autoimmunlogiczne zapalenie wątroby

napisał/a: sika 2014-03-17 20:38
Witaj, mi pomaga ostropest plamisty. Ja kupuję w ziarkach i mielę w młynku do kawy. Teraz jem 2xdziennie po płaskiej łyżeczce. Na początku brałam 3xdziennie. Biorę to już od 2 lat. Żadnych skutków ubocznych u siebie nie zauważyłam. Ja miałam podwyższone alaty i aspaty, trochę tylko birulbinę. Nie wiem, czy pomoże przy podwyższonym GGTP, bo u mnie cały czas było w normie. Jakbyś zdecydowała się na ostropest, to napisz, czy normuje GGTP.

Pozdrawiam


agniesiam"

Znacie może jakieś naturalne sposoby na zbicie bilirubiny we krwi i GGTP?? Moje ostatnie wyniki dużo podrosły i szukam sposobu aby naturalnie je zbic??

Pozdrawiam
Agnieszka[/quote]
napisał/a: aguniamleca 2014-03-18 10:27
Witaj Sika,

Dziękuję Ci za odpowiedź i porade :)
Napisz mi coś więcej jak Twoje samopoczucie po braniu tego zioła?? Czy faktycznie to pomaga i masz niższe współczynniki watrobowe??
Moje wyniki juz po malu spadaja po zwiekszonej dawce sterydu ale napewno sprobuje Twojego sposobu.

Pozdrawiam
napisał/a: kasienkag26 2014-03-20 10:52
Witam. Często zaglądam na forum i czytam wasze wpisy i ostatnio czytałam tutaj o żylakach. Czy każdy przy tej chorobie musi je miec? Biore sterydy od dwóch lat i dopiero tutaj przeczytałam o żylakach. Nigdy sie nie badałam. Proszę o odpowiedz. Pozdrawiam
napisał/a: Ewa122467 2014-03-25 18:35
witaj kasienkag26 moja corka choruje juz 16 lat i nie ma na szczescie zylakow .zylaki maja zwiazek z cisnieniem krwi w zylach watrobowych.gastroskopie zrobiono jej tylko raz i stwierdzono brak zylakow .to jest chyba indywidualna sprawa.znam osoby ktore krocej choruja a zylaki niestety maja nie martw sie wiec na zapas bo niestety stres wam nie sluzy pozdrawiam ciebie i wszystkich na forum ewa
napisał/a: kasienkag26 2014-03-26 07:40
Dziekuję Ewa122467 za odpowiedź. Pozdrawiam
napisał/a: moni931 2014-04-08 21:48
Witam Wszystkich :)

Chciałam zapytać czy ktoś z Was miał robioną tomografię komputerową jamy brzusznej?
Sama jestem po takim badaniu i mam już wynik i tak się zastanawiam: ile to badanie może podać szczegółów dotyczących stanu wątroby....

W sumie u mnie są informacje:
- o żołądku - z rozsztrzeniowo poszerzonym światłem (cokolwiek to znaczy...na gastroskopii był stan zapalny - wytłumaczyłam to z moją doktor ilością leków)
- o nerce - małe ognisko hipodensyjne 0,5cm - mam to od dłuższego czasu, bardzo czesto wychodzi na usg- chyba naczyniak, podobno pikuś...
- śledziona - 11cm....nie przeraża mnie to póki co, bywało, że była wartośc 12cm na usg, poza tym jestem wysoka, może to też argument ;P
i najważniejsze:
- Przewód Żółciowy Wspólny - nieposzerzony, średnica 4-5mm
- Żyła Wrotna - maksymalna średnica do około 13 mm
- drogi żółciowe wewnątrzwątrobowe o nieregularnych zarysach, odcinkowo w różnym stopniu poszerzone.....hmmm takie cos już było na Cholangio MR - podejrzenie PBC/PSC....

i koniec.....

i tu moje watpliwości: czy to badanie może coś więcej powiedziec o stanie wątroby/miąższu ? co ze stanami zapalnymi? czyżby brak?!?! to chyba zbyt piękne....

może powinnam się cieszyć, że tylko tyle/aż tyle, ale na samym badaniu TK wylądowałam ze względu na nacisk lekarza, który robił mi USG. Wielokrotnie chodziłam do niego i nagle tak się wystraszył mojej wątroby, że zalecil TK jako uzupełnienie. Wersje są dwie: 1) albo wątroba jest tak starszna i nagle jej się pogorszyło albo 2) wreszcie się przyłożyl do badania i zobaczył to co jest tam od lat lub już się nawet ciut zregenerowało....

Jak wyglądały Wasze opisy tego badania? Więcej szczegółów o stanie wątroby?

Pozdrawiam
napisał/a: sika 2014-04-11 21:13
Witam,
Gosiaczek74 witaminę D mam już w normie. Lekarz kazał na stałe przyjmować 2000j. Na szczęście choroby kości zostały wykluczone. Ale zdiagnozowano chorobę Hashimoto (tarczyca) Póki co leków nie biorę, bo uszkodzenie jest niewielkie.

Agnesiam, u mnie ostropest plamisty nie spowodował jakiś skutków, które by wpływały na moje samopoczucie. Wiem z autopsji, że poprawia wyniki. Skutków ubocznych nie zauważyłam, a biorę go od bardzo dawna.
Fakt, że pod prawym żebrem coś tam odczuwam. Z tym, że u mnie wygląda to tak, że 4 lata temu zrobiłam tomografię i wyszła mega wątroba, a z krwi przeciwciała Ana1 i Ana2. Z tym wszystkim trafiłam do poradni z podejrzeniem AZW. Ale doktor do końca nie był przekonany, co do biopsji. Po dwóch latach okazało się, że przeciwciał nie ma. Teraz w marcu miałam robioną tomografię i wygląda na to, że ta wątroba już taka mega nie jest. Jednocześnie kolejny raz zrobiłam przeciwciała i ponownie okazało się, że nie mam. Cały czas jestem w poradni, bo do końca nie wiadomo co to może być.

Moni93, tomografia nie pokazuje stanu miąższu wątroby. Te opisy z tomografii tą są różne. Porównując moje 2 - to w jednym jest napisane jasno dla mnie, a w drugim momentami takim językiem mało dla mnie zrozumiałym np. wątroba, o wartościach wsp. osłabienia promieniowania około 67-72j.HU, dyskretnie wyższe - lekarz nie powiedział mi co to oznacza.

Pozdrawiam
napisał/a: mama2dziewczynek 2014-04-12 12:38
Czesc kochane. Najprawdopodobniej bede zagladala tu juz coraz czesciej. Posluchajcie mojej historii. Zaczelo sie ciemnego moczu,swedzacej skory i delikatnie zazolconych oczu. Ciach na badania- bilirubina 1,9, asp 1300, alt 500, ggtp podwyzszone , fostafaza 200, amylaza w moczu podwyzszona. Pozostale wyniki norma,wszytskie markery nowotworowe norma. Usg norma.Obecnie jestem w szpitalu i alaty oraz aspaty spadly o polowe i nadal spadaja. Nie dostawalam zadnych lekow tylko mocno mnie nawadniali.wykluczyli wirusowe zapalenie watroby etc. Pozostalo tylko polekowe zapalenie oraz AZW. ostatnio bralam cale garsci lekow: bromergon,duomox,euthyrox 75,diclac,apap,furaginum,witamina c, inne witaminy. Wyniki na azw beda dopiero w poniedzialek ale mam pytanie : czy bez lekow na azw te proby watrobowe moga spadac tak jak w moim przypadku?? Serdecznie wam wspolczuje tej choroby ale mam wielka nadzieje ze ja nie bede miala tego swinstwa. Jezeli jednak bedzie inaczej na pewno wam wszytsko napisze i bede liczyc na wsparcie z waszej strony. Mam dwie coreczki 6lat i 9mcy. Strasznie sie boje..... choruje jeszcze na tarczyce tzn hashimoto. Pozdrawiam i czekam na jakakolwiek odpowiedz...
napisał/a: sika 2014-04-13 18:26
Witam,
mama2dziewczynek" - ja obstawiam, że masz polekowe uszkodzenie wątroby. Po ilościach leków, które łykasz w tym antybiotyk, to możliwe. Ja zamiast sztucznych witamin wspomagam się naturalnymi. Oprócz tradycyjnych warzyw i owoców, poczytaj sobie w necie o pyłku kwiatowym, mleczku pszczelim, migdałach i młodym jęczmieniu. Ja warzę 43kg przy wzroście 164 i lekarze dziwią się, że nie ma u mnie żadnych niedoborów oprócz witaminy D, którą już uzupełniłam. Domyślam się, że miewasz też kłopoty z pęcherzem. Mi pomaga sok z żurawin. Ale trzeba pić go systematycznie.
Dopytaj się lekarzy, czy długotrwałe przyjmowanie euthyrox może powodować uszkodzenie wątroby? Ja mam również wskazanie do jego przyjmowania, ale boję się łykać, bo też jestem po polekowych przejściach i wiem co mogą zrobić z organizmem.

Agesiam, przypomniałam sobie, że przed przyjmowaniem ostropestu ciągle miałam mdłości. Obecnie tego już nie mam.

Pozdrawiam
napisał/a: mama2dziewczynek 2014-04-13 20:11
Sika bardzo dziekuje za odpowiedz. Biore euthyrox od 13 lat!!!! Bardzo wczesnie zaczelam przygode z tarczyca. Jejku chcialabym tyle wazyc :) chociaz sa tego wady i zalety-jak wszystkiego. Jutro jade do lekarza z wroclawia grzegorz madej i mam nadziejeze wyjde od niego zadowolona. Pozdrawiam i duzo zdrowia bo okna czekaja :p
napisał/a: moni931 2014-04-13 23:20
Ja również ślę podziękowania do Siki za odpowiedź:)
Co do historii mama2dziewczynek - mam nadzieję, że to polekowe objawy, zawsze to lepiej rokuje niż klops na całe życie w postaci AZW. Tym bardziej że mi nigdy wyniki się nie normowały bez leków...ba! wręcz rosły...
Gratuluje wyboru lekarza - sama zaczynałam z nim diagnozowanie - dzięki niemu zaczęłam od razu od budesonidu i uniknęłam wszystkich ubocznych skutków sterydów! Co wsumie dało mi siłę żeby walczyć i normalnie żyć, mimo wszystko....
Sama obecnie leczę się u pani Aleksandry Szymczak (na Dobrzyńskiej) i ją również rekomenduje - zmiana nastąpiła jedynie z powodu potrzeby bardziej zaawansowanych badań, których nie chciałam wykonywać pełnopłatnie, a wiadomo jak prywatna wizyta to i skierowania na nfz nie ma...
A w poradni nie ma problemu z niczym - kompleksowo mnie przebadano, zrobiono badania niejako do przodu - na zasadzie - w tej chwili nie ma takiego problemu, ale warto mieć wynik, do którego będzie się można kiedyś porównać, ja coś...także polecam
I dużo zdrowia! Wszystkim! :)
napisał/a: mama2dziewczynek 2014-04-14 20:56
Hej dziewczyny. Niestety wyniki z katowic na AZW jeszcze nie dotarly ale i tak bylam u lekarza-Grzegorz madej,jak wczesniej wspominalam. Jako iz wyszlam dzis ze szpitala spytal sie mnie jakie sterdy dostalam bo przeciez alty i aspaty spadly o polowe. Bardzo sie dziwil ze nie dostala sterydow i zwatpil w moje azw. Jak tylko przyjda wyniki mam sie do niego zglosic. Natomiast ja dzis mam lekki dolek bo tak jakos kobieca intuicja podpowiada mi ze to bedzie jednak to swinstwo. No ale jutro nowy dzien w koncu z moimi coreczkami moze nabiore checi do zycia!!!!!! Pozdrawiam