi sie podoba. Taka jest wspanialomyslna

Chcialam ja tez poprosic, zeby zagrala nam cos w domu na keybordzie, bo gra od dluzszego czasu i fajnie jej to wychodzi :)

gorzka00 napisal(a):

Nellaa napisał/a:
wow przy 3 z przodu to już musi być niezły stres? u nas jeszcze bezpiecznie ale taka trójka to brzmi poważnie...

Ja tam się nie stresuje bo i nie wiem czym niby mam się stresować To ma być przyjemność a nie nerwówka Ja się ogólnie mało czym w życiu stresuje

ja tez ogolnie dosyc luzno podchodze do tego poki co, radosc przewaza:) Ale mysle, ze stres jest ogolnie przed tym calym "zamieszaniem", ze chcialoby sie zeby wszystko wypadlo super :)

gorzka00 napisal(a):

nuuutella napisał/a:
obyś wydobrzała do ślubu!
nie boisz się że będzie Czi za ciepło?
ile urazem gośc wam wyszlo?


Dzięki za ciepłe słowa
Patrząc na pogodę za oknem to ja się boję, że będzie mi raczej zimno szczególnie, że dokładnie rok temu o tej porze byliśmy na weselu kuzyna. Padał śnieg, byłam w wełnianym płaszczu a potem to odchorowałam
Razem wyszło 40 osób Mówiłam, że to skromne przyjęcie.

w smie prawda. u mnie wlasnie zaczal sypac grad, takze wiosny raczej nie widac

gorzka00 napisal(a):

Z nowości - umówiłam mamę i Tomka do mojej fryzjerki dzień przed ślubem. I nas dwie na sobotę
Rozmyślam nad bukietem ślubnym w którym zrezygnuje chyba z akcentu brzoskwiniowych kwiatów na rzecz białych żeby nie wyjść zbyt mdło.
Tort i alkohol załatwimy po 10 kwietnia.
Po burzy mózgów wymyśliłyśmy z koleżanką która będzie mi robić pazurki co ma na nich być:)

pokazesz nam pazurki?

napisal(a):

Dzięki ale mm już upatrzone i dla mnie lepszym rozwiązaniem są delikatne szeleczki przy moim kroju sukienki mogę sobie na nie powolić i będę czuła się pewniej.

Nellaa napisał/a:

napisal(a):

Patrząc na pogodę za oknem to ja się boję, że będzie mi raczej zimno szczególnie, że dokładnie rok temu o tej porze byliśmy na weselu kuzyna. Padał śnieg, byłam w wełnianym płaszczu a potem to odchorowałam
Razem wyszło 40 osób Mówiłam, że to skromne przyjęcie.

Ale mówi, że ma się ocieplić, więc bądźmy dobrej myśli 2

napisal(a):

Z nowości - umówiłam mamę i Tomka do mojej fryzjerki dzień przed ślubem. I nas dwie na sobotę
Rozmyślam nad bukietem ślubnym w którym zrezygnuje chyba z akcentu brzoskwiniowych kwiatów na rzecz białych żeby nie wyjść zbyt mdło.
Tort i alkohol załatwimy po 10 kwietnia.
Po burzy mózgów wymyśliłyśmy z koleżanką która będzie mi robić pazurki co ma na nich być:)

Pewnie i tak o czymś zapomnę

dzieje się! Jaką wizja paznokci?

napisal(a):

obowiazek "pozycia" malzenskiego

Bo glodnemu chleb na myśli

napisal(a):

jakim wieku masz siostre? Moja 9latka jak tylko przyjezdzam z M. to owi "jejuu on bedzie twoim MEZEM" i mowi, ze zeby zrobic mi przyjemnosc to kupi sobie taka sukienke jaka mi sie podoba. Taka jest wspanialomyslna

19 rocznikowo. Ale ona mentalnie to chyba z 15, to takie wieczne dziecko że swoim światem To Twoja siostra wspaniałomyślna :D u mnie moje się tylko przebijają w pomysłach na ubiór, jedną fioletowa głową, drugiej się marzy sukienka jakaś mega tiulowa w ostrym niebieskim kolorze... Nie ma nudy

napisal(a):

Chcialam ja tez poprosic, zeby zagrala nam cos w domu na keybordzie, bo gra od dluzszego czasu i fajnie jej to wychodzi

Ooo super! Tylko ciekawe czy hy się nie wstydziła :)


Wybrałam piosenkę na wejście do kościoła :D będzie "stoję dziś" , sama gitara, śpiewa chórek . widzę to Na wyjście oczywiście maresz, w ciągu mszy chcialabym też "dzięki wam" dla rodziców i "takie jest prawo miłości", ale zupełnie nie wiem gdzie mogą być te piosenki więc to będę musiała ustalić z zespołem który będzie namm gral :)