autoimmunlogiczne zapalenie wątroby

napisał/a: sika 2014-01-13 20:34
U mnie badanie TK wyglądało tak samo, tylko nie pamiętam, żebym coś piła. Faktycznie dożylnie kontrast był podawany. W tomografii wyszło, że wątroba powiększona. Potem też zrobiłam przeciwciała i okazało się, że mam ANA1 i ANA2. Ale tak jak wcześniej pisałam, istnieje podejrzenie AZW, ale do końca nie jest zdiagnozowane. Po 2 latach okazało się, że nie mam przeciwciał. Tylko dolegliwości pozostały.
Sama się zastanawiam, czy TK jest konieczna i czy w ogóle pomaga w diagnozie. Mam powtórne skierowanie na TK. Poprzednie było robione 3 lata temu.

Pozdrawiam
napisał/a: atazar 2014-01-15 15:20
Witammam problem poniewaz od jakiegos czasu walcze z anemią biore kwas foliowy w dawce 15mg 3razy dzienniepo 1 tabletce naturalnie co jakis czas robie sobie barszcz kwaszony i spijam szklanke dziennie ale bez
wiekszych efektow przypomne moze ze choruje na AIH w zespole nakladania na pierwotną zolciową marskosc wątroby obecnie jestem na 4mg metypredu i 75mg azy prosze jak ktos ma podobny problem z krwią proszeo info i podpowiedz jak sobie radzic bo wiąze sie to u mnie z gorszyn samopoczuciem i słaboscią organizmu zawrotami głowy i oraz ciągłym zmeczeniem pozdrawiam wszystkich
napisał/a: zlosnica25 2014-01-15 16:04
czesc

też mam problem z żelazem...w ciąży było tragicznie, teraz też jest niedobór...przed ciążą pilam żelazo wvrozpuszczalnych tabletkach typu plusz i to mi pomogło. Teraz sama nie wiem co mogę brać bo karmie piersią. W czasie ciąży jadłam dużo szpinaku, wołowiny, jabłek bo wchlanianie zelaza ułatwia witamina C.

Kto zna skuteczne sposoby???
djfafa
napisał/a: djfafa 2014-01-15 20:26
A ktoś z was stosował zioła?

[url_special=http://polki.pl/zdrowie_i_psychologia_medycynanaturalna_artykul,10033864.html:o2p9bvvz]https://polki.pl/zdrowie_i_psychologia_medycynanaturalna_artykul,10033864.html[/url_special:o2p9bvvz]
napisał/a: atazar 2014-01-17 21:46
Witam czy ktos ma jakies informacje na temat szpitala w Warszawie na ulicy Banacha?
napisał/a: nnelka 2014-01-19 10:50
Witam,
Jestem świeżo zdiagnozowana, ale PSC. Czy ktoś z Was ma jakieś doświadczenie z tą chorobą?

Byłam na banacha, ale w poradni transplantacyjnej. Na oddziale tylko chwilę na pobraniu krwi.
Pzdr
Nnelka
napisał/a: moni931 2014-01-19 16:59
NNelka,
na jakiej podstawie taka diagnoza? Możesz podać wyniki, albo badania które Ci zrobili? Dopytuję, bo u mnie niby AiH, ale jakieś takie szemrane... GGPT i FA też źle wyglądają...
napisał/a: nnelka 2014-01-19 17:09
Na podstawie rezonansu- przeweżenia w drogach zolciowych ggtp 143 i alp 188 - teraz bo było duzo
gorzej.
Pzdr
Nnelka
napisał/a: peggybrown94 2014-01-21 18:50
Cześć wszystkim:) Mam pytanie, ponieważ ostatnio zaczełam odczuwać kłucie w klatce piersiowej oraz zdarzyło mi się zemdleć 3 razy. Dlatego chciałam spytać czy to może mieć jakiś związek z naszą chorobą oraz czy ktoś z Was zauważył u siebie to samo?
napisał/a: atazar 2014-01-21 19:50
Witam nie wiem czy to jest spowodowane naszą chorobą ale również mialam przed zdiagnozowaniem a i potem w trakcie juz trwania choroby zemdlałam dwa razy mówiłam to swojej lekarce ale nie dostałam jednoznacznej odpowiedzi generalnie lekarka ten temat ominèła na chłopski rozum wątroba jak nie funkcjonuje prawidłowo to i nasz organizm nie jest dostatecznie oczyszczany i dotleniany i stąd te omdlenia .U mnie jak narazie omdlenia minęły ale do teraz mam różnego rodzaju zesłabniEcia ale bez całkowitej utraty przytomności.A co Twoj lekarz na to?jak mu o tym powiedziałaś?pozdrawiam Cie Peggy
napisał/a: moni931 2014-01-21 23:29
Ja omdleń do tej pory nie miałam, ale słabsza bywałam niestety....szybciej się męczyłam, z byle czego byłam zroszona potem na przykład na buzi....od czasu jak biorę tabsy, ustąpiło (a i jeszcze jedno takie z obserwacji: miałam przeokropny problem z chrostkami, trądzikiem, szczególnie plecy...nie do ogarnięcia przez dermatologa, ginekologa...wraz z tabletkami jak ręką odjął...gdybym wtedy więcej wiedziała odrazu od tych chrost bym zaczęła szukac w kierunku wątroby...ale to teraz taka "mądra"...)
Ale chciałam Was jeszcze o cos zapytać: czy ktoś się zmagał z wypadającymi włosami? Od kiedy mam zwiększoną dawke Azatiopiryny do 150 mg włosy wyciągam garściami.... Boję się każdego mycia głowy, bo wtedy jest jeszcze gorzej... Czy można to łączyć? A jesli tak, to jak to ogarnąć? Jakiś patent na porost włosów albo chociaż zahamowanie wypadania?
napisał/a: atazar 2014-01-22 07:43
Z włosami przy zwiekszonej azathioprynie jest jest masakra przechodziłam przez to samo wyciągałam włosy garściami budziłam sie w nocy i wpierw o robiłam to sprawdzałam ilość włosów na mojej głowie nawet miałam momenty ze zastanawiałam sie nad tym jaką sobie peruke sprawie niedługo bo tak je traciłam odkąd jesteem na 75 mg uspokoiło sie troche aza to nic innego jak lek cytostatyczny podawany ludziom chorym na raka ale my mamy ją podawaną w dużo niższej dawce Peggy ja piłam nadal pije siemie lniane kupuje maseczki waxa pilomax na wypadanie włosow do tego raz w tygodniu robie sobie maske na włosy z nafty kosmetycznej olejku rycynowego i jednego żółka kupuje tez jaja przepiórcze i spijam lekko podgotowane wypadanie tak jak mowie ustąpiło ale tak kak napisałam wczesniej od jakiegos czasu jestem juz na 75mg ale popróbuj sobie pokolei tymi sposobami polecam i pozdrawiam