zdjęcia ślubne

Marusia, ta firma to jakieś niekompetentne bubki . Album co prawda przyszedł, jest bardzo ładny, ale zamawiałam album ze skrzynką plus trójkąciki do przyklejania zdjęć, a tego już nie przysłali . Zadzwonię do nich bo teraz to już mi się nie opłaca dosyłanie samej skrzynki bo koszt za duży. Mój N. jest wściekły bo jemu też głównie o tą skrzynkę chodziło.

Iwuś, a ja popieram Waszą decyzję. Sami mieliśmy sesję ślubną kilka dni po ślubie. Co prawda było to związane z kolejnym czesaniem i malowaniem, ale to akurat nie był problem.

Sukienka była przybrudzona, na niektórych zdjęciach to zauważyłam, ale to tylko dowód, że dobrze bawiliśmy się na weselu. Nie miałam retuszowanych zdjęć i cieszę się, gdyż wyglądają bardziej naturalnie. To była sesja po ślubie, po niesamowicie przebalowanej nocy. Trudno, żeby nie było tego widać po sukni... mi to nie przeszkadzało wcale.

Życzę Wam pięknej pogody, zarówno w Dniu Ślubu jak i w dniu sesji :)

iwa napisal(a):

ślubne to możee zamieszcze na forum

może, może?? ja ci dam może !!!!

Belay napisal(a):

Co prawda było to związane z kolejnym czesaniem i malowaniem, ale to akurat nie był problem.

dla mnie to też nie będzie problemem, już mam zamówioną fryzjerkę i kosmetyczkę

Belay napisal(a):

Sukienka była przybrudzona, na niektórych zdjęciach to zauważyłam

a czy ktoś inny to zauważył? bo ja oglądałam bardzo dokładnie Wasze zdjęcia i nic a nic nie było widać.
Twój post utwierdził mnie w słuszności naszej decyzji

Belay napisal(a):

Życzę Wam pięknej pogody, zarówno w Dniu Ślubu jak i w dniu sesji

dziękuję Belay :588:

jak będzie ładna pogoda to przed ślubem a jak brzydka o termin do uzgodnienia .......bez paniki hehe

co do niekompetentnych firm to musze przyzna ze nie raz do mnie dzwonia ludzie i prosza bym zrobila im sesje na kilka dni a nawet dzien przed slubem bo ktos ich wystawil, nierzadko oczywiscie biorac zaliczke, trzeba pamietac ze ludzie sa rozni.

przybrudzona sukienka to nie problem, zawsze proszę PM o zapranie dołu i elementów przybrudzonych, także garnituru...;)

oczywiście, że po kościele, a nawet po obiedzie, albo tak jak robi to moj znajomy fotograf, mini plener po obiedzie a np. po kilku dniach zdjecia w plenerze....ha! i to jakie, robi świetne zdjecia, a w dodatku w rewelacyjnych cenach...pełen profesjonalizm i przystepna cena.
Wszystkich zainteresowanych zapraszam na pisanie tu badz na moj nr gg 2873609 chetnie przesle kilka jego zdjec.
POLECAM

[ Dodano: 2008-06-18, 21:00 ]
Aha jesli chodzi o przybrudzone suknie ślubne itd....takie sytuacje czesto sie zdarzają, moj znajomy w swym studio ma graficzke ktora obrabia przeslicznie zdjecia, kazda nawet najmniejsza plamka na sukni jest retuszowana, dlatego zdziwiło mnie to co napisała Belay.

Witam

Jak widzę zdania są podzielone: sesja przed, po czy w trakcie wesela.
Z doświadczenia wiem, że coraz więcej Par decyduje się na sesje po ślubie i weselu. Również staram sie na to namawiać.
Dla mnie sesja jest intymnym przeżyciem i powinna być wykonana w spokoju. Czas na jej wykonanie powinien być poświęcony fotografowi. Zdarzało mi sie, że fotografowanie w dniu ślubu kończyło się nerwami, bo do Pary Młodej non stop wydzwaniali z pytaniami "ile jeszcze, czemu was tak długo nie ma, może by tak już wracać". Przyznam, że Młodzi sa w nerwach, spieszą sie i zdjęcia tracą swój magiczny urok.
Zdjęcia wykonywane po ślubie dają niesamowite możliwości! Po pierwsze czas (!) - pozwala nam zrobić zdjęcia tam gdzie chcemy, ile chcemy, jak długo chcemy. Fotografowanie po ślubie daje możliwość zorganizowania pleneru (zwłaszcza jeśli chodzi o wnętrza i rekwizyty). Para Młoda jest tylko dla fotografa. Para Młoda może leżeć w trawie, na piasku, wejść do wody - dzień ślubu na to nie pozwala.

Pozdrawiam

sesja po!!!!!



kto chce niech sobie luknie tutaj:

uwazam ze jest najlepszy na swiecie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

http://www.jeffascough.com/

My mielismy mini sesję w dniu ślubu a później taką już wypasioną w niedzielę.
I juz bez makijażystki (sama się umalowalam) i fryzjerki (mialam rozpuszczone wlosy), bo w calej krasie już bylam obfotografowana w dniu slubu

My mieliśmy sesję po ślubie i uważam, że to bardzo dobry pomysł. Co prawda 2 raz byłam na makijażu i u fryzjera, ale było warto. Zdjęcia są dopracowane w każdym szczególe.