Śluby 2016

napisał/a: Hecate 2016-03-14 15:04
Nellaa napisal(a):a mam pytanie w sprawie butów się tu zgłaszam te z was które mają odkryte palce zakładacie je na gołą stopę czy na jakieś cienkie rajstopy lub pończochy?


Gola stopa :) Zawsze chcialam miec zalozone ponczochy, ale jezeli kupie buty z odkrytymi palcami to sobie daruje. Co prawda istnieja ponczochy/rajstopy bez palcow, aleich atrakyjnosc = 0.

W ogole nawet przy zakrytych butach darowalabym sobie rajstopy... Tylko ponczochy

A poza tym... sto lat!

jak_malina napisal(a):jeśli któreś z Was było chrzczone w innej parafii niż ta, w której bierzecie ślub to musicie sie tam udać. Metryka chrztu jest ważna 3 miesiące


Bylam pewna, ze jest wazna 6 miesiecy?

[ Dodano: 2016-03-14, 15:05 ]
O, tu znalazlam http://www.parafiabalice.pl/kancelaria,%20kontakt.html

megul, gratuluje postepow :D
napisał/a: nuuutella 2016-03-14 17:40
aduuus03 napisal(a):Zmienił się dziekan we wrześniu i wprowadzili sobie coś na kształt indeksów, chociaż mamy wirtualny dziekanat i zawsze tylko tam były oceny. A teraz musimy zbierać podpisy do tych kart i wszystko fajnie pięknie, tylko jedna pani nie pracuje już w szkole, nie da się z nią skntaktować, a jeśli nie zdamy kart do 20 to albo płacimy za przedłuzenie sesji albo nas skreślają z listy studentów. Po prostu cudownie. Pal licho ci co mieszkają w Wawie, ale ja musze specjalnie 40 km jechać w weekend oddać kartę bez podpisu i póki co nie wiem, co mam robić.


wiem jaki to bol, bo my niestety tez mamy indeksy. Ale dziwie sie, ze u Was dopiero wprowadzili, bo wszedzie sie juz wlasciwie to wycofuje :)

aduuus03 napisal(a):Nie kupilismy paneli w piątek, bo na żywo okazały sie nie tak ładne jak na stronie. A w zasadzie to wygodniej nam będzie to wozić prosot do mieszkania, niż teraz do jednego albo drugiego domu, nosić to po schodach, potem wyjmować i znowy przewozić.. więc się wstrzymujemy.


w sumie racja :)

jak_malina napisal(a):nuuutella, za 2 dni - 4 miesiące u Ciebie




Bardziej czekam na to co bedzie za 3 dni :D

jak_malina napisal(a):zuję się przemielona i wypluta - przeziębiłam się i im dłużej siedzę w pracy, tym się gorzej czuję. no ale cóż... twarda babka jestem - dopiero jak przyjdzie gorączka to pójdę na zwolnienie


ja mam tak samo:P tylko mnie dopadl kaszel, wiec w przerwach miedzy rozmowami wykaszluję płuca na amen... ale głupio mi pójść po zwolnienie tylko na to :P

Nellaa napisal(a): Dzisiaj mam z założenia dobry dzień, bo są moje urodziny


wszystkiego najlepszego kochana

megul napisal(a):A ja się chwalę, że w środę idziemy do USC. Dzwoniłam i Pani wzięła nasze dane i powiedziała, że nam już akta chrztu wrzuci do systemu, żeby szybciej było


super, na pewno sprawnie wam w takim razie pojdzie :)
napisał/a: Hecate 2016-03-14 20:35
Alez jestem wkurzona

Pisalam do kuzynki, aby dowiedziala sie w USC czy moge uzyc paszportu zamiast dowodu jako dokumentu potwierdzajacego tozsamosc... Moge

A pozniej zaczela sie lawina pytan... po 'kogo zapraszasz?' (co to za pytanie?! ), przyszla pora na 'a x, y, z nie zapraszacie?'

Odpisalam jej, ze ze wzgledu na duza liczbe gosci ze strony mojego K./taty, jestesmy w stanie zaprosic tylko najblizsza rodzine. Niby nic zlego nie powiedzialam, ale nie chce nikogo urazic...
napisał/a: jak_malina 2016-03-15 07:42
Hecate napisal(a):Bylam pewna, ze jest wazna 6 miesiecy?

[ Dodano: 2016-03-14, 15:05 ]
O, tu znalazlam http://www.parafiabalice....%20kontakt.html

to chyba zalezy od parafii... mój proboszcz (któremu wierzę bezgranicznie) tez mówił o 3 miesiącach. i na stronie mojej parafii chrztu jest to samo - http://www.parafiambkp.polkowice.pl/pl/810/malzenstwo.html

[ Dodano: 2016-03-15, 07:47 ]
nuuutella napisal(a):ja mam tak samo:P tylko mnie dopadl kaszel, wiec w przerwach miedzy rozmowami wykaszluję płuca na amen... ale głupio mi pójść po zwolnienie tylko na to

dzisiaj też dostałam wypluwającego-płuca kaszlu ale to nadal nie gorączka
Hecate napisal(a):Niby nic zlego nie powiedzialam, ale nie chce nikogo urazic...

masakra... w ogóle kto by pomyślał, że trzeba się tłumaczyć z tego, kogo się zaprasza na WŁASNY ślub... dramat!
napisał/a: nuuutella 2016-03-15 13:14
Hecate napisal(a):A pozniej zaczela sie lawina pytan... po 'kogo zapraszasz?' (co to za pytanie?! ), przyszla pora na 'a x, y, z nie zapraszacie?'

Odpisalam jej, ze ze wzgledu na duza liczbe gosci ze strony mojego K./taty, jestesmy w stanie zaprosic tylko najblizsza rodzine. Niby nic zlego nie powiedzialam, ale nie chce nikogo urazic...


masakra.... pewnie teraz zacznie sie Ci gadanie ale niestety takich akcji ciezko uniknac...

jak_malina napisal(a):
nuuutella napisał/a:
ja mam tak samo:P tylko mnie dopadl kaszel, wiec w przerwach miedzy rozmowami wykaszluję płuca na amen... ale głupio mi pójść po zwolnienie tylko na to

dzisiaj też dostałam wypluwającego-płuca kaszlu ale to nadal nie gorączka


ja w ogole l4 nigdy nie bralam (odpukac!)

Ciagle patrze w internecie na te nasze obraczki i nie moge sie doczekac, zeby zalozyc swoja :D
napisał/a: aduuus03 2016-03-15 13:21
Nadrobie później, teraz przyszłym się pochwalić :D zmienia pracę! Pamietaxie jak pisalaam wam o spotkaniu miesiąc twmu? Dziś bylam na drugiej rozmowie i szef jest mna zaibteresowany. :D kasa prawie taką jak tu, ale wszystko na umowie, będę zajmowała się marketingiem, PR - czyli to co studiuje :) itworzyla dział handlowy :D bardzo się stresuje, ale mhsze spróbować, bo w obecnej pracy tylko się mecze. :)
napisał/a: nuuutella 2016-03-15 13:48
aduuus03 napisal(a):Nadrobie później, teraz przyszłym się pochwalić zmienia pracę! Pamietaxie jak pisalaam wam o spotkaniu miesiąc twmu? Dziś bylam na drugiej rozmowie i szef jest mna zaibteresowany. kasa prawie taką jak tu, ale wszystko na umowie, będę zajmowała się marketingiem, PR - czyli to co studiuje itworzyla dział handlowy bardzo się stresuje, ale mhsze spróbować, bo w obecnej pracy tylko się mecze.


graaaaaaaaaaaaaaaaaaaatulacje
napisał/a: Bride :** 2016-03-15 16:55
nuuutella napisal(a):ale to chyba ten obraz i tak trzeba kupic... czyu Was dostaje sie od parafii?
U nas od parafii się dostaje w prezencie :P
nuuutella napisal(a):super jaki koszt mniej wiecej szacujecie na zakupy?
Jak na moje oko to tak mniej więcej 5-6 tys
nuuutella napisal(a): super uczucie szybko nam poszlo, bylismy u 3 jubilerow, na pocatku sie nastawialismy na tego, u ktorego M. kupowal pierscionek, ale takie zwykle kosztowaly tam 2200... w drugim pani wyjela te pudeleczka z obraczkami i sobie poszla, jak chcielismy o cos zapytac to taka laske robila, ze w koncu wyszlismy...
i kupilismy u Savickiego, wyjdzie nam ok. 1800 bo mamy rabat 18% z targów Obsluga byla super, dodatkowo dozywotnio mozemy u nich czyscic obraczki kiedy nam sie podoba i przed slubem moge oddac pierscionek do czyszczenia, zeby ladnie blyszcal
Super Wam się udało z tą zniżka :D
nuuutella napisal(a):Dodatkowo wybralismy juz samochod, bedzie czerwony fiat 125p (taki wiekszy, nie maluch ). Tesciowie krzycza, ze obciach, ale M. od dawna marzyl sie PRLowski samochod do slubu, wiec nie chce mu tego zabierac
Super sprawa :P Sama nawet mówiłam do M., że chciałabym takim klasykiem jechać :) I też właśnie o fiacie :D
aduuus03 napisal(a):Nie cierpię tych weekendów ze zjazdami, takie nam jazdy robią teraz, że masakra. Zmienił się dziekan we wrześniu i wprowadzili sobie coś na kształt indeksów, chociaż mamy wirtualny dziekanat i zawsze tylko tam były oceny. A teraz musimy zbierać podpisy do tych kart i wszystko fajnie pięknie, tylko jedna pani nie pracuje już w szkole, nie da się z nią skntaktować, a jeśli nie zdamy kart do 20 to albo płacimy za przedłuzenie sesji albo nas skreślają z listy studentów. Po prostu cudownie. Pal licho ci co mieszkają w Wawie, ale ja musze specjalnie 40 km jechać w weekend oddać kartę bez podpisu i póki co nie wiem, co mam robić.

jak w ogóle mogli wymyślić taką głupotę w tych czasach, ja nigdy nie rozumiałam czemu musieliśmy mieć te indeksy i karty jak był wirtualny dziekanat, ale żeby ktoś celowo do tego powracał to już głupota
aduuus03 napisal(a):W temacie obrazu, to mi chodziło o obraz, który wisi za młodymi na sali. Mały obrazek, zazywczaj matki karmiącej. U nas się go nie bierze do kościoła, tylko wiesza na sali.
Ooo,to mnie zdziwiłaś, a ma on jakieś symboliczne znaczenie?? Bo nigdy o tym nie słyszałam :)

[ Dodano: 2016-03-15, 17:04 ]
Nellaa napisal(a):witajcie w piękny poniedziałek u nas już wiosennie. Dzisiaj mam z założenia dobry dzień, bo są moje urodziny mam wolne a wieczór idziemy na kolację
Przepraszam, że spóźnione, ale za to szczere wszystkiego najlepszego!!
Lizzie napisal(a):Weekend na maksa intensywny rozdaliśmy prawie wszystkie zaproszenia zostały nam tylko jeszcze 2
zamówiliśmy również obrączki myślałam , że wyjdzie więcej za nie , ale nie jest tak źle
Byliśmy również w USC i dostaliśmy zaświadczenia o braku przeciwwskazań do zawarcia małżeństwa czy jakoś tak . Jeszcze powinniśmy tam coś załatwić bo nie ogarniam tego? Po metrykę chrztu to chyba do kościoła się idzie ?
Lizzie, moja ślubna połówko :D Jak czytam, jak Wam idą przygotowania to dostaje palpitacji serca
Hecate napisal(a):A pozniej zaczela sie lawina pytan... po 'kogo zapraszasz?' (co to za pytanie?! ), przyszla pora na 'a x, y, z nie zapraszacie?'
Lubie takich uprzejmych co się tak troszczą
Hecate napisal(a):Odpisalam jej, ze ze wzgledu na duza liczbe gosci ze strony mojego K./taty, jestesmy w stanie zaprosic tylko najblizsza rodzine. Niby nic zlego nie powiedzialam, ale nie chce nikogo urazic...
Konkretnie i taktowanie
nuuutella napisal(a): ja w ogole l4 nigdy nie bralam (odpukac!)
Ja tak samo :P Ale mam taką pracę, że przy l4 innym niż ciąża to bardziej plotki i wścibskie koleżanki na odległość by mnie zabiły
aduuus03 napisal(a):Nadrobie później, teraz przyszłym się pochwalić zmienia pracę! Pamietaxie jak pisalaam wam o spotkaniu miesiąc twmu? Dziś bylam na drugiej rozmowie i szef jest mna zaibteresowany. kasa prawie taką jak tu, ale wszystko na umowie, będę zajmowała się marketingiem, PR - czyli to co studiuje itworzyla dział handlowy bardzo się stresuje, ale mhsze spróbować, bo w obecnej pracy tylko się mecze.
Bardzo gratuluję Myślę, że ta zmiana może Ci wyjść tylko na lepsze i trzymam kciuki, żeby tak było 2
napisał/a: b.b. 2016-03-15 17:38
poziomka_ napisal(a):b.b., ale Twój suwaczek leci!!!

hehe, każdej leci tak samo równo
nuuutella napisal(a):oby pogoda Wam dopisala, mam nadzieje, ze wiosna juz za drzwami

dzięki, w ogóle to oby każdej pogoda dopisała
a co do wiosny, to mam nadzieje :)
nuuutella napisal(a):bedzie czerwony fiat 125p

jednak nie żółty? :)
nuuutella napisal(a):naszly mnie watpliwosci czy na pewno zolty bedzie dobrym kolorem.. czy nei wziac wlasnie czerwonego, zeby ladnie kontrastowal z bialym. Ksiega gosci, ktora zamowilismy jest czerwona i bardzo mi sie podoba...
Sale mamy taka, ze w sumie czerwony bedzie wygladal lepiej, bardziej pasuje do wystroju i scian A z drugiej strony zawsze mi sie marzyl ten zolty Takze juz sama nie wiem...

to zrób "dwa" przewodnie :)
ja już nie mam "koloru" przewodniego- tulipany w bukiecie będą ecru i szafirki, na sali to nie mam pojęcia, chyba różowe? buty mam wiśniowe, auto też ( mazda 6 w kolorze red soul) więc już w ogóle kolorowy- misz-masz :)
Nellaa napisal(a):są moje urodziny

najlepszego!! wymarzonego ślubu i wesela!!
Lizzie napisal(a):Po metrykę chrztu to chyba do kościoła się idzie ?
tak
aduuus03 napisal(a):zmienia pracę!


gratulacje i wiesz- forumowe kciuki 2

[ Dodano: 2016-03-15, 17:46 ]
Bride napisal(a):U nas od parafii się dostaje w prezencie

o kurczę, ale fajnie, chociaż może czasem lepiej samemu wybrać :)


nutellla, bardzo ładne zaproszenia!

my w niedzielę wręczyliśmy ostatnie moim siostrom

powoli trzeba by zacząć zliczać tych gości...
muszę dokupić resztę wina ( bo w końcu nie dokupiliśmy i mam tylko 14 butelek)
przyszły tablice "rejestracyjne"
zamówiłam w prezencie spinki dla G, ale muszę znaleźć jeszcze jakieś śmieszne na poprawiny

sama nie wiem, co musimy jeszcze ogarnąć :(
napisał/a: gorzka00 2016-03-15 18:51
Kochane babeczki! Melduję się z 3 z przodu. Zostało 39 dni! U mnie ostatnio tyle się dzieje że sama za sobą nie nadążam i obserwuje tylko jak mi z nerwów siwych włosów przybywa a temat ślubu wydaje mi się nadal taki bardzo odległy. Byłam zmuszona znowu zmienić pracę ( po 3 tyg rozpoczęcia "nowej" ) ale myślę, że tak będzie lepiej.
Dużo rzeczy będę mogła planować dopiero jak dostanę grafik na kwiecień.
Udało mi się w końcu kupić buty i mimo że pasują do całej koncepcji, są urocze, wygodne, skórzane i z powodzeniem wykorzystam je po ślubie to jestem nieco zawiedziona bo są bardzo niskie. Mają może ze 4cm obcas? Jednak nie było innego wyjścia bo tydzień temu miałam wypadek i kolano wylądowało w stabilizatorze. Kuleje, chodzę powoli, noga mnie boli...i w takiej sytuacji zwyczajnie zdrowie jest dla mnie ważniejsze.
Umówiłam też do fryzjera mamę i narzeczonego na dzień przed ślubem i siebie i mamę na dzień ślubu. Jeszcze muszę wykombinować jakiś termin żeby swoje włosy doprowadzić do jakiegoś sensownego stanu.
Większość gości potwierdziła przybycie, czekamy na informacje jeszcze od jednej 4 osobowej rodziny.
Został nam:
-Tort (wybrałam już cukiernię)
-Alkohol
-kilka kosmetyków (część udało mi się już kupić)
-kwiaty (rozmawiałam już z florystką mam jeszcze jej na emaila podesłać jakieś pomysły)
-zakup czegoś ala body wyszczuplające- wiecie moja sukienka nie jest z gorsetem i taki mały trick żeby ładnie się wszystko układało.
-obmyślenie co zrobię z pazurami które chyba za bardzo chwaliłam bo okropnie mi się posypały, mam nadzieję że do ślubu trochę odżyją.
napisał/a: poziomka_ 2016-03-15 20:42
nuuutella , zaproszenia piękne!!!
aduuus03 napisal(a):Zmienił się dziekan we wrześniu i wprowadzili sobie coś na kształt indeksów, chociaż mamy wirtualny dziekanat i zawsze tylko tam były oceny. A teraz musimy zbierać podpisy do tych kart i

to ja tak mam cały czas wszystko w wersji papierowej. :P
aduuus03 napisal(a):W temacie obrazu, to mi chodziło o obraz, który wisi za młodymi na sali. Mały obrazek, zazywczaj matki karmiącej. U nas się go nie bierze do kościoła, tylko wiesza na sali.

to jeszcze inaczej :) przyznam że pierwszy raz słyszę o takich zwyczajach z obrazami, u mnie nie ma ani jednego ani drugiego.
aduuus03 napisal(a):Zamówiłam dziś Ł prezent na rocznicę.

pochwalisz się co takiego? :)
jak_malina napisal(a):nuuutella, za 2 dni - 4 miesiące u Ciebie

to już jutro :D :D ale będzie szał

Nellaa, wszystkiego najlepszego!! wybacz że spóźnione
Lizzie napisal(a):zamówiliśmy również obrączki myślałam , że wyjdzie więcej za nie , ale nie jest tak źle

to ile Was one wyjdą? :)
i super że kolejne rzeczy do przodu!
Hecate napisal(a):A pozniej zaczela sie lawina pytan... po 'kogo zapraszasz?' (co to za pytanie?! ), przyszla pora na 'a x, y, z nie zapraszacie?'

nie wdawałabym się w ogóle w taką dyskusję...
aduuus03 napisal(a):Nadrobie później, teraz przyszłym się pochwalić zmienia pracę!

gratulacje!!!
b.b. napisal(a):ja już nie mam "koloru" przewodniego- tulipany w bukiecie będą ecru i szafirki, na sali to nie mam pojęcia, chyba różowe? buty mam wiśniowe, auto też ( mazda 6 w kolorze red soul) więc już w ogóle kolorowy- misz-masz

moim zdaniem właśnie tak fajnie kolorowo!! :)
sama o tym myślę.... choć wstępnie mamy kolor przewodni i chyba tak zostanie, ale zastanawiam się czy jeszcze jakiegoś koloru nie dorzucić żeby troche przełamać tą monochromatyczność xd
albo chociaż z bukietem poszaleć i wpleść kilka kolorów a nie tylko 2 jak póki co jest ustalone z kwiaciarką tu mnie troche zainspirował bukiet Marty który wrzuciła na fb, choć wcześniej też mi to juz przeszło przez myśl. :)
b.b. napisal(a):sama nie wiem, co musimy jeszcze ogarnąć

ja mam w planach wydrukować tą listę, bardzo szczegółową, co kiedyś sobie wysyłałyśmy i zacznę chyba wykreślać co już mamy i sprawdzać co jeszcze zostało :)
gorzka00 napisal(a):Melduję się z 3 z przodu. Zostało 39 dni!

ale to już bliziutko
gorzka00 napisal(a):Jednak nie było innego wyjścia bo tydzień temu miałam wypadek i kolano wylądowało w stabilizatorze. Kuleje, chodzę powoli, noga mnie boli...i w takiej sytuacji zwyczajnie zdrowie jest dla mnie ważniejsze.

ojej mam nadzieję że szybko wrócisz do pełni sił 2
gorzka00 napisal(a):Został nam:

to już niewiele zostało! :)

Targi były super, choć niestety nic nie udało nam się wygrać... Ale złapaliśmy kilka rabatów: na garnitur, na naukę tańca, nie pamiętam co tam jeszcze... może się coś przyda :) ogólnie bardzo fajnie no i przede wszystkim degustacja menu weselnego była pyszna
napisał/a: b.b. 2016-03-15 21:48
gorzka00 napisal(a):kolano wylądowało w stabilizatorze. Kuleje, chodzę powoli, noga mnie boli...i w takiej sytuacji zwyczajnie zdrowie jest dla mnie ważniejsze.

zdrówka!!
gorzka00 napisal(a):zakup czegoś ala body wyszczuplające- wiecie moja sukienka nie jest z gorsetem i taki mały trick żeby ładnie się wszystko układało.

zerknij sobie na firmę mitex (albo mittex) nie pamiętam czy jedo T, czy dwa
mają bardzo fajne,
ja kiedyś kupiłam jedno od nich, zapinane na zatrzaski u dołu u góry z silikonem, także się trzyma i jeszcze na dodatek z przewiewnej siateczki -super się sprawdza nawet latem. (kupiłam w LaVantilu)
poziomka_ napisal(a):choć wstępnie mamy kolor przewodni i chyba tak zostanie, ale zastanawiam się czy jeszcze jakiegoś koloru nie dorzucić żeby troche przełamać tą monochromatyczność

mnie się po prostu za dużo rzeczy podoba :D